Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Mam na imię Ellie. Kilka dni temu wyruszyliśmy do Piekła, niedostępnego miejsca w górach. To była próba naszej przyjaźni. Niektórych z nas połączyło coś więcej.Gdy wróciliśmy do domu, znaleźliśmy martwe zwierzęta, a nasi rodzice zniknęli. Okazało się, że nie ma naszego świata.Ani żadnych zasad. A jutro musimy stworzyć własne. "Jutro" to pierwsza z 7 części serii.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Jutro. Tom 1. Nie ma już żadnych zasad |
Autor: | Marsden John |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Społeczny Instytut Wydawniczy Znak |
Rok wydania: | 2011 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Naprawdę interesująca i oryginalna pozycja! Coś więcej? → http://bycie-molem-nie-jest-zle.blogspot.com/2014/07/jutro.html
Pierwszą rzeczą, która zachęciła mnie do tej książki był sam opis, gdyż przyznam, że pomysł jest według mnie bardzo interesujący i z niczym podobnym dotychczas się nie spotkałam. Z początku myślałam, że będzie to raczej opowieść fantasy, lecz zaskoczeniem było dla mnie, gdy okazało się, że akcja toczy się we współczesnym świecie. Spotkałam się też z wieloma pochlebnymi opiniami o tej pozycji, dlatego nastawiona byłam dość pozytywnie. Narracja w tej książce pdf jest pierwszoosobowa, a samą narratorką jest główna bohaterka Ellie. Jest dużo momentów, kiedy twórca przybliża nam bliżej jej psychikę. Możemy poznać jej rozmyślania, targające nią emocje i uczucia, a także dokładniej zrozumieć decyzje, które podejmuje. Muszę przyznać, że jest to szczególnie interesujące, bo bohaterowie z dnia na dzień, stają w obliczu wydarzenia całkowicie nowego i niespodziewanego, jakim jest wojna. Jest to dla nich okres, gdy przechodzi w nich dużo zmian, a także kształtuje się ich osobowość i charakter. Jedynym mankamentem jest to, że historię poznajemy jedynie z perspektywy Ellie, a sądzę, że książka ebook mogłaby być jeszcze ciekawsza, jeśli poznalibyśmy punkt widzenia każdego z bohaterów. Dlatego to właśnie, nie jestem pewna, czy narracja trzecio osobowa nie byłaby lepszym rozwiązaniem, bo wówczas bez żadnych przypuszczeń twórca przedstawiłby nam myśli reszty postaci. Przede wszystkim dużą zaletą tej książki jest różnorodność bohaterów i z tego też powodu, preferowałabym narrację trzecio osobową. Niemniej jednak, nawet jeśli sama Ellie nie przypadnie komuś do gustu, czytelnik może znaleźć jej zastępcę w którymś z jej przyjaciół. Osobiście bardzo polubiłam Lee za jego spokój i opanowanie, natomiast najgorzej wypadła w moich oczach Fi, której delikatność i maniery miejscami trochę mnie do niej zniechęcały. Główna bohaterka Ellie nie nieustanna się moją ulubioną, lecz jednak posiada dużo cech, które w niej doceniam. Stara się myśleć perspektywicznie, odkładając na bok uczucia i zajmując się rzeczami najbardziej niezbędnymi do przetrwania, co szczególnie mi w niej zaimponowało. W książce pdf możemy zaobserwować przemianę bohaterów, która następuje, gdy próbują odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Z dnia na dzień, muszą przemienić się z beztroskich nastolatków, na osoby odpowiedzialne tak, żeby potrafić o siebie zadbać. Idealnie zdają sobie sprawę, że każdy błąd mogą przepłacić życiem, dlatego równie kluczowe jest dla nich działanie razem i podejmowanie wspólnych decyzji. Nie mogą pozwolić sobie na stawianie niepewnych kroków, bo wokoło toczy się wojna, która z każdą chwilą zwiększa liczbę ofiar. Jest to dla bohaterów też idealna lekcja pokory, jako że muszą odstawić na bok swoje potrzeby, dzięki czemu stają się ze sobą coraz bardziej zżyci. Widać rodzącą się pomiędzy nimi przyjaźń, której więzy zaciskają się mocniej z każdą wspólnie przeżytą trudną sytuacją. Przemiany zachodzące w bohaterach zostały bardzo wyraźnie ukazane i sądzę, że jest to jeden z większych atutów tej książki. Fabuła nie jest szczególnie rozbudowana, bo przez większość książki bohaterowie starają się odnaleźć w nowej rzeczywistości. Niemniej jednak, nie oznacza to, że jest nużąca, a wręcz przeciwnie. Opowieść charakteryzuje wartka akcja i dynamicznie następujące po sobie decyzje, a co za tym idzie, podejmowane działania. Jedynym zarzutem jest kilka mniej przemyślanych zdarzeń, które są po prostu nierealne. Dla przykładu podam sytuację, kiedy to Ellie bez problemu kieruje buldożerem, mimo że wcześniej zdarzało jej się jedynie kilka razy przejechać samochodem. Możliwe, że były to jedynie niedopatrzenia autora, lecz całe szczęście na dużo takich przypadków się nie natknęłam. Podsumowując, „Jutro, kiedy zaczęła się wojna” to książka ebook bardzo nieźle przedstawiająca ludzkie emocje, przemiany, które zachodzą w człowieku, kiedy zostanie postawiony naprzeciw trudnościom a także tragedię, jaką jest wojna. Bohaterowie są różnorodni, a ich charaktery są nierzadko bardzo odmienne, co sprawia, że ich relacje obserwujemy z jeszcze większą ciekawością. Zakończenie natomiast, nie pozwala nam długo wytrzymać bez przeczytania następnej części, dlatego też mam nadzieję, że będę miała okazję niedługo to zrobić. O ile pierwszy tom pokazał próbę odnalezienia się bohaterów w świeżym środowisku i ich pierwsze, nierzadko niepewne decyzje, to sądzę, że następny może nam przynieść jeszcze więcej akcji, lecz też jeszcze wyraźniej nakreślić zmieniający się świat, w którym znaleźli się bohaterowie. Z czystym sumieniem każdemu zalecam przeczytanie tej książki!
Fajna książka, o bardzo ciekawej, zaskakującej fabule. Fakt faktem, ostatnio powstaje cała mas powieści młodzieżowych i prawdopodobnie również coraz trudniej o coś naprawdę oryginalnego. Tymczasem John Marsden w pierwszym tomie cyklu Jutro oferuje bardzo wciągającą i niepokojącą historię. Po przeczytaniu Nie ma już żadnych zasad jestem optymistycznie nastawiona co do dalszego ciągu tej serii. Podoba mi się sposób w jaki Marsden wymyślił całą tą historię, jestem również ogromnie interesująca jak dalej się ona potoczy. Jak do tej pory nie brakowało momentów w którym czułam wielkie napięcie i adrenalinę. Warto będzie sięgnąć po drugą część.
Biorąc tą książkę po raz pierwszy do ręki byłam przekonana że jest typową lekturą dla młodzieży. Teraz myślę że niekoniecznie, zalecam nawet starszym czytelnikom. Jest ciekawie, z sensem napisana, lub jak to się mówi, z głową :-) Akcja robi się interesująca już od pierwszych stron, ja szczerze powiedziawszy z miejsca wsiąknęłam w opowieść Johna Marsdena i już niebawem, kiedy będę mieć trochę czasu, sięgam po drugą część. Fabuła jest dość niesamowita, trzyma w napięciu, jak przystało na taki rozwój wypadków. Jestem ogromnie ciekawa, co zdarzy się w następnych tomach, apetyt wzrósł mi po tej części.
Jest zwyczajny, słoneczny dzień, kiedy Ellie wpada na pomysł, by wybrać się na górską wyprawę do miejsca, zwanego Piekłem. Przekonuje do pomysłu własną najlepszą przyjaciółkę Corrie i pozostałych pięciu towarzyszy podróży. Szewc Krawca – szlak, który ma doprowadzić ich do Piekła – zdaje się być najcięższą częścią ekspedycji. Wyposażeni w zapasy i potrzebny sprzęt ruszają w drogę. Nie mają pojęcia, że w trakcie ich nieobecności świat zmieni się nie do poznania.„Ludzie, cienie, dobro, zło, niebo, piekło: wszystko to tylko etykietki, nic więcej. Ludzie sami stworzyli te przeciwieństwa: natura ich nie dostrzegała. W naturze nawet życie i śmierć nie były przeciwieństwami - po prostu jedno stawało się przedłużeniem drugiego”. Pierwszym niepokojącym sygnałem są przelatujące po niebie odrzutowce. Z racji tego, że w tym samym okresie odbywa się Dzień Pamięci, obozowicze są pewni, że operacje powietrzne związane są z obchodami święta. Jednak gdy schodzą z powrotem do Wirrawee, nie mają już wątpliwości, że coś jest nie tak. Opustoszałe domy, umierające zwierzątka i pożary to tylko zapowiedź tragedii, jaka dotknęła miasteczko.„Tak, zło było wynalazkiem człowieka”. „Jutro, kiedy zaczęła się wojna” to pierwsza z siedmiu części serii. Niestety już po przeczytaniu pierwszego tomu można odnieść wrażenie, że wspomnianą serię z łatwością można byłoby zmieścić w czterech tytułach. Wprawdzie akcja nie sprawia wrażenia rozciągniętej i leniwej, jednak niektóre dialogi nużą i nie wnoszą do powieści nic ciekawego. Kolejną kwestią, która może mierzić czytelnika, jest obojętność bohaterów względem tego, z kim tak naprawdę mają do czynienia. Zdaje się, że jedną z pierwszych rzeczy, jakie chciałoby się wiedzieć po ataku wroga, jest zdefiniowanie, kim ów wróg tak naprawdę jest. Tymczasem ani Ellie ani pozostałe osoby nie są w stanie określić, w jakim języku mówi najeźdźca i (o ironio!) nie snują nawet żadnych przypuszczeń w tym kierunku.Mimo paru niedopatrzeń, „Jutro, kiedy zaczęła się wojna” należy do tych książek, które poleciłabym młodzieży. Być może ze względu na fabułę, która wykracza poza miłosne fantazje i nastoletnie dylematy, starając się poruszyć kłopot ogólnokrajowej katastrofy. Młody czytelnik powinien zainteresować się serią też ze względu na łatwy język, który z pewnością zachęci do częstszego sięgania po książki.
Mądrze napisane, bohaterowie są super. A niektóre momenty sprawiały że brakowało mi tch w płucach
Książka ebook lekka, dynamicznie się czyta. Interesujący temat, który daje nawet trochę do myślenia, lecz ogólnie książka ebook średnia.
Książka ebook opowiada o piątce przyjaciół, który w ciągu zaledwie paru dni muszą stać się dorośli i zmierzyć się z nową rzeczywistością. Opowiadanie doskonała na letnie wieczory. Pierwszą element (i pozostałe) serii "Jutro" przeczytałam z zapartym tchem. Muszę przyznać, że książkę przeczytałam w ciągu jednego dnia! Kiedy uznałam, że już najwyższa pora pójść spać i odłożyłam książkę na półkę, po 5 min ponownie musiałam zapalić światło i sięgnąć po książkę, ponieważ tak mnie zżerała ciekawość. Gorąco zalecam książkę "JUTRO. Nie ma już żadnych zasad" jak i całą serię.
Seria ebooków "Jutro" to fenomen bez względu na wiek i płeć czytającego, największym plusem tej książki jest to że początek nie jest nużący ( tak jak to czasem niestety bywa ) a czyta się jednym tchem, nie tylko pierwszą element lecz cały cykl. Gdy wieczorem odkładałam książkę by iść spać to po 5 minutach znów zapalałam światło, by czytać dalej. Idealnie ukazuje jak młodzi ludzie musieli dynamicznie dorosnąć a także ich walkę o to by odzyskać rodzinę, o stracie przyjaciół, o stracie wszystkiego co dotychczas znali. Mimo to jednak do ich wojennego życia, ciągłej ucieczce i atakowaniu wkrada się miłość. Piękny jest także fakt że książka ebook prowadzona jest z punktu głównej bohaterki Ellie która, jest bezprecedensowo wyjątkowa. John Marsden wykonał świetną robotę a akcja może was porwać swoim wartkim prądem wydarzeń, dlatego gorąco zalecam ! Lola
Niestety z przykrością stwierdzam, że nie rozumiem fenomenu tej serii. Jeśli ktoś chce się odprężyć po trudnym dniu, to pewnie spodoba mu się ta lekka książeczka, która oprócz paru refleksji nie należy do lektur z najwyższej półki. Infantylne dialogi, denerwujący bohaterowie, mało logiczne wydarzenia. Po innych bestsellerach Marsdena spodziewałam się o dużo więcej. Nie da się ukryć, że twórca ma olbrzymi potencjał, jednak w tej książce pdf normalnie go zmarnował. Zachęcam do zapoznania się z jego innymi dziełami, a tą powieścią radzę nie zawracać sobie głowy.
"Opowieść o partyzanckiej potyczce grupki nastolatków". Tak najprościej można omówić książkę i jej kolejne części. Jest rewelacyjna... To opowieść o emocjach. I o miłości, patriotyzmie, tęsknocie, strachu, smutku, radości, przyjaźni, łamaniu barier, dorastaniu. O życiu i o śmierci... Zmusza do zastanowienia się ponad sobą. Do zastanowienia się jak my byśmy się zachowali w konfrontacji z wojną i strachem jaki jej towarzyszy. Naprawdę fantastyczna książka, którą polecam, ponieważ zostaje na długo w głowie. Jedyne do czego można się przyczepić, to mowa polskiego tłumaczenia. Początkowo bardzo dziecinny, lecz dynamicznie się zmienia, dorasta razem z bohaterami, lub się przyzwyczaiłam...
Cała historia zaczyna się od zwykłego biwaku paczki przyjaciół. Ellie, Corrie, Homer, Fi, Kevin, Robyn i Lee podczas australijskiego święta narodowego wyruszają na wycieczkę do Piekła - niedostępnego miejsca w górach. Spędzają tam kilka przyjemnych dni, ale pora już wracać. Po powrocie do miasteczka zastają opustoszałe domy i martwe zwierzęta....Pomysł na książkę był bardzo oryginalny. Wciągnęła mnie już od pierwszej strony mimo iż nie spodziewałam się żadnych rewelacji. Bardzo fajnie, że narratorem został jeden z uczestników tych wydarzeń, gdyż nie sądzę, by w innym wypadku opowieść byłaby równie emocjonująca. W tej historii nie zabrakło mocnych wrażeń, ciągle trzyma w napięciu. Choć czasami Ellie opowiada o jednym zdarzeniu przez dużo epizodów nie sposób się znudzić. W niektórych momentach książka ebook jest wyjątkowo poruszająca, szczególnie kiedy Corrie została postrzelona przez wrogiego żołnierza. Wówczas nie mogłam się doczekać następnej części, musiałam wiedzieć czy przeżyje.POLECAM
Ellie, Corrie, Robyn, Lee, Homer, Fiona i Kevin wyruszają na wycieczkę w góry do miejsca zwanego „piekłem”, ciężko tam dojść. Jeśli mogę tak powiedzieć to prawdopodobnie najbardziej uchronione miejsce przez przyrodę, z dala od człowieka. Kiedy wrócili z wycieczki zastał ich widok, który przebił nawet WTC. Wojna, która rozpętała się podczas ich wyprawy, martwe zwierzątka i ani żywego ducha w miasteczku. Musieli liczyć tylko na siebie, razem muszą odzyskać to co stracili :rodziny, przyjaciół i domy. Wszystko. Książka ebook czasami potrafiła mnie rozbawić, lecz również doprowadzić do strachu. Wczułam się w sytuacje dziewczyny, kiedy na jej oczach dom wybuchł i rozpadł się na szczątki.
Jestem już po przeczytaniu wszystkich części tej niewątpliwie niesamowitej opowieści o grupie nastolatków próbującej przeżyć wojnę panująca w ich kraju!!! Wszystkie części są pełne akcji i zapierają dech w piersi, ciężko oderwać się chociaż na moment!!! Gorąc polecam!!! Jedyny zarzut który troszkę zepsuł cały zachwyt to zakończenie ostatniej element a w zasadzie prolog!! Nie czytajcie go!! Lecz to oczywiści osobiste odczucie, może inni będą zadowoleni!!!
Fajna ksiazka przygodowa. Zalecam goraco.Pokazuje co musza przezyc mlodzi ludzie zeby uratowac własne rodziny i pozbyc sie wrogow.
Książka ebook mocno średnia. Interesujący temat, dość nieźle opisywane odczucia bohaterów. Na początku postaci zachowują się bardzo racjonalnie... a później zaczyna się zabawa. Przewożenie rannego na łyżce koparki powinno startować w jakimś plebiscycie na Najgłupszy Pomysł Wszechczasów. Dawno się tak nie uśmiałam - gromada nastolatków, kradnąca buldożer i przejeżdżająca nim przez środek okupowanego miasta? Brzmi prawdopodobnie. Jeśli się trochę zawiesi niewiarę przy pomysłach jak ten z buldożerem (akcja z przepędzaniem krów również trochę mi nie pasowała), opowieść może być naprawdę dobra. "Jutro" minus zdrowy rozsądek równa się idealna książka, "Jutro" plus zdrowy rozsądek równa się ubaw po pachy.
"Jutro" to fajna powieść, do poczytania dla przyjemności. Twórca nieźle buduje napięcie, tak że czytelnik pochłania książkę jak zaczarowany. I właśnie tym a także nienudzącą akcją (no może z wyjątkiem początku powieści) John Marsden mnie zachwycił. Brawurowe akcje w wykonaniu interesujących bohaterów nie nużą i sprawiają iż osoba czytająca ma ochote na więcej. Jednym słowem: idealny pomysł i bardzo dobre wykonanie. Już nie mogę się doczekać kiedy sięgnę po następną część. :D
Cała treść zostaje przedstawiona w pamiętniku prowadzonym przez Ellie, a więc jest to zestaw jej przemyśleń, pisanych w pierwszej osobie i z jej punktu widzenia. Następną sprawą godną zwrócenia uwagi jest to, jak realistyczni są bohaterowie. Przez całą serię zmieniają się, dorastają i kształtują własną osobowość. Ich zachowania są odpowiednio dobrane do sytuacji, są wręcz trafne, można je poprzeć albo wytłumaczyć wiekiem, w jakim jest dany bohater. Opowieść jest odpowiednia dla czytelników dorosłych.
Jak się okazuje w Australii wybuchła wojna, a oni bezpieczni są jedynie w Piekle, czyli we wcześniej wspomnianym miejscu, gdzie zaczęła się ich wspólna przygoda. Początkowo załamani bohaterowie, dochodzą do wniosku, że nie zamierzają oddać własnego miejsca zamieszkania ani państwie bez walki. Jedna z głównych bohaterek zaczyna spisywać ich dzieje w pamiętniku.Dlaczego „Jutro” stało się bestsellerem? Odpowiedź jest prosta. Mianowicie, twórca nie skupia się głównie na wydarzeniach, które zachodzą w państwie najechanym przez nieprzyjaciela. Jego olbrzymią zaletą jest to, w jaki sposób manipuluje uczuciami bohaterów, zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Zdumiewające jest, jak trafnie omawia przeżycia czy myśli grupki, którą czytelnicy od razu obdarzają sympatią. Kolejnym aspektem jest język, w którym napisany został cykl. Prosty, trafiający do odbiorców, przyjemny.
Seria ebooków John’a Marsden’a, pt. „Jutro” zawiera w sobie historię grupki nastolatków, dorastających na wsi, w Australii. Pewnego dnia postanawiają wyruszyć do miejsca, o którego istnieniu dowiedzieli się z legendy o pustelniku. Spakowali rzeczy konieczne na camping i po parugodzinnej wędrówce znaleźli się w wyznaczonym celu. Miejsce to okazało się być osłonięte przed całym światem bujną roślinnością, samo dojście do niego wymagało nie lada sprawności fizycznej, którą, jak się dowiadujemy, bohaterowie posiadają, z racji otoczenia, w którym się wychowywali. Czuli się tam znakomicie, umocnili przyjaźnie, nauczyli się nieco więcej o przetrwaniu, lecz również o tym, jak to jest być ukrytym wśród gór i jakie ma się dzięki temu udogodnienia. Zmartwili się jedynie, gdy usłyszeli samoloty wojskowe przelatujące nad nimi i… wężem. Gdy wrócili do domu, nie zastali nikogo. Sprawdzili po kolei domy, jednakże nie było śladu żywej duszy. Zauważyli jednak patrol wojskowy.