Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Od niemalże dwóch dekad Scott Jurek jest najważniejszą postacią i gwiazdą biegów ultramaratońskich. To wyjątkowo trudna, lecz stale zyskująca na znaczeniu dyscyplina sportu. W 1999 roku będąc właściwie nikomu nieznanym biegaczem, Scott Jurek nagle wysunął się na prowadzenie w Western States Endurance Run – słynnym stumilowym (a więc nad stusześćdziesięciokilometrowym!) wyścigu szlakiem z czasów gorączki złota przez kalifornijskie góry Sierra Nevada. Jurek zwyciężył go siedem razy z rzędu, ustanawiając też świeży rekord tej trasy. Dwukrotnie wygrał w Badwater Ultramarathon, a więc w biegu na nad dwieście siedemnaście kilometrów przez Dolinę Śmierci. Ustanowił rekord Stanów Zjednoczonych w dwudziestoczterogodzinnym wyścigu, przebiegając w tym okresie dwieście sześćdziesiąt sześć i sześć dziesiątych kilometra, czyli sześć i pół maratonu! Odnalazł się w grupie najlepszych biegaczy, którzy w Meksyku wzięli udział w wyścigu z udziałem Indian Tarahumara, znanym z bestsellerowej książki Urodzeni biegacze. Te osiągnięcia należą do absolutnie wyjątkowych, a niezwykłości dodaje im fakt, że Jurek dokonał ich, jedząc wyłącznie produkty pochodzenia roślinnego.W Jedz i biegaj Scott Jurek szczerze opowiada o swoim życiu weganina i o karierze wybitnego sportowca. Jego historia może być natchnieniem dla biegaczy na każdym poziomie zaawansowania, prezentuje bowiem, jak silna potrafi być ludzka wola. To inspirująca opowiadanie o dzieciństwie Jurka, początkach biegania (z którym nie zaprzyjaźnił się od razu) i o powolnej przemianie w weganina i ultramaratończyka błyskotliwie wygrywającego zawody rozgrywane na całym świecie.Ta historia obala stereotypowe poglądy na temat tego, co powinien jeść sportowiec, myślący o niezłych wynikach!
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Jedz i biegaj |
Autor: | Jurek Scott |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Galaktyka |
Rok wydania: | 2012 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Jeżeli ktoś biega coraz dłuższe dystanse i bez biegania nie wyobraża sobie życia, to ta książka ebook jest dla niego. Scott Jurek przedstawia własną filozofię życiową, udowadnia, że wytrzymałość rodzi się w głowie. Po książce pdf Martyny Wojciechowskiej "Przesunąć horyzont" jest to następna pozycja, która wpłynęła na moje postrzeganie granic fizycznej i psychicznej mojego organizmu. Nie znajdziemy tu gotowych planów treningowych (są za to przepisy wegańskie) lecz mimo to przemyślenia po lekturze pomogły mi przebiec mój pierwszy maraton.
Książka ebook człowieka z olbrzymią pasją dla ludzi z pasją. Opowiadania o ultramaratonach są świetne, wciągające. W każdym rozdziale znajdziemy wiele przepisów a także ćwiczeń.
Zdecydowanie ksiażka przyda się wszystkim, którzy biegają albo planują zaczać bieganie- tak jak ja. Przede wszystkmi ciężko ją przyporządkwoać do jakiegoś gatunku, jendkaże na pewno jest to lektura o idealnym człowieku jakim jest Scott Jurek. Bardzo mi się podobała książka ebook pod kątem motywacji. Zawsze mi jej brakowało, jendnakże po tej lekturze wiem, że jest milion tysięcy osób takich jak ja, którzy zaczynają i chcą coś zmienić, jednakże zawsze losy sie coś na ich dordze co im przeszkadza i niepozwala osiągnąc celu. Wiem, dzięki tej książce, że teraz będzie inaczej. Zalecam goąco
...chłopaka, który wyrwał się nudnemu życiu. Historia o kształtowaniu się charakteru, siły woli, panowaniu ponad ciałem i przekraczaniu jego granic. Do tego mnóstwo cennych przepisów kulinarnych dla nie lubiących mięsa. Cena książki jest po protu niezła i dlatego warto ją kupić.
Bardzo nieźle się czytało. Inspirująca postać i interesująca opowieść.
Idealna książka ebook przedstawiająca historię jednego z najlepszych ultramaratończyków wiata.
Ksiażka z pozoru przypomina poradnik, jednakże z każda stroną czytałem ją jak opowieść przygodową, która przepełniona jest licznymi informacjami odnośnie do biegania. Zarówno początkujący i zawansowany biegacz znajdzie coś dla siebie, co więcej niełatwa sztuka zapanowania ponad ciałem i umysłem stanie się banalna.
Obowiązkowa lektura nie tylko dla biegaczy, czyta się jak książkę przygodową :-)
To jest recenzja książki nietypowej. Nie wiem w zasadzie jak ją zakwalifikować – poradnik? biografia? Może po prostu historia. Historia dużego sportowca i człowieka – Scotta Jurka. „Jedz i biegaj. Wyjątkowa podróż do świata ultramaratonów i zdrowego odżywiania”. Czemu sięgnęłam po tą pozycję ? To proste. Również biegam. W zasadzie zaczynam, a zaczynałam już kilkakrotnie. Niestety poddawałam się. Brakowało mi motywacji. Tym razem jest inaczej, a przynajmniej taką mam nadzieję. Mam partnera biegowego, który pomaga. Wzięłam udział w biegach masowych, a to daje mobilizację i siłę. Mam cel – półmaraton w przyszłym roku. Lecz jak to jest przebiec ultramaraton? Dystans powyżej 42 kilometrów 195 metrów ? Każdy kto biega, wie jakie to wspaniałe uczucie pokonać długi dystans, na przekór swóim słabościom, kiedy czujemy, że mimo ogromnych chęci, nogi nie chcą nas nieść, mięśnie domagają się odpoczynku, w głowie krzyczy do nas ta jedna myśl - ”Nie dam rady!”. A jak się uda, satysfakcja jest ogromna, a głód kolejnych biegów coraz większy. Później, codziennie kiedy wybiega się na trasę, to uczucie lekkości, kiedy umysł jest wolny od wszelkich myśli. Tylko Ty i dystans. Stan ducha po piątym, dziesiątym, piętnastym kilometrze to absolutny spokój, mimo tego, że ciało krzyczy z bólu. Doświadczasz wycieńczenia, załamania, poznajesz siebie. Przekraczasz granicę. Uśmiechasz się. Niemożliwe jest w zasięgu ręki.Książka Jurka jest niezwykłą historią prawdziwej i szczerej miłości do biegania. Od trudnego dzieciństwa, naznaczonego chorobą matki i biedą, poprzez sportowe początki (dalekie, nota bene, od ultramaratonów), coraz bardziej wymagające treningi, aż do sukcesu, zwycięstw i bicia rekordów. Książka ebook daje olbrzymią motywację. Czytając ją chciałam wybiec na pole i gnać przed siebie jak najszybciej potrafię, z uśmiechem na ustach. Są tu opisy karkołomnych tras – stu trzydziestu pięciu mil (!) przez Dolinę Śmierci, stu mil w biegu Western States i etapów przygotowawczych w skrajnych warunkach. Dla przeciętnego człowieka czysta abstrakcja. Dwieście sześćdziesiąt sześć kilometrów poniżej dwudziestu czterech godzin! Biegnąc! Przyznaję, że nie potrafię sobie wyobrazić ani tak długiej trasy, ani tym bardziej przebiegnięcia jej.„Mózg mi płonął. Ciało palił żywy ogień. Dolina Śmierci położyła mnie na patelni i postanowiła usmażyć. Chłopcy z mojej drużyny kazali mi wstawać, mówili, że dam radę (…). Lecz ja ich niemal nie słyszałem, ponieważ byłem zajęty wymiotowaniem. (…) Temperatura wynosiła czterdzieści wysysających duszę, spalających na popiół stopni Celsjusza. (…) Właśnie przebiegłem nad sto dwadzieścia kilometrów tam, gdzie dawniej ludzie umierali, idąc piechota, a zostało mi do pokonania jeszcze blisko sto pięć. „ [15] Ta książka ebook przynosi opis zmagań z samym sobą, ciałem, losem, myślami, sprzętem, ambicjami. Pokonywanie kilometra za kilometrem, dniem i nocą, ściganie się z Indianami z plemienia Tarahumara. Jest i zwątpienie, przesyt. Zawsze wiedziałam, że siła człowieka tkwi w jego umyśle. To tam rodzą się wszystkie nasze zwątpienia, nasze bóle, problemy, lecz również nasze zwycięstwa. Motywacja jaka płynie z tej książki, inspiruje do swoich poszukiwań biegowych, do odkrywania swoich ścieżek. Ponieważ wszystko zaczyna się od chęci zrobienia czegoś ciekawego. Jeśli ktoś zastanawia się teraz "po co przebiec taki dystans?", znajdzie tu własną odpowiedź.Pojawia się także tematyka weganizmu, na szczęście bez żadnej agitacji, lecz z rozsądkiem. Jurek szukał tej drogi dość długo i na tych poszukiwaniach się skupia. Ja również jestem na tym etapie, więc książka ebook nieustanna mi się najbliższa i z tego powodu. Nie ma tu opisu diety wegańskiej, sposobu bilansowania i substytucji białka zwierzęcego, filozofii, choć pojawiają się interesujące rozważania a także przepisy.Książkę pochłonęłam w dwa dni. Nie jest to wielka literatura. Lecz nie ma w niej banału i niedrogich rad w stylu „każdy potrafi”,"wystarczy uwierzyć". Nie ma planów treningowych, za to jest tu dużo prostych mądrości bardzo rozsądnego i dociekliwego człowieka. To historia o dojrzewaniu i poznawaniu siebie, o przyjaźniach, które pozwalają nam uwierzyć na nowo, potrafią zbesztać, lecz zawsze dodać sił. „Bieganie pomogło mi zdefiniować samego siebie jako sportowca. Doprowadziło do perfekcji moja dyscyplinę i sile i pchnęło mnie ku zdrowszemu, dającemu więcej przyjemności odżywianiu się. Determinacja w dążeniu do celu w ostatecznym rozrachunku przyniosła mi cos najwspanialszego: zdolność zapomnienia, poczucie istnienia wyłącznie w teraźniejszości, umiejętność docenienia doskonałości każdej chwili.” [199]
Nie biegam, lecz z przyjemnością przeczytałam. Imponuje bardzo panowanie Jurka ponad umysłem i ciałem. Dużo inspiracji kulinarnych, aż chce się zostać weganinem...
Jedna z najlepszych sportowych biografii jakie znam. Doskonale, lekko i zabawnie omówiona historia Scotta. Dużo interesujących przepisów z menu sportowca.
Idealna książka, wiele pozytywnej energii mimo morderczego wysiłku, który pokonuje twórca podczas ultra maratonów. Twórca omawia od początku do końca swoja przygodę z bieganiem a nie zawsze było mu różowo w życiu. Dowiedziałam się ile morderczego wysiłku trzeba włożyć aby przebiec ultra maraton, jak nieprzekraczalna granica staje się celem do osiągnięcia. Czyta się to niesamowicie i czasem z otwartą buzią i jedną myślą, która człowiekowi przebiega przez głowę mówiąc- nie do wiary!! Sama od 3 lat biegam regularnie i z dużą ciekawością przeczytałam tę książkę, a po jej zakończeniu poszłam normalnie pobiegać i było super.
Bieganie nigdy nie było moja pasja. Ale, że jest to najlepszy sposób na zachowanie kondycji i zrzucenie kilogramów to postanowiłem spróbować. Dlatego również sięgnąłem po tę pozycje. Czytając tę książkę zazdrościłem autorowi pasji i sukcesów. Aha, pozycja ta jest też niezłym motywatorem do pracy ponad sobą.
"Jedz i biegaj" to niesamowicie inspirująca książka! Historia Jurka pokazuje, że można więcej i lepiej i że pokonywanie swoich ograniczeń przynosi olbrzymią satysfakcję. Książkę kupiłam ze względu na słowo "jedz", lecz po przeczytaniu byłam pod olbrzymim wrażeniem "biegaj" czyli wytrwałości i motywacji Jurka a także możliwości ludzkiego ciała. Zainspirowana jego efektami i dobrym zdrowiem również staram się odżywiać wegańsko (ciągle się uczę choć minęło już pół roku), zaczęłam nawet biegać (choć wcześniej nie znosiłam biegania) i stawiam sobie coraz bardziej ambitne cele. Po przeczytaniu "Jedz i biegaj" nie opuszcza mnie jedna myśl: "Możesz więcej niż Ci się wydaje". Zalecam tę książkę z całego serca każdemu kto uprawia jakikolwiek sport albo usiłuje się w czymś doskonalić i każdemu, kto jest zainteresowany swóim zdrowiem. Smacznego ;-)
Czy stojąc przed lustrem widzisz kogoś, z kogo jesteś dumny ? Jeśli nie, nie różnisz się ode mnie, kiedy jeszcze nie wiedziałem o istnieniu tej książki. Kumpel trenujący bieganie pożyczył mi ją i powiedział: "Przeczytaj. Zacznij biegać. Zobaczysz." Zrobiłem tak. Dzień po przeczytaniu, wyszedłem do lasu i zaczęło się. Od teraz bieganie to moje życie i nie ma nic innego, co daje mi tyle radości. Wstaję rano, podchodzę do lustra i mówię sobie: "Jestem z siebie dumny. Wyglądam dobrze, czuję się dobrze. Jestem przykładem dla innych." Dlaczego zacząłem ? To, co Jurek omówił w tej książce, czyli własne początki, pierwsze starty ultra, co czuł, gdy trenował stało się moim kołem napędowym do treningu. Łatwe porady dla początkujących, dokładniejsze dla zaawansowanych sprawiają, że bieganie staje się czymś absolutnie banalnym. Bezapelacyjnie zachęca do biegania i uważam, że każdy, kto chciałby coś przemienić w swoim życiu i zacząć jego najbardziej satysfakcjonujący etap, powinien to przeczytać !
Scott Jurek jest nieznany szerszemu gronu odbiorców, za to w środowisku maratończyków i ultramaratończyków to człowiek-legenda. Teraz czytelnicy mogą poznać jego zwierzenia (spisane z pomocą ghostwritera), a przy okazji poznać tajemnice kuchni wegańskiej. Ponieważ autor, poza zwyciężaniem w ultramaratonach na morderczych dystansach i w morderczych warunkach pogodowych, zajmuje się również odpowiednim bilansowaniem swojej diety. Udowadnia, że można uprawiać sport wyczynowo i zrezygnować z jedzenia mięsa – a odbiorcom podpowiada, jak komponować posiłki, by dostarczać organizmowi niezbędnych mikroelementów. Przepisy kulinarne przecinają tu zwierzenia i wspomnienia z tras, lecz cały tom „Jedz i biegaj” to najlepsze, co można odkrywać w literaturze sportowej.
Nie jestem narodzonym biegaczem, zdecydowanie wolę dynamiczny spacer lub rower. Po książkę „Jedz i biegaj” sięgnęłam głównie z powodu zainteresowania zdrowym odżywianiem, lecz okazało się, że w tej publikacji bardziej zaciekawił mnie, o dziwo, aspekt sportowy niż kulinarny! Dla biegaczy i zwolenników wegetarianizmu pozycja niezbędna. Dla wszystkich pozostałych – lektura naprawdę godna polecenia, a być może źródło inspiracji do mniejszych albo większych zmian. Jest tu nad 30 przepisów, choć z kupieniem niektórych składników może być u nas problem. Jurek nie koncentruje się na technicznych szczegółach biegania czy efektach naukowych badań dotyczących diety wegańskiej. Omawia swoje emocje i historie, przemianę, dzieli się wnioskami. A jeśli daje czytelnikom jakieś rady, to tylko wypracowane na podstawie własnych odczuć i doświadczeń – zarówno fizycznych, jak i psychicznych. Zero teoretyzowania.
Tak jak w tytule jak ktoś czynnie uprawia bieganie to czuję się emocje wątpliwości radość itd tak jak twórca Tak przynajmniej mi się wydajeNie mniej jednak zalecam
Scott Jurek to niesamowita persona. Człowiek zdolny do rzeczy, które według przeciętnego śmiertelnika przekraczają ludzkie możliwości. A jednak nie, ponieważ tą książką mistrz ultramaratonu mówi nam: wy również możecie być silni i sprawni, możecie przekraczać swoje granice, niezbędna jest tylko praca, wytrwałość i zrozumienie swojego ciała. Ta książka ebook to potężna dawka wiedzy o życiu, łącznie z przepisami na smaczne, energetyczne i zdrowe potrawy. Zalecam wszystkim, którzy chcą żyć zdrowiej i mądrzej!