Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Oto on – inkwizytor i Sługa Boży. Człowiek głębokiej wiary. Minęło tysiąc pięćset lat, od kiedy Jezus zszedł z krzyża, utopił we krwi Jerozolimę i zdobył Rzym. Światem rządzą inkwizytorzy. Mordimer Madderdin, inkwizytor Jego Ekscelencji biskupa Hez-hezronu, pozna największy tajemnica chrześcijańskiej wiary. Jednak przedtem los powiedzie go do cesarskiej stolicy, gdzie trafi w sam środek politycznych intryg. Odwiedzi zamek magnata oskarżonego o odprawianie demonicznych rytuałów i weźmie udział w krucjacie Najjaśniejszego Pana przeciw heretykom. Spotka dziewczynę z wytatuowanym znakiem Węża i Gołębicy i odprowadzi ją na dwór barona – wampira, który półtora tysiąca lat wcześniej był świadkiem ukrzyżowania Jezusa.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Ja, inkwizytor. Tom 10. Łowcy dusz |
Autor: | Piekara Jacek |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Fabryka Słów Sp. z o.o. |
Rok wydania: | 2015 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Uwielbiam Piekarę i klimaty a także wszelkiej maści miksy pogranicza fantasy/SF/Średniowiecza itp. Każdą jego książkę łykam jak pelikan rybki :)
Kto zna Jacka Piekare i cykl o inkwizytorze ten wie że lepiej wybrać nie można, kto nie zna polecam, świetne oderwanie się od rzeczywistości :)
Powiem tak jeśli lubicie Piekare jako pisarza i czytaliście poprzednie jego powieści to zapewne domyślacie się czego możecie się spodziewać i po tym tytule. Dla mnie osobiście ta element jest tak samo niezła jak poprzednie tomy i idealnie wygląda na mojej półce. Z niecierpliwością czekam na kolejne jego dzieło, a tę zalecam wszystkim.
Jako wielbiciel dobrej fantasy i talentu pisarskiego Jacka Piekary staram się nie pomijać żadnej z jego książek, a szczególnie jeśli jest to któraś z części cyklu inkwizytorskiego który urósł już do rangi kultowego. No i jak mogłem się przekonać, Piekara zachowuje własną warsztatową klasę a także zręczne, ostre pióro.
Co tu wiele pisać. Piekara w pełnej okazałości. Kto zna jego prozę ten wie czego może się po tym tytule spodziewać. Lekkie pióro autora, idealna fabuła a także idealnie nakreślone i nieszablonowe postacie główne to jego największe zalety. Jak na razie to dla mnie najlepsza opowieść w tym roku :D Pozdrawiam.