Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Przez wieki Inni i ludzie żyli obok siebie, lecz stosunki pomiędzy nimi były napięte. Gdy jednak ludzkość przekroczyła pewne granice, Inni muszą zadecydować, ile człowieczeństwa są w stanie tolerować – zarówno w swej społeczności, jak i w sobie samych…Ponieważ Inni zawarli sojusz z cassandra sangue, delikatnymi acz potężnymi wieszczkami krwi, które były wykorzystywane przez swój gatunek, relacje pomiędzy ludźmi a Innymi ulegają zmianie. Niektórzy z nich, tak jak Simon Wilcza Straż, wilczy strażnik i przywódca Dziedzińca w Lakeside, i wieszczka krwi Meg Corbyn, sądzą nowe przymierze za korzystne – nie tylko pod wobec osobistym, lecz i praktycznym.Ale nie wszyscy są przekonani do takiego rozwiązania. Grupa ludzi o zradykalizowanych poglądach planuje przejęcie kontroli ponad krainą i organizuje serię brutalnych ataków na Innych. Nie wie tylko, że ziem Innych strzegą o dużo starsze i bardziej niebezpieczne siły niż wampiry i zmiennokształtni. Owe moce są w stanie uczynić wszystko, by chronić to, co do nich należy…
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Inni. Tom 4. Naznaczona |
Autor: | Bishop Anne |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Initium |
Rok wydania: | 2016 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Coraz ciekawsza
Idealna kontynuacja serii. Pojawiają się nowe, interesujące i bardzo klimatyczne wątki, które jeszcze bardziej wciągają czytelnika do świata Terra Indigena. Książka ebook zdecydowanie godna polecenia.
Ledwo dopadłam, już nie wypuściłam. Czekałam z niecierpliwością na następny tom "INNYCH", aż się doczekałam. I jak już wspomniałam, nie wypuściłam z rąk, dopóki , nie przeczytałam. Idealny jest, jedyne moje zastrzeżenie dotyczy zmiany tłumacza. Mówcie co chcecie, lecz takie rzeczy się zauważa. Tym niemniej - polecam, polecam, polecam!
To już czwarty tom serii INNI Anne Bishop. Bardzo lubię czytać pozycję tej autorki gdyż świat w nich wykreowany porywa mnie bez reszty. Nigdy nie jestem w stanie powiedzieć który tom jest lepszy, gdyż wszystkie utrzymane są na wysokim poziomie. Do tego też nie mam żadnych zastrzeżeń. Te nad pięćset stron zleciało mi bardzo szybko. Bez najmniejszych oporów wtopiłam się w ten wykreowany świat. Ujęła mnie fabuła, bohaterowie i cała reszta. Autorka bardzo sprawnie prowadzi swego czytelnika nie pozwalając mu się zanudzić. Dla każdego znajdzie się ulubiona para bohaterów której dzieje będzie mógł śledzić. Oczywiście pojawiają się i nowe postacie które dodają powiewu świeżości tej lekturze, lecz ze starymi również się nie zanudzicie. Niewątpliwie główną parą bohaterów jest Meg Corbyn, od której się to wszystko zaczęło a także Simon Wilcza Straż, przywódca jednego z Dziedzińców. Ta dwójka bohaterów czuje do siebie pociąg nie tylko fizyczny, lecz jak na razie nie potrafią się do tego przyznać nawet przed sobą samym. Krążą wokół siebie jak ćmy przy świetle lecz idzie to bardzo powoli. Nie wiem czy czytaliście wcześniejsze tomy lecz zakładam że tak i pobieżnie wiecie czego dotyczy fabuła. Na Ziemi poza ludźmi którzy dzierżawią tylko jej elementy żyje jeszcze dużo gatunków stworzeń. Zarówno tych słynnych człowiekowi jak i tych których w życiu nie spotkał i nie widział. Wszyscy ci określani są mianem INNI. Stosunki pomiędzy nimi a ludźmi stają się strasznie napięte a w momencie gdy ludzie przekraczają granice i dokonują mordu na bezbronnych istotach Inni muszą zdecydować, ile człowieczeństwa są w stanie tolerować, zarówno w swej społeczności, jak i w sobie samych.... Dziedziniec którym przewodzi Simon jest jednym z nielicznych, które uważa że przymierze jest korzystne dla obu stron. I to on w tej ciężkiej potyczce będzie musiał osobiście zdecydować kogo przyjąć do siebie, a kogo skazać na śmierć. Ich ziemie nie są w stanie wykarmić zbyt znacznej ilości osób a nikt nie wiem co konkretnie nadchodzi, jak długo będzie trwało i co zostanie gdy już zdecyduje się odejść. Konieczna jest selekcja, którą będą zmuszeni dokonać wszyscy. Oczywiście nie będę omawiała wam co się wydarzyło. Jak dla mnie zabrakło trochę sytuacji komicznych. Wszystko przytłoczone jest tematyką wojny i zniszczenia. Niestety w tym wszystkim to my, ludzie wychodzimy w stosunku do zmiennokształtnych na potwory, które zabiją dla swych prywatnych korzyści. Na wasze zapytanie: Czy polecam?... Jak najbardziej jestem na tak. Dla osób lubiących fantastykę pozycja jak znalazł, choć nie przebijają te części serii Czarne Kamienie, którą wprost uwielbiam. Gdybym miała przypisać własne punkty to zdecydowałabym się na 8,5-9 na możliwych 10. Więcej już czasu zawracać wam nie będę i do zobaczenia następnym razem. Poniżej linki do wcześniejszych części i paru podobnych pozycji.... 1. P O L E C A N E K O B I E T O M : ANGELFALL Susan Ee 2. P O L E C A N E K O B I E T O M : "ANGELFALL. Penryn i Świat PO" Susan EE 3. P O L E C A N E K O B I E T O M : "Łabędzi Śpiew" Robert Mc Cammon 4. P O L E C A N E K O B I E T O M : BISHOP ANNE "Pisane szkarłatem" 5. P O L E C A N E K O B I E T O M : "Morderstwo Wron" Anne Bishop 6. Anne Bishop, seria "Czarne Kamienie" 7. P O L E C A N E K O B I E T O M : "Malowany człowiek. Księga I" Peter V. Brett
… czwarty tom. I wiecie, wychodzi na to, że to jeszcze nie koniec, choć patrząc na worki z krwią, znaczy tych no tam… ludzi, to prawdopodobnie nie mają się najlepiej. Nie w tym świecie. A mogło by tak fajnie, gdyby tylko ludzie, jak zwykle, nie zapragnęli wszystkiego dla siebie.Wszystkiego zniszczyć…Tymczasem Dziedziniec i świat z nim powiązany szykuje się na najgorsze. Wizje są coraz częstsze, przeczucia męczą, wieszczki łkają… Wiadomo, że to wszystko nie skończy się dobrze. Lecz czy przetrwają choć niewinni? A może pierwotne siły tego świata postanowiły zmieść wszystkich? Wszystkich, którzy nie są terra indingena? Simon się boi. Oczywiście, że nie o wszystkich ludzi, lecz o nią… bardzo. Ponieważ dla niego i innych mieszkańców Dziedzińca życie bez Meg nie istnieje. To ona ich związała i zmieniła. Uczyniła lepszymi i mądrzejszymi, lecz to co cassandra sangue nosi w sobie, nie jest łatwym brzemieniem. Czy mu podoła? A może przegra? I co z tym wspólnego mają zagadkowe karty?Dobra… jestem totalnym dzikusem. Nie pojmuję miłości ludzkości do dużych budowli i betonu. Kocham drzewa i kamień, więc dla mnie LPiNW to normalne skurwy… Czuję ulgę, gdy im się obrywa, lecz również się boję ilu niewinnych zginie, nim ktoś zareaguje. Nim Natura odpowie. Ponieważ ona w końcu odpowiada i otrzymujemy spójną, powiązaną z poprzednimi tomami idealną kontynuację historii tego cudownego świata. Może i okrutnego, lecz taka jest Natura przecież. Idealnie napisaną, ponieważ Anne Bishop nie potrzebuje wielu słów by oddać urok i głębię, lecz nadzwyczajnie umiejętnie potrafi ich używać. Nie wiem jak to robi, lecz czułam i śnieg na skórze i deszcz i krew z ciała, które już nie żyło. Przemoc i miłość, wilcza dzikość, cudowna i nienasycona, a także ludzka delikatność, lecz i obrzydliwa przebiegłość. W tej historii nigdy nie jestem jednym z ludzi. Raczej jednym z tych, co potrafią przyjąć ich kształt, lecz zupełnie ich nie rozumieją…Pamiętajcie, że ten cykl trzeba zacząć czytać od początku, lecz ostrzegam… zaczniecie inaczej patrzeć na ekologię, dzikość a także naturę. Po tych tomach nie ma już powrotu do betonowych miast bez dziwacznego łkania w piersiach. Ponieważ powieść, choć pewno na taką nie wygląda, inteligentna jest i przemyślana.Zaczepiście mądra.
„Obserwuj. Ucz się. A wówczas odnajdziesz to, czego szukasz.”Pozycja wciagająca. Niesamowita. Niepowtarzalna. Mądra – to za małe słowo określające te niemal pięćset stron powieści Anne Bishop. Okładka uwodzi, lecz to treść sprawia, że nic już nie pozostanie dla nas takie samo. Nie wiem, czy jest książka, która pobije w najbliższym okresie „Naznaczoną”. Jak dla mnie arcydzieło i nareszcie pozycja, która warta jest własnej ceny. Gorąco polecam.
Naznaczona, to czwarty tom serii INNI Anne Bishop.Długo przyszło mi na nią czekać, lecz uważam, że warto było.W tym tomie akcja nie koncentruje się przede wszystkim na wątku Meg i Simona, lecz na wojnie między ludźmi a terra indigena.Walka, którą rozpoczynają członkowie ruchu Ludzie przede i nade wszystko sprowadzi śmiertelne konsekwencje na wszystkich ludzi. Konsekwencje w postaci Starszych – pazurów i kłów Namid, którzy nadejdą z egzotycznych terenów i wezmę okrutny odwet na każdym człowieku, który skrzywdził terra indigena.Akcja powieści losy się równocześnie w paru miejscach, wioskach Intuitów a także dziedzińcu w Lakeside.W odpowiedzi na działania LPiNW, Starsi wraz z żywiołami szykują się do zagłady ludzkości. Tylko nielicznym uda się przetrwać nadciągającą burzę.Właśnie na tych przygotowaniach, tych działaniach i zdarzeniach koncentruje się autorka.Naznaczona różni się trochę od własnych poprzedniczek. Przede wszystkim z powodu z powodu prowadzenia narracji. Śledzimy akcje nie tylko z perspektywy Meg i Simona, lecz też innych bohaterów.Autorka wprowadza kilka całkiem nowe postaci, które mam nadzieję, zagoszczą w świecie INNYCH na dłużej i odegrają większą rolę, niż tylko krótki epizod.Pomysł na takie, a nie inne prowadzenie fabuły bardzo mi się spodobał. Autorka całkowicie przemieniła słynny z poprzednich części świat, wszystko co będzie się działo w tomie piątym, będzie następstwem obecnych zdarzeń w dosłownym tego słowa znaczeniu.Starsi postanowili odebrać ludziom tereny na których żyli, a ci którzy przeżyli zagładę, będą musieli odnaleźć się w całkiem świeżych realiach i żyć wedle zasad terra indigena.Wszystko co losy się w powieści jest nieźle przemyślane przez autorkę. Akcja nie gna na załamanie karku, lecz jest szybka i nie sposób się nudzić podczas lektury.W książce pdf nie brakuje też nietuzinkowego humoru. Bawiły mnie do łez momenty, gdy zmiennokształtni z konsternacją próbowali zrozumieć zachowanie ludzi. Doprowadzało to do wielu śmiesznych sytuacji, co z kolei powodowało, że opowieść czytało się jeszcze lepiej.Naznaczona nie jest gorsza od własnych poprzedniczek. Jest trochę inna, lecz wydaje mi się, że to celowy zabieg autorki.Gdyby nie ta zmiana, cała seria byłaby tylko opowieścią o poznaniu się Meg i Sioman i perypetiach związanych z ich znajomością.Ale to właśnie czwarty tom zmienia wszystko. Sprawia, że czytelnik dowiaduje się, że ta para może stać się częścią większego planu, zamiarów Starszych, których nikt się nie spodziewał i które mogą zaskoczyć wszystkich – a już najbardziej samych zainteresowanych.Autorka obrazowo ukazuje to w zakończeniu. W tym przypadku nie bawi się w subtelności i niedopowiedzenia. Karty do proroctw Meg jasno pokazują w jakim kierunku będzie szła akcja w kolejnym tomie.Bohaterowie stworzeni przez Anne Bishop są ciekawi i intrygujący.Zwłaszcza żywioły mnie zachwyciły. Nieokiełznana siła jaką sobą reprezentują, niesamowity wygląd a także bezwzględność sprawiały, że to jedni z ciekawszych bohaterów w Naznaczonej.Wraz ze Starszymi odgrywają bardzo kluczowa rolę w powieści.Wiele wątków, które zostały rozpoczęte w poprzednich tomach nie doczekało się jeszcze wyjaśnienia. Dodatkowo autorka wplotła w fabułę kilka nowych. To sprawia, że tom piąty zapowiada się bardzo intrygująco.Mam tylko nadzieję, że nie będę musiała na niego czekać tak długo jak na Naznaczoną.Nie wiem czy opóźniające się wydanie tomu IV było spowodowane zmianą tłumacza (wg słów wydawnictwa spowodowane to było chorobą poprzedniej tłumaczki), lecz liczę, że teraz premiera tomu V odbędzie się zdecydowanie szybciej.Jeśli chodzi o tłumaczenie – czuć różnicę między poprzednimi tomami a Naznaczoną. Lecz uważam, że świeża tłumaczka podołała trudnemu zadaniu, jakim niewątpliwie jest przejęcie serii w środku (z dostępnych informacji wynika, że INNI mają się składać z pięciu tomów).Szczerze zalecam Naznaczoną. To interesująca i wciągająca lektura. Daje czytelnikowi dużo porad co do fabuły kolejnego tomu, jednocześnie zostawiając ogromne pole do popisu dla fantazji autorki, ponieważ jak już pokazała Anne Bishop, jej pomysłowość jest nieograniczona.Na koniec dodam, że Naznaczona to ostatnia książka ebook przeczytana przeze mnie w 2016 roku.Nowy rok, świeży czas na kolejne lektury.Na półce czeka ich już znaczna ilość, tak więc – do dzieła! Mój blog: http://miszmasz79.blogspot.com