Średnia Ocena:
Klinika pod Boliłapką. Kropeczka znajduje dom
"Klinika pod Boliłapką" to maleńki szpital dla chorych zwierzaków. Pracują w nim sympatyczna lekar Magda i wesoły lekar Paweł. Codziennie ratują zdrowie własnych podopiecznych. Pomagają im dzieci lekar Magdy: Dominika i Kajtek. Zaprzyjaźnij się z nimi i zaglądaj do kliniki, by śledzić dzieje wyjątkowych pacjentów.Karolina i Bartek ubłagali rodziców, by zabrać ze schroniska małą, czarną kotkę. Kropeczka jest chora i wymaga szczególnej opieki. Na szczęście trafia do Kliniki pod Boliłapką… Dzieci podziwiają pracę weterynarzy i trochę zazdroszczą Dominice i Kajtkowi, że mogą na co dzień pomagać tylu zwierzętom. Czy jednak bliźniaki są tego samego zdania?
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Klinika pod Boliłapką. Kropeczka znajduje dom |
Autor: | Fabisińska Liliana |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Papilon |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Klinika pod Boliłapką. Kropeczka znajduje dom PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
"Kropeczka znajduje dom" to dziesiąty tom z wcale nie najwieższej serii Klinika pod Boliłapką. Nie przeszkadza to jednak w niczym gdyż każdy opowiada zupełnie inną historię i perypetie innego zwierzaka. Tytułową bohaterką powieści jest mała czarna kotka o imieniu Kropeczka. Cała historia rozpoczyna się od tego, że czytelnik poznaje pewną zupełnie normalną rodzinę w skład której wchodzą rodzice a także dwójka rodzeństwa Karolina i jej młodszy brat Bartek. Chłopczyk mimo, że chodzi już do szkoły zachowuje się jak maluch. Gdy pewnego razu zostaje zaproszony na narodziny do kolegi z klasy poznaje Pirata, uroczego kotka, którego jubilat zabrał ze schroniska. Bartek i Karolina też bardzo chcą mieć kota. Postanawiają więc, że udowodnią rodzicom, iż są już wystarczająco duzi żeby się nim samodzielnie zająć. Nawet Bartek zmienia się nie do poznania. Rodzice w końcu ulegają i wszyscy razem udają się do schroniska. Niestety do adopcji został już tylko jeden kot i to w dodatku chory. Cała rodzina decyduje się go jednak przygarnąć lecz konieczne są regularne wizyty u weterynarza. W okolicy ich domu znajduje się na szczęście Klinika pod Boliłapą...Historia Kropeczki prezentuje młodemu czytelnikowi jak olbrzymią radość daje nam posiadanie zwierzaka, który w życiu dzidziusia często zajmuje bardzo kluczowe miejsce ucząc go jednocześnie odpowiedzialności, sumienności i poświęcenia.Autorka opowiada ciepłą historię a jej łagodna forma i zrozumiały mowa z pewnością zachęcą dzidziuś do czytania. Lektura jest ciekawa, pozbawiona zbędnych opisów, także z pewnością nie znudzi malucha. Dzieje Kropeczki bardzo wciągnęły moją córkę tym bardziej, że okazała się ona wyjątkowo żywiołowa i urocza. Znacznych rozmiarów czcionka ułatwia natomiast czytanie a czarno-białe ilustracje sprawiają dodatkowo, że wręcz ekspresem docieramy do sedna lektury.Polecam tę opowieść wszystkim maluchom lubiącym opowiadania o zwierzakach. Książka ebook jest interesująca i niezbyt długa za to pouczająca, wartościowa i wyjątkowo emocjonująca ;)
Klinika pod Boliłapką to seria, która ma już nad rok. Od tej pory zostało wydane już 10 tomików. Każdy następny jest dla mnie niespodzianką, na którą czekam z niecierpliwością.Karolina i Bartek to niezbyt zgodne rodzeństwo. Dziewczynka była starsza, więc to na jej barkach spoczywała większość dziecięcych obowiązków. Bartek z kolei uważał, że musi być traktowany lepiej, ponieważ jest młodszy, a więc słabszy. Wszystko zmieniło się, gdy na przyjęciu urodzinowym u kolegi chłopca, gdy spotkał tam Pirata - jednookiego kotka ze schroniska. Karolina poinformowała brata, że jest jeden warunek, by oni także mieli kotka - brat musi stać się ,,dorosły". Od tej pory Bartek przemienił się nie do poznania. Niebawem w ich domu zagościła Kropeczka.Bardzo lubię różnorakie serie o zwierzętach, lecz Klinika pod Boliłapką zdecydowanie należy do moich ulubionych. Warto dodać, że treści medyczne konsultowane są z weterynarzem. Liliana Fabisińska pisze w sposób ciekawy, prosty, intrygujący. Przez wszystkie 10 tomików toczy się historia dwójki weterynarzy - lekar Magdy i Pawła a także ich dzieci. Bliźniaki nigdy nie narzekają na nudę.Seria ukazuje, że posiadanie zwierzęta wiąże się z olbrzymią odpowiedzialnością. Nasz pupil może zachorować, trzeba go zaszczepić, kupić mu odpowiednie jedzenie i przedmioty niezbędne do przeżycia i normalnego funkcjonowania. W tym tomiku pojawia się także kwestia tego, że bycie dzieciakami weterynarzy to po części nic fajnego. Lekarz jednak musi być potrzebny zwierzęciu o każdej porze dnia i nocy.,,Kropeczka znajduje dom. Klinika pod Boliłapką" Liliany Fabisińskiej to prosta, a jednocześnie interesująca seria dla dzieci w wieku szkolnym z czarno-białymi ilustracjami, które zdecydowanie jeszcze bardziej zachęcają do lektury. Nie mogę nie wspomnieć o pięknej okładce, która jest prawdopodobnie najładniejsza w tym tomiku.Moja ocena: 6/6