Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Świeży przerażający thriller psychologiczny nagradzanej autorki kryminałów z Lacey Flint „Sharon Bolton zmienia oblicze literatury kryminalnej”. Tess Gerritsen Ona jedna przeżyła. Widziała twarz mordercy. A on widział jej twarz… Tuż przed świtem wśród niedostępnych wzgórz Nortumbrii facet zabija kobietę. A później pilota balonu wycieczkowego. Wszyscy pasażerowie są mimowolnymi świadkami morderstwa. Dwanaście osób ginie. Jedna przeżyła. Widziała twarz zabójcy – a on widział jej twarz. Samotna, przerażona dziewczyna ucieka. Nikt jej nie pomoże, ponieważ nie ufa nikomu. Policja jej nie ochroni, ponieważ nie zawiadomi policji. Dlaczego? Wiadomo, kim jest morderca, i dlaczego ją ściga. Ale kim jest kobieta, która ucieka? I przed czym ucieka naprawdę? „Ona zna twarz swego prześladowcy, my jednak nie znamy prawdy o niej. Idealny thriller psychologiczny, którego intryga trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej strony”. Agnieszka Krawczyk, portal Zbrodnicze Siostrzyczki „W tym zwodniczym, hipnotyzującym thrillerze Sharon Bolton przechodzi samą siebie i bije własne swoje rekordy doskonałości”. „The Times” „Raz jeszcze Sharon Bolton pokazuje, dlaczego jej powieści są bestsellerami: genialnie łączą nowoczesny mroczny thriller psychologiczny z bardziej tradycyjnym kryminałem”. „The Guardian”
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Już jesteś martwa |
Autor: | Bolton Sharon |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Amber |
Rok wydania: | 2017 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Znajdujący się w północno-wschodniej Anglii Park Narodowy Northumberland zajmuje niemal ¼ powierzchni hrabstwa Northumberland, jego atrakcją są pomiędzy innymi rozległe wrzosowiska i rzymski wał obronny - Mur Hadriana, a symbolem został Kulik duży – wielki brodzący ptak z dość długim i specyficznym dziobem. W takiej scenerii Sharon Bolton – słynna choćby z powieści „Małe mroczne kłamstwa”, „Stokrotka w kajdanach” czy „Mroczne przypływy Tamizy” – umieściła początek swej najwieższej książki: „Już jesteś martwa”. Oto cudowne krajobrazy: zieleń, lasy, łąki, torfowiska, lawendowe wrzosy, niebieskość wody, a ponad tym oni – pasażerowie wycieczkowego balonu wznoszącego się nad cudami przyrody i podziwiający sprawczą siłę Matki Natury. Balon powoli sunie, kilkanaście osób się relaksuje, wymienia opinie, robi zdjęcia, dwie siostry zacieśniają więzi, rodzina księgowego celebruje wspólny czas, a małżeństwo w średni wieku i emerytowany reporter odprężają się wiecznym czasem wolnym… A w dole, tuż pod nimi rozgrywa się tragedia młodej dziewczyny – biegnie, gna, a tuż za nią podąża silny, gibki facet i mierzy do niej z broni palnej. Dziewczyna upada, facet celuje, strzela. W balonie zaczyna panować chaos, całkowite zamieszanie, jedni wycieczkowicze próbują robić tragedii zdjęcia, inni chcą złapać zasięg telefoniczny, by o zajściu powiadomić władzę. Bezskutecznie. Nikt nie jest w stanie utrzymać emocji na wodzy. Sytuacja znacznie pogarsza się, kiedy facet zauważa wycieczkowiczów, celuje w stronę balonu i pilotowi odstrzeliwuje głowę. Kilka chwil potem rozpętuje się koszmar – sceny niczym z Dantego: krzyki, próba przejęcia przez wycieczkowiczów kontroli ponad balonem, pogoń ze strony mordercy, kolejne salwa strzał, zderzenie pojazdu z drutami wysokiego napięcia i wybuch… Właściwie wszyscy giną – dwanaście osób. Cudem udało się przeżyć jednej – kobiecie. I w tym momencie rozpoczyna się gra – pomiędzy myśliwym i jego ofiarą. Zapraszam na pościg, który dużo wspólnego ma z zdarzeniami zaistniałymi nawet nad dwadzieścia lat wcześniej. Dlaczego? Odpowiedzi dostarczy niemal 400ta stronicowa opowieść Bolton – „Już jesteś martwa”.