Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Najwieższa opowieść Anny M. Gorgolewskiej to wstrząsająca historia o samotności w rodzinie. Michał ma wszystko prócz miłości i szacunku rodziców. Chociaż pokornie podporządkowuje się dominującemu ojcu, czeka na własne kiedyś jutro. Czy uda mu się coś przemienić w swoim życiu? Co stanie się z jego ciężarna przyjaciółką Lexi? Czy Michał skoczy z najwyższego wieżowca w Łodzi? I jaką rolę w jego życiu odegra emerytowana bibliotekarka a także zagadkowa młoda kobieta, która śledzi chłopaka? „Kiedyś jutro" porusza czytelnika, lecz też utwierdza w przekonaniu, że młodzież także potrafi podejmować dobre i mądre decyzje...
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Kiedyś jutro |
Autor: | Gorgolewska Anna M. |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Lucky |
Rok wydania: | 2014 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Życie nastolatków nie jest usłane różami. Jedni borykają się z biedą inni ze zbyt dużą kontrolą rodziców, jeszcze inni z przemocą fizyczną albo psychiczną a także ze współuzależnieniem. Cokolwiek nie zrobią i tak będzie im trudno. Życie nie ma łatwych rozwiązań. Czasami trzeba zacisnąć zęby, spojrzeć w lustro i przestać tworzyć świat na pokaz i otworzyć na innych. Do tego trzeba wielkiej odwagi, a w przypadku Michała wiąże się ono z przebaczeniem dwóm kobietom, którym na nim zależy i są w stanie mu pomóc, kiedy rodzice mogą się go wyrzec, jeśli po maturze nie wybierze kierunku studiów, jaki oni mu zaplanowali a także nie zacznie kariery zawodowej prawnika. Czy Michał odważy się żyć po swojemu? Czy samotność go zabije?Chłopak z bogatej rodziny jest wzorowym uczniem, który ze szkolnymi kłopotami radzi sobie świetnie. Kontakty z kumplami ma dobre i mimo bogactwa nie należy do nastolatków, którzy mogą wydawać pieniądze na swoje zachcianki, bo są one genialnie ulokowane, by pokryć studia. Do tego w jego życiu pojawiają się dwie dziewczyny, które przez rodziców chłopaka są niemile widziane w towarzystwie syna: Lexi i Natalia. Jak bardzo wpłyną na życie Michała?„Kiedyś jutro” to książka ebook o pragnieniu miłości i bliskości, która kiedyś pojawi się w życiu bohaterów żyjących w lodowatych relacjach z rodziną, dla której dzidziuś jest traktowane jak przedmiot, którym trzeba się chwalić przed znajomymi, więc musi być ono idealne. Wszelkie podstępki od „normy” są surowo karane, żeby potomek wiedział, gdzie jego miejsce. Czy jest tu miejsce na ciepły dom i radość? Czy zapracowani rodzice wychowują kolejne posłuszne pokolenie, by kultywowało rodzinną tradycję podległości do końca życia kolejnych tyranów dysponujących majątkiem?Lekturę zalecam nastolatkom, którzy próbują uporać się ze swoim dorastaniem i usamodzielnianiem. Łatwa fabuła i mowa pozwolą młodym ludziom przeczytać historię chłopaka, który stoi na krawędzi łódzkiego wieżowca by skoczyć. Trudne dzieje odrzuconych nastolatków mogą pozwolić przemyśleć swoje wybory.
Anna M. Gorgolewska ma na swoim koncie kilka książek. Jedną z nich jest wydana przez wydawnictwo Lucky w 2014 roku opowieść Kiedyś jutro. Michał kończy liceum. Przygotowania do matury idą mu dobrze, chociaż w życiu nie ma łatwo. Wydawałoby się, że ma wszystko – jest jedynakiem z bogatej rodziny, uczy się dobrze, ma kilka przyjaciół. Jednak to tylko pozory. W domu nie ma miłości, jest obowiązek. Można by pomyśleć, że w jednym budynku mieszkają obcy sobie ludzie. To nie rodzina, w której panuje radość i czułość. Michał musi dostosowywać się do zasad, które wyznaczył mu ojciec. Coraz trudniejsze do wykonania zadania i wieczne niezadowolenie głowy rodziny sprawia, że chłopak czuje się niechciany i niekochany. Uważa, że jest rodzicom niezbędny tylko jako nieodłączny fragment zwyczajnej rodziny. Gdy przyjaciółka Michała zachodzi w ciążę wszystko się zmienia. Chłopak chce ją wesprzeć, lecz Lexi wyjeżdża z małej miejscowości, by narodzić w Łodzi, gdzie nikt jej nie zna. Michał nie ma z nią kontaktu, aż pewnego dnia widzi ją przez szybę samochodu. Kobieta wygląda jednak zupełnie inaczej – okazuje się, że wpadła w złe towarzystwo i nieustanna się inną osobą. Michał nie poddaje się jednak i ciągle do niej pisze. W międzyczasie musi sobie jednak poradzić z nauką i kłopotami w domu...Michał jest nastolatkiem, który z boku wygląda na szczęśliwego. Jednak mało kto wie, jak jest naprawdę. Chłopak nie otrzymał w domu miłości. Czuje się samotny. Rodzice traktują go jak dodatek, lecz nie przywiązują wagi do tego, by okazać mu jakiekolwiek uczucia. Są chłodni i wyniośli, sztywno trzymają się zasad. Tak naprawdę dom Michała jest miejscem bardzo zimnym i wypranym z pozytywnych emocji.Narracja trzecioosobowa miesza się z myślami i wspomnieniami bohatera. Narracja jest ciekawa – z jednej strony znajdziemy tu kilka słów z języka potocznego, które autorka idealnie wplata w wypowiedzi postaci. Z drugiej trochę zbyt grzeczni byli to chłopcy jak na obecne czasy. Może to po prostu inne środowisko i dlatego zachowywali się nadzwyczaj kulturalnie. Trochę za nierzadko jednak Michał mówił do siebie, co sprawiało dość zabawne wrażenie.Książka opowiada o nadziei, której Michał trzyma się kurczowo. Chłopak wierzy, że kiedyś jutro przyjdzie dzień, gdy będzie mógł być szczęśliwy. Bohater jest trochę pogubiony – nie czuje się kochany, ogarnia go samotność, musi grać kogoś innego, a wszystko co dobre w jego życiu, wali się niemalże jednocześnie. Michał mimo wszystko stara się myśleć jasno, ma wyrzuty sumienia, bywa załamany... jest bardzo „ludzkim” bohaterem. Nie odniosłam wrażenia, by był sztuczny w swoim zachowaniu.Nie jest to książka ebook łatwa. Z jednej strony przeżywałam naprawdę silne emocje, gdy czytałam o tym, jak traktowany jest Michał. Zaciskałam zęby wraz z nim, choć dużo razy miałam ochotę wybuchnąć. Podziwiałam jego opanowanie. Z drugiej strony dostałam opowiadanie o trudach dojrzewania – pierwszej miłości, kluczowych wyborach, sprzeczkach z rówieśnikami i ojcem. Prócz tego jest to opowiadanie o młodym człowieku, który musi stawić czoła wielu ciężkim decyzjom. Moim zdaniem to niezła książka. Trudna, lecz dobra. Porusza, wzrusza i pokazuje, jak dużo musi wycierpieć młody człowiek, gdy nie może liczyć na zrozumienie bliskich. To książka ebook dla nieco najmłodszych czytelników, którzy znajdą w niej delikatnie zasugerowane drogi i wyjścia z różnorakich sytuacji. Poza tym to lektura pełna samotności i nadziei, oczekiwania i wiary, momentami gorzka, lecz bardzo prawdziwa.
Książka ebook ta trafiła w moje ręce całkiem przypadkiem, lecz cieszę się z tego. To naprawdę godny polecenia tytuł. Porusza dużo kluczowych kwestii. Dzięki lekkiemu stylowi autorki książkę nie czyta się, a pochłania jednym tchem. Fabuła wciąga od pierwszych stron, a im dalej tym jest tylko lepiej. Oceniam ten tytuł na zasłużone 4/5.
''-Dlaczego ludziom wydaje się, że to inni zawsze mają lepiej? (…)- Że kiedy w domu nie brakuje pieniędzy, to już jest wszystko spoko, że jest tak cudownie i bezproblemowo? Każdy z nas ma jakiegoś robala, którego toczy .. żre… podgryza''.Niespełna osiemnastoletni Michał Borecki ma wszystko o czym marzy niejeden nastolatek: nieźle sytuowanych rodziców, idealny dom i prestiż otoczenia. Jednakże to tylko pozory. Za fasadą bogactwa i szczęścia kryje się pełen wrogości, barier, chłodu i niechęci obraz toksycznej rodziny, dbającej o własny rzekomo nieskazitelny wizerunek. Własne brzemię dźwiga także Lexi, ciężarna przyjaciółka Michała, która wdała się w romans z żonatym dyrektorem szkoły. Czy Michał wyzwoli się spod kurateli rodziców i zawalczy o lepsze jutro? I co się stanie z Lexi, urodzi dzidziuś czy pozbędzie się niepotrzebnego balastu?Twórczość Anny M.Gorgolewskiej miałam okazję poznać podczas powieści ''Na granicy snu'', którą wspominam całkiem pozytywnie. Autorka w swoim dorobku literackim posiada jeszcze: ''Carpe diem'', ''Mrówki w śniegu'' a także bieżącą pozycję- ''Kiedyś jutro''.Ta niewielka objętościowo książka ebook zawiera w sobie dużo cennych treści, aluzji, genialnych myśli i głębokich refleksji na temat śmierci, życia i jego sensu. Pisarka oddaje głos nastoletniemu chłopakowi, który stojąc progu dorosłego życia ma wszystko, z wyjątkiem miłości, zrozumienia, szacunku i ciepła domowego ogniska. Wciąż musi podporządkowywać się rodzicom, żyć względem ich kapryśnych upodobań. Dlatego coraz częściej w jego głowie kiełkuje myśl, aby skończyć z tą obłudną farsą i stać się wolnym. Czy pomoże mu w tym najwyższy budynek w Łodzi? A może ratunek przyjdzie ze strony pewnej emerytowanej bibliotekarki bądź zagadkowej młodej kobiety, która śledzi chłopaka? Pani Anna w sposób otwarty, bezpośredni i łatwy uświadamia, że czasem starczy tak niewiele, by komuś pomoc i sprawić, by jego życie nabrało znaczenia. Lecz najistotniejsze jest zacząć działać, rozpocząć przemianę.''Kiedyś jutro'' porusza również ważną i trudną kwestię samobójstwa. W obliczu beznadziejności i bezradności wielu ludzi uważa targnięcie się na swoje życie za próbę ucieczki. W rzeczywistości owo samounicestwienie się jest formą tchórzostwa i słabości, a nie żadnym rozwiązaniem. Odwagą jest walczyć o siebie i z przeciwnościami losu, stawiać czoło nawet największym problemom. Bowiem z każdej, nawet pozornie patowej sytuacji istnieje jakieś rozsądne wyjście. Lecz na szczęście niektórzy młodzi ludzie w obliczu kryzysu potrafią podejmować dobre i mądre decyzje.Jestem pod wrażeniem tej lektury. Mimo dość zwięzłej i lapidarnej formy ujmuje intensywnością emocji, bogactwem przekazu i prawdziwością ludzkich losów. Bohaterowie nakreśleni zostali grubą kreską, tak, żeby czytelnicy byli w stanie omówić ich w paru słowach. Tempo akcji jest spokojne i stonowane, lecz nie poczucia znużenia. Prócz głównego wątku fabularnego istnieją poboczne związane m.in. z ciężarną Lexi a także z nieznajomą kobietą, która od dłuższego czasu obserwuje Boreckiego. W obydwu przypadkach czeka Nas wielka i niekoniecznie miła niespodzianka.To doskonała oferta dla młodzieży, też dla rodziców i opiekunów nastolatków wkraczających w okres dojrzewania. Przedstawia wstrząsający obraz samotności w rodzinie, równocześnie pozwala docenić życie doczesne a także uczy dystansu do siebie i do otaczającej rzeczywistości. Krótko mówiąc daje do myślenia i porusza. Polecam!