Średnia Ocena:
Jak być fajnym tatą i nie zwariować
"Jak być fajnym tatą i nie zwariować" to pozycja obowiązkowa dla każdego mężczyzny, dla którego "tacierzyństwo" jest doświadczeniem nowym albo dopiero oczekiwanym – podszytym radością, wątpliwościami albo lękiem. Świadomym bardziej albo mniej. To zestaw subiektywnych porad z przymrużeniem oka, jak się odnaleźć na początku nowej życiowej drogi. "Zamierzam dowieść na swóim przykładzie, że bycie ojcem to najlepsze, co może spotkać mężczyznę. To poczucie spełnienia, którego nic nie jest w stanie zastąpić, to nieustanne spoglądanie na cud, na idealny kawałek samego siebie. I chciałbym wykazać, że można cieszyć się tym świeżym życiem bez rezygnacji z swoich zainteresowań czy rozwoju."Michał Będźmirowski
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Jak być fajnym tatą i nie zwariować |
Autor: | Będźmirowski Michał |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Edipresse Książki |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Jak być fajnym tatą i nie zwariować PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
Kupiłam tę książkę mojemu mężowi, który za chwilę będzie tatą. Początkowo niechętnie odnosił się od tej książki, jednakże z czasem się do niej przekonał. Bardzo mu się podobało, że dużo kwestii w niej zawartych zostało przedstawionych właśnie z przymrużeniem oka i dystansem. To, co dla niego było ważne, to świadomość, że nie czuł się przytłoczony ani przerażony odpowiedzialnością, która na niego za chwilę spadnie. Myślę, że każdemu "nowemu" tacie przyda się taka lekcja tacierzyństwa. Polecam, ponieważ na pewno warto!!!!
Interesująca oferta nie tylko dla Tatusiów lecz też dla Mam oczekujących Maluszków. Pozwala oswoić się trochę z tematem przyszłych rodziców
Idealny tutorial dla młodych ojców. Napisany przez ojca małego chłopca, opisująca jego swoje doświadczenia. Zero suchych faktów o wychowaniu dzieci, sprawdzone metody. Wiele wątków biograficznych autora, co jest doskonałą zaletą. Bardzo łatwy język, wszystko bardzo jasno i przejrzyście opisane. Polecam!
Nie wiem czy ta książka ebook powinna być zakwalifikowana jako poradnik... Może jakaś Jessica, Mercedes czy inna blogerka się zachwyci, lecz jak dla mnie to: za mało konkretów, wiele stylówek autora (niektóre fotografie wręcz proszą się o przewrócenie oczami) a najwięcej pitu-pitu. Jestem na "nie".
Fajny książka ebook dla młodych Ojców lecz równie dla Mam :)) Bardzo interesujące spojrzenie faceta na urodziny dziecka, od ciąży po wspólne dorastanie. Jak i też o tym jak można bardzo miłować własną pociechę, lecz przy tym wszytki nie rezygnować ze własnych zainteresowań.Pozycja w bardzo przystępny i praktyczny sposób pokazuje, jak wyjść z utartych schematów i radzić sobie z klasycznymi trudnościami.Konieczny egzemplarz na półce każdego rodzica. To trzeba mieć w domu żeby móc zaglądać i przypominać sobie jakie ogromne szczęście nas spotkało, że zostaliśmy rodzicami.Warto czasami zatrzymać sie i zastanowić ponad oczywistymi kwestiami.Ogromnym plusem są również oczywiście przepiękne zdjęcia.Polecam wszystkim rodzicom, znajdźcie choć chwilę dla siebie :)
Szkoda 40 zł na książkę, którą czyta się jak trochę dłuższy post na Instagramie pana Będźmirowskiego.Książka nie wnosi absolutnie ani żadnej wiedzy, ani interesujących porad. Napisana jest mową bardzo potocznym, a po kimś kto szczyci się tytułem doktora spodziewałam się czegoś więcej. Książki blogerek-fitnesek są wiele lepiej napisane, a przynajmniej lepiej zredagowane. Wydanie takiej książki to tylko przedłużenie ego autora, któremu wrzucanie selfie z windy na Insta i wystawanie na ściankach już nie wystarcza. Twórca przedstawia własną subiektywną wzję ojcostwa, nierzadko krytykując innych rodziców, ich postawy i zachowania. Wielokrotnie podkręśla, że nie jest w tej czy innej dziedzinie autorytetem/ekspertem, lecz i tak decyduje się zabierać głos. Zdecydowanie odradzam. Zamiast tego, zalecam zaopatrzyć się w tutorial napisany przez ekspertów.
uważam, że została napisana w sposób bardzo komunikatywny, co świadczy o dobrym warsztacie autora. Zalecam zapoznać się z nią szczególnie tym, młodym ludziom, którzy uważają, że jak małżonka narodziła mu dziecko, to się spełnili i nie muszą zajmować się sobą a także wychowywaniem dziecka. Szacun młody tato, tak trzymać, a równolatkowie czytać i brać przykład
Bez wymądrzania, złotych porad itd. Łatwy i logiczny, czyta się jakby rozmawiało się z kumplem. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Wielki plus.
Książkę czyta się bardzo lekko i z olbrzymią frajdą. Jest napisana dowcipnym językiem, dostarcza i śmiechu i wzruszeń. Prezentuje jak można pogodzić różnorakie role w życiu, pozostając przy tym sobą i mega fajnym rodzicem. Polecam, ponieważ to jedyna taka pozycja, która pozwala przybliżyć przyszłym ojcom ich rolę i podkreśla ich olbrzymi wpływ na wychowanie dziecka.
jestem zachwycona, że bycie tatą staje się modne. za moich czasów raczej nie do pomyślenia było spotkanie na ulicy młodego taty - z zadowoloną miną pchającego wózek. teraz to coraz częściej norma. bardzo się z tego cieszę, ponieważ uważam, że codzienny kontakt z ojcem jest dla dzidziusia nieocenioną wartością. tym chętniej kupiłam swojemu synowi tę wartościową pozycję tuż przed narodzinami moich pierwszych wnuków (będą bliźniaki). prawdopodobnie trafiłam, ponieważ widzę, że czyta z zaangażowaniem. synowa również zagląda i nawet pochwaliła, że "niczego sobie". dlatego z przyjemnością zalecam innym obecnym i przyszłym tatusiom