To twoja książka?

Recenzje

• Ida

  2018-03-21

  ksiazka napisana z poczuciem humoru, pelna zabawnych wydarzen. czytajacy ciagle wybucha smiechem jak czyta ta ksiazke.

• anonymous

  2018-03-21

  Ciepła,pieknie omówiona historia weterynarza. James Herriot ma lekkie pióro i dowcipnie przedstawia własne zawodowe peryptie .

• Aleksandra Śliwińska

  2018-03-21

  Idealna książka, można się pośmiać, na szczęście przez jej większość, lecz czasem zakręci się łezka wzruszenia. Czyta się prosto i lekko, gorąco zalecam i na wakacje i na długie, zimowe wieczory.

• newar

  2018-03-21

  Młodym pacholęciem będącWyobrażenie o wykonywanym zawodzie w momencie podejmowania jego praktyki może okazać się bolesnym upadkiem na ziemię. Mniej więcej podobne przeżycie spotyka młodego Jamesa Herriota, gdy podczas studiów, po dniu pełnym wykładów o koniach, napotkanego w drodze powrotnej z zajęć, czekającego spokojnie na ulicy konia (mowa o latach 30-tych ubiegłego wieku, gdy jeszcze można było spotkać na mieście bryczki konne) próbuje..przebadać. Domyślam się, że odnalezienie się w centrum uwagi przechodniów, narażenie na krzyki właściciela, a wreszcie, wstydliwe odnalezienie się w pozycji co najmniej.. rozbrajającej nie mogło być śmieszne dla Herriota. Niewątpliwie, było śmieszne dla całej reszty.Opowieść "Jeśli tylko potrafiłyby mówić" to pod płaszczykiem humoru sytuacyjnego dość prawdziwa w oddźwięku opowiadanie o zmaganiach młodego weterynarza wiejskiego z realiami jego zawodu. Zawodu nieco trudniejszego od tego uprawianego w mieście, gdzie prócz potyczki z chorobami zwierząt i niepewnością odnośnie diagnozy, trzeba też zwalczać uprzedzenia ich właścicieli.Blaski i cienieDodatkową trudnością jest przełamywanie swoich barier i lęków, gdy trzeba interweniować podczas trudnego porodu cennej krowy, gdy trzeba zdecydować o śmierci zwierzęcia, ponieważ ktoś haniebnie zaniedbał opiekę ponad nim, gdy spędza się kolejną noc w zimnie, wilgoci i na podłodze, ponieważ cielątko źle się ułożyło i trzeba mu pomóc w wydostaniu się na świat.Blaski pracy weterynarza objawiają się w najmniej spodziewanym momencie. Radość, gdy kolejne maleństwo przyjdzie cale na świat i mężnie potruchta do zmęczonej porodem matki. Zachwyt ponad pięknem ranka po ciężkiej nocy, bo na wsi nie mają one sobie równych. I wreszcie stwierdzenie, że to jednak była najlepsza decyzja w życiu.

• vedima

  2018-03-21

  Zawsze z olbrzymią pasją i ciekawością oglądałam filmy i czytałam książki których bohaterami były zwierzęta. Tak więc nie mogłam pominąć także i tej pozycji. Jeśli tylko potrafiłyby mówić napisana jest w uroczy, zabawny i genialny sposób. Każdy fan zwierząt odnajdzie w tej książce pdf cudowną lekturę, polecam.