Ilion okładka

Średnia Ocena:


Ilion

Na Marsie, u stóp wulkanu Olympus Mons rozgorzała pod kontrolą bogów wojna trojańska. Wydarzenia obserwuje sam Zeus ze swą olimpijską rodziną a także Thomas Hockenberry, pochodzący z dwudziestego pierwszego wieku profesor literatury klasycznej, któremu przypadnie też rola pionka w wewnętrznych spiskach podstępnych bogów i zawistnych bogiń. Tymczasem na Ziemi, niewielka grupka ludzi poszukuje utraconej przeszłości i straszliwej prawdy o świecie. Z okolic Jowisza z kolei wyrusza ekspedycja czterech rozumnych maszyn, których zadaniem jest zbadać i ewentualnie zlikwidować źródło dziwacznych kwantowych zakłóceń stanowiących potencjalne źródło katastrofy na kosmiczną skalę. Zakłócenia koncentrują się wokół wulkanicznego stożka, wznoszącego się na dużo kilometrów nad terraformowaną powierzchnię Czerwonej Planety.

Szczegóły
Tytuł Ilion
Autor: Simmons Dan
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Mag
Rok wydania: 2015
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Ilion w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Ilion PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • derbeth

    Narracja cały czas utrzymuje w napięciu, zaskakuje, wymaga główkowania, by odtworzyć przebieg zdarzeń. Są fragmenty humorystyczne, twórca bawi się również nawiązaniami literackimi. Barwny i pomysłowy świat, chociaż nie jest to hard science fiction i nie ma co się zbytnio zastanawiać, czy wszystko jest na pewno prawdopodobne.

  • Łukasz Marciniak

    Dan Simmons to amerykański pisarz science fiction, posiadający w swoim dorobku dużo prestiżowych nagród m.in Hugo i Locusa za Hyperiona w 1990 r. Co ciekawe, z zawodu jest pedagogiem i przez 18 lat pracował jako nauczyciel. Jego książki to nie tylko powieści z gatunku science fiction, ale też horrory, fantasy, czy kryminały. Jest to jeden z nielicznych przykładów pisarza, który zmienia gatunki i eksperymentuje z świeżymi formami. Jako największe uznanie zasługuje jednak fakt, że jego książki wydano w aż 29 krajach! Jak widać jest to autor, obok którego nie sposób przejść obojętnie. Tak więc postanowiłem zapoznać się z jego twórczością i na pierwszy ogień poszedł Ilion. Fabuła Ilionu składa się zasadniczo z trzech wątków. Pierwszy z nich dotyczy losów Thomasa Hockenberry'ego - naukowca i scholiasty, specjalisty od dziejów starożytnej Grecji i wojny trojańskiej. Po własnej śmierci pod koniec XX wieku, zostaje ożywiony przez greckie bóstwa, żeby śledzić i spisywać sprawozdania z wojny trojańskiej, która rozgorzała na nowo u stóp wulkanu Olympus Mons na Marsie. Dzięki sympatii Afrodyty Thomas dostaje gadżety, które czynią z niego niemal bóstwo. W zamian jedna oczekuje, zabójstwa jednej z bogiń - mianowicie ukochanej córki Zeusa Ateny. Ale scholiasta ma własny swój plan, który odmieni dzieje wojny trojańskiej... W drugim wątku śledzimy dzieje społeczności ludzkich ulepszonych za pomocą nanotechnologii, żyjących na opustoszałej Ziemi. Ludzkość liczy sobie dokładnie jeden milion a każdy człowiek żyje 100 lat - co do dnia. Po tym trafiają na krążące wokół Ziemi pierścieni, by tam dołączyć do postludzi. Jeśli komuś jednak stanie się krzywda - dozna poważnych ran, zginie, to wtedy trafia do konserwatorni, gdzie jest leczony, bądź również "odtwarzany" na nowo. Wszystko po to, żeby mógł przeżyć 100 lat. Życie mieszkańców polega w znacznej mierze na stałej zabawie a serwitory wraz z wojniksami wykonują za nich wszelkie zadania i strzegą ich przed niebezpieczeństwami. Nie mają żadnego pojęcia o własnej historii, swoim pochodzeniu, co więcej są anaflabetami i żyją wyłącznie chwilą. Wśród nich wyróżnia się jednak Harman, który jako jedyny człowiek potrafi czytać. Jego ciekawość doprowadzi go do odkrycia wielu przerażających faktów na temat własnego świata i zamysłów postludzi...Ostatnim zaś wątkiem, dość mocno powiązanym z pierwszym jest wyprawa grupy morawców - autonomicznych i rozumnych organizmów biomechanicznych, w celu sprawdzenia zakłóceń kwantowych na Marsie. Po dotarciu na Czerwoną Planetę zostają jednak bardzo dynamicznie zaatakowani przez tajemniczego osobnika w latającym rydwanie. Przeżywa jedynie dwójka z załogi - Mahmut a także Orphu z Io. Pech chce, że ich zadaniem było wspieranie pozostałych morawców i mają niewielkie pojęcie o prawdziwym celu misji. Jedyną wiadomą jest to, że muszą dostarczyć na wulkan Olympus Mons zagadkowe urządzenie, które ma być kluczem do ocalenia Układu Słonecznego...Dan Simmons ma bardzo specyficzny styl i sposób tworzenia historii - już od pierwszych stron rzuca czytelnika na głęboką wodę, w wir wydarzeń, bez objaśniania, bez omawiania kto jest kim i o co dokładnie chodzi. Nie objaśnia czym jest dane pojęcie, kiedy się ono pojawia - robi to dopiero dużo epizodów potem przy okazji rozmowy, czy przemyśleń postaci. Nigdy zatem nie jest to bezcelowe opisywanie, ale jest to zaplanowane z największą starannością, żeby było spójne z fabułą. Lecz chwila, chwila - zaraz ktoś napisze, że głupoty wygaduje... Wcale nie! Czy za każdym razem widząc lodówkę w kuchni zastanawiacie się ponad mechanizmem jej działania? Bądź również jadąc samochodem myślicie o tym jak pracuje silnik? Nie? No właśnie - podobnie jest u Simmonsa i po raz pierwszy spotkałem się z takim stylem, który byłby konsekwentnie utrzymywany przez całą historię a nie tylko momentami. To sprawia, że historia jawi się nam jakby była prawdziwa i sami ją przeżywali. Świadczy to także o największej staranności ze strony autora o nawet najmniejszy detal, co w mojej ocenie jest olbrzymim atutem tej książki.Cała recenzja na:http://hrosskar.blogspot.com/2016/06/ilion.html

  • Triskel

    "Ilion" to klasyka fantastyki, która wyszła z pod pióra Dana Simmonsa. Jednego z najpoczytniejszych pisarzy amerykańskich. Twórca znanego "Hyperiona", zaskakuje po raz następny i dostarcza równie dużych emocji. Łącząc idealnie mitologie i space oprę tworzy cykl, który jest nie do podrobienia. Epicka science-fiction przedstawia wydarzenia z poematu Homera, z zupełnie innej strony. Sprawiając, że olimpijscy bogowie pokarzą swe zupełnie inne oblicze.Na marsie wybucha wojna trojańska, gdzie potężni herosi dysponujący zaawansowaną technologią walczą zażarcie. Bogowie śledzą uważnie przebieg wojny, a na Ziemi wegetuje tylko garstka ludzi pod ciągłą kontrolą. Naukowiec żyjący w XXI wiecznej Ameryce zostaje ożywiony i przeniesiony w czasy końca omawianej przez Homera wojny trojańskiej. Thomas Hockenberry pracuje dla bogów, żeby potajemnie obserwować przebieg wojny. Cały wszechświat tętni życiem i różnorodnością. Dużo ras biomaszyn istnieje na peryferiach Układu Słonecznego, zagadkowe stworzenia jak choćby wojniksy, emzetele czy kalibany. W tej dziwacznej rzeczywistości poznamy roboty Manhmuta i Orphu a także Ziemian Savi, Hannę, Harmana, Adę a także Daemana. Gdy jedna z bogiń namawia Hockenberry'ego do spisku przeciwko bogom sprawy wymykają się z pod kontroli.Wojna trojańska stanowi główną oś książki, twórca cały własny pomysł opiera na dziele Homera. Dodaje oczywiście "coś" od siebie i zmienia całość niemalże nie do poznania. Antyczni bohaterowie i wydarzenia mieszają się ze sztuczną inteligencją. Wojna trojańska została napisana od świeża i wykreowana według pomysłu Dana Simmonsa. Twórca nie omieszkał dodać do dzieła niewidomego Homera teleportów, faksowęzłów, sztucznej inteligencji i organizmów biomechanicznych. Nowoczesna technologia i nauka są wszechobecne w tej książce, twórca stworzył nowe byty jak choćby morawce, które zaskakują czytelnika swą odmiennością. Książka ebook jest wielopoziomowa i wieloznaczna, to rasowa space opera, która za każdą przewróconą stroną zaskakuje czytelnika. Opowieść pozwala pokazać otaczający nas świat w świeżym świetle. Ciekawym zabiegiem jest też umieszczenie w fabule inteligentnych maszyn, które studiują w kosmosie dzieła Szekspira i Prousta. Nie zabraknie w niej też motywów honoru czy miłości, które nabierają zupełnie innego znaczenia."Ilion" zapewnia czytelnikom intrygujący i tajemniczy świat. Dan Simmons serwując zakończenie książki cliffhangerem doprowadził do ogromnego głodu lektury i nieodpartej chęci przeczytania kolejnego tomu. Żeby czytelnik mógł dowiedzieć się jak rozwiną się tak arcy kluczowe wątki. Kim są olimpijscy bogowie? Jaki los czeka ludzi i roboty a także skąd wzięły się na Marsie Małe Zielone Ludziki? Dan Simmons porwał mnie swym pisarstwem i już z niecierpliwością oczekuję kolejnego tomu. Serdecznie polecam.

  • Cat Ballou

    Dan Simmons to prawdopodobnie największy z obecnie żyjących twórców science-fiction. Udowodnił to cyklem Hyperion-Endymion, idealnie łączącym różnorakie gatunki fantastyki, nawiązującym do religii, etyki, filozofii... Ilion - a także jego kontynuacja Olimp - wpisują się w ten styl. Tu akcja rozgrywa się początkowo na kliku płaszczyznach [czy może: w paru wymiarach] : Mamy przedstawicieli sztucznej, lecz wrażliwej inteligencji, wyruszającej w stronę opuszczonej przez post-ludzi Ziemi, by sprawdzić dziwne zjawiska na niej zachodzące; mamy resztkę ludzi, żyjących niemalże w raju, nie pamiętających i nie potrafiących już nic produkować, obsługiwanych przez maszyny i obserwujących spektakl o wojnie trojańskiej; mamy również samą Troję, gdzie trwa wojna, a przeniesiony przez greckich bogów pod Ilion 20-wieczny profesor bada zgodność zdarzeń z treścią "Iliady"... Dziwne toto i zagmatwane, z biegiem czasu jednak poznajemy coraz więcej odpowiedzi na coraz to nowsze pytania; zdarzenia i wątki zazębiają się, układając w niezwykłą historię kosmosu. Jakakolwiek by nie była treść jego książek, styl Simmonsa jest na najwyższym poziomie; jego powieści czyta się naprawdę dobrze, jest tu wartka akcja, mocna logika, wiele informacji i odniesień doi różnorakich nauk, do literatury [tu na przykład nie tylko historia wojny trojańskiej, lecz i Szekspir, i Proust]. Jest to po prostu uczta dla czytelnika. [Na pewno trzeba posiadać pewną wiedzę ogólną i 'być w temacie' science-fiction, by nie zniechęcić się informacjami technicznymi czy odniesieniami do fizyki itd] Dlatego zalecam tę opowieść każdemu miłośnikowi dobrej science-fiction, natomiast odradzam czytelnikom słodkich romansideł i powieści obyczajowych.

  • Ciacho

    Dan Simmons to jeden z najpopularniejszych współczesnych amerykańskich pisarzy fantastyki, któremu sławę przyniósł czteroczęściowy cykl "Hyperion". Nie zalicza się jednak do grona autorów, którzy ściśle trzymają się jednego nurtu literackiego. W swoim dorobku ma też horrory, kryminały i powieści historyczne. Stworzył również pewien cykl, który powinien przypaść do gustu wielbicielom mitologii i space opery. Cykl, na którego wznowienie osobiście czekałem kilka lat, aż w końcu nadeszła ta chwila, i miałem okazję go sprawdzić. Czy było warto tyle czekać?(...)"Ilion", moi drodzy, to krótko mówią książka ebook tak złożona i oryginalna, że nie sposób przedstawić jej kunsztu, w pełnym świetle, osobie, która jej nie czytała. Można ją rozłożyć na czynniki pierwsze i o nich gadać,gadać i gadać, a później złożyć na powrót w całość i ponownie o tym gadać, gadać, gadać. A i tak znajdzie się jeszcze coś, o czym można było powiedzieć, a się tego nie zrobiło. Jest to wyjątkowa mieszanina drobnych elementów, które tworzą jedną olbrzymią i jeszcze bardziej niezwykłą całość, której czytanie sprawia olbrzymią radość i daje niesamowicie dużą satysfakcję. Opłacało mi się czekać tyle lat, żeby móc ją w końcu otrzymać i przeczytać. Teraz pozostaje tylko z niecierpliwością poczekać na wydanie części drugiej, czyli Olimpu, i mieć nadzieję, że Wydawnictwo Mag zrobi to jak najprędzej. ;)Recenzja w pełni do przeczytania na blogu: swiat-bibliofila.blogspot.com/2015/09/ilion-dan-simmons-recenzja.html