Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Anglicy nierzadko mówią: "Once in a lifetime opportunity" – jedyna szansa w życiu. Postanowiłam więc brać z życia pełnymi garściami.Impresje emigrantki to zestaw wrażeń i wspomnień polskiej emigrantki okraszony solidną szczyptą anegdotek, ciekawostek i żartów sytuacyjnych. Tutaj nie ma zwolnienia lekarskiego na chore dzieci. Kiedyś jak naiwna dopytywałam o takie. Zwolnień na chore dzieci nie ma i nikt nie słyszał o takiej dziwacznej zachciance matki. Jest to normalne, żeby chore dzidziuś przychodziło do przedszkola i do szkoły. W przedszkolu nieustanna lodówka i nieraz widziałam półki z antybiotykami podpisanymi imionami dzieci. Szkraby chorują tutaj wspólnie w salach przedszkolnych. Czy otrzymanie zwolnienia lekarskiego na chore dzidziuś to kłopot angielskich lekarzy czy rodziców? A może w Polsce jesteśmy rozpieszczeni zwolnieniami i angielskie podejście jest tym właściwym? A może po prostu żyje tutaj tak dużo niepracujących matek, że pomysł zwolnienia na chore dzidziuś nigdy nikomu nie przyszedł do głowy? Ponieważ po co?
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Impresje emigrantki |
Autor: | Englander-Botten Aleksandra |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Novae Res |
Rok wydania: | 2018 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.