Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Strzeż się ośmiornic! Zwłaszcza tych gigantycznych. Podczas wycieczki do miejskiego oceanarium zaczyna się dziać coś podejrzanego. I raczej na sto procent są w to zamieszani demoniczny starszy brat Tymka, złośliwy kotek wampirek i… szalona ośmiornica. Frankie również nie jest zachwycona wycieczką – ponieważ co to za przyjemność oglądania swobodnie pływających morskich stworzeń dla rybki, która musi siedzieć w ciasnej butelce. Jeśli chcecie przeżyć kolejne, niesamowite przygody razem z rybką Frankie i jej przyjaciółmi, koniecznie sięgnijcie po najwieższy tom!
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Jak ryba w wodzie. Tom 5. Moja złota rybka zombie |
Autor: | O'Hara Mo |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Literackie |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Niecny spisek dwóch starszych braci, próba przejęcia kontroli ponad światem, a w tym wszystkim mała rybka, która niewinnie pływa sobie w wodzie. Jednak, czy żeby na pewno? Tym razem rybka Frankie, znowu zanurza się w głębiny zagadki i usiłuje ją rozwiązać. Swoim hipnotyzującym wzorkiem potrafi zmusić osobę do robienia rzeczy, na które petent nie ma ochoty. Pierwsze z dwóch opowiadań jest oczywiście o złym spisku i konszachtach braci Tymka i Raviego. Cała, milusia rodzinka postanowiła w wolnym okresie wybrać się do oceanarium, żeby zobaczyć najmądrzejszą ze wszystkich ośmiornicę – Antonia. Na samym początku chłopcy wraz z siostrzyczką Raviego napotykają pracownika z personelu, który niezauważony przez nikogo spokojnie ściera podłogę. Jednak nie wygląda to na zwykłe mycie podłóg, a jego narzędzie tym bardziej nie wygląda na mop. To dziwne urządzenie w kształcie parasola z przyciskami i wysuwającym się mopem ze stalówki. Co gorsza śliskie ślady, dosłownie łatwo z wody prowadzą właśnie do drzwi dla personelu. Chłopcy jakby nigdy nic, dynamicznie oddalają się od dziwnie wyglądającego staruszka i oglądają dalej. W pewnym momencie dwie rzeczy dzieją się naraz. Frankie zostaje pokarmem dla ośmiornicy i walczy o przetrwanie, a w tym samym okresie niecni i źli starsi bracia niezauważeni majstrują coś przy akwarium, po czym dynamicznie się oddalają. Bajka w sam raz na podniesienie samopoczucia i humoru. Miło się czyta i pomimo przedziału wiekowego dla młodszych, jest fajną lekturą i dla tych starszych chcących dreszczyku przygód wymieszanego z humorem. Osobiście bardzo lubię bajki dla dzieci, bo są czasami takie nieprzewidywalne, śmieszne, a nawet niekiedy wciągające. Wielkim literom ułatwiającym szybkie czytanie towarzyszą cudowne rysunki, które nie tylko według mnie są śmieszne, lecz i słodkie. Czasami warto odciągnąć się od ciężkiej i długiej książki, żeby przemienić coś tylko na chwilę. Polecamy, zespół dobrerecenzje.pl