Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
William Dalrymple, twórca niemalże magicznego opisu Indii zawartego w „Mieście dżinów”, powraca na subkontynent w serii wspaniałych esejów. Na kartach książki znajdziemy 15-letnie partyzantki i królowe-wdowy, huczne zabawy na ulicach Bombaju i krwawe rodowe waśnie w prowincjonalnych wioskach, grupę wegetariańskich terrorystów planujących zniszczenie pierwszego w Indiach baru KFC, pałac w którym stale jeszcze kieliszek porto i cygara rozwozi wśród gości miniaturowy pociąg parowy wykonany w całości ze srebra... Dalrymple spotyka na własnej drodze takie postaci jak Imran Khan i Benazir Bhutto, jest świadkiem makabrycznego składania ofiar wiecznie spragnionej krwi bogini Parashakti - Tej Która Zasiada na Tronie z Pięciu Trupów - i dokonywanych na pustkowiach Biharu kastowych czystek, ucztuje z narkotykowym baronem z północnego Pakistanu, odkrywa takie osobliwości jak małpi terroryści z Jaipuru i kaplica, w której Krishna miał co noc miłować się ze swymi 16 108 żonami i 64 732 kochankami. Krytyka pisząc o „wieku Kali” zgodnie docenia ostrość spojrzenia i subtelność analiz Dalrymple.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Kalijuga. Wiek waśni i sporów |
Autor: | Dalrymple William |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Oficyna Literacka Noir sur Blanc |
Rok wydania: | 2017 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Kalijuga oznacza mroczne, złe czasy, które nadchodzą, gdy władzę ponad światem obejmuje Ta Która Zasiada na Tronie z Pięciu Trupów – czyli bogini Kali. Nowa, w sensie polskiego wydania, książka ebook Dalrymple”a, choć napisana 20 lat temu w wielu aspektach jest z wielkim prawdopodobieństwem aktualna. Pewnie zmieniły się nazwiska polityków, kilka partii zmieniło nazwę, lecz czymże jest 20 lat w historii subkontynentu, jeżeli obrzęd sati (spalenie żywcem wdowy na stosie pogrzebowym męża) zakazany przez Brytyjczyków w XIX wieku ostatnio miał miejsce w stanie Uttar Pradesz... 11 września 1999 roku. Ostatni, o którym informacja dotarła do mediów. Podróże przez Indie, które próbują zrzucić gorset podziału kastowego, to opowiadanie dla ludzi o mocnych nerwach. W skład „komitetów wyborczych” różnorakich partii wchodzą grupy uzbrojonych po zęby bandytów, kandydaci startują do parlamentów stanowych z zza więziennych murów, a premierem w rządzie stanowym może zostać niepiśmienny wioskowy zapaśnik. Obyczaje polityczne rosyjskiej prowincji to mały Pikuś w porównaniu z Indiami. Konsekwencje rozdziału kolonialnych Indii na dwa państwa odbijają się czkawką do tej pory. Potyczki między buddystami i muzułmanami stale są częste i krwawe. Pogromy braminów przez „niedotykalnych” i nawzajem, demolowanie historycznych miejsc, ponieważ „wkracza nowoczesność”, wypędzone z domów staruszki, śpiewające psalmy ku czci bogów za szklankę ryżu dziennie. Indyjscy „yuppie”, konserwatyści wszelkiej maści, gwiazdy Bollywood, krykiecista - bohater narodowy Pakistanu, będący przyjacielem narkotykowego barona, którego posiadłości strzeże 50 uzbrojonych zbirów i... 300 pocisków rakietowych ziemia-ziemia. Nieletnie, dziewicze bojowniczki Tamilskich Tygrysów ze Sri Lanki, mające na swym koncie pogrom „sił pokojowych” z Indii. Na każdej, dosłownie każdej, stronie znajdziecie więcej krwi, nieszczęścia i łez niż w paru amerykańskich filmach wojennych z „Kill Billem” na dokładkę. Pozycja niesamowita, napisana przez człowieka, który w Dekanie spędził większość swego życia. William Dalrymple pisze wyjątkowo ciekawie, a że tłumaczka - Berenika Janczarska - wykonała wspaniałą robotę – to macie zajęcie na „długie zimowe wieczory”. Zalecane zamiast horrorów albo bollywoodzkiego badziewia
Kalijuga oznacza mroczne, złe czasy, które nadchodzą, gdy władzę ponad światem obejmuje Ta Która Zasiada na Tronie z Pięciu Trupów – czyli bogini Kali. Nowa, w sensie polskiego wydania, książka ebook Dalrymple”a, choć napisana 20 lat temu w wielu aspektach jest z wielkim prawdopodobieństwem aktualna. Pewnie zmieniły się nazwiska polityków, kilka partii zmieniło nazwę, lecz czymże jest 20 lat w historii subkontynentu, jeżeli obrzęd sati (spalenie żywcem wdowy na stosie pogrzebowym męża) zakazany przez Brytyjczyków w XIX wieku ostatnio miał miejsce w stanie Uttar Pradesz... 11 września 1999 roku. Ostatni, o którym informacja dotarła do mediów. Podróże przez Indie, które próbują zrzucić gorset podziału kastowego, to opowiadanie dla ludzi o mocnych nerwach. W skład „komitetów wyborczych” różnorakich partii wchodzą grupy uzbrojonych po zęby bandytów, kandydaci startują do parlamentów stanowych z zza więziennych murów, a premierem w rządzie stanowym może zostać niepiśmienny wioskowy zapaśnik. Obyczaje polityczne rosyjskiej prowincji to mały Pikuś w porównaniu z Indiami. Konsekwencje rozdziału kolonialnych Indii na dwa państwa odbijają się czkawką do tej pory. Potyczki między buddystami i muzułmanami stale są częste i krwawe. Pogromy braminów przez „niedotykalnych” i nawzajem, demolowanie historycznych miejsc, ponieważ „wkracza nowoczesność”, wypędzone z domów staruszki, śpiewające psalmy ku czci bogów za szklankę ryżu dziennie. Indyjscy „yuppie”, konserwatyści wszelkiej maści, gwiazdy Bollywood, krykiecista - bohater narodowy Pakistanu, będący przyjacielem narkotykowego barona, którego posiadłości strzeże 50 uzbrojonych zbirów i... 300 pocisków rakietowych ziemia-ziemia. Nieletnie, dziewicze bojowniczki Tamilskich Tygrysów ze Sri Lanki, mające na swym koncie pogrom „sił pokojowych” z Indii. Na każdej, dosłownie każdej, stronie znajdziecie więcej krwi, nieszczęścia i łez niż w paru amerykańskich filmach wojennych z „Kill Billem” na dokładkę. Pozycja niesamowita, napisana przez człowieka, który w Dekanie spędził większość swego życia. William Dalrymple pisze wyjątkowo ciekawie, a że tłumaczka - Berenika Janczarska - wykonała wspaniałą robotę – to macie zajęcie na „długie zimowe wieczory”. Zalecane zamiast horrorów albo bollywoodzkiego badziewia