Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Świeża książka ebook Dyckiego to przelana na papier anatomia pamięci – z jej ciemnymi i jasnymi zakamarkami. W „Kochance Norwida” dostrzegamy, w jaki sposób dorastanie w cieniu chorej psychicznie matki wykształciło w autorze szczególną emocjonalną wrażliwość. Dycki stał się poetą w chwili, kiedy matka opowiedziała mu, wtedy małemu chłopcu, że ma romans. Z Norwidem. Prywatność Dyckiego owiana jest tajemnicą, niemniej w kolejnych tomach ujawnia on nie tylko intymne szczegóły swego życia, lecz także autentyczne historie. Wrażliwy obrazoburca, czuły prześmiewca, który wciąż mierzy się z własną, skomplikowaną tożsamością.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Kochanka Norwida |
Autor: | Tkaczyszyn-Dycki Eugeniusz |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Biuro Literackie |
Rok wydania: | 2014 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
„Jestem kochanką Norwida” oświadczyła mi – ni stąd, ni zowąd – moja matka. Miałem jedenaście, najwyżej dwanaście lat. Matka od dłuższego już czasu skazana była na leczenie psychiatryczne. Poczułem niespodziewanie jedno duże łomotanie. Jedno duże gradobicie. Koniec świata w pojęciu jedenastoletniego chłopca. Norwida znałem z okładki szkolnego zeszytu, był to Norwid z okresu emigracji paryskiej, dogorywający w zakładzie św. Kazimierza. Otóż matka, patrząc na tę okładkę, oświadczyła mi, że jest to ktoś niesłychanie jej bliski, tak bardzo bliski, że bez względu na nieprawdopodobieństwo tej historii – chciałem w nią z dnia na dzień uwierzyć.Tak Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki tłumaczy tytuł własnego tomiku Kochanka Norwida. Zestaw ten jest zdecydowanie najbardziej osobistym i intymnym ze wszystkich dzieł poety. Możemy sobie zadawać pytanie, czy autor rzeczywiście się odkrywa w własnych wierszach, czy mamy do czynienia jedynie z liryczną maską. Jednakże, bez względu na to, ile prawdy o poecie z Wólki Krowickiej znajdziemy pomiędzy wersami, trzeba oddać, że książka ebook jest przejmująca, miejscami dojmująco smutna i sprawia wrażenie obcowania z prawdą.wszystko zaś zaczęło się w 1962 rokukiedy otrzymałem prócz ust niezbędnąparę rąk i nóg jak by to powiedziećrąk i nóg nie do uświnienia(…)Tkaczyszyn-Dycki przenosi czytelnika do krainy własnego dzieciństwa, małej ojczyzny, na wschodnie rubieże Polski. Młodość ta jednak pozbawiona została beztroski. Wiersze, wchodzące w skład tomu, nie są miłymi wspomnieniami, do których chce się wracać – to raczej coś, o czym nie można zapomnieć. Poeta opowiada historię własnej matki, tytułowej kochanki Norwida, która wywarła wpływ na jego przyszłą twórczość. Mamy więc pogranicze polsko-ukraińskie, żołnierzy, deportacje i, co prawdopodobnie najważniejsze, poszukiwanie swojej tożsamości.Całość - http://monweg.blog.onet.pl/2015/10/08/kochanka-norwida-eugeniusz-tkaczyszyn-dycki/
Nie da się uciec od wrażenia, że to bardzo osobista pozycja, zabarwiona i nacechowana emocjonalnością. Dlatego to lektura szczególna. Warto się także przyjrzeć uważniej warsztatowi Tkaczyszyna - Dyckiego, ponieważ zachwyca dojrzałością, a jednocześnie pewną świeżością. Mam wrażenie, że w polskiej poezji tego wyraźnie brakuje.
Tytuł dość zaskakujący, jednocześnie intrygujący, kryje w sobie równie interesującą zawartość. Twórczość Tkaczyszyna -Dyckiego bez wątpienia cechuje ogromna emocjonalność, przez co sprawia ona wrażenie jeszcze bardziej autentycznej. Niezwykła uczta nie tylko dla fanów talentu Tkaczyszyna.