Recenzje

• Michelle

  2018-03-22

  Liz, dwudziestosiedmioletnia dziewczyna z burzą czarnych loków dotychczas prowadząca w miarę zwyczajne życie, pracując jako tłumaczka. Młoda, przebojowa, samotna… Pewnego wieczoru z opresji ratuje ją zagadkowy mężczyzna… Wydawać, by się mogło, że to jednorazowe spotkanie… Nic więcej. Jednak los potrafi płatać figle… Liz co rusz „wpada” na ów tajemniczego mężczyznę – Alexa. Tak rozpoczyna się piękna historia uczucia pomiędzy tym dwojgiem… A, że życie to nie bajka, nie ma łatwo… Oprócz radosnych i szczęśliwych chwil, są również takie, które zwalają z nóg… Zwłaszcza, gdy na horyzoncie pojawia się osierocone dziecko, parszywy urzędnik i baśniowa „Królowa lodu” – matka Alexa, którzy ubarwiają życie tych dwojga… Gdy przeczytałam na tyle okładki „literatura kobieca”, dodałam płeć autora i zsumowałam… – nie spodziewałam się, że facet mógłby stworzyć coś takiego, delikatnego, a zarazem z pazurem…Autor stworzył, choć początkowo wydawać by się mogło, że dość przewidywalną historię, coś zupełnie niebanalnego. Coś, co zaskakuje epizod po rozdziale i nie pozwala odłożyć książki choćby na minutę (chyba, że zaśniecie z książką w ręku ;-) ) Historię pełną wszelakich emocji i uczuć, od miłości, radości i szczęścia zaczynając, po smutek, rozpacz, a na braku akceptacji kończąc…Zwroty akcji, sekrety i wydarzenia opisywane w książce pdf nie pozwalają czytelnikowi na odrobinę nudy. Od pierwszej do ostatniej strony…Na pierwszy rzut oka, mogłoby się wydawać, ze to całkiem lekkie romansidło. Rzeczywistość jest zupełnie inna. Owszem jest to romans. Przyjemny romans… w który wplecione są zdarzenia, jakie mogą przydarzyć się każdemu z nas, przez co książka ebook zdecydowanie staje się bliższa czytelnikowi… zdarzeniami, które poruszają do głębi, które w prawdziwym życiu potrafią sprowadzić człowieka na kolana, zwłaszcza jeśli czytając ma się wrażenie deja vu, które ja miałam kilkukrotnie….A bohaterowie wykreowani przez Krystiana Warzochę… zarówno ci pierwszo-, jak i drugoplanowi… sama nie wiem… czy idealni by tutaj pasowało? I nie mam tutaj na myśli wyidealizowanych postaci. Zarówno Alex, Liz, czy jej przyjaciółka Sam, ba! ojciec Chris i cała reszta… są jakby wyjęci z rzeczywistości i wplecieni w fabułę.. ot, normalni (nie do końca zwyczajni) ludzie. Z lekkim podziałem i podkreśleniem na „dobrzy i źli”. W końcu świat to mix charakterów.. ;-) Na uwagę zasługują też dialogi. Jedne z lepszych jakie miałam okazję czytać. Pełne emocji, szczere… prawdziwe. Czytając je, nie ma się wrażenia, że są w jakikolwiek sposób naciągane… A niektóre, wierzcie albo nie, ubawią Was na całego... inne zaś spowodują, że uronicie kilka łez…Z debiutami, często, sprawa jest tego typu, że z reguły, ksiązka jest lub totalną masakrą lub plasuje się gdzieś w określeniu „dobra, lecz bez szaleństw”. Od czasu do czasu wpada w ręce książka, która okazuje się… genialna…Jak w przypadku Dziewczyny o imieniu Liz… Dla mnie, najlepsza książka ebook tego roku.. ekhm… ostatnich miesięcy… mój numer jeden jeśli język o obyczajówkach. Styl autora i ta łatwość (tak mi się wydaje) wprowadzenia czytelnika w historię pozornie tak banalną i przewidywalną, która okazuje się podróżą w zupełnie inny wymiar… Obłędna. Po porostu obłędna. Najlepszy debiut jaki miałam okazję (dotychczas) przeczytać!Koniecznie musie przeczytać. Koniecznie!Gorąco (bardzo gorąco!) Polecam!

• Matka i żona

  2018-03-22

  Piękna, lekko baśniowa... Cudowna! Czytajcie, a uśmiejecie się, popłaczecie i może... zrobi wam się ciepło... Polecam!!!

• KingGoro

  2018-03-22

  Muszę to powiedzieć, po prostu muszę! Moja druga połówka otrzymała ode mnie tę książkę w prezencie. Wielokrotnie widziałem ją jak się głośno śmieje, nierzadko również czytała mi elementy i muszę przyzna,, że były zabawne. Widziałem również jak placze,jak żyje tą historią... Ja jej nie czytałem, lecz panowie... KUPUJCIE JĄ DLA SWOICH PAŃ! pewny upominek :)

• Iza Twela

  2018-03-22

  Jestem na tak! Historia wciąga jak wir, lecz poddałam się temu z czystą przyjemnością i zrobiłabym to ponownie. Bohaterowie genialni! Może kiedyś spotkam takich ludzi :) Idealna historia. Polecam!

• Ciri

  2018-03-22

  Nie ma co się zastanawiać! Kobiety bierzcie w ciemno. Ha! ReUśmiałam się i nawet popłakałam! Takie książki kocham :)

• Agata

  2018-03-22

  Byłam ciekawa, czy będzie następna książka ebook o tym samym, lecz nie! Historia wciągała z każdą stroną coraz bardziej. Ubawiłam się nie raz, wzruszylam nie raz, a czasem wpadałam w zadumę. Czytało się dynamicznie i sprawnie, a bohaterkę polubiłam od samego początku! Lecz jej przyjaciółkę pokochałam! I ojca Chciałabym spotkać takich ludzi. Potrzebne są takie powieści, by wnieść odrobinę słońca do szarości świata!

• dobrerecenzje.pl

  2018-03-22

  Nawet nie wiesz, kiedy dopadnie Cię miłość, może się to stać w najmniej oczekiwanym momencie, w nieodpowiednim okresie i miejscu.Przenosimy się tym razem do tętniącego życiem miasta, gdzie królują nad ludźmi wysokie, szklane, majestatyczne budynki. Dziewczyna o imieniu Liz pracuje właśnie w takim kolosie. Jej szef jest jednym słowem okropny, dręczy pracowników i stresuje w najmniej dogodnych chwilach, a niepowodzenie firmy obarcza właśnie robotników.Jednak dwudziestolatka nie poddaje się mając przy sobie najlepszą przyjaciółkę i kochającego, aczkolwiek troszkę dziecinnego ojca, prowadzi zdrowy styl życia. Pewnego razu wychodząc z klubu, a raczej z niego wypada z ogonem - na ratunek kobiecie przybywa pewien mężczyzna. Trzydziestolatek, umięśniony, męski z kozią bródka i tatuażem na ramieniu, ratuję sytuację. Wsiadając wraz z nim do jego czarnego auta, Liz nie ma pojęcia, że to wszystko co losy się w tym okresie jest rzeczywistością.Po nocy spędzonej na ciężkiej imprezie, skacowana dziewczyna wybiera się do nieszczęśliwej pracy. W okresie przerwy na lunch idzie do nieodległej kawiarenki, zamawia to co zawsze, czyli kawę i ciastko. Siadając przy swoim stoliku przy oknie spostrzega, że naprzeciwko siedzi nieznajomy rycerz.Po skończonej rozmowie i chaotycznym wyjściu mężczyzny, Liz dostaje od sprzedawczyni serwetkę, na której jest napisany numer telefonu i krótka notka od nieznajomego. Książka, którą stworzył mężczyzna, który na dodatek jest z zawodu chemikiem. Czytając książkę na początku miałam takie wrażenie, że fabuła będzie pozbawiona emocji i na końcu nie zaskoczy. Ale teraz muszę stwierdzić własny błąd i przyznaję, bez bicia, historia świetna. Pełna niespodzianek, niebezpieczeństwa, lecz i też gorących uczuć. Zawód głównego bohatera również nie jest wcale taki łatwy, owszem zdarzyły się tam pewne tragedie, ale jak widać dalej, miłość przetrwa wszystko.Strasznie spodobała mi się ta książka ebook i myślę, że twórca ten powinien pisać dalej ku mojej uciesze.Ocena: 10/10Polecamy, zespół dobrerecenzje.pl