Jak ryba w wodzie. Tom 5. Moja złota rybka zombie okładka

Średnia Ocena:


Jak ryba w wodzie. Tom 5. Moja złota rybka zombie

Strzeż się ośmiornic! Zwłaszcza tych gigantycznych. Podczas wycieczki do miejskiego oceanarium zaczyna się dziać coś podejrzanego. I raczej na sto procent są w to zamieszani demoniczny starszy brat Tymka, złośliwy kotek wampirek i… szalona ośmiornica. Frankie również nie jest zachwycona wycieczką – ponieważ co to za przyjemność oglądania swobodnie pływających morskich stworzeń dla rybki, która musi siedzieć w ciasnej butelce. Jeśli chcecie przeżyć kolejne, niesamowite przygody razem z rybką Frankie i jej przyjaciółmi, koniecznie sięgnijcie po najwieższy tom!

Szczegóły
Tytuł Jak ryba w wodzie. Tom 5. Moja złota rybka zombie
Autor: O'Hara Mo
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Rok wydania:
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Jak ryba w wodzie. Tom 5. Moja złota rybka zombie w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Jak ryba w wodzie. Tom 5. Moja złota rybka zombie PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • dobrerecenzje.pl

    Niecny spisek dwóch starszych braci, próba przejęcia kontroli ponad światem, a w tym wszystkim mała rybka, która niewinnie pływa sobie w wodzie. Jednak, czy żeby na pewno? Tym razem rybka Frankie, znowu zanurza się w głębiny zagadki i usiłuje ją rozwiązać. Swoim hipnotyzującym wzorkiem potrafi zmusić osobę do robienia rzeczy, na które petent nie ma ochoty. Pierwsze z dwóch opowiadań jest oczywiście o złym spisku i konszachtach braci Tymka i Raviego. Cała, milusia rodzinka postanowiła w wolnym okresie wybrać się do oceanarium, żeby zobaczyć najmądrzejszą ze wszystkich ośmiornicę – Antonia. Na samym początku chłopcy wraz z siostrzyczką Raviego napotykają pracownika z personelu, który niezauważony przez nikogo spokojnie ściera podłogę. Jednak nie wygląda to na zwykłe mycie podłóg, a jego narzędzie tym bardziej nie wygląda na mop. To dziwne urządzenie w kształcie parasola z przyciskami i wysuwającym się mopem ze stalówki. Co gorsza śliskie ślady, dosłownie łatwo z wody prowadzą właśnie do drzwi dla personelu. Chłopcy jakby nigdy nic, dynamicznie oddalają się od dziwnie wyglądającego staruszka i oglądają dalej. W pewnym momencie dwie rzeczy dzieją się naraz. Frankie zostaje pokarmem dla ośmiornicy i walczy o przetrwanie, a w tym samym okresie niecni i źli starsi bracia niezauważeni majstrują coś przy akwarium, po czym dynamicznie się oddalają. Bajka w sam raz na podniesienie samopoczucia i humoru. Miło się czyta i pomimo przedziału wiekowego dla młodszych, jest fajną lekturą i dla tych starszych chcących dreszczyku przygód wymieszanego z humorem. Osobiście bardzo lubię bajki dla dzieci, bo są czasami takie nieprzewidywalne, śmieszne, a nawet niekiedy wciągające. Wielkim literom ułatwiającym szybkie czytanie towarzyszą cudowne rysunki, które nie tylko według mnie są śmieszne, lecz i słodkie. Czasami warto odciągnąć się od ciężkiej i długiej książki, żeby przemienić coś tylko na chwilę. Polecamy, zespół dobrerecenzje.pl