Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Monika Godlewska kilka lat temu usłyszała diagnozę, która dla wielu osób jest równoznaczna z wyrokiem śmierci. Rak. Nowotwór. Choroba, która corocznie zbiera na całym świecie własne obfite żniwo. Monika dokonała wówczas najważniejszego wyboru – zdecydowała się na życie i walkę z przerażającym przeciwnikiem. Zamiast ograniczać się do konwencjonalnych metod leczenia, poszukiwała na swoją rękę sposobów podniesienia własnego stanu zdrowia. Na początek zdiagnozowała u siebie duchowe i fizyczne przyczyny powstania nowotworu. Pozwoliło jej to zacząć pracę ponad sobą. Zastosowała do tego uzdrawianie energetyczne, jogę, ustawienia Berta Hellingera, masaż Shiatsu i fragmenty wschodnich filozofii. Autorka korzystała z całego wachlarza bardziej i mniej słynnych metod potyczki z chorobami – od diety makrobiotycznej po lecznicze głodówki, od medytacji, afirmacji i modlitw po ćwiczenia odprężająco-relaksujące i zatrzymujące energię w organizmie a także muzykoterapię.Kompleksowe terapie zregenerowały jej ciało i zniszczyły śmiertelnego przeciwnika. Pozwoliły autorce spojrzeć na własne życie z szerszej perspektywy i uświadomiły, że choroba może być największą łaską, jaka może nas czasem spotkać. Dziś Monika Godlewska chce się podzielić swoim bogatym doświadczeniem. W tym celu przygotowała kompleksowe opracowanie metod, które w jej przypadku przyniosły idealny efekt. A skoro uzdrowiły ją – pomogą i tobie.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Jak pokonałam raka |
Autor: | Godlewska Monika |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Studio Astropsychologii |
Rok wydania: | 2011 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Nowotwory - nasi nie tacy ponownie cisi zabójcy. Raz za razem słyszymy o nich i znamy osoby, które pozbawiły chęci do życia i potyczki o wyzdrowienie. Idealnie jest dla odmiany przeczytać o kimś, kto się nie poddał i szukał. Poszukiwał metody na wyzdrowienie. Autorka się nie ograniczała do konwencjonalnych metod leczenia. Ona studiowała różnorodne techniki terapeutyczne. Kroczyła po ścieżkach wiedzy tajemnej by na końcu wszystkich ich odnaleźć to, o czym wszyscy marzymy - zdrowie. Czasem szukanie odpowiedzi tam, gdzie wielu by nawet nie śmiało próbować ją odnaleźć, popłaca bardziej niż popadanie w defetyzm po paru niepowodzeniach.