Jabłoniowy sad. Tom 2. Rodzinne sekrety okładka

Średnia Ocena:


Jabłoniowy sad. Tom 2. Rodzinne sekrety

Otoczony jabłoniowym sadem dom rodziny Zagórskich znajduje się w niebezpieczeństwie. Problemy finansowe zmuszą Jana, seniora rodu i właściciela księgarni do podjęcia tragicznych decyzji. To zapoczątkuje rodzinną rewolucję. Spokój domu Zagórskich zachwieje się od nagłych wydarzeń, a wyjaśnione sekrety z przeszłości będą ranić. Czy kochająca się rodzina znów okaże się ekipą zdolną stawić czoła świeżym wyzwaniom? Czy spełni się marzenie o spokojnie pitej herbacie na drewnianym ganku z widokiem na cudowny sad?

Szczegóły
Tytuł Jabłoniowy sad. Tom 2. Rodzinne sekrety
Autor: Mirek Krystyna
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Filia
Rok wydania:
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Jabłoniowy sad. Tom 2. Rodzinne sekrety w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Jabłoniowy sad. Tom 2. Rodzinne sekrety PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Anna Bystrzanowska

    Następny tom z serii Jabłonowy sad czyta się- tak jak wszystkie książki Krystyny Mirek- na jednym oddechu. Bardzo sympatyczna, ciepła i rodzinna powieść. Zalecam :)

  • kub-anka

    Książkę kupiłam jako upominek dla mamy. Będąc u niej podczas wakacji przeczytałam i śmiało mogę powiedzieć, że to całkiem przyjemna lektura. Lekko i ciepło omówiona historia rodziny... Po więcej zajrzyjcie sami!

  • Małgorzata Dębska

    Jestem fanką ebooków tej autorki. Przeczytałam już kilka i za każdym razem znajdowałam coś nowego i potwierdzającego moją do niej sympatię. Bardzo nam potrzeba takich lekkich, a zarazem głębokich ebooków niosących dużo życiowych prawd. Podoba mi się, że w tym cyklu jest opisana rodzina. Dzięki temu każdy z czytelników znajdzie perspektywę, która będzie mu bliska, będzie oddawała jego sposób patrzenia na rzeczywistość. To jest taki rodzaj czytania, w którym odnajduję się i ja (a mam już własne lata) i moja córka i wnuczki. Do tego faktycznie dużo wartościowych rzeczy, które da się wyłuskać

  • lupik

    Każda rodzina ma własne sekrety. Czasami są one impulsem do działania i naprawiania relacji rodzinnych, czasami zatruwają życie paru pokoleń. Lecz w rodzinie Zagórskich, za sprawą seniora rodu i jego postawy, tajemnice przestają istnieć, a wszystkie niezałatwione od lat sprawy nabierają rozpędu i przestają ciążyć członkom rodziny. Wzruszająca opowieść o różnorakich odcieniach miłości, która daje siłę i chęć do działania.

  • aaagusiek

    "Dom jest tam, gdzie my". "Rodzinne sekrety" Krysty Mirek to drugi tom współczesnej sagi o wielopokoleniowej rodzinie Zagórskich. Książka ebook piękna, wciągająca, a przede wszystkim w pewien sposób magiczna. Jak gdyby dom Zagórskich i ich jabłoniowy sad znajdowały się trochę poza światem... Otoczony jabłoniowym sadem dom rodziny Zagórskich znajduje się w niebezpieczeństwie. Problemy finansowe i duchy przeszłości zmuszają Jana seniora rodu i właściciela staromodnej księgarni do podjęcia tragicznych decyzji, które zapoczątkowują ciąg zmian w życiu jego rodziny. Cztery córki zainspirowane postawą ojca, też postanowią zawalczyć o to, na czym im najbardziej zależy. Aniela, samotna mama kilkuletniej córeczki, wyruszy w duży świat na poszukiwanie ojca własnego dziecka. Czy nieszczęśliwa historia sprzed lat, może mieć szczęśliwe zakończenie? Maryla, starsza z córek Jana, zrozumie natomiast, dlaczego żaden jej związek nie trwa dłużej niż kilka tygodni, a jej relacjom z byłym mężem daleko do poprawności. I nie będzie tu wcale chodziło o jego nową miłość, Paulinkę. Czy można jeszcze zwyczajnie rozmawiać z kimś, kto owszem, był kimś ważnym, lecz w przeszłości? Spokój domu Zagórskich zachwieje się od nagłych wydarzeń, a wyjaśnione sekrety z przeszłości będą ranić. Czy kochająca się rodzina znów okaże się ekipą zdolną stawić czoła świeżym wyzwaniom? Czy spełni się jej marzenie o spokojnie pitej herbacie na drewnianym ganku z widokiem na cudowny sad?"Są zamki, które można otworzyć na dużo sposobów. Wytrychem, czy nawet spinką do włosów. Lecz bywają również takie, do których pasuje wyłącznie jeden klucz. Istnieją również takie serca, do których może trafić tylko jeden człowiek. Jeśli się go straci, pozostaje już tylko samotność.""Rodzinne sekrety" to moje pierwsze spotkanie z twórczością Krystyny Mirek i muszę przyznać, że jestem jej książką po prostu urzeczona. Autorka oczarowała mnie własną prozą i metodą snucia opowieści. Czytając tę książkę, ma się wrażenie, że czyta się bajkę i chociaż po lekturze pierwszych stron "bałam się" dość znacznej liczby opisów, autorka dynamicznie rozwiała mój niepokój. "Rodzinne sekrety" to bardzo wciągająca opowiadanie o rodzinie, która, przynajmniej częściowo, wydaje się żyć w trochę innym świecie. Oczarowało mnie podejście Jana do jego księgarni, wspólne rodzinne obiady i zażyłe relacje pomiędzy domownikami i nie tylko. Stworzona przez Mirek rodzina jest takim trochę współczesnym archetypem i tęsknotą. Wydaje mi się, że każdy chciałby mieć takiego ojca jak Jan, czy pełną miłości matkę. Tę książkę czyta się z prawdziwą przyjemnością. Stanowi idealne oderwanie od kłopotów dnia codziennego. Tym, co jeszcze przypadło mi do gustu w utworze, są z pewnością najbardziej rozbudowane wątki Anieli i Maryli. Chociaż zarówno kłopot samotnego macierzyństwa jak i rozwodów są dość oklepane, autorka potrafiła sprawić, że czytałam elementy związane z tymi bohaterkami z wypiekami na twarzach, a kartki przewracałam w szaleńczym tempie. Historia, którą opowiada nam autorka, jest bardzo wiarygodna. Pomimo tego, że wokół domu rodziny Zagórskich unosi się jakaś zagadkowa aura, bohaterowie mierzą się z kłopotami i nie są idealni. Takie książki czyta mi się niezwykle dobrze. Odnoszę wówczas wrażenie, że czytam o ludziach takich samych jak ja, przez co lektura jest jeszcze bardziej przyjemna. Podsumowując, jeśli macie ochotę przeczytać wciągającą opowieść obyczajową, zachęcam was do lektury "Rodzinnych sekretów". Przeczytałam gdzieś, że mówi się o niej, że to książka ebook "dotulająca" i w moich oczach jest w tym stwierdzeniu dużo racji. Czyta się ją z prawdziwą przyjemnością.Za egzemplarz recenzencki utworu dziękuję serdecznie wydawnictwu:

  • ejotek

    Śmiech, łzy, wzloty i upadki - brzmi jak prawdziwe życie, prawda? Tak samo można w skrócie omówić "Rodzinne sekrety", w których zgodnie z tytułem nie brakuje też sekretów i sekretów. Wychodząc na światło dzienne potrafią wielokrotnie powalić na kolana, zaszokować, wycisnąć skrywane emocje i wywołać nieoczekiwane reakcje. To następna ciepła opowieść Krystyny Mirek, która funkcjonuje jak kominek, pled czy kakao, które ogrzeją nie tylko dłonie czy stopy, lecz i serce. To książka, która opowiada o miłości wzajemnej rodziców do siebie i do dzieci, o przyjaźni, która mimo konfliktów stale tkwi głęboko w nas. Jest również o marzeniach i nieustającej walce, by się spełniały. Co warto poświęcić, by osiągnąć szczęście? Z czego warto zrezygnować, by móc podjąć się czegoś innego? Na jakie kompromisy warto pójść?Autorka ma niezwykły dar. Nawet jeśli omawia jedną sytuację, jedno uczucie czy jeden kłopot to robi to tak wnikliwie, dokładnie i szczegółowo, że czytelnik wprost "wpada" w życie bohaterów, utożsamia się z nimi, czuje się z nimi związany. Cudowny język, bogate dialogi, realizm, ciepło domowego ogniska to uczta nie tylko literacka, lecz i dosłowna, bowiem w kuchni Zagórskich stale pysznią się smakołyki i pachnie ciasto... Ich spokojne do tej chwili życie (oczywiście tylko pozornie, ponieważ w tak licznej rodzinie stale coś się dzieje, córki zawsze wpadną w jakieś kłopoty życiowe), niespodziewanie wkracza na ścieżkę wydarzeń, które nie tylko zmieniają ich przyszłość, lecz dostarczają mocnych wrażeń.całość recenzji: http://czytelnicza-dusza.blogspot.com/2016/02/krystyna-mirek-rodzinne-sekrety.html

  • Agnieszka Kaniuk

    Kochani serdecznie zapraszam Was do sięgnięcia po następna piękną książkę idealnej autorki Pani Krystyny Mirek.Ci z Was,którzy już trochę znają mój gust czytelniczy idealnie wiedzą,że kocham twórczość Pani Krystyny i zawsze z olbrzymią radością i entuzjazmem sięgam po jej kolejne książki.To,co mnie w nich zawsze urzeka to klimat i wyjątkowy realizm historii które tworzy autorka.Za każdym razem kiedy czytam którąś z jej dzieł mam przekonanie,że wszystko o czym pisze mogłoby wydarzyć się w życiu realnym. Zanim opowiem kilka słów o drugim tomie cyklu Jabłoniowy sad wspomnę tylko,że miałam przyjemność recenzować też tom pierwszy "Szczęśliwy dom", którego recenzję możecie też już przeczytać. Do czego serdecznie zapraszam.Jedyne,co teraz wam zdradzę to,to że byłam nim oczarowana. Dlatego kiedy tylko na rynku wydawniczym pojawiła się druga element wspomnianego cyklu "Rodzinne sekrety" nie mogłam doczekać się chwili kiedy ponownie zagoszczę w domu rodziny Zagórskich by zobaczyć co u nich słychać. Tym razem członkowie rodziny zmagają się z demonami przeszłości.Choć tym razem autorka skupia uwagę czytelnika na postaci i perypetiach życiowych młodszej z córek Państwa Heleny i Jana Zagórskich Anieli,to pozostali członkowie rodziny też starają się podjąć próbę naprawienia błędnych decyzji i wyborów z przeszłości.Impulsem do tego staje się senior rodziny Pan Jan,który po raz następny stara się odzyskać przyjaciela. Dla całej rodziny jest to bardzo niełatwy czas.Pojawienie się niespodziewanego gościa wywraca ich życie do góry nogami.Zmiany są wielkie lecz jedno pozostaje niezmienne.W tej rodzinie jest moc i siła.Czy wszystko ułoży się zgodnie z pragnieniami bohaterów tego już musicie dowiedzieć się sami.Od książki ciężko jest się oderwać.Czytając ją czułam się jak najbardziej serdecznie przyjęty przy suto zastawionym stole gość,który ma to szczęście i przywilej ogrzania się w cieple domowego ogniska i trzymania kciuków za szczęście każdego członka rodziny. Z niecierpliwością czekam na trzeci tom cyklu ponieważ przyznam się,że zżera mnie zwykła ludzka ciekawość tego jak dalej Pani Krystyna pokieruje dziejami tej rodziny.Moja ocena to:10/10Pozdrawiam,Agnieszka Kaniuk

  • Laura Smolińska

    Jabłoniowy sad to ciepła i bardzo polska opowieść obyczajowa, w której mimo wielu zawirowań, nigdy nie gaśnie to, co jest najpiękniejsze, to co większości ludzi daje energię do działania - miłość rodziny. Wspaniali bohaterowie, którzy nastrajają pozytywnie i nigdy nie tracą nadziei. Zalecam :)

  • venesca

    Bardzo lubię książki Krystyny Mirek. Zawsze wprawiają mnie w niezły nastrój i wzmagają wrodzony optymizm. Jej bohaterowie mimo kłopotów, trudności, zawsze trzymają się razem i wspierają, tak, że w konsekwencji udaje im się pokonać wszystkie niedogodności. Uwielbiam sielankowy spokój miejsc, które omawia autorka i to jak je opisuje. Dla mnie rozkosz czytania. Polecam.

  • mkwolek

    Saga o Jabłoniowym Sadzie nie zawodzi już po raz drugi. Jeśli chce się spędzić miło czas, odetchnąć, lecz również znaleźć kawałek siebie, warto sięgnąć po "Rodzinne sekrety" Krystyny Mirek. Dwa ostatnie wieczory minęły nie wiem nawet kiedy, za to wiem, że nie mogę się doczekać dalszych losów rodziny Zagórskich.Do całości recenzji zapraszam tutaj:http://rozanygajslow.blogspot.com/2016/01/krystyna-mirek-rodzinne-sekrety.html

  • Recenzje Kiti

    Krystyna Mirek to polska pisarka, mająca na swoim koncie już dziesięć powieści. Na co dzień matka czwórki dzieci. ,,Rodzinne sekrety" to drugi tom trylogii, której głównymi bohaterami jest rodzina Zagorskich.Burza zniszczyła sad, niemal nic nie zostało z jabłek, które były na drzewach. Dodatkowo w rodzinie Zagórskich miało podziać się nie najlepiej. Od 20 lat nie widziany brat Jana, głowy rodziny, postanowił upomnieć się o własną połowę majątku. Jego firma zbankrutowała i postanowił zainwestować pieniądze w świeży biznes. Kłopot polegał na tym, że Zagórscy nie dysponowali taką kwotą. Coś trzeba było sprzedać. Tylko co? Dodatkowo życie czterech sióstr Zagórskich toczyło się dalej, choć dwie z nich miały dość poważne zawirowania. Co z tego wynikło?Pierwszy tom, który czytałam trzy miesiące temu, pozostawił mnie z bardzo otwartym zakończeniem i pytaniami, na które nie znałam odpowiedzi. ,,Rodzinne sekrety" skupiają się przede wszystkim na przeszłości Anielki i wyjaśniają, co wydarzyło się siedem lat wcześniej. Środkowy tom serii to dość dużo powrotów do przeszłości. W trakcie lektury pozostaje nam mieć tylko nadzieję na to, że wszystko się ułoży. Koniec książki daje nam już na wszystko odpowiedzi. ,,Spełnione marzenia" - tak ma nazywać się ostatnia element serii. Nazwa już nam dużo podpowiada, więc mam nadzieję, że wszystko ułoży się po myśli bohaterów.Krystyna Mirek to pisarka, która słynie z powieści obyczajowych, w których się specjalizuje. Przeczytałam wszystkie i jak na razie moje serce najbardziej podbiła seria ,,Polowanie na motyle" i ,,Prom do Kopenhagi" a także właśnie ,,Jabłoniowy sad". To przede wszystkim ten tom skradł moje serce i sprawił, że całkowicie zatraciłam się w lekturze.,,Rodzinne sekrety" to powieść, która dużo wyjaśnia. Doskonale nadaje się na zimowe popołudnie, czy wolny poranek. Czyta się błyskawicznie, trudno się oderwać, nastraja optymistycznie na resztę dnia.Moja ocena: 5,5/6

  • Sylwia Grochala

    „Dom jest tam, gdzie my”Krystyna Mirek, to autorka wielu cudownych powieści. Można powiedzieć o niej dużo ciepłych i niezłych słów. Począwszy od tego, że jest dobrym człowiekiem, jak i że pisze przepiękne książki.To jej pasja. To jej życie. I to widać w każdym napisanym zdaniu powieści.Ostatnio z olbrzymią radością, zarówno ja, jak i wszyscy czytelnicy, przyjęliśmy na własne domowe półki Tom I Jabłoniowego sadu. Szczęśliwy dom. Okazało się, że ta rozpoczynająca się saga, to najładniejsza lektura dla kobiet, jaką udało mi się ostatnio przeczytać. Pełna ciepła, smaków, zapachów, wyczuwanych z każdą stroną coraz mocniej. Pełna miłości, rozterek i radości życia codziennego. Dlatego tak najbliższa sercu wielu kobiet, ponieważ prawdziwa.Przypomnę tylko, że poznajemy w niej cztery cudowne córki Jana i Heleny Zagórskich. Mieszkają oni w pięknym domu nieopodal Krakowa, a dom ten otoczony jest sadem jabłoni. Jan, prowadzi klimatyczną księgarnię. Miłuje książki i ten biznes to, obok rodziny, całe jego życie. Każdy z członków rodziny Zagórskich, przechodzi w swoim życiu przez trudne chwile, nie brak skomplikowanych decyzji, lecz również śmiechu, radości z drobnych rzeczy. Już od samego początku można zauważyć, że ta rodzina jest blisko ze sobą. Jednak… nie wszyscy lubią taką bliskość i rodzinne zwierzenia. Przeczytajcie zatem pierwszy tom, żeby przekonać się jakie dzieje spotykają bohaterów tej części.Drugi Tom, Rodzinne tajemnice utrzymują ten sam, idealny poziom pisarski Krystyny Mirek, i od pierwszych zdań, znów wprowadzają czytelnika w przytulny, bardzo rodzinny świat Zagórskich. Tak jak w pierwszym tomie zostaliśmy zapoznani z niektórymi kłopotami Jana i Heleny a także córek, tak również w tej części, autorka serwuje nam, dużo nowinek, które… potrafią wywołać łzy wzruszenia i gniew życiowej niesprawiedliwości. Jednak, jak to w życiu bywa, los przysparza człowiekowi troszkę piekła, i troszkę nieba – dla równowagi. Ks. Jan Twardowski spisał w jednej ze własnych ebooków ” W życiu jest najlepiej, kiedy jest nam nieźle i źle. Kiedy jest nam tylko nieźle – to niedobrze.” I tak właśnie mamy na co dzień, i tak również mają bohaterowie książki Krystyny Mirek. Dlatego, powtórzę, lektura ta jest realistyczna, najbliższa czytelnikom, bo… zawiera w sobie okruszki naszych żyć.Przed Janem niełatwa decyzja. Kiedy trzeba wybrać między tym co się kocha, a tym… co jest nieuniknione – nigdy nie jest łatwo. Działania Jana, wpłyną też na całą rodzinę. Czy ta odwaga, której nabiorą córki pod wpływem decyzji taty, wyjdą im na dobre? Poszukiwanie szczęścia, nierzadko wymaga od nas parcia pod prąd, gonitwy pod górkę, choć pod nogi naprawdę są rzucane nam realne kłody. Kluczowe jednak, tak sądzę, by brnąć do przodu i się nie poddawać.Kontynuacja sagi, szykuje czytelnikom zupełną, obłędnie wciągającą rodzinną rewolucję w pozornie spokojnym do tej pory życiu Zagórskich. Kiedy zamierzchłe sekrety wynurzają własny nos na wierzch, nieproszone… nie może być idealnie.Jednak, jak to mawia zawsze moja babcia Zosia, czasami musi przejść burza z piorunami, by wreszcie zaświeciło słońce. Burza oczyszcza i zawsze jest nadzieją na lepsze.Z pewnością nie będzie się nudzić czytelnik, który sięgnie po tę książkę. Nie da się nie pokochać Anielki, samotnie wychowującej dziecko, Julii prowadzącej ośrodek weterynarii, Gabrysi pragnącej dziecka…i Maryli, matki dwóch chłopców potrzebujących ojca. W tomie II dużo zmieni się w ich życiu.„Rodzinne sekrety” to również idealny motywator! Trzeba wziąć życie w własne ręce i działać. Od siedzenia i patrzenia w ścianę, która zbliża się olbrzymimi krokami w naszą stronę i krzyczy „Bij głową w mur, ponieważ nic z tego nie będzie”, naprawdę niczego się nie osiągnie. Życie jest jak ziarno szczęścia. Zależy tylko na jak żyzną glebę je wrzucimy. Czy wykiełkuje radością, miłością i spełnieniem? Czy może nie drgnie nawet niewzruszone naszą goryczą. Zadecydujmy sami.Książkę zalecam całym sercem. I dziękuję Krysi i Wydawnictwu Filia za możliwość przeczytania książki jako jedna z pierwszych. Za podziękowania, które są dla mnie najładniejszym upominkiem :)Czas na Książki