Średnia Ocena:
Jacyś złośliwi bogowie zakpili z nas okrutnie. Korespondencja 1955-1996
Dwoje dużych poetów łączyła najbliższa i serdeczna relacja. A że oboje byli mistrzami zwięzłej i pełnej humoru epistolografii – toteż książka ebook prezentująca listy obojga to idealna lektura, obficie zilustrowana nie tylko sławnymi już kolażami, lecz też reprodukcjami kart pocztowych i rysunkami Zbigniewa Herberta. Początek korespondencji to list Szymborskiej, która jako redaktorka krakowskiego tygodnika „Życie Literackie” prosi Herberta o przysłanie wierszy. Jest rok 1955, zaczęła się już odwilż, redakcja planuje przedstawienie paru młodych poetów przed debiutem książkowym, których zarekomendują krytycy, Jan Błoński wybrał właśnie Herberta, a prapremiera pięciu poetów w grudniu 1955. Znajomość dynamicznie zmienia się w serdeczną przyjaźń, a wymowa listów przybiera postać towarzyskiej gry. List ostatni pochodzi z roku 1996; nagrodzona właśnie Noblem Szymborska, dziękując Herbertowi za gratulacje, pisze: „Zbyszku, Duży Poeto! Gdyby to ode mnie zależało, to Ty byś teraz męczył się ponad przemówieniem...”. To zabawna i genialna książka ebook którą czyta się z olbrzymią przyjemnością, uśmiechając się do siebie od pierwszego do ostatniego zdania.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Jacyś złośliwi bogowie zakpili z nas okrutnie. Korespondencja 1955-1996 |
Autor: | Szymborska Wisława, Herbert Zbigniew |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo a5 |
Rok wydania: | 2018 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Jacyś złośliwi bogowie zakpili z nas okrutnie. Korespondencja 1955-1996 PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!