Średnia Ocena:
Jak zabiłam swojego raka
To historia fotografki gwiazd Ani Szubert, która zwyciężyła wojnę z chłoniakiem, a walkę tę dokumentowała bez żadnej cenzury w mediach społecznościowych. Była nazywana "najradośniejszą pacjentką onkologii". To jednak tylko jedna strona medalu, jej historia - duchowej przemiany i wygranej potyczki z rakiem - ma również dużo smutnych wątków, o których zdecydowała się opowiedzieć Piotrowi Mieśnikowi (autorowi książki "Wyznania hieny. Jak to się robi w brukowcu"). Ania zwierzyła mu się m.in. z tego, że: rak tak naprawdę był czymś... najlepszym, co przydarzyło jej się w życiu, była uzależniona od morfiny i lekarstw przeciwbólowych, mężczyźni w jej życiu nierzadko mieli na nią gorszy wpływ niż śmiertelna choroba, seks w chorobie nowotworowej ma szczególny smak, wielu hejterów życzyło jej śmierci, gdy walczyła z chłoniakiem. Ta książka ebook ma charakter uniwersalnej opowieści o nieszczęściu, potyczce i zwycięstwie.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Jak zabiłam swojego raka |
Autor: | Szubert Anna, Mieśnik Piotr |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | The Facto |
Rok wydania: | 2016 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Jak zabiłam swojego raka PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
Fajna książka ebook i przykład dla osób chorych i trzeba walczyć tylko jezyk jakis taki trochę cwanicki.
Książka ebook godna polecenia w dobrej cenie. Nie można oderwać się od czytania.
historia dzielnej kobiety, mnostwo jest takich osób, lecz tylko nieliczne o tym piszą, warto przeczytac
Duże brawa dla autorki, która przeszła naprawdę ciężkie chwile lecz mimo tego była silna i dała radę temu wszystkiemu stawic czoło. Książka ebook super i ku przestrodze dla innych- warto się badać. Brawo Aniu
Kupiłam książkę z nadzieją, że będzie w niej więcej o przebiegu choroby Ani, o jej leczeniu. Jako osoba, która sama przez to przechodziła, liczyłam, że będzie dla mnie większym oparciem/wsparciem
Książka ebook niezwykle szczera, a przez to jeszcze bardziej autentyczna. Opowiedzenie o własnej chorobie z pewnością kosztowało autorkę dużo wysiłku, z drugiej strony było w pewnym sensie rozliczeniem się z chorobą i bardzo trudnymi przeżyciami. Książka ebook wartościowa, może być dla innych wsparciem, pomocą, motywacją, jakkolwiek to nazwać, niemniej nieźle że powstała. Czasem bowiem nie da się uciec od niełatwych tematów, ponieważ one cały czas będą. Zaś dla samej autorki mam dużo szacunku, także podziwu za drogę jaką przeszła, lecz również za odwagę która pozwoliła jej omówić własne traumatyczne doświadczenia związane z chorobą.
Zdecydowanie nie jest to książka ebook lekka i przyjemna. Dla mnie była ona pierwszym dowodem na to jak życie może być przewrotne. Jestem ogromnie poruszona historią głównej bohaterki. Na pewno na długo pozostanie ona jeszcze w mojej pamięci. Muszę przyznać, że dużo nauczyłam się od głównej bohaterki. Przede wszystkim ogromnego poszanowania życia i doceniania go, a przede wszystkim cieszenia się każdą chwilę. Myślę, że jest to najistotniejsza myśl tej książki. Zdecydowanie warto ją przeczytać. Ja jestem nią wzruszona!!! Gorąco polecam!
Zalecam książkę "Jak zamordowałam własnego raka". Wciąga , niezła książka. Podziwiam Anie za to co przeszła. :)
Takie onkologiczne "Warsaw Shore", lecz pełen podziw dla bohaterki za hart ducha.
Historia młodej silnej Kobiety, która opowiada o własnej potyczce z chorobą. Mocna książka. Bez koloryzowania i wzniosłych słów. Przeczytana jednym tchem.
Ksiazka naprawde wciaga co tu duzo pisac jest doskonała zalecam kazdemu.