Średnia Ocena:
Jakby jutra nie było
On odnalazł się na życiowym rozdrożu. Pamiątka z dzieciństwa sprawia, że postanawia ruszyć w karkołomną podróż. W poszukiwaniu czegoś, co nada sens jego życiu. Dynamicznie jednak zdaje sobie sprawę, jak abstrakcyjny i oderwany od rzeczywistości był jego pomysł. Wówczas jednak poznaje ją. Ona daje się uwieść jego historii i bardzo chce mu pomóc odnaleźć jego cel. Staje się przewodniczką nie tylko po miejscach, które muszą odwiedzić, lecz przede wszystkim po jego swóim życiu. Droga, w którą się razem wybiorą, będzie pełna radości i bólu, zwłaszcza że ona również skrywa tajemnicę... Tomasz Kieres, twórca uznanych powieści obyczajowych, pozwala czytelnikom spojrzeć na miłość z perspektywy mężczyzny. I jest to perspektywa fascynująca!Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
| Szczegóły | |
|---|---|
| Tytuł | Jakby jutra nie było |
| Autor: | Kieres Tomasz |
| Rozszerzenie: | brak |
| Język wydania: | polski |
| Ilość stron: | |
| Wydawnictwo: | Wydawnictwo Flow |
| Rok wydania: | |
| Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
|---|
Jakby jutra nie było PDF - podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
To twoja książka?
Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.
WGRAJ PDF
Ostatnio dodane
Losowy ebook
Odcięci od świata
Zaręczyny w Rzymie
Koma
Wyspa słońca
Opowieść emigracyjna
Ogrody Sardynii
Delikatne miejsce
Rosjanin w Londynie
Przygodni kochankowie
(Nie)grzeczny seks
Recenzje
#jskbyjutraniebyło @tomaszkieres.autor #recenzja #współpracabarterowa z @wydawnictwoflow Przeczytałam tą opowieść szybko,zachłannie z ogromem galopujących emocji....jakby jutra,kolejnego dnia miało nie być..Dziś,teraz,zaraz -chciałam wiedzieć i czuć wszystko to co Twórca utkał pod tą cudną okładką.Nie jutro,potem czy na raty...Dziś. I już wiem...już poczułam.Jak było?...Hmmm,różnie...Był spokój i lęk,radość i złość,ciepło i zimno.I bolało...mocno lecz ten ból był utulany.Delikatnie,ostrożnie a jednak zdecydowanie i pewnie...I miłość była.Na początku niepewna,wahająca się...nieplanowana.Ale zdarzyła się i...została choć próba na jaką została wystawiona była prawdopodobnie tą najtrudniejszą z trudnych... Sebastian po rozwodzie wyrusza do Amsterdamu by odnaleźć właścicielkę wisiorka który "odgrzebał" w pamiątkach z zamierzchłych czasów.Podróż ma konkretny cel...ale jest również trochę próbą zapełnienia pustki po tym co było.. co tak "gładko"się skończyło.I to raczej prawdopodobnie sama droga jest istotniejsza niż jej"finał".Bo przecież to właśnie po drodze"gdzieś tam" może się niespodziewanie wydarzyć to nieoczekiwane a zarazem najistotniejsze"coś".Coś co wywróci życie do góry nogami bo...bo prawdopodobnie tak właśnie ma być wywrócone by było nareszcie dobre.Bez sprecyzowanych planów Sebastian zamieszkuje w pierwszym lepszym hotelu.I właśnie tam,w recepcji poznaje ją..Anaouk.Kobietę od której bije niesamowita energia...Coś czego prawdopodobnie jeszcze nigdy do tej pory nie poznał,nie posmakował w swym ułożonym,stabilnym i zorganizowanym życiu.Od słowa do słowa,tak jakoś wyszło że razem zaczęli szukać znajomej-nieznajomej z przeszłości Sebastiana.Dobrze im było razem,pomimo tajemnicy skrywanej przez kobietę.On poczuł to czego nigdy jeszcze nie czuł.Ona przestała czuć to czego nie chciała.Dla obydwojga zaczęło się coś ważnego.Pięknego i kruchego choć jednocześnie ogromnie silnego.A gdy poznał jej sekret..został💙 Tomasz Kieres pieknie pisze o miłości.Subtelnie i z niezwykłą dbałością,słowami przekazuje nam cały jej wymiar a właściwie bezmiar...pojemność i trwałość.Potwierdza,że miłość jest wielka,silna i choć czasem pojawia się nagle,znienacka to nie znika spłoszona pierwszym podmuchem wiatru...ani kolejną groźną nawałnicą.💙
Pierwszy raz spotykam się z twórczością Pana Tomasza Kieresa przy okazji książki "Jakby jutra nie było" i zaliczam to spotkanie do bardzo udanych. Sebastian rozwodzi się z żoną. Przypadkowo znaleziona pamiątka z dzieciństwa sprawia, że postanawia wyruszyć w podróż. Nie zdaje sobie sprawy, jak zmieni ona jego życie... Jestem pod wrażeniem tej historii. Twórca potrafi cudownie pisać o miłości. Robi to z niezwykłą subtelnością i delikatnością. Każda strona przepełniona jest olbrzymimi emocjami, które odczuwałam wraz z bohaterami. Jak to w życiu, nie zabraknie tu tych pięknych, jak i niełatwych i smutnych momentów. To historia przepełniona zarówno miłością, olbrzymimi uczuciami, jak i smutkiem a także trudnościami. Pokazuje, że nasze życie może się całkowicie odmienić w najmniej oczekiwanym momencie. Nigdy nie wiadomo, co albo kto stanie na naszej drodze i w jaki sposób zmieni nasze losy. A to, co najistotniejsze może pojawić się zupełnie niespodziewanie. I, jak to było cudownie ujęte w książce, choć początkowo wydaje nam się, że najistotniejszy jest cel, który pragniemy osiągnąć, to jednak warto zwrócić uwagę na drogę, ponieważ to ona może stać się bardziej istotna. To właśnie po drodze mogą się wydarzyć najistotniejsze i najładniejsze rzeczy. To piękna, dająca do myślenia historia. Skłania do refleksji i przewartościowania własnego życia. Bardzo polecam.
Dorota odchodzi od męża. Facet zostaje sam. Kiedy porządkuje własne rzeczy, trafia na wisiorek, który przed laty ktoś mu podarował. Dzieki temu zapomina o niełatwych doświadczeniach i rusza w nieznane, żeby odnaleźć właścicielkę wisiorka. Nie spodziewa się jednak, że odnajdzie coś znacznie cenniejszego niż mógłby przypuszczać. Jestem zauroczona tą historią. Mimo, że momentami była tak trudna, smutna, tak bolesna, to poczułam olbrzymią sympatię do bohaterów. Nie wiem ile Wam zdradzić, aby nie napisać za dużo, lecz ta książka ebook jest tak poruszająca, dzieje głównej bohaterki zostaną ze mną na zawsze. Annouk to nie tylko wspaniała, lojalna przyjaciółka, na którą można liczyć, to kobieta, która nie podda się nawet w najtrudniejszych chwilach. To dzięki niej facet będzie coraz bliżej poznania właścicielki wisiorka. Bez pomocy Annouk nie dotarłby do tego miejsca. Kiedy jest najbliższy powrotu do domu, zmienia się właściwie wszystko... I ja w tym momencie Was zastawię. Niech zakończenie tej historii będzie dla Was zagadką. Jestem pewna, że oczaruje i Was. Nie zabraknie wylanych łez, lecz także nadziei, która pozwoliła bohaterom walczyć w najtrudniejszych chwilach. Całym sercem polecam. 🤍
O miłości... z punktu widzenia mężczyzny, i z punktu widzenia kobiety. Miłości, która pojawiła się nieoczekiwanie i rozkwitła szybko... I nie przeminęła mimo przeszkód lecz daje siłę i energię wyzwalając pokłady ciepła i czułości. Książka ebook wzruszająca i skłaniająca do refleksji. Prawdopodobnie takiej właśnie dzisiaj potrzebowałam, aż mi ciepłej na serduszku 🙂 Polecam, warto przeczytać 😊