Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Loki powraca! Tym razem z misją ostateczną. Lucyferowi udało się doprowadzić do Apokalipsy. Legiony Pana i Szatańska Armia już nie istnieją, podobnie jak ziemska cywilizacja. Szaleje głód, wojna i zaraza, a jedynymi szczęśliwymi mieszkańcami globu są zombie. To już pewne - Boga nie ma. Lecz czy to oznacza, że rząd dusz przejmie władca Piekła? Na jego drodze ku zwycięstwu stanie banda zakłamanych desperatów, dziwaków, nieudaczników, grubasów, gogusiów, maniakalnych fanów Stephena Kinga i może jeszcze kilka wojujących feministek. No i oczywiście sam Kłamca. Zapraszamy na Broadway. Dzisiaj w programie – ostatnia walka o ludzkość. Tylko jedno przedstawienie!
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Kłamca. Tom 4. Kill'em all |
Autor: | Ćwiek Jakub |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Fabryka Słów Sp. z o.o. |
Rok wydania: | 2012 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Moim zdaniem najlepsze były 2 pierwsze, lecz chcąc wiedzieć jak skończył i tak trzeba przeczytać wszystkie części
Postać Lokiego wykreowana przez Ćwieka to jedna z moich ulubionych literackich. Kawał skubańca z niego. Lecz taki, wiecie, sympatyczny. Zakończenie cyklu mega do dupy. Skończyłam i poczułam się jakby ktoś przekuł ten balon co przez 3 wcześniejsze tomy rósł. Niewykorzystane pomysły (ten z obrazem, ten z Erosem, Dionizosem, Jenny i wreszcie z żonką) jakie cudowne rzeczy mogłyby się wydarzyć. Nie! Musiała się wydarzyć nasza stara niezła katolicka wolna wola. Że Loki się na to zgodził, że nie przewidział konsekwencji. A postać Lucyfera. Błagam... Wolę go już jako Luc'a Jadowskiej
Następna element i człowiek dalej czyta z zapałem - przy kłamcy nie da się nudzić!
Finał idealnej przygody lecz czy równie świetny? Częściowo. Jednym zakończenie się podoba, inni je znoszą a co niektórzy bojkotowali i pisali do pana Jakuba Ćwieka o napisanie innego, ponieważ takim być nie może. Loki jak zawsze w formie własnymi tekstami, w końcu opuszcza "drugi" świat o którym wolałbym nie pisać ponieważ nie chcę o nim myśleć. Wraca do "naszego" świata i tutaj toczy się finał. Pojawiają się nowe postacie, nowe miejsca, wątki są zamykane a historia się kończy - mnie osobiście finał nie podszedł do końca i choć wiem, że zakończenie jest dobre to wydaje mi się, że miało zaskakiwać aniżeli pasować, ponieważ w ogóle nie pasuje ono do głównego bohatera, mistrza kłamstw. No nic, zalecam w przeciwieństwie do poprzedniej części, warto poznać zakończenie i wyrobić sobie swoją opinię.
Jeśli nie czytałeś(łaś) żadnej części Kłamcy to zalecam Ci tę serię, gdyż 1 i 2 element są epickie. Trzecia element przygotowuje nas do apokalipsy, a 4 no cóż, podtytuł Kill them all mówi wszystko. Jeśli czytałeś(łaś) poprzednie trzy części i zastanawiasz się ponad lekturą 4, to wiedz, że po tej części możesz się trochę rozczarować (przynajmniej ja tak miałam). Według mnie 4 została napisana na przymus, na szybko, zabrakło tej ,,iskry,,. Mam takie dziwne odczucie, że twórca odstawił fuszerkę, zbytnio się nie przyłożył. Także drogi czytelniku - wytrwałości!
Loki w pierwszej książce pdf był magiczny, czytało się o nim z wypiekami na twarzy. Czwarta element jest męcząca, pospolita i normalnie wulgarna. Przypomina niedrogi film sensacyjny.
Pierwsza i druga cześć były wspaniałe i wykreowały wspaniałych bohaterów których naprawdę można było polubić. Po przeczytaniu trzeciej części uznałem, że to lekki spadek formy autora i dalej z niecierpliwością czekałem na duży finał całej opowieści. Zawiodłem się jednak bardzo i mimo, że ostatnią cześć czytało się lekko i w miarę miło to pozostał wielki niedosyt. Do ostatnich stron wierzyłem, że głupkowaty rozwój fabuły zostanie jakoś odwrócony i będzie mnie potrafił na koniec zaskoczyć jednak nic takiego się nie stało...
Czekałam na książkę z niecierpliwością lecz zawiodłam się i to srodze. Mnie też irytowały wszelkie nawiązania filmowe, za wiele ich... a książka ebook w porównaniu do poprzednich znacznie gorsza, ja się przy niej męczyłam... spodziewałam się czegoś lepszego ...
Czekałam na 4 element przygód Kłamcy i się doczekałam, niestety chyba. Fajnie wiedzieć jak to się wszystko skończyło, lecz ogółem jestem zawiedziona. Zbyt wiele tu wstawek filmowych, jakby twórca kopiował pomysłu na rozwój akcji i przebieg dialogów łatwo z filmów. Cytatami i skojarzeniami filmowymi posługują się niemal wszyscy bohaterowie i to jest męczące - zupełnie inaczej wypadło by gdyby chodziło o jedną postać, w tym wypadku postacie strasznie się do siebie upodabniają. Kolejne nieprzyjemne uczucie pojawia się już pod koniec książki. Wydaje mi się, że strzelanie do Freya było próbą odgryzienia się za "Zbieracza burz" Kossakowskiej. Loki to dobry kozak, lecz w tej części mojej sympatii nie zdobył.
„Kłamca. Kill 'em all” to niebanalna, zabawna fantastyka napisana żywym językiem. Z akcją, której przebieg jest równie nieprzewidywalny, co dynamiczny. Gdzie nawet archanioł może spróbować taniej, acz efektownej sztuczki w stylu Lokiego, by osiągnąć własny cel. Trochę erotyki i dosłownie szczypta niepoprawności politycznej tylko dodają całości smaczku. I aby nie było, że to powiastka dla dzieci – tu leje się krew i giną różnorakie istoty. W końcu Apokalipsa to poważna sprawa, chociaż w ujęciu... mało poważnym!
Nie podoba mi się zupełnie. Wkurzają mnie te ciągłe porównania do filmów, seriali, piosenek czy gier. To jest śmieszne dwa-trzy razy,potem tylko wkurza. Po co w ogóle nadnaturalnym istotom ipada do oglądania wydarzeń. Zawiodłam się bardzo, lubiłam Lokiego stworzonego przez Ćwieka. Czytało mi się to mozolnie i mało przyjemnie. Dobrze, że już więcej nie będzie.
Tytuł (Elektryczne Gitary "To już jest Koniec") doskonale omawia książkę Jakuba Ćwieka. Po przeczytaniu pierwszej części byłam zachwycona książką o Lokim, po przeczytaniu następnej części nie mogłam się doczekać na trzecią część. Po przeczytaniu trzeciej, zawiodłam się, ponieważ trochę mnie nudziła, lecz wyjątkowo ucieszyłam się, gdy zobaczyłam na półce czwartą element przygód Lokiego. Czwarta element mnie nie zawiodła, aktualne wydarzenia dodawały książce pdf realności, chociażby moment o Stev'ie Jobs'ie. Jeszcze większa dawka czarnego humoru Lokiego, wątki polskie i dużo, wiele więcej! Zakończenie zaskakuje, lecz w stylu autora. Zalecam przeczytać całą serię, ponieważ inaczej się człowiek nie połapie o co chodzi w ostatniej części "Kłamcy", a po co się zniechęcać przez lenistwo? :)Czekam z niecierpliwością na kolejne tytuły od Pana Jakuba Ćwieka!!!!
A teraz z punktu widzenia 14-latka.Książka jest fantastyczna, choć w większości oparta na stworzonych już wcześniej pomysłach. Są one jednak tak doskonale połączone i przeplecione nowymi, zaskakującymi wizjami autora, że opowieść pochłania bez reszty. Czytałem ją wszędzie, gdzie tylko miałem okazję. Na przystanku. W domu. W drodze powrotnej ze szkoły. Naprawdę ciężko się było oderwać.A samo zakończenie spowodowało u mnie uczucia mieszane, w których jednak finalnie przeważył smutek. Dlaczego smutek? Ponieważ mimo szczęścia przepełniającego mnie po przeczytaniu tej fenomenalnej sagi z zaskakującym i naprawdę fantastycznym zakończeniem, uświadomiłem sobie, że to już ostatnia element przygód Lokiego. Cóż za szkoda...
Książka ebook ogólnie całkiem fajna lecz Panu Ćwiekowi na czas pisania ebooków powinno się odciąć kablówkę i dostęp do internetu. Miliard zawartych w treści tytułów książek, filmów czy piosenek potrafi strasznie wkurzyć. Pan Ćwiek jak powszechnie wiadomo jest dzieckiem popkultury lecz wszystko powinno być dawkowane z umiarem, niestety czytając tą element kłamcy miałem wrażenie, że przegladąm filmweb..;)
Anioły doskonalące sztukę kłamstwa, wielbiciele ebooków fantasy z bronią palną w rękach i wszelkiej maści bóstwa, a każde z nich walczy o przetrwanie w świecie chylącym się ku upadkowi. Wszystko w jednej książce. Czego pragnąć więcej? ;)Zgadzam się z poprzednikiem, książka ebook bardzo wciąga i utrzymuje poziom poprzednich części. Zakończenie też jest genialne, gdyby ktoś się o to martwił. Mogę polecić ze spokojnym sumieniem. Tylko tego 14 roku życia nie byłabym taka pewna :P.
a teraz z męskiego punktu widzenia :] Książka ebook idealna , wciąga i zakończenie... nie nie zdradzę ;p mi jako mężczyźnie się podobało nawet bardzo. Kłamcę zalecam wszystkim od 14 roku życia ;p i oczywiście jeśli czytali poprzednie tomy :]
nieźle się czyta, lecz niestety nie podobało mi się zakończenie. mężczyżni zawsze piszą książki ze smętnymi zakończeniami.