Średnia Ocena:
Jak dwa łyse konie, czyli Bartek i Darek
Dwóch chłopców mających zakręcone przygody w szkole i podczas klasowej wycieczki. Brzmi znajomo? Może i tak, lecz Bartek i Darek, znający się jak dwa łyse konie, mają tak wyjątkowe przygody, że nawet Mikołajek i Mateuszek przy nich bledną. Bartek obserwuje wszystko i opowiada własnym, pełnym humoru językiem, nierzadko używając wesołych powiedzonek i innych ozdobników słownych. Z przymrużeniem oka spogląda na kumpli i panią nauczycielkę, wciągając nas w własne ironiczne, śmieszne obserwacje. Takiego gawędziarza słucha się z prawdziwą przyjemnością.I chłopcy, i dziewczynki, uśmieją się do łez przy czytaniu, a przy okazji poznają mnóstwo barwnych idiomów naszego pięknego języka. Idiomów, które Bartek oczywiście poglądowo objaśnia na marginesach. Gwarantowana zabawa też dla dorosłych czytelników!
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Jak dwa łyse konie, czyli Bartek i Darek |
Autor: | Zarawska Patrycja |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Debit |
Rok wydania: | 2013 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Jak dwa łyse konie, czyli Bartek i Darek PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
;)
Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że to normalne opowieść jakich wiele, lecz powiem Wam, że to jest nieco inne. Tutaj w tekście co kawałek znajdziemy jakiś zwrot,wyrażenie lub powiedzonko, które jest po prostu metaforą. Lecz oczywiście każda z nich jest następnie umieszczona w jakieś wesołej, zwariowanej i kolorowej ramce i wyjaśniona, takimi prostymi słowami, żeby dzidziuś mogło w prosty sposób zrozumieć o co chodziło. Nikodem kiedy czytaliśmy tę książeczkę dużo razy naprawdę się uśmiał. Co prawda było do przewidzenia, że wielu z tych powiedzonek nie będzie rozumiał i oczywiście był bardzo interesujący co one oznaczają, a kiedy wyjaśniałam mu każde z nich był bardzo skupiony i widać było, że naprawdę chce to zrozumieć :) I właśnie po to jest ta książka, żeby pomóc dzidziusiowi dowiedzieć się co oznaczają te wszystkie określenia, w końcu pewnie niejednokrotnie słyszą dużo z nich u nas dorosłych i zastanawiają się o czym to mówimy...