Jak nie masz w głowie, to masz w biodrach okładka

Średnia Ocena:


Jak nie masz w głowie, to masz w biodrach

Aby schudnąć, nie możesz być na diecie!Przerobiłaś setki diet, na widok sałaty i brokułów robi Ci się słabo, a na odchudzające suplementy wydałaś o dużo za dużo? Pragniesz schudnąć, ponieważ wierzysz, że wówczas wszystko będzie łatwiejsze? Walczysz z kilogramami i coraz mniej lubisz siebie, za to frustracja i jojo nie odstępują Cię na krok? Zajadasz smutki i stres? Masz wrażenie, że to, jak i co jesz, znalazło się poza Twoją kontrolą?Jak nie masz w głowie, to będziesz miała w biodrach – i zamiast się obrażać, czas wziąć głowę w obroty! Czas zrozumieć siebie, własne myśli i emocje a także to, skąd się biorą i dlaczego to one odpowiadają za to, że tyjesz zamiast chudnąć, chociaż jesz coraz mniej. Czas poukładać relacje z jedzeniem. Z prawdziwym jedzeniem, a nie śmieciami, które wrzucasz w siebie. Czas dowiedzieć się, kim jesteś, i polubić siebie – to jedyna droga do szczupłej sylwetki i szczęśliwej kobiety.

Szczegóły
Tytuł Jak nie masz w głowie, to masz w biodrach
Autor: Węgiel Agnieszka
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Poligraf
Rok wydania: 2016
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Jak nie masz w głowie, to masz w biodrach w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Jak nie masz w głowie, to masz w biodrach PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Agata Pipitone

    Ksążka, która potrafi zmotywować każdego, napisana mową prostym lecz konkretnym. Kupiłam ją dla siebie i postawiła mnie od razu do pionu.

  • Anna Lempa

    Cóż... To po prostu funkcjonuje ☺️ Książka ebook napisana w bardzo specyficznym stylu. Zalecam wszystkim, nie tylko osobą, które myślą o odchudzaniu.

  • awiola

    Jem mnóstwo słodyczy i nie uprawiam żadnego sportu – mam szczęście, gdyż raczej nie grozi mi otyłość, co najwyżej jakaś mała nadwaga w przyszłości. Współczuję więc osobom, które poprzez tendencję do tycia, każdego dnia muszą walczyć ze własną wewnętrzną potrzebą zjedzenie czegoś dobrego. Nie dziwię się także, że wszelkie diety cud i suplementy stają się dla niektórych ostatnią deską ratunku. Tak ciężko bowiem przyjąć do wiadomości, że kondycja naszego ciała zależy wyłącznie od nas samych. Agnieszka Węgiel żyje na swoich zasadach. Autorka skończyła kilka uczelni, ma czterdziestkę na karku i wykonywała w swoim życiu dużo zajęć zarobkowych od stajennej w stadninie po dyrektora w korporacji. Jest psychologiem, coachem, a obecnie funkcjonuje na swój rachunek. W internecie znajdziecie stronę autorki – Na swoich zasadach. "Jak nie masz w głowie, to masz w biodrach" to tutorial składający się z trzech głównych działów dotykających tematu odchudzania. W książce pdf prócz rad autorki znajdują się także info dotyczące mitów, w jakie wierzymy, funkcjonowania mózgu a także wpływu emocji na nasz umysł. Całość wieńczy krótka bajka o księżniczce uratowanej z cukrowej wieży. Już sam tytuł tej książki może większości czytelników wydawać się nieco kontrowersyjny i prowokujący. Jego wymowa wywołuje bowiem powstanie zapytania o to, czy autorka uważa, że jeśli ktoś jest gruby to nie potrafi myśleć? Otóż nie, autorka tak nie uważa, lecz takim przykuwającym uwagę tytułem już na samym początku pragnie zwrócić uwagę na zasadniczy problem, który pojawia się zawsze przy tematyce odchudzania. Kłopotem tym jest nasz umysł, który wytwarza nieprawidłowe podejście do potyczki z nadwagą, generujące niezadowolenie z efektów, krótkoterminowe pozbycie się kilogramów i wynik jojo. Agnieszka Węgiel w sposób łatwy i dosadny, nie przebierając w słowach, uzmysławia odbiorcom własnego poradnika, że nasza wiara we wszelkie diety cud i inne wynalazki wiąże się z brakiem zrozumienia sygnałów pochodzących z naszego ciała. W tej książce pdf każda z odchudzających się osób znajdzie dużo prawdy, chociażby ta była gorzka i ciężkostrawna na początku. A warto podkreślić fakt, iż autorka wie, o czym pisze – sama walczyła z nadprogramowymi kilogramami. W poradach Agnieszki Węgiel najbardziej zadziwiające jest to, że zaprzecza powszechnie znanym tezom, w które wierzą miliony dziewczyn chcących zmniejszyć obwód własnych bioder. Według autorki bowiem żadne diety nie pomogą na stałe utrzymać optymalnej wagi, a zjedzenie od czasu do czasu czegoś słodkiego, wcale nie będzie przestępstwem. Agnieszka Węgiel stara się uzmysłowić także, że wszystko zależy od tego, w jaki sposób podchodzimy do kultu jedzenia i jakie nawyki zaszczepiono nam w dzieciństwie. Wielokrotnie podkreśla, że zmiany w swoim podejściu są bardzo trudne i czasochłonne, jednak do wykonania dzięki wytrwałości i cierpliwości, jaką trzeba w sobie wypracować. Słowa, które kieruje do własnych czytelników, pobudzają do myślenia a także dają nadzieję na lepsze jutro. W książce pdf prócz warstwy typowo poradnikowej znalazłam także kilka ciekawostek, które z pewnością przydadzą mi się w codziennym życiu. Otóż nie wiedziałam do tej pory, że w jelitach człowieka znajduje się około dwóch kilogramów bakterii oraz, że brzuch i jelita są mocno związane z mózgiem a także z emocjami. Na kartach poradnika odnalazłam także łatwe wzory na wyliczenia niezbędnych do życia kalorii, a metody na motywowanie siebie mnie zainspirowały. Agnieszka Węgiel w sposób bezkompromisowy, prowadząc dialog z czytelnikiem, rozlicza z grzechów, jakie popełniają osoby pragnące schudnąć. Wiele w tej książce pdf prawdy, poprzez którą autorka pragnie skłonić odbiorców do myślenia i autorefleksji. Myślę, że lektura tego poradnika, który nie jest publikacją naukową, może stać się dla każdego pierwszym krokiem do zapoczątkowania zmian w swoim życiu, nie tylko w kwestii podejścia do jedzenia.

  • tysia102

    Lektura miła, lekka i przyjemna na tyle, na ile tylko jest to możliwe. :) Autorka usiłuje pokazać nam, że droga do szczupłej sylwetki i lepszego samopoczucia wcale nie musi przypominać spaceru po rozżarzonych węglach, a wystarczą drobne zmiany, a przede wszystkim odpowiedni sposób myślenia, aby czuć się lepiej i osiągać oczekiwane efekty. Zalecam każdemu, nie tylko osobom borykającym się z kłopotami z wagą. :)

  • Magdalena

    Książkę przeczytałam w dwa dni! Czułam się tak, jakby autorka siedziała że mną przy stole i opowiadała. Spisane bezpośrednio, jak SMS od najlepszej przyjaciółki. Zalecam wszystkim!

  • Radek Rajkowski

    Mimo tego, że sama autorka napisała we wstępie, że nie jest książka ebook dla facetów, sięgnąłem po nią. Nie jest to (nomen omen) gruba książka ebook a czyta się ją lekko a przede wszystkim dotyczy dość uniwersalnych zasad według których wszyscy funkcjonujemy. Omawia dość oczywistą z pozoru kwestię - ciało i umysł to jedno. Tak, tak, wszyscy to wiedzą lecz nie bardzo wiadomo co z tym zrobić. I tu właśnie jest to co mnie zaciekawiło (oprócz barwnego języka) i sprawiło, że z przyjemnością doczytałem do końca - wyjątkowość podejścia proponowanego przez autorkę. Tłumaczy skąd biorą się nasze słabości i jak sobie z nimi radzić, zamiast katować się dietą przed wakacjami i zmagać z wynikiem jo-jo we wrześniu. Więc jeśli pragniesz długotrwałego efektu odchudzania, dowiedz się czemu do tej pory nie udało się to Tobie i jeszcze paru koleżankom lub...kolegom i podejdź do sprawy lecz tym razem inaczej ponieważ "z głową". Okazuje się, że da się bez katowania! Polecam!

  • joanna stepien

    Po przeczytaniu książki jesteśmy bogatsi o dodatkową wiedzę więc więcej w głowie :-) za to w biodrach zmniejsza się ! Książeczka - rzekłabym tutorial :-) czyta się prosto lekko i miło a przy tym z wynikami : -) Zalecam

  • Artur

    Małżonka kazała, więc przeczytałem. Mimo, że książka ebook napisana "tylko dla kobiet" znalazłem w niej dużo informacji/porad dla siebie. Niby Autorka "ameryki nie odkrywa", lecz napisała to w taki sposób, że trafia do człowieka. Książkę przeczytałem miesiąc temu, od razu wprowadziłem kilka małych, lecz znaczących zmian i okazało się, że DZIAŁA!!! Okazuje się, że bez dużych rewolucji, czy diet mogę czuć się zdecydowanie lepiej. No i z czego jestem najbardziej dumny - przeżyłem pierwsze Święta, po których nie czułem się jak słoń :).Szczerze polecam, nawet facetom!

  • ada

    Książka ebook nie jest o kolejnych dietach cud, które nie działają. Prawda jest taka, ze najpierw trzeba poukładać sobie w głowie i ta książka ebook jest własnie o tym, jak to zrobić i jak osiągnąć to, co sobie zaplanujemy. Zgrabne nogi to tylko jedna z tych rzeczy. Dlatego zalecam wszystkim, którzy myślą o sobie na serio ;)

  • Gosia

    Fajnie sie czyta, tak jakbym rozmawiala z kolezanka ktora nie owija w bawelne. Łatwo i do rzeczy. Teraz tylko musze porozmawiac z "Gruba ja" i zaczac wprowadzac w zycie!Jezeli masz dosc diet i wiesz, ze odchudzanie trzeba zaczac od glowy, to polecam.

  • Monika

    „Jak nie masz w głowie to masz w biodrach” - wszystkie myśli wyjęte z mojej głowy, uporządkowane w 146 stron. Tak w jednym zdaniu mogę podsumować książkę Agnieszki Węgiel. Jestem dietetykiem, prowadzę w Krakowie Gabinet kupiłam książkę, z ciekawości, spodobał mi się tytuł, a w książce pdf są zawarte są wszystkie wymówki, które stosują moje pacjentki i moi pacjenci: że się nie da, że nie umiem gotować, że lub wszystko lub nic i że – moje - ulubione...nie mam czasu. Zapytanie kto go ma? I czy tak naprawdę o czas chodzi, czy o uporządkowanie własnej głowy, własnych priorytetów, celów, które chce się osiągnąć. Autorka nazywa wewnętrznego blokera, który nie pozwala iść do obranego celu „Grubą Ja”, bardzo trafne określenie, bo pacjentki nierzadko używają tego słowa: jestem gruba, mam grube nogi, gruby brzuch, grube ręce, tak że czasami się zastanawiam, a jaką element własnego ciała lubisz? (czy w ogóle taka jest?). Skoro Ci się nie podoba to zmień to, popracuj trochę, zmień nawyki żywieniowe, a na początek przeczytaj książkę, ponieważ póki nie zrozumiesz co się losy w Twoim umyśle, organizmie, to nieszczęsny wynik jo-jo będzie powracał i powracał...