Recenzje

• mala5317

  2018-03-20

  Dzisiaj przedstawię wam kolejną fenomenalną autorkę fantastyki do której ebooków zaglądam z olbrzymią przyjemnością. Seria "INNI" liczy sobie z tą dzisiejszą już pięć części. I gdybym dopiero co zaczynała przygodę z tą autorką to powiedziałabym, że to idealna historia. Ja natomiast mam na swym kącie już kilkanaście jej pozycji i niestety ta w porównaniu z trzema pierwszymi tomami serii INNI pokazuje się troszkę gorzej. Nie mam żadnego zastrzeżenia do świata wykreowanego gdyż jestem w nim stale zakochana. Świat w którym rządzą postacie fantastyczne a ludzie stanowią tylko dopełnienie jest tak idealnie wykreowany i dopracowany do perfekcji że nie ma do czego się przyczepić. Tyle fantastycznych postaci które mają tak dużo cech ludzkich a jednak zdecydowanie się od nich różnią. Tylko u Anne Bishop można spotkać Zimę, Mgłę, Ocean i dużo innych spersonalizowanych bohaterów. Ten świat nie nudzi w żaden sposób. Czytelnik się w nim zatraca i nie wie kiedy kończy się ostatnia strona książki. Tak dużo wątków sprawia że czytelnik który lubi fantastykę znajdzie zdecydowanie tu coś dla siebie. Tą element autorka trochę bardziej poświęciła ludziom znajdującym się na Dziedzińcu. Szczególnie jednemu z nich i niestety temu o złych zamiarach. Pokazała nam jak jedna jednostka nieoczekiwanie może przemienić życie nie tylko własne lecz też wielu innych osób. Na przykładzie brata porucznika Montgomerego dowiedzieliśmy się jak toksyczne mogą być relacje pomiędzy ludźmi, jacy mogą być okrutni dla bliskich i jakie ich czyny niosą ze sobą konsekwencje. Jak się okazuje, to nie zmiennokształni lecz sami ludzie sobie wyrządzają największą krzywdę. Nie wystarcza im to co zostało im dane, ciągle pragną czegoś więcej i oczekują że bez warunkowo to dostaną. Sądzą się za jednostki bardziej rozumne i oczekują więcej dając zdecydowanie mniej. Tak jak pisałam wcześniej w tej części mamy mniejszą styczność z bohaterami fantastycznymi. One oczywiście występują, lecz stanowią dopełnienie tylko tej części. Fenomenem dla mnie jest talent autorki która potrafi codzienne życie tak ciekawie omówić że nie sposób przejść obok niego obojętnie. Niby nic dużego się nie wydarzyło lecz nie sposób nam się tu nudzić. Codzienne za tarczki nawet pomiędzy dzieciakami niosą duże zagrożenie lecz wzbogacają fabułę i akcję, przez co cała historia nabiera tępa. Niestety dla mnie prawdopodobnie troszkę mimo wszystko była ona codzienna, lecz oczywiście jeżeli mam porównać wszystkie części do siebie. Pierwsze trzy tomy były mega, te dwa kolejne już troszkę słabiej, lecz w żaden sposób to nie umniejsza całej serii. W części tej troszkę bardziej autorka rozwinęła wątek miłosny Meg i Simona. Choć to wiele powiedziane że rozwinęła. Doszło u nich do pierwszego pocałunku i pomiędzy sobą objaśnili relacje ich łączące. Więc w ich przypadku to naprawdę dużo. Jeżeli ktoś nie czytał i liczy na wartki wątek miłosny to raczej się zawiedzie. Muszę przyznać że w tej części Meg nabrała trochę pazura. Zdaję sobie sprawę że jej postać musi być wykreowana jako bezbronna, niedoświadczona istota lecz momentami mnie to trochę drażniło. Spowodowane to raczej było moim upodobaniem do tego, że wolę silne jednostki kobiece, które potrafią walczyć o swoje, nie poszukują ratunku u innych tylko same potrafią dbać o siebie. Mam nadzieję, że to iż spisane jest na forach że była to ostatnia element przygód przyjaciół z Dziedzińca to nie prawda. Nie takiego spodziewałam się rozwiązania i uporządkowania hierarchii panującej w tym świecie. Autorka zostawiła sobie dość szeroko otwartą furtkę i mam nadzieję że ją wykorzysta. Sam wątek Meg i Simona jest dla mnie nie dopełniony, a jest jeszcze tylu bohaterów o których można pisać i pisać. Osobiście nie dopuszczam do siebie takiego scenariusza i mam nadzieję że autorka zmieni zdanie. Ja bynajmniej czekam kolejnej części. Nie będę wam omawiać historii. Wielbicielom fantastyki mówię że jest to pozycja konieczna na ich liście. Oczywiście zacznijcie od początku. Tych którzy nie czytali gorąco zachęcam. Autorka ma wyjątkowe pióro i czytanie ebooków spod jej ręki to ogromna przyjemność. Wszystko jest tu dopracowane, dopieszczone i z każdą stroną zaskakujące. Polecam... 1. P O L E C A N E K O B I E T O M : ANGELFALL Susan Ee 2. P O L E C A N E K O B I E T O M : "ANGELFALL. Penryn i Świat PO" Susan EE 3. P O L E C A N E K O B I E T O M : "Łabędzi Śpiew" Robert Mc Cammon 4. P O L E C A N E K O B I E T O M : BISHOP ANNE "Pisane szkarłatem" 5. P O L E C A N E K O B I E T O M : "Morderstwo Wron" Anne Bishop 6. Anne Bishop, seria "Czarne Kamienie" 7. P O L E C A N E K O B I E T O M : "Malowany człowiek. Księga I" Peter V. Brett 8. P O L E C A N E K O B I E T O M : NAZNACZONA Anne Bishop 9. P O L E C A N E K O B I E T O M : "Srebrzyste wizje" tom III, Anne Bishop

• Tina

  2018-03-20

  Niesamowita książka!! Każda element jest genialna, historia się rozwija, nie nudzi się. Nie będę zdradzać szczegółów :) Poprostu trzeba to przeczytać od pierwszego tomu!!! :)

• Sophie

  2018-03-20

  Anne Bishop to niesamowita pisarka – zawsze tworzy cudowny, złożony, wielowarstwowy świat i osadza w nim wielowątkową, wciągającą fabułę, a wszystko to wzbogaca milionem nierzadko niestandardowych pomysłów. Dokładnie to samo zadziało się w serii „Inni”. „Zapisane w kartach” jest już piątym i ostatnim tomem losów Meg Corbyn, wieszczki krwi a także cudownego i przerażającego stworzenia Namid. Ja osobiście zwlekałam parę tygodni, zanim zabrałam się za tę opowieść – nie chciałam, by ta historia już się skończyła. Myślę, że samo to wystarczyłoby, aby pokazać, jak uwielbiam tę serię. Dla tych, którzy lubią konkrety, dodam jeszcze parę słów. :) Fabuła jest strasznie wciągająca – tym bardziej jest to zaskakujące, że autorka w gruncie rzeczy przez większość czasu omawia normalne rzeczy i czynności. Robi to jednak w taki sposób, że ciężko się oderwać, bowiem gdzieś w tle czuć, że coś się jednak szykuje – nie wiadomo tylko co. Inni – z ich porywczością, niestandardowym myśleniem a także asami w rękawach – dodają tej historii dynamizmu, emocjonalności, a dodatkowo nierzadko też niewymuszonego humoru. Dzięki tym elementom cała fabuła otrzymuje wielowymiarową perspektywę, bo autorka pokazuje, że na niektóre rzeczy można spoglądać na różnorakie sposoby. „Zapisane w kartach” – jak i pozostałe tomy cyklu „Inni” – to niesamowita książka, która zapada w pamięci na długo. Ogromnie zalecam Wam sięgnięcie po tę serię – nie pożałujecie!

• Agnieszka Perzanowska

  2018-03-20

  Jak wszystkie książki Bishop Anne rewelacja. Co prawda nie jest to seria tak wciągająca jak Czarne kamienie lecz stale sądzę że godne polecenia

• Anna Jaworek

  2018-03-20

  Następna element tej fascynującej serii która wciągnęła mnie bez reszty. zalecam każdemu!

• Magdalena Mrózek

  2018-03-20

  W każdej serii przychodzi czas na pożegnania. Czasami są one wyczekiwane, czasami nas zaskakują, jednak najczęściej pragniemy by nigdy do nich nie doszło. Nie wiedziałam, że piąty tom serii Inni - Zapisane w kartach, jest zarówno ostatnim tomem. Znalazłam tę informację w trakcie czytania, kiedy z olbrzymią nabożnością przewracałam strony o historii dziedzińca w Lakeside. Przez dużo dni bałam się czytać dalej - przecież każda następna strona zbliżała mnie do końca! Jednak skoro piszę tę recenzje prosto stwirdzić, że w końcu ten tragiczny moment nadszedł, a poniższy tekst będzie dla mnie zarazem formą pożegnania z genialną serią Anne Bishop. Kiedy pragniemy omówić fabułę kolejnej części jakiejś serii rodzi się problem. Co mogę napisać? Przecież wszystko to spoilery. W żadnej recenzji na stronie nie pozwoliłam sobie zdradzić dokładnej fabuły książki i ta nie będzie wyjątkiem. Mimo wszystko osobom, które nie czytały żadnego tomu serii Inni, odradzam czytanie tego tekstu. Sytuacja w świecie rządzonym przez zmiennokształtnych i wampiry jest napięta. Po zdarzeniach z czwartego tomu wiemy, że ludzi czeka dużo zmian - a większośc z nich im się nie spodoba. Starsi, którzy dotychczas ukrywali się w ciemności, wychodzą by poznać ludzi. Może się to skończyć na dwa sposoby, a tylko jeden z nich jest prawdopodobny - zniszczą oni wszystko na własnej drodze i nikt ich nie powstrzyma. Jednak mimo tej dość tragicznej obietnicy wojny dostajemy coś całkowicie innego. Autorka w tym tomie skupia się na ludziach. Działaniu jednostki, która wpływa na całe społeczeństwo. Konfrontacja człowieka na zgoła złego, który unika ludzkiego prawa z prawem wręcz zwierzęcym, budzi dużo interesujących przemyśleń. Przede wszystkim jednak sprawia, że książka ebook zawiera dużo akcji, która rozwija się bardzo szybko i świadomie skłania czytelnika do pewnego sposobu jej odbierania. Jednak wszyscy wiemy, że Anne Bishop nigdy nie zawodzi z fabułą. Cały skonstruowany świat jest tak mądry w swej prostocie, że to aż niewiarygodne. Połączenie ludzi z ludzio-zwierzętami, wydaje się oczywiste, jednak nie spotkałam się by ktokolwiek w tak niezły sposób przedstawił sposób myślenia tego innego gatunku. Moim ulubionym fragmentem ebooków z serii Inna jest jednak postać Simona i Meg. Połączenie nie-do-końca-człowieka z nie-do-końca-zwierzęciem i ich wspólne odkrywanie różnorakich odcieni świata było śmieszne i bardzo pouczające. Dzięki temu czytelnik dostał również bardzo subtelny wątek miłosny, który choć nie wysuwał się na główny plan, to stale sprawiał, że w duchu każdy kibicował bohaterom i czekał na pewne wydarzenia. Dla mnie Zapisane w kartach jest udanym zakończeniem serii. Dostaliśmy coś nowego - jak w każdym tomie, jednocześnie autorka pozamykała większość wątków. Końcówka ma otwarte zakończenie, lecz to może oznaczać kolejne książki w uniwersum serii Inna, więc nie mam zamiaru narzekać. Tę serię po prostu należy zacząć czytać. Nie zastanawiać się, nie analizować czy może się podobać - po prostu przeczytać. Wszystkie tomy były na wysokim poziomie, autorka ani na moment nie zeszła z wyznaczonego toru. Sprawiła, że od pierwszych stron zakochałam się w świecie przez nią przestawionym i aż do ostatniej strony piątego tomu byłam swego uwielbienia pewna.

• Królewskie Recenzje

  2018-03-20

  Stosunki pomiędzy Innymi, a ludźmi są napięte. Po tym, jak ludzkie powstanie zostało brutalnie stłumione przez Starszych, miasta zamieszkiwane przez ludzi zostały rozrzucone po całym świecie. Ich mieszkańcy idealnie zdają sobie sprawę z tego, że stoją w obliczu potężnego zagrożenia i powinni uważać, by móc zachować życie. Simon Wilcza Straż i Meg Corbyn, ludzka wieszczka, stają przed wyjątkowo ciężkim zadaniem utrzymania kruchego pokoju. Ich wysiłki spełzają jednak na niczym, gdy do miasta przybywa brat porucznika Montgomry'ego, szukający pola do łatwego zysku i szemranych interesów. Ludzie zaczynają się bronić przed przedstawicielem swojego gatunku, co zwraca uwagę starszych i ciekawi jak to możliwe. Meg, która zna zarówno ludzi jak i Innych a także wszystkie zagrożenia, wie jak zakończy się ta historia. W własnych wizjach widzi grób... Zapisane w Kartach to ostatni tom cyklu INNI. Nie znam poprzednich części i teraz bardzo tego żałuję. Trochę nie do końca wiedziałam o co chodziło, dużo było wyjaśnione co działo się w poprzednich tomach. Szkoda, że autorka nie przytoczyła paru fragmentów, by można było lepiej rozeznać się w sytuacji. Nie pamiętam już czy recenzowałam jakieś książki tej autorki, lecz mam ich kilka na półce i wszystkie bardzo nieźle wspominam. Dlatego kiedy tylko zobaczyłam, że Zapisane w Kartach jest autorstwa Anne Bishop, musiałam ją przeczytać. Książka ebook jest idealnie napisana, ma interesujących bohaterów i delikatny wątek romantyczny. Dominuje tutaj potyczka i pierwotna siła, a także restrykcyjne obyczaje. Już od dawna nie miałam okazji sięgnąć po tego typu książkę. Żałuję, że wcześniej nie sięgnęłam po poprzednie tomy, lecz teraz z pewnością to nadrobię.

• Anonim

  2018-03-20

  „Zapisane w kartach” jest piątym tomem serii „Inni”. Niewiele czasu minęło odkąd Starsi stłumili powstanie przeciwko innym i zemścili się na ludziach. Dużo miast zostało zdmuchniętych z powierzchni ziemi, inna zaś całkowicie się wyludniły. Dziedziniec w Lakeside, który najmniej ucierpiał, opanowany jest teraz nie tylko przez innych, lecz również i ludzi im usługujących. Wszystko układa się dobrze, aż do przyjazdu Cyrusa Montgomery, niezłego rzezimieszka. Z niezapowiedzianą wizytą wpada też dwójka Starszych. Od tego czasu zaczyna robić się naprawdę niebezpiecznie. Z kolei Meg stara się znaleźć sposób na uniknięcie brzytwy, więc pracuje ponad opanowaniem umiejętności przepowiadania przyszłości, za pomocą paru pomieszanych talii kart. Anne Bishop po raz następny zafundowała nam mile spędzony czas. Jednak nie tak dobry, jak poprzednio. Lekki i przystępne pióro Bishop sprawia, że mimo braku wyraźnej akcji całość czyta się w ekspresowym tempie. Opisy idealnie obrazują nakreślane sytuacje i miejsca. Odnosi się wrażenie, że bohaterowie są już znudzeni, mniej w nich pasji i temperamentu. Stale są złożeni i fascynujący, lecz ich blask jest już słabo wyczuwalny.Pojawiają się nowi bohaterowi, jednak nie są tylko delikatnym urozmaiceniem. Nie odgrywają żadnych istotniejszych ról. Jakby już tylko czekali na to, aż będą mogli to skończyć i odpocząć. Wyraźnie było widać zwiększoną ilość ociekających krwią momentów, lecz ucierpiały na tym humorystyczne chwile, których było zdecydowanie mniej. Dziękuję Anne za to, że praktycznie wszystkie wątki zostały wyjaśnione i nic nie będzie mi spędzać snu z powiek. Autorka pozostawiła sobie otwartą furtkę, co jest widoczne w zakończeniu, które pozostawia spory niedosyt. Mimo paru mankamentów warto sięgnąć po tę część, która i tak jest dobrym ukoronowaniem serii.

• Iwona Adamiak

  2018-03-20

  Następna element opowieści o życiu i doznaniach Meg Corbin. Książka ebook ciekawa, z zaskakującym zwrotami akcji. Zalecam czytelnikom lubiącym świat istot magicznych.

• Aleksandra Krauze

  2018-03-20

  Na ostatnią element serii "Inni" autorki Anne Bishop, czekałam baaardzo długo. Kiedy dowiedziałam się, że "zapisane w kartach" zostanie wydane w październiku tego roku, byłam tak zachwycona, że nie mogłam czytać niczego innego. Los tak chciał, że chcąc niechcąc, trafiłam do szpitala. Pierwsze co spakowałam to właśnie to dzieło. Dawno, nie byłam tak rozczarowana. Powodów było wiele. Jednak, o czym jest ostatnia część? Meg uczy się czytać przyszłość, za pomocą wymieszanych paru różnorakich talii kart. Karty mają pomóc, by wieszczka nie musiała już używać brzytwy. Kobieta cały czas ma świadomość, że starczy tysiąc cięć, by wieszczka oszalała albo umarła. Na Dziedzińcu znajdują się już nie tylko Inni, lecz też ludzie, którzy dla nich pracują. Z niezapowiadaną wizytą przyjeżdża młodszy brat porucznika Montgomerego wraz z żoną i z dwójką dzieci. Od jego przyjazdu zaczynają dziać się dziwne i bardzo niebezpieczne rzeczy. Dodatkowo na Dziedzińcu ukazali sie Starsi, chcąc poznać działanie Dziedzińca i poznać Meg - nie-Wilka. Co z tego wyjdzie? Jakim człowiekiem okaże się Jimmy? Czy ludzie, mieszkający na dziedzińcu, powstrzymają wojnę, między ludźmi a Innymi, która wisi w powietrzu? świat stworzony, przez Anne Bishop się nie zmienia. To prawdopodobnie jeden z nielicznych zalet tej części. Tak jak w każdym poprzedniom tomie, w książce pdf ukazana jest mapa Dziedzińca i całego miasta. Ubolewam trochę na tym, że nie wpadła na pomysł, by w każdej części ukazać inną mapę. Skoro poznajemy dalsze miejsca w świecie wykreowanym przez autorkę, mogła się podzielić, jak ona widzi Przystań czy Komunę Prostego Życia. Uważam, że byłoby to ciekawsze, niż w każdym tomie ukazać taką samą mapę. Bohaterowie w tej części nie mają niewiadomo jakich akcji. Mam wrażenie, że akcja w serii jest jak sinusoida. Najpierw była na dole, później drastycznie wzrosła i ponownie opadła. Dodatkowo, nie poznajemy tak wielu świeżych bohaterów, ani interesujących historii starych postaci, których już znamy. Niestety, muszę przyznać, że to najsłabsza książka ebook całej serii. Mam wrażenie, że nie działo się tam nic ciekawego, a zakończenie okazało się wręcz nudne i przewidywalne. Meg, jak to Meg.. nie przemieniła się od poprzedniego tomu. Inni również nie zabłysnęli pomysłowością, którą posiadali w poprzednich tomach. Po przeczytaniu, oczekiwałam reakcji "WOW!" a miałam "a...ok". Książkę skończyłam czytać w czwartek a ja już powoli zapominam o czym była. Gdybym wiedziała, że tak to się skończy, możliwę, że nie przeczytałabym jej, by mieć otwarte i genialne zakończenie z IV tomu. Ciężko jednak przerwać serię. Z tego co słyszałam, Anne Bishop ma w planach napisać następną książkę z tymi bohaterami, lecz jako poboczną historię. Czy dam szansę? Pewnie że tak. Może ta książka ebook uratuje to, co zepsuła V część. Czy zalecam mimo wad? Tak, polecam. Nie sądzę jej, za najlepszą część, lecz mimo wszystko bardzo przyjemnie i dynamicznie się czyta. Gdyby była jeszcze jedna element byłoby o dużo lepiej. Jednak nie można mieć wszystkiego. Jeżeli lubicie Dziedziniec, interesuje Was urban fantasy i interesujące dialogi, ta książka ebook jest dla Was. To idealna pozycja na rozluźnienie w deszczową, jesienną noc.

• Anonim

  2018-03-20

  Doczekałam sie i było warto

• Joannajoank

  2018-03-20

  To pierwsza książka ebook tej autorki jaką przeczytałam. Do lektury zachęcił mnie opis na stronie wydawnictwa a także element do którego link znajdziecie w zapowiedzi tego dzieła. Link Jest to tom piąty z cyklu o Innych. Nie czytałam poprzednich, lecz trochę można się domyślić tego co się wydarzyło na ich łamach. „Zapisane w kartach” czyta się dobrze. Spisane jest w interesujący sposób. Na każdej stronie coś się dzieje. Bohaterami są ludzie, zmiennokształtni a także wampiry. Czy uda im się razem przeżyć? Tytułowe karty posiadała Meg, przepowiadała z nich różnorakie sytuacje. Czy się sprawdzały? Przeczytacie sami. Myślę, że wielbiciele fantastyki będą zadowoleni, a także ci, którzy chcą poznać gatunek. Nie zabrakło wątku romansu, który objaśnia się pod koniec treści. Zalecam

• Hanna Górna

  2018-03-20

  Uwielbiam Bishop, zatem moja ocena jest wiadoma. Ma wyobraźnię, pozazdrościć. Co do samej książki, W czwartym tomie pojawiło się bardzo wiele wątków i w pewnym sensie przeskakiwania z miejsca na miejsce. W tej części także śledzimy perypetie innych bohaterów lecz już nie w tak męczący sposób. Ksiażka warta przeczytania.

• brujita21

  2018-03-20

  Następna idealna książka ebook Anne Bishop. Idealna fabuła, która nie pozwala czytelnikowi na chwilę nudy. Nietuzinkowi bohaterowie i mistyczny świat. Książka ebook zdecydowanie godna polecenia.

• Martyna

  2018-03-20

  Książka ebook nie zawiodła moich oczekiwań. W tej części mamy okazje poznać lepiej " Kły i pazury Nemid" a także zobaczyć przełom w związku Meg z Simonem. <3 Książka ebook posiada zgrabną akcje która raz bawi raz zasmuca. Zalecam gorąco. I z utęsknieniem czekam na tom 6. Ten kto czytał wie dlaczego ;D

• Attra

  2018-03-20

  Na finałowy, piąty tom serii INNI Anne Bishop czekałam niecierpliwie. Oczarowała mnie ta seria od pierwszego tomu, nieustanna się jedną z tych, do których wracam co pewien czas. Akcja powieści rozpoczyna się niedługo po tym, jak Starsi wzięli odwet na ludziach i krwawo stłumili ich powstanie przeciwko Innym. Dużo miast zniknęło z powierzchni ziemi, niektóre zostały całkowicie wyludnione. Ludzie przekonali się, że nie są właścicielami terenów, które zamieszkują, a w ciemności przebywają istoty mogące zniszczyć cały ludzki gatunek. Dziedziniec w Lakeside nie ucierpiał za bardzo, choć i tam nie obyło się bez ofiar. Simon i Meg próbują utrzymać kruch pokój między ludźmi a terra indigena żyjącymi razem na dziedzińcu. I wszystko byłoby ok., gdyby nie dwa wydarzenia, pojawienia się na dziedzińcu Cyrusa Montgomery, cwaniaczka robiącego szemrane interesy, posuwającego się do każdego draństwa dla osiągnięcia swoich korzyści a także przybycie na dziedziniec dwojga Starszych. Ci ostatni zabraniają Simonowi pozbycia się Cyrusa z dziedzińca, chcą bowiem obserwować jak jeden człowiek może wpłynąć na całą społeczność i nauczyć się, jak rozpoznawać jego złe intencje i działania. Ludzi i terra indigena zaczną się przed jego działaniami bronić, a Meg zobaczy w własnych wizjach grób. Akcja powieści jest bardzo dynamiczna. W powieści spotykamy wszystkich nieźle słynnych bohaterów z poprzednich tomów, pojawi się też kilka świeżych postaci, lecz oprócz Cyrusa i jego rodziny, nie odegrają one zbyt ważnej roli. Oczywiście głównym antagonistą w tym tomie jest brat porucznika Montgomery – Cyrus. Przy czym nie ma tu jednego wielkiego spisku, z którym muszą zmierzyć się mieszkańcy dziedzińca, lecz szereg drobniejszych wydarzeń, które w taki czy inny sposób będą zagrażać pokojowi między ludźmi a Innymi. Autorka bardzo obrazowo pokazuje, jak jeden człowiek może wpłynąć na całą społeczność, jak potrafi zniszczyć wzajemne zaufanie i zburzyć kruche porozumienie. Ukazuje również, jak ludziom ciężko sobie poradzić z odmiennością i potrzebie sprostania wymaganiom narzucanym przez otoczenie. Anne Bishop ma lekki i przyjemny styl. Opowieść czyta się dynamicznie i jest ogromnie wciągająca. Świat Innych wykreowany jest bardzo obrazowo. Choć niestety da się wyczuć pewną różnicę, pierwsze trzy tomy były tłumaczone przez inną tłumaczkę i to się czuje. Według mnie tłumaczka pierwszych trzech części lepiej potrafiła oddać klimat powieści. Nie to, aby tom czwarty i piąty były złe czy gorsze pod wobec zawartości, fabuły czy akcji. Lecz np. pojawiają się niepotrzebne zmiany nazw miejsc, osad itd. Też mowa wydaje mi się trochę mniej plastyczny, obrazowy. Niemniej jednak, opowieść czyta się nieźle i bez kłopotów czytelnik jest wciągany w fabułę. W tej części poznajemy trochę lepiej naturę Starszych. Jest też bardziej krwawo i brutalnie. Co ciekawe, dopiero pojawienie się Cyrusa uświadamia ludziom, w jak wygodnych warunkach żyli do tej pory na Dziedzińcu. Zobaczyli, że ich bezpieczeństwo zostało zagrożone przez poczynania jednego człowieka, a karę za to mogą ponieść wszyscy. I solidarnie z terra indigena postanowili temu zapobiec. Natomiast Starsi przekonali się, że zło nie jest zależne od gatunku, tylko od charakteru człowieka. Praktycznie wszystkie wątki zostają wyjaśnione i zakończone. Choć pojawia się jeden nowy, który nie doczekał się rozwiązania i może być małą, otwartą furtką do kontynuacji, gdyby autorka postanowiła wrócić do Dziedziniec w Lakeside i jego mieszkańców. Jeśli chodzi o wątek uczucia między Simonem i Meg, to jest on prowadzony tak samo, jak dotychczas. Subtelnie, nienachalnie, z wyczuciem. Nie dominuje w żaden sposób fabuły, lecz jest jej doskonałym uzupełnieniem. Oczywiście ta para jest spoiwem całej społeczności Dziedzińca w Lakeside, przykładem tego, że przyjaźń, miłość i troska potrafią pokonać wszystkie różnice i podziały. Jeśli chodzi o kreację bohaterów, to nic nowego nie mogę napisać, ponieważ nic się nie zmienia. Znamy ich wszystkich z poprzednich ebooków z serii, ich charaktery, osobowość, dążenia, troski i radości. Autorka potrafi tworzyć fascynujące postacie, oddać ich osobowość i złożone charaktery. Śledzimy ich codzienne zmagania, decyzje jakie muszą podejmować i wyzwania z jakimi muszą się mierzyć. W tym tomie wątek wieszczek krwi jest całkowicie marginalny, oprócz Meg nie pojawiają się żadna z pozostałych dziewczyn, które po wyzwoleniu ich z ośrodków zostały ukryte przed ludźmi. Losy się tak dlatego, że cała akcja w tym tomie rozgrywa się na Dziedzińcu w Lakeside. W powieści jest trochę sytuacji humorystycznych, lecz zdecydowanie mniej niż w poprzednich tomach. Anne Bishop koncentruje się relacjach między terra indigena a ludźmi, tych szeroko pojętych, jak i tych dotyczących poszczególnych bohaterów. całość: https://miszmasz79.blogspot.com/2017/11/zapisane-w-kartach-v-tom-serii-inni.html