
Średnia Ocena:
Karty obrazkowe. Poznaję świat. Dźwięki
Tutorial dla opiekunów + 17 kart obrazkowychWyjątkowy zbiór dla młodszych wspierający rozwój mowy.Już dla dzieci od 1. roku życia!Czy wiesz, że rozpoznawanie dźwięków i naśladowanie odgłosów otoczenia to naturalny sposób poznawania świata przez dzidziuś a także komunikacji z dorosłymi? Zabawy z dźwiękami idealnie przygotują dzidziuś do wyrażania emocji a także poprawnego artykułowania pierwszych słów."Karty obrazkowe. Poznaję świat. Dźwięki" to niezwykły zbiór (poradnik + karty), który kształtuje umiejętność rozpoznawania dźwięków i przyporządkowywania ich do odpowiednich obrazów, aktywnie wspomaga rozwój mowy u młodszych dzieci, poszerza zasób słownictwa a także uczy właściwego posługiwania się głosem.To też idealna pomoc dla pedagogów i logopedów, którzy poszukują sprawdzonych i trwałych pomocy terapeutycznych przydatnych w pracy też z dzieciakami starszymi."Poradnik. Poznaję świat" autorstwa Natalii i Krzysztofa Minge, psychologów dziecięcych, zawiera komentarz a także pomysły na gry i zabawy z kartami. Syczcie jak węże, wyjcie jak wilki i bzyczcie jak pszczoły – to tylko kilka propozycji zabaw z kartami, które stanowią idealny sposób na gimnastykę buzi i języka podczas wspólnej zabawy z opiekunami!Karty obrazkowe są integralną częścią książki. W skład zestawu wchodzi 17 trwałych, starannie wykonanych kart obrazkowych, na których zamieszczono kolorowe, realistyczne fotografie, dostosowane do percepcji młodszych (awers) a także wyrazy dźwiękonaśladowcze (rewers).Korzystanie z kolorowych, usztywnianych kart pozwala rozpoznawać dźwięki naturalne, pochodzące z najbliższego otoczenia dziecka. Zabawy w naśladowanie odgłosów otoczenia rozwijają słuch, mowę, pamięć i uwagę a także stanowią idealny trening buzi i języka, przygotowując narządy artykulacyjne do prawidłowej wymowy wszystkich głosek języka polskiego.Obrazki i wyrazy dźwiękonaśladowcze zostały tak dobrane, żeby wspomagały rozwój mowy, słuchu fonematycznego i pamięci w formie najbardziej naturalnej dla dzieci w tym wieku, czyli podczas wspólnej zabawy!Pakiet zawiera: poradnik dla opiekunów przygotowany przez psychologów dziecięcych z pomysłami na gry i zabawy z wykorzystaniem kart 17 kolorowych, usztywnianych i trwałych kart z realistycznymi fotografiami dostosowanymi do percepcji młodszych
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Karty obrazkowe. Poznaję świat. Dźwięki |
Autor: | Opracowanie zbiorowe |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Edgard |
Rok wydania: | 2015 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|

Karty obrazkowe. Poznaję świat. Dźwięki PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
Nie zdajemy sobie sprawy, jak kluczowe dla naszego rozwoju, dla świadomości umysłu, dla egzystencji wreszcie są dźwięki. Każdy, kto miał kiedyś możliwość pracy z dzieciakami głuchymi wie, że percepcja jest wówczas inna, odbierany świat zatem również się zmienia, a z nim emocje i zachowania. Dziś na tapecie talia o dźwiękach, warto je usłyszeć. „Dźwięki Poznaję świat” to pozycja dla dzieci w wieku już od pierwszego roku życia. W opakowaniu znajdziemy 17 dwustronnych kart ukazujących obiekty, nazwy a także dźwięki, które wydają. Jest również przydatny poradnik, w którym przedstawiono dużo ciekawych pomysłów na zabawy i naukę. Poznaję świat to szersza seria produktów, znajdziemy tutaj jeszcze „Kolory”, „Emocje!”, „Zawody” – wszystkie w jednakowej stylistyce i na równie wysokim jakościowo poziomie wykonania. Na opisanych dziś kartach zilustrowano: bociana, ciasteczka, dzwon, jeża, karetkę, kozę, krowę, kurczaka, picie, pociąg, pszczołę, samochód, świnię, węża, wiertarkę, wilka, wróbelka. Są zwierzęta, przedmioty, czynności. Każde fotografia jest podpisane (starsze dzieci mogą ćwiczyć czytanie), a na odwrocie opisano dźwięki – nie nazwę, jak kwiczenie czy chrumkanie, lecz charakterystyczne „chrum chrum”. Zbiór jest typowy, każdy dorosły będzie potrafił nadać odpowiednią melodię dla czytanych wyrazów dźwiękonaśladowczych. http://mlodygiercownik.pl/2017/10/04/recenzja-gry-edukacyjnej-dzwieki-poznaje-swiat/
Bardzo słabe. Brakuje kota, psa, żaby, myszy a jest wilk. Wiertarka jest słabym pomysłem, lepszy byłby odkurzacz. A totalne nieporozumienie to jeż. On nie wydaje dzwięku tup, tup !! Zgodnie z pokręconą logiką każde czworonożne zwierze idzie i robi tup, tup a i fotografia dzidziusia z podpisem tup, tup byłoby na miejscu
Karty obrazkowe są świetne! Zalecam jako trening umysłu już dla kilkumiesięcznych maluchów. U nas wzbudziły wielkie zainteresowanie. Synek bardzo lubił jak naśladowałam różnorakie odgłosy.
Obrazki realistyczne, mozna je stosowac do zabaw edukacyjnych. Dzidziuś z łatwością rozpoznaje postać na karcie.
Karty były oglądane prawdopodobnie z 1000 razy przez chłopczyka, który je dostał od Nas w prezencie. Zalecamy całą serię !!!!
Cała seria kart Kapitana Nauki jest rewelacyjna. Ta element pomogła nam wejść powoli w świat wyrazów dźwiękonaśladowczych, które były wprowadzeniem do ćwiczeń logopedycznych. Bardzo polecam!
Doskonała książeczka dla maluszka, który samodzielnie może przeglądać karty obrazkowe i uczyć się przyporządkowywać do obrazków właściwe dźwięki.
Karty wykonane bardzo solidnie, ładna grafika i czytelna znaczna czcionka. Karty pozwalają na nieskończoną ilość zabaw. Mój 11 miesięczny sen wielbi się nimi bawić. To jest idealna nauka przez zabawę.
Mini odsłona ksiegi dzwiekow.....zalaczona ksiazeczka z i strukcja daje mozliwosc roznych zabaw
Karty solidne, na razie opierają się niszczycielskim ząbkom. Niektóre fotografie z uwagi na białe tło słabo widoczne dla malucha - np. bocian i jasnoróżowy prosiak. Przydatny tutorial z propozycjami zabaw.
Karty przyniosły nam wiele zabawy, a od czasu ich używania widzę poprawę w mowie mojego synka, a raczej w zainteresowaniu otaczającymi go pojęciami. Mam nadzieje, że dalsze wyniki korzystania z nich będą równie owocne.
solidnie wykonane karty, pomocne w rozwijaniu języka dzidziusia (proste onomatopeje)- zarówno dzieci poprawnie rozwijających się jak i dzieci z opóźnionym rozwojem mowy.
Obecnie możemy znaleźć całą masę pomocy edukacyjnych – gry, książki, karty, zabawki… Wśród tego wszystkiego należy jednak odnaleźć to, co naprawdę się przyda i pomoże dzidziusiowi w rozwoju. Karty, które Wam zeprezentuję w tej recenzji są jednak niezwykłe i na pewno spodobają się zarówno maleńkim dzieciakom (poniżej 1 roku życia), jak i tym nieco starszym!Przyznam szczerze, że byłam bardzo interesująca tego, co znajdę w środku… Bałam się, że malunki będą niewyraźne, a karty wykonane niestarannie. Na szczęście niepotrzebnie się martwiłam! Karty są wykonane z grubego i solidnego papieru, a fotografie są naprawdę piękne! Dzieci bez problemu rozpoznają to, co widoczne na obrazku i chętnie bawią się kartami – nawet bez pomocy dorosłego.Do 17 kart jest dołączona książeczka, która zawiera parę propozycji zabaw. Przy każdej z nich jest wytłumaczone, jakie korzyści dzidziuś wyniesie z danego ćwiczenia. Wszystkie gry na pewno sprawią dużo radości zarówno dzieciakom jak i rodzicom! W książeczce znajdziemy też parę porad dotyczących tego, w jaki sposób zwracać się do dzidziusia i jak z nim pracować. Bo te karty zostały zrobione przez psychologów, to warto przeczytać to, co mówią na temat wychowania dzieci. Dużo opowiadają o wzajemnym szacunku i zaufaniu. Niektóre rzeczy mogą wydawać się oczywiste, lecz czasem wcale takie nie są… Dodatkowo karty mogą przydać się jako pomoc logopedyczna! Na odwrocie każdej z kart znajdziemy onomatopeję (wyraz dźwiękonaśladowczy). Np. przy ciastkach – chrup chrup (chociaż moja podopieczna upiera się, że to ziemniaki), kurze – ko ko, krowie muu itp. Dzięki temu dzieci poznają otaczający je świat, a przy tym trenują wymowę, pamięć, słuch i uwagę. Muszę też dodać, że te karty rozbudzają kreatywność. Można bowiem wymyślić mnóstwo różnego rodzaju gier i zabaw… Dzieci mogą je grupować w najróżniejszy sposób (głośne dźwięki, ciche dźwięki, dźwięki zwierząt itp.), a przy tym idealnie się bawić. Można również dzielić wyrazy na sylaby, klaskać, skakać, bawić się w kalambury… Starczy trochę dobrej woli – dzieci na pewno będą zachwycone.Natalia Minge i Krzysztof Minge stworzyli przydatne i cudowne narzędzie logopedyczne i terapeutyczne. Cieszę się, że te karty wpadły w moje ręce – moi wychowankowie chętnie się nimi bawią, a ja wiem, że jednocześnie się rozwijają.
Bardzo przydatne przy terapia z dzieckiem, które poznaje onomatopeje.
Moje dzidziuś chodzi za mną z pudełkiem aby mu prezentować obrazki i naśladować dźwięki. Fajna zabawa dla wszystkich. Taka mniejsza odsłona "Księgi dźwięków".