Recenzje

• Optymista

  2018-03-21

  Najbardziej ze wszystkich kreacji bohaterów spodobały mi się Bąk i babcia Witka. Ta pierwsza dodaje całej historii uśmiechu, radości i dziecięcej szczerości. Jej spontaniczność w wyrażaniu uczuć wzbudza w odbiorcy sympatię. Gdyby nie ona cała historia utrzymana byłaby w minorowym nastroju i na pewno dużo straciłaby na atrakcyjności. Z kolei babcia cierpiąca na Alzheimera jest postacią wyjątkową z paru względów. Przede wszystkim jednak dlatego, ze autorka obdarza ją w dużo oryginalnych atrybutów. Wchodząc do mieszkania, można mieć pewność, że spotka się staruszkę w czarnej spódnicy i całkiem możliwe, że baletnica akurat będzie oglądała własny ulubiony film „Czarny łabędź”. Jej postawa, niefrasobliwość też wprowadzają do całej historii trochę radości, tak potrzebnej, by można było odetchnąć na chwilę od świata problemów. „Jasne dni, ciemne dni” wzbudza we mnie ambiwalentne uczucia. Z jednej strony przeczytałem ją dynamicznie i polubiłem niektórych bohaterów, z drugiej była to lektura naprawdę wymagająca, trochę niedopracowana. Więcej: http://recenzjeoptymisty.blogspot.com/2017/06/bardzo-jeszcze-nastoletnia-gowa-rodziny.html

• Ania mama Alicji

  2018-03-21

  Podoba mi się to, że wszystko opisywane jest tu w tak lekki i spokojny sposób. Że nie brakuje w tej książce pdf mądrości życiowych i porad dla młodych ludzi jak należy postępować. A jednocześnie, że lektura ta to nie zestaw moralizatorskich wykładów dla nastolatków. Ta książka ebook jest napisana w taki sposób, że każdy młody człowiek na pewno przeczyta ją jednym tchem i dużo wartościowych rzeczy z niej wyniesie. Przygoda omówiona wewnątrz jest ciekawa. Jest niekiedy zabawna, a niekiedy smutna. Znajdziemy w niej mnóstwo ciepła rodzinnego, przyjaźni a także szczyptę młodzieńczej miłości. Jest tu wszystko co na pewno zainteresuje nie jednego młodego czytelnika. Jest po prostu genialna. Uwielbiam ją. I już chwytam po następny tytuł autorstwa Katarzyny Ryrych. Jestem przekonana, że się nie zawiodę :)