Recenzje

• Mama Tosiaczka

  2018-03-21

  Z Ignasiem dopiero się poznaliśmy, lecz z miejsca polubiliśmy. Książka ebook jest ciepła, wesoła i bardzo świąteczna! Bohaterem serii jest chłopczyk o imieniu Ignaś, który wraz ze swoim psem, Kminkiem, przeżywa różnorakie przygody. Ignaś wielbi gotować :) W tej książeczce, chłopczyk otwiera Bardzo smaczną księgę i wraz z pieskiem wsiada na grzbiet renifera (który lata!), który wysadza ich...przed domem Świętego Mikołaja! Niestety, gospodarza nigdzie nie ma. Są za to przypalone pierniczki, a zapracowane elfy martwią się, że nie zdążą przygotować upominków dla dzieci. Gdzie jest Mikołaj? Tego nie wie nawet Mona, małżonka Świętego! Ignaś i Kminek zaglądają w każdy kąt. W gabinecie też nie ma Mikołaja, jest tylko Niepokój i coś jeszcze! Za fotelem piętrzyły się sterty talerzy z niezjedzonymi posiłkami. Czyżby Mikołaj przeszedł na dietę odchudzającą? Przyjaciele muszą rozwikłać zagadkę. Co się stało ze Świętym Mikołajem? Tego Wam nie zdradzę. Jednak cała sytuacja, na pewno nauczy czegoś dobrego młodego czytelnika :) Więcej nic nie powiem! Może tylko dodam, ze cała historia jest bardzo zabawna. Prócz opowiadania, w książce pdf znajdziemy interesujące informacje, np. dotyczące pierwszych choinek, symboliki ozdób choinkowych, jak też Poradniczek małego kuchcika i małej kuchareczki. Na dzieci czekają również smaczne i zdrowe przepisy, które na pewno umilą nam święta i zaskoczą niejednego smakosza! Fotografie gotowych pyszności sprawiają, ze ślinka mi pociekła. Ja już upatrzyłam sobie Bałwankowe bułeczki Ignasia a także Podwójniaczki Elfijki. Borówkowe choinki Mony również kuszą, a do ciasteczek Skarpetek elfów zakupiłam nawet ostatnio foremkę o kształcie buta Mikołaja :) Miałam duże szczęście, ze takową znalazłam, ponieważ wykrojniki do ciastek były już dobrze przebrane :) Na końcu książeczki mamy aż cztery strony z miejscem na swoje przepisy :) Jestem pewna, że zarówno Wasze dzieci, jak i Wy będziecie tą książką zachwyceni!!!