Inna dusza okładka

Średnia Ocena:


Inna dusza

Miasto. Zniszczone, obdrapane i brudne kamienice. Zmęczeni ludzie w ubłoconych, wiecznie spóźnionych i zatłoczonych autobusach. Przygnębienie i pustka. I niespodziewanie w jednej głowie kiełkuje ta dziwaczna myśl, nieodparte pragnienie. Bez motywu, bez powodu, jak głód. Tak jakby ciało przejmowała inna dusza, która nakazuje to zrobić, i nie można od niej uciec. Pewnego dnia miasto zatrzyma się przerażone zbrodnią. Od wydawcy:"Wychowywałem się w Bydgoszczy, znam ją i pamiętam jej klimat. W »Innej duszy« Orbitowski odmalowuje niepokojący obraz miasta i jego mieszkańców z lat dziewięćdziesiątych. Chaos początków transformacji i społeczeństwo próbujące odnaleźć się w pierwszych latach przemian. Mord, który wówczas wstrząsnął bydgoszczanami, był symbolicznym znakiem tamtego czasu. Niepojęty, niezrozumiały, a przez to jeszcze bardziej przerażający."Tomasz Seldelski"Opowieść pełna szczegółów, które oddają klimat lat dziewięćdziesiątych w państwie Polska i klimat wieku dojrzewania: gdy chciało się po prostu dynamicznie jeździć na rowerze, strzelać z procy, znaleźć sposób na samego siebie. Ojciec to był tatko, meblościanka gnieździła skarby z całego dzieciństwa. Przyszłość to decyzja o wyborze szkoły, nie myślało się o śmierci. Tylko robiło rzeczy zakazane. I dlatego opowieść Łukasza ściska za gardło. Ponieważ tu nie ma typowo złych bohaterów. Jest za to ich zły koniec."Sylwia Chutnik

Szczegóły
Tytuł Inna dusza
Autor: Orbitowski Łukasz
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Od Deski do Deski
Rok wydania: 2015
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Inna dusza w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Inna dusza PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Adam Lemiesz

    W mojej ocenie najlepsza książka ebook Orbitowskiego i najlepsza w serii. Opowieść nie wchodzi jak nóż (przypadek) w masło, lecz kiedy wpadnie się w rytm i perspektywę narracji, jest moc! Brawo za opis rzeczywistości i krajobrazu lat 90.

  • Ewa

    Przeniosłam się w lata 90 - te. Książka ebook od po początku do końca wyśmienita.

  • JAN PRZYBYSZ

    Książka ebook Orbitowskiego to stricte reportaż napisany w stylu powieści. Nie jest to literatura prosta, wręcz przeciwnie – wymagająca od czytelnika wielkiego zaangażowania się, skupienia. Nie jest to banalna historia osadzona w realiach jednego z polskich miast. Tutaj nie znajdziemy śmiesznych sytuacji, które by mogły spowodować uśmiech na twarzy podczas lektury. Wręcz przeciwnie.W „Innej duszy” Orbitowski prowadzi nas w ciemne zakamarki miasta Bydgoszcz. Cały otaczający świat głównych bohaterów przepełniony jest mrokiem, aurą tajemniczości, szarości. Twórca stworzył pewien obraz, który daje wyraz przemijalności ludzkiego życia. Życia, które jest bezcenne, a które zostało w sposób bestialski odebrane. Łukasz Orbitowski ukazuje nam portret trzech młodych chłopaków. Tu przyjaźń postawiona jest na piedestale. Uwarunkowania rodzinne są znacząco inne. Każdy z nich jest inny. Każdy z nich żyje w „swoim świecie”.Książka Orbitowskiego to też podróż w meandry psychologii jednostki. Co tak naprawdę doprowadziło do tragedii? Jakie były główne motywy? Łukasz Orbitowski nie daje jednoznacznej odpowiedzi. Nie znajdziemy tu rozwiązania na nurtujące nas pytania. Zagadka nie jest łatwa do rozwiązania z punktu widzenia mieszkańców. Nie mogą pojąć, że coś tak nieludzkiego mogło się wydarzyć. Są zaślepieni, aż do momentu kiedy…Orbitowski w sposób mądry wykreował głównych bohaterów. Każda z nich posiada charyzmę, cechy, które nadają im czynnik rzeczywistości. Czytając książkę Orbitowskiego musimy mieć na uwadze, że została oparta na faktach. Nie jest to obraz wymyślony przez autora co nadaje jeszcze bardziej większego realizmu. Opowieść jest bardzo dobra. Nie jest ona z tych książek, które po przeczytaniu odkładam na miejsce i zapominam o treściach, które twórca chciał nam przekazać. Myślami „wędruję” po bydgoskich uliczkach. Patrzę na mieszkańców, na ich codzienne życie. Książka ebook Orbitowskiego to lektura obowiązkowa dla osób lubiących reportaż lecz i nie tylko.Nie dziwię się że Łukasz Orbitowski dostał Paszport Polityki 2015 właśnie za Inną duszę. W pełni zasłużył na nagrodę. Zalecam serdecznie też inne książki autora, po które ja z olbrzymią chęcią sięgnę.Zapraszam na blog: https://passionforbooksblog.wordpress.com/

  • Mariusz Miłosz

    Pierwszy raz mam przyjemność czytać książkę, która losy się w moim mieście i szczerze zalecam czytanie takich książek. Całość przeżywa się zupełnie inaczej, bardziej osobiście. Fakty i fikcja literacka mieszają się ze wspomnieniami wpływając na bardzo emocjonalny odbiór powieści, która sama w sobie jest bardzo ciekawym studium życia polaków w latach dziewięćdziesiątych. Oczywiście jest to opowiadanie o zbrodni, lecz niejednokrotnie to "tło" gra tutaj pierwsze skrzypce. Przemoc się wydarza, a przed, po i obok toczy się względnie zwyczajne życie. Więcej nie zdradzam, a sam chętnie poczytam inne z tej serii.

  • teragoja

    Łukasz Orbitowski jak zawsze genialny, jego książkę napisaną na podstawie autentycznych zdarzeń czyta się jednym tchem. Ciekawa, mocna tematyka, opisy, które robią ogromne wrażenie, przyciągają realizmem i bezpośredniością stylu. Inna dusza jest idealna pod wobec psychologiczno-obyczajowym, nie tylko kryminalnym. Twórca idealnie zagłębił się bowiem w cały aspekt psychologiczny, silnie go uwypuklając, może więc dlatego jego opowieść ma tym mocniejszy wydźwięk. Książka ebook jak najbardziej odpowiednia dla szukających mocniejszych wrażeń, lecz również lubiących dobrą, opartą na faktach literaturę.

  • Dawid Rąpała

    Dojrzałe literacko i emocjonalnie spojrzenie na mordercę. Świetnie, przywodząca na myśl Kunderę, podana historia, w której nic nie jest tak jednoznaczne, jakbyśmy tego chcieli. I...lubię go, mordercę znaczy. Lubię.

  • corann

    Opowieść mroczna. Pierwsza rzecz tego autora, po którą sięgnęłam. I zaczytałam się. Bydgoszcz, którą przedstawia twórca jest niesamowita. Jeśli lubisz książki, które cię porwą, docisną do ziemi i nie puszczą póki nie zobaczysz ostatniej kartki - sięgnij. Lata dziewięćdziesiąte kiedyś były idealizowane. W tej książce pdf możesz zajrzeć do rzeczywistości mniejszych miast, mam wrażenie zapomnianych przez transformację. Do ludzi, którzy gdzieś umknęli, nie zmieścili się we idealnym śnie polskiego cudu gospodarczego. W tym wszystkim trzej zwykli chłopcy. Dlaczego zabijać będzie właśnie ten? Czy da się to odkryć?

  • anonymous

    mocna historia, na długo pozostaje w głowie. idealny język!

  • Anna Pruska

    „Inna dusza” Łukasza Orbitowskiego to opowieść z serii Na F/AKTACH.Akcja toczy się w Bydgoszczy w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego stulecia. Na tle dokonujących się przemian twórca wprowadza nas w świat dojrzewania trzech chłopców z różnorakich rodzin.Darek, Jędrek i Krzysiek spędzają ze sobą chwile wolne od nauki. Śmiało można powiedzieć, że się przyjaźnią. Darek z Jędrkiem pochodzą ze średnio zamożnych rodzin. Krzysiek z rodziny patologicznej za przyczyną ojca alkoholika. Wszyscy trzej mają kochających rodziców, którzy starają się, aby ich synowie wyrośli na ludzi. Tylko ta miłość rodzicielska i to staranie w każdej rodzinie znacząco się od siebie różnią. Rodzice Darka uważają, że jeszcze się w życiu narobi, dlatego powinien korzystać z uroków dzieciństwa. Tatko Krzyśka w rzadkich chwilach trzeźwości pragnąc wynagrodzić mucodzienną biedę nie szczędzi ostatnich groszy zabierając go do kina. Zachęca do czytania książek. Obiecuje rower , świeży telewizor, remont mieszkania. Natomiast tatuś Jędrka przekonuje syna, że w rodzinie każdy musi mieć jakieś obowiązki. Ustala je i stanowczo oczekuje od Jędrka wywiązywania się z nich.Darek, Jędrek i Krzysiek to dobrzy chłopcy. A raczej, żaden z nich nie jest zły.Dlaczego zatem jeden z nich zabija? Drugi zostaje okrutnie zamordowany? Trzeciego los również nie oszczędzi, choć on jeden „wyjdzie na prostą”.„Inna dusza” Łukasza Orbitowskiego osacza i wciąga czytelnika budząc zdziwienie i przerażenie. Jednocześnie uświadamia sobie on realizm fabuły opartej na autentycznych wydarzeniach. Zmusza do refleksji długo po przeczytaniu.ŚWIETNA POWIEŚĆ OBYCZAJOWO-PSYCHOLOGICZNA Z PRZERAŻAJĄCĄ ZBRODNIĄ.GORĄCO POLECAM!

  • klick999

    Inna dusza inaczej: Pomiędzy więziami, dysputa dusz. Kodeks subkultury. Krwawy kodeks. Jest białe i jest czarne. Jest czarne, jest białe. Ponieważ czarne to czarne, białe to białe. Taki sobie subpluralizm. Kolory są dla mięczaków… i cweli. Nie ściemniaj. That's a fight. Jak trzeba, giń. Bez skruchy. Szary więzienny Fordon. Gdzieś na końcu świata. Na pierwszej stronie: narzędzie i czeladnik. Nóż i wykonawca zbrodni. Warsztat popełnienia i psychopata. Nastepnie: narracja. Z reguły podmiotowa. Tło? Przedmiotowo-skutkowe. Chęć przeżycia uczucia. Powtórnego. Plus ofiara. Ministudium ofiaroznawstwa. Nawet studium norm aspołecznych. Fikcyjnych. Fikcyjnych? Tak. W narracji. Jest on. Jest ktoś. Jest okoliczność. Jest coś. Jest zbrodnia. Brak motywu. Brak motywu? Motyw się właśnie identyfikuje. Podczas lektury. Miał być łomot. Prymitywność. Dlatego krótkie zdania. Szybkie zdania. Szybka więź. A wydawało się, że to kalka z Konarmii. Że to Babel. A tu łomot. Lecz jaki łomot. "Niby od niechcenia..." Lecz jednak łomot. Łomot wrażliwością. Łomot filologiem. Ten świat jest łomotem. Nacechowany współczuciem i cierpieniem. Ciekawością, egoizmem, zdumieniem. Dynamiką. Łomotem słów. Nierozwiniętych zdań. Sprawczych zdań. Prawdziwy łomot narracji. "Łomot w bramie." Łomot osiłków za grubymi drewnianymi drzwiami. Nie tam jakaś Gęba. Czy konkurencja min. Ale "łomot w bramie". Lecz prawdziwy łomot był 09.03.2016 o 18.00. W bibliotece. UKW. Kilkanaście minut. Nawet nie dwanaście rund. Łomot małej kobiety. Z odwagą straceńca. Dźgniętej wilczycy. Łomot matczynego umysłu. Kogo walila? Ciebie? Tak jej się zdawało. Ofiary siedziały jednak na przeciwko Ciebie. To my. Ty byłes w kodeksie. Po pierwszym ciosie. Odpłynąłeś. Płynąłeś w koncentracji. Ból. Na odpowiedź. Czas dynamicznie mija. Odpłynąłeś w bezład. Myśli. W oczach. Warto było. Warto było tego dzieła. Waszego dzieła. Jest Ci bliższa, niż nam się wydaje... Ot po prostu Inna dusza.To tyle za sprawą "Łomotu w bramie", czy jak kto woli "Innej duszy" w bibliotece. Duże dzięki p. Łukaszu.

  • Radosław Gabinek

    "Ludzie tak bardzo lubią zabijanie i wiedzą o nim tak niewiele" - W tych krótkich, lecz dosadnych słowach Łukasz Orbitowski mówi więcej o polskiej mentalności niż wszyscy socjolodzy razem wzięci. "Inna dusza" to książka ebook ważna, należy do gatunku tych które przeczytać warto i to wcale nie z uwagi na nagrody i zasłużony poklask, który przypadł jej w udziale, lecz z uwagi na to, że porusza kwestie kluczowe dla rozumienia otaczającej nas rzeczywistości.Lubię prozę Orbitowskiego, choć przyznaje się uczciwie, że nie jestem pewien czy dociera do mnie wszystko to co usiłuje on oddać w własnych książkach. Jego twórczość jest bowiem wielowarstwowa, a mowa tylko czasem dosłowny i jednoznaczny. Rozmaite symbole i odniesienia kulturowe przez niego użyte zmuszają do wysiłku intelektualnego i nie jest to zdecydowanie lektura do czytania w przelocie, wymaga skupienia, wymaga odpowiedniego klimatu. Jest to jak dla mnie literatura z najwyższej półki, a mój jedyny kłopot z jego powieściami polega na tym, że mocno mnie przygnębia. Właśnie z uwagi na to sięgam po niego w znacznych odstępach czasowych. Umiejętność oddziaływania na wyobraźnię i emocje czytelnika to zdecydowanie mocne atuty Łukasza Orbitowskiego. Udało mu się to wcześniej choćby w "Szczęśliwej ziemi" i udaje mu się to w "Innej duszy". Otrzymujemy tutaj podroż sentymentalną w lata 90-te, które są takie jak je zapamiętałem z mojego okresu dorastania, brudne, brzydkie, niezachęcające, a jednocześnie generujące masę wspomnień i emocji. Historia opowiedziana w tamtej scenerii zyskuje specyficzny smak, a to że twórca bazował na faktycznych zdarzeniach tworząc fikcję literacką, dodatkowo wpływa na naszą wyobraźnię. Tak czy inaczej należy jednak pamiętać, że historia Jędrka i Krzyśka porusza kwestie uniwersalne, takie jak źródło zła i to jak przesiąkamy przekazem naszych autorytetów, choć czasem byśmy bardzo chcieli się od nich odciąć i nie powielać ich błędów. Co siedzi w naszych głowach? Do czego jesteśmy tak naprawdę zdolni? Orbitowski pokazuje, iż tak naprawdę największa zbrodnia potrafi być czymś zwyczajnym, nie musi być w jakiś szczególny sposób zdeterminowany i tak naprawdę każdy z nas jest w stanie posunąć się do największego zła. Zło w nas tkwi, czeka na odpowiedni moment, czasem uruchamia ją błahy wyzwalacz - tak losy się w przypadku Jędrka, a czasem najbardziej sprzyjające okoliczności - tak jak ma to miejsce u Krzyśka - nie doprowadzą do takiej decyzji, choć pod kątem czynników środowiskowych i stanu emocjonalnego, to właśnie on wydawać się może bardziej "oczywistym" kandydatem na mordercę. Jak prezentuje nam Orbitowski, na przykładzie tych dwóch bohaterów własnej powieści "Inna dusza", w kwestii niezła i zła tak naprawdę nie ma łatwych i oczywistych odpowiedzi, a złoczyńcą można tak naprawdę pozostać właśnie z przypadku."Inna dusza" jest też idealnym studium polskiej mentalności z okresu la dziewięćdziesiątych i wpływu przemian ustrojowych na ludzi z tamtego okresu. Dla mnie osobiście przerażające i smutne jest to, iż dużo postaw, którymi osobiście się brzydzę jest stale bardzo mocno obecna w naszej polskiej rzeczywistości w czasach współczesnych. Minęło ćwierć wieku, a ludzie tak naprawdę bardzo nierzadko są bierni, uciekają w konformizm, obłudę czy również kierują się stereotypami. Znaczna element naszego społeczeństwa jest skłonna do poddawania się nastrojom charakterystycznym dla społeczeństwa zamkniętego i cechuje ich bierność, apatia, sztywność norm i zasad, niski poziom solidaryzmu społecznego a także idiotyczna i mało przeze mnie rozumiana potrzeba narzucania swoich poglądów innymOpinia ma to do siebie, że jest subiektywna, tak jak subiektywny i indywidualny jest odbiór każdego czytelnika. Dla mnie "Inna dusza" to książka, którą zalecam z czystym sercem i cieszy mnie fakt, iż właśnie taka książka ebook zdobyła tak prestiżową nagrodę jak Paszport Polityki . Jest to wyróżnienie jak najbardziej zasłużone. zapraszam również na: osinskipoludzku.blogspot.com

  • kiki1987

    Książkę czyta się lekko i przyjemnie, chociaż nie wiem czy można tego słowa użyć czytając o morderstwie. Dla osób, które miały styczność z rodzinami, w których był kłopot alkoholowy, będzie kolejną historią. Dla nich jedyne co nowe może być czytanie o tym jak mogą zachowywać się mordercy. Dla osób nie znających takiego życia w patologii będzie czymś zupełnie nowym, ciekawym i nierealnym. Osoby mieszkające w Bydgoszczy w tamtych latach mogą się również na chwilę przenieść do czasów przeszłości, przypomnieć sobie jacy wówczas byli i jakie było miasto. Zdecydowanie warto przeczytać.

  • Book Loaf

    Skończyłam "Inną duszę" i nie wiem, co teraz ze sobą począć. Prawdopodobnie cierpię na typowy syndrom depresji po przeczytanej książce pdf - a ta, im lepsza, tym trudniej się po niej otrząsnąć. Już teraz wiem, że i trzecia oferta wydawnictwa Od Deski do Deski mnie nie zawiedzie. Jędrek jest nastolatkiem jak wielu innych - jeździ na rowerach z kolegami, ogląda się za kobietami i wierzy, że swoim życiem zmieni świat. Chodzi do szkoły i pracuje w cukierni, a każdą wolną godzinę spędza z dala od domu i ojca, który tłamsi go swoim dużym ego. Jego najlepszy przyjaciel Krzysiek też zmaga się ze swoim "tatkiem" - pijakiem i nieudacznikiem, który znika na całe noce, wracając tylko po to, by roztaczać dookoła depresyjną aurę. Jedynie Darek, ostatni z trójki bohaterów, nie wstydzi się własnej rodziny.Mimo znajomości zakończenia tej historii, nie mogłam się od niej oderwać. Lubię kiedy opowieści rozwijają się powoli, a "Inna dusza" wyjątkowo dokładnie ukazuje czytelnikowi skomplikowany charakter przyszłego mordercy. Wszystkie szczegóły, które stanowią o jego odmienności rejestruje baczne oko zewnętrznego narratora. Drugim obserwatorem jest Krzysiek, fikcyjna postać, stworzona przez autora, by odpowiednio przedstawić ponury Bydgoszcz, zbyt mały i ciasno oplatający Jędrka, w którym niespodziewanie budzi się potwór."Już nie chowamy się na poboczu, ponieważ Jędrek jest mocny i żadna siła nie zawróci go z drogi." s. 81"Innej duszy" daleko do kryminału - wiadomo kto zabił i że został za to ukarany, brak też w tej opowieści detektywów i śledztwa. Łukaszowi Orbitowskiemu chodziło raczej o analizę życia człowieka, który z nieznanych nawet sobie powodów pozbawił życia dwójki rówieśników. Na spotkaniu z czytelnikami w Łodzi twórca przyznał, że "nie poleca posiadania rodziny", a jego książka ebook wszystkim dociekliwym może posłużyć jako doskonałe wytłumaczenie tego stwierdzenia.Książkowy zabójca w rzeczywistości siedzi ciągle w więzieniu, a rodziny ofiar - tak, jak u Orbitowskiego - nigdy nie odzyskają ukochanych dzieci. Życie toczy się dalej, a ta historia nawet w odsłony mocno zmodyfikowanej przeraża tak bardzo, jak piętnaście lat temu zszokowała cały kraj. Podczas wspomnianego już spotkania twórca opowiedział dużo o procesie pisania, objaśnił ile sam do tej historii dodał od siebie; powiedział, że nie chciał spotkać się z prawdziwym mordercą (mimo, że to na pewno by książce pdf nie zaszkodziło) - i ja zupełnie nie dziwię się jego decyzji.Dobra literatura po raz następny przygniotła mnie swoim ciężarem. Ciężko mi ubrać w słowa wszystkie te pojawiające się niespodziewanie myśli. Orbitowski to pisarz kameleon, z każdą książką zmienia literackie barwy i to bardzo nieźle o nim świadczy. Po dosyć lekkich "Zapiskach nosorożca" dostałam do ręki książkę poważną i ciężką, lecz idealnie napisaną. Zalecam wszystkim, którzy nie boją się zaglądać w mroczne zakamarki umysłów okrutnych ludzi."Ludzie tak bardzo lubią zabijanie i wiedzą o nim tak niewiele." s. 421Recenzja z: www.book-loaf.blogspot.com

  • malutka_ska

    Był już kryminalny Wrocław i zagadka ukryta w Hali Stulecia. Okazało się jednak, że "Tylko Maks" to zaledwie zapowiedź tego, co ma nam do zaoferowania Łukasz Orbitowski. Nasz słynny autor fantastyki własny literacki talent do tworzenia powieści kryminalnych prezentuje dopiero w najwieższej książce pdf pt.: "Inna dusza". Opowiadanie spisana na kilkuset stronach tej pozycji to prawdziwa gratka dla fanów kryminałów, do których fabułę pisze samo życie.Bydgoszcz tuż po transformacji ustrojowej to miasto poszukujące własnej tożsamości. Jej mieszkańcy są stale jedną nogą w minionym systemie politycznym, drugą zaś w progu gospodarki wolnorynkowej i powszechnej wolność, która zadomowiła się na dobre w każdej dziedzinie ich życia. Na ponurych, bydgoskich osiedlach wprost roi się od nastolatków zasłuchanych w utworach Kasi Kowalskiej czy Varius Manx. Jest wśród nich nasz narrator, Krzysiek Hoppe, który mieszka z uzależnionym od alkoholu ojcem i doświadczoną przez los matką. Jest Darek, jego rodzice i sąsiadka - pani Miłka, której jedyną radością życia jest córka - Dagmara. Wreszcie jest i Jędrek, mieszkaniec Fordonu, którego wielu z nas nazwałoby "chłopcem z dobrego domu". Przypadek sprawia, że Krzysiek, Darek i Jędrek zostają przyjaciółmi. Zbrodnia z premedytacją odbiera jednemu z nich życie, otwierając tym samym drzwi do kolejnych przerażających czynów omówionych na kartach niezwykłej powieści Łukasza Orbitowskiego.Spacer ulicami Bydgoszczy z minionego stulecia nie należy do najprzyjemniejszych. Choć każdy następny epizod książki przekonuje nas do siebie tytułem innego hitu z lat 90.-tych XX wieku, nie sposób oprzeć się wrażeniu, że to miasto "pożera" własnych mieszkańców, nagle odbierając im radość życia i nadzieję, na lepsze jutro. Dotyczy to zwłaszcza młodych, zagubionych w labiryncie osiedli, którzy marzą tylko o tym, by wyrwać się z otaczającej ich rzeczywistości i pognać w stronę wspaniałego świata kreowanego przez mediach. W takiej atmosferze powstają plany zbrodni. Po pierwszej wydaje się, że nic nas już nie zaskoczy. Okres spokoju nie trwa jednak długo, a morderstwo raz dokonane wprost domaga się kolejnych ofiar. Dlatego jest krew, zwłoki i uśmiech na twarzy zabójcy, sprzątającego po dokonanej zbrodni. A w czytelniku rodzi się ciekawość i chęć odkrycia przyczyn tych wstrząsających mordów sprzed lat."Inna dusza" to książka, która na długo zapada w pamięć. Łatwa historia spisana na jej kartach jest prawdziwym majstersztykiem, którego nie powstydziłby się żaden autor kryminału. Godny pochwały jest też portret psychologiczny głównego bohatera i jego zmagania z swoją tożsamością. Ten niepozorny nastolatek na naszych oczach przechodzi przerażającą metamorfozę, która sprawia, że nawet czytelnicy zaczną się zastanawiać ponad tym, jak cienka jest granica pomiędzy dobrem a złem, pomiędzy niewinnością a napiętnowaniem społecznym. Tym razem opowieść Łukasza Orbitowskiego bezsprzecznie podbiła moje serce. Dzięki zdarzeniom odmalowanym na kartach tej książki, nawet ja, łatwa czytelniczka niemalże spacerowałam po bydgoskich osiedlach tropiąc kolejne rozdziały z życia trzech wspomnianych nastolatków. Na swojej skórze odczuwałam miejscową atmosferę na wskroś przesiąkniętą pragnieniem wolności i z przerażeniem przyglądałam się przedstawionej na dwóch przykładach relacji ojciec-syn, która w obydwu przypadkach prowadziła do destrukcji młodszego pokolenia.Po lekturze "Innej duszy" mogę już bez wątpienia stwierdzić, że Łukasz Orbitowski to nie tylko idealny autor fantastyki, lecz też twórca kryminałów z prawdziwego zdarzenia. Mam nadzieję, że ten drugi gatunek na stałe zagości w literackim repertuarze tego autora, a autor jeszcze nie raz da nam powody do wstrzymywania oddechu i przygryzania warg podczas czytania jego wstrząsających powieści.

  • zolzowata_franca

    Początek lat 90-tych, zmiany ustrojowe powoli zaglądające do bydgoskich dzielnic. Brudne, odrapane kamienice, ludzie zmęczeni, zatłoczone autobusy. Głównymi bohaterami są trzej chłopcy, Darek, Krzysztof i Jędrek. Ich dzieje są ze sobą powiązane, nierozerwalne. Książka ebook opowiada historię prawdziwą, widzianą oczami Krzysztofa. Opowiadanie o niełatwej przyjaźni, gdzie od pierwszych stron kołatała mi się myśl, jak bardzo chłopcy różnili się od siebie, a jednak spędzali z sobą czas, być może z braku innych możliwości. To opowiadanie o złym, który "zaczaił" się w Jędrku, nazwanym tu inną duszą. Ta "inna dusza" nakazywała mu zabić. Jędrek żyje ze świadomością złego, nie wie jednak, jak się tego pozbyć.Najbardziej poruszyła mnie postać Krzysztofa, chłopca, który radzi sobie, mając ojca alkoholika, a także matkę cicho przyzwalającą na wybryki męża, na bicie, na kradzieże, na późne powroty do domu w stanie upojenia alkoholowego. Mimo trudności stara się iść przez życie własną, dobrą drogą. W tej ponurej historii jedynie Krzysiek napawa optymizmem."Inna dusza" autorstwa Łukasza Orbitowskiego do najłatwiejszych nie należy. Porusza dużo aspektów życia w niełatwych latach 90-tych, widzianych w nieco innym świetle, niż mi udało się zapamiętać. Mam wrażenie, że twórca chciał poprzez opowiedzenie tej historii w pewnym sensie wytłumaczyć Jędrka ze zbrodni, których dokonał. Jeśli tak, to nie uważam, by mu się udało, aczkolwiek opowieść warta przeczytania, choćby dla wyciągnięcia swoich wniosków z tej historii. To pierwsza książka ebook Łukasza Orbitowskiego, którą przeczytałam, lecz jego styl zachęca do przeczytania kolejnej.Dziękuję za udostępnienie "Innej duszy" Wydawnictwu "Od deski do deski".

  • erka

    Lecz prawdopodobnie są inne duchy, wiesz, takie, co żyją w człowieku obok tych naszych dusz, zwyczajnych. I czegoś tam sobie chcą. Niektóre są ciche, inne głośne. Wrzeszczą, hałasują. To jest nie do wytrzymania. Znaczy, tak mi się wydaje, że z takim duchem w środku strasznie trudno żyć, zwłaszcza jak on chce czegoś, na co ty nie masz ochoty. Miasto. Zniszczone, obdrapane i brudne kamienice. Zmęczeni ludzie w ubłoconych, wiecznie spóźnionych i zatłoczonych autobusach. Przygnębienie i pustka. I niespodziewanie w jednej głowie kiełkuje ta dziwaczna myśl, nieodparte pragnienie. Bez motywu, bez powodu, jak głód. Tak jakby ciało przejmowała inna dusza, która nakazuje to zrobić, i nie można od niej uciec. Życie ciągle stawia przed nami wyzwania które sprawiają, że coraz trudniej nam docenić to co mamy, chcąc więcej. Brak perspektyw, dążenie do tego żeby coś przemienić w swoim życiu, pójść o krok dalej. I niespodziewanie w człowieku rodzi się żądza, żądza zabijania. Nie można jej się oprzeć, w żadnym wypadku. Inna dusza panosząca się w ciele, zmusza nas do działań co do których mamy pewność, że będą to działania na wskroś złe. Następna książka ebook z cyklu na F/Aktach opowiadająca o prawdziwych wydarzeniach, ubranych w formę powieści. Studium zmian zachodzących w człowieku, obserwowanie własnych poczynań jakby z boku i brak możliwości wpłynięcia na nie, czy ich zmiany. Nie ma ucieczki przed sobą i własnymi demonami. Dziękuję Wydawnictwu OdDeskiDoDeski za udostępnienie mi tej pozycji.

  • Weronika Kuriata-Kotwicka

    Smętnie i sztywno. Historia się ciągnie jak flaki z olejem. Nic się w tej książce pdf nie dzieje.