Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
"Wyspą każdego człowieka, Jean Louise, jego wartownikiem jest sumienie." Na południu Stanów Zjednoczonych trwają spory wokół kwestii nadania Murzynom pełni praw obywatelskich. Do miasteczka Maycomb w Alabamie wraca z Nowego Jorku dwudziestosześcioletnia Jean Louise Finch, zwana Skautem. Powrót w rodzinne strony okazuje się dla niej słodko- gorzkim doświadczeniem. Wszystkie wartości, w które kobieta wierzyła, są podważane. Na jaw wychodzi bolesna prawda o ludziach bliskich jej sercu - najbliższych i mieszkańcach rodzinnego miasta. "Idź, postaw wartownika" to doskonałe studium młodej kobiety, która wchodzi w dorosłość w ciężkim czasie politycznych przemian, rozliczając się jednocześnie z iluzjami przeszłości. W tej podróży jedynym przewodnikiem jest sumienie człowieka. Napisana w połowie lat pięćdziesiątych opowieść Harper Lee nie tylko przedstawia świeży portret bohaterów "Zabić drozda", lecz przede wszystkim potwierdza ponadczasową wartość tej typowej powieści. Stanowi wspaniałe dopełnienie, nadając jej nowe znaczenie i nową głębię. "Idź, postaw wartownika" pozwala czytelnikom także docenić talent autorki, która z niezwykłą mądrością, pasją i humorem omawia trudne czasy dużych przemian, zarazem uświadamiając ich olbrzymi wpływ na współczesny świat.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Idź, postaw wartownika |
Autor: | Lee Harper |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Filia |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Książka ebook ciekawa i ciekawie napisana. Aby jednak ją w pełni zrozumieć najpierw należy przeczytać tej autorki: Zamordować drozda. Idź, postaw wartownika to kontynuacja Zamordować drozda. Jest wiele odniesień do tej książki.
Idź, postaw wartownika to powieść, którą na pewno zrozumie się lepiej po lekturze "Zabić drozda". Harper Lee powraca do nieźle słynnych z pierwszej powieści miejsc i bohaterów, by tym razem zagłębić się w tematy kluczowe takie, jak segregacja rasowa i nadanie praw obywatelskich Murzynom. Pokazuje, jak zmieniają się podejścia ludzi, jak dynamicznie można wyzbyć się tolerancji. Opowieść mimo, że powstała dekady temu, porusza temat ponadczasowy. W dzisiejszych czasach, kiedy brak akceptacji dla inności stał się chlebem powszednim, takie książki są potrzebne. Myślę, że jeśli proszą choć jedno sumienie, ich zadanie będzie spełnione.
Nie wszystko jest takie, jakie się nam wydawało. Dokładnie o tym przekonała się na własnej dwudziestosześcioletniej skórze Jean Louise, a czytając opinie tego dzieła, też niektórzy czytelnicy, twierdząc, że "to nie to samo co 》Zabić drozda《". Nie, to nie to samo. Fabuła bowiem jest o dużo bardziej ciekawsza, bardziej żywiołowa, a bardzo temperamentny charakter głównej bohaterki idealnie oddaje własny wcześniej wspomniany początek, kiedy to opisana dziewczyna była jeszcze młodym Skautem. Zdecydowanie warte kupna. PS nie czytać bez przeżycia wcześniejszego zachwytu "Zabić drozda"!
Czyta się szybko, lecz również nie za szybko, bo mogą umknąć pewne rzeczy dotyczące: kto kim jest. Co prawda, miałam dziwne wrażenie, że ta książka ebook będzie tak samo idealna jak „Zabić drozda”, lecz rozczarowałam się zakończeniem. Harper Lee zrobiła dokładnie to samo, co w pierwszej powieści z Jean Louise. A skoro język już o głównej bohaterce, to jednak tak wielki przeskok czasowy nie był dobrym posunięciem. Już nie będę wypisywać, jeśli ktoś jeszcze nie przeczytał. Lecz kilka rzeczy powinny być bardziej rozwinięte, jeśli autorka wybrała styl pisania [tym razem] jako narrator wszechwiedzący, a nie oczami Jean Louise. Chociaż Skaut nic się nie zmieniła, jeśli cofnąć się do czasów, jak była dzieckiem. Musiała dużo rzeczy się dowiedzieć [ponownie] od osób trzecich na temat swojego ojca. I co bardziej irytujące zostało przedstawione to to, że Atticus był kimś zupełnie innym, aniżeli Skaut nam przedstawiła go w „Zabić drozda”.
Żeby miec pelny obraz ksiazki z pewnoscia nalezy najpierw przeczytac "Zabic drozda". Bez tego nie zrozumiemy szoku, jakiego doznaje Jean Louise, co jest glowna osia Wartownika. Wg mnie przy Wartowniku Zabic drozda wyglada jak bajka o prawym i nieskazitelnym bohaterze, jakim jest Atticus. Teraz dopiero mamy caly obraz sytuacji, z calym jej skomplikowaniem. Dla mnie najwazniejszym watkiem zarowno 'Zabic drozda' jak i Wartownika jest kłopot rasizmu na Poludniu USA. Jako osobie interesujacej sie historia pozwala mi szerzej spojrzec na postawe ludzi Poludnia w tej kwestii. Od zawsze jestesmy bombardowani w filmach i ksiazkach obrazami umeczonych Murzynow i - slusznie - wspolczujemy im. Po tej ksiazce jednak widze sposob rozumienia owczesnych mieszkancow Poludnia i rozumiem co nimi kierowalo przy podejmowaniu tak zazartej postawy przeciw pelnemu rownouprawnieniu w latach 50-tych XX-wieku (ktorej tak nie moglem zrozumiec chocby ogladajac niedawny film o Martinie Lutherze Kingu), czy rowniez ich niezwyklej zacietosci podczas Wojny Secesyjnej. I choc podczas kulminacyjnej klotni Jean Louise z Atticusem jestesmy wszyscy murem za Skautem, to z drugiej strony ciężko nie zgodzic sie z argumentacja Atticusa przyblizajacego nam Jeffersońska wizje demokracji, mowiaca ze na prawo glosu trzeba sobie zasluzyc, i wyrazajacego obawy zwiazane z masowym oddaniem go nieprzygotowanym na rzadzenie w tamtym okresie czarnoskorym. To pozwala zrozumiec jak trudne byly relacje na Poludniu, jak bardzo i dlaczego biali bali sie czarnych. I olbrzymim sukcesem USA jest to, ze przez ostatnie pol wieku udalo sie te relacje ulozyc - i co najwazniejsze, pokojowo. Dodatkowo przy okazji widizmy jak bardzo Amerykanie sa przywiazani do wolnosci i odrebnosci stanow, jaki olbrzymi sprzeciw w ich mentalnosci budza arbitralne decyzje (interpretacje) rzadu federalnego, ktore jesli oparte na konstytucji wymagaja dostsowania sie do nich przez poszczegolne stany.Zatem Wartownika postrzegam jako wyjątkowo wazna pozycje wazna pozycje w literaturze, nawet wazniejsza od "Zabic drozda", ktory rowniez jest swietna i wartosciowa ksiazka, w poruszajacy sposob zwracajaca uwage na kłopot rasizmu w USA. Tym niemniej "Zabic drozda" jest czarno-bialy, a jak wiemy zycie takie nie jest. Dlatego dla mnie Wartownik jest wartosciowszy, pomogl mi szerzej spojrzec na kłopot rasizmu w USA, lepiej poznac mentalnosc Amerykanow i pokazal punkt widzenia, z ktorego nie zdawalem sobie sprawy.
Dwudziestosześcioletnia Jean Louise, zwana Skautem, wraca z Nowego Jorku w rodzinne strony. Ma nadzieję, że wszystko będzie tak jak dawniej. Niestety coś dziwacznego losy się z jej bliskimi i z mieszkańcami miasta. Ojciec niegdyś sprawiedliwy, teraz przemienił się nie do poznania. To samo tyczy się przyjaciela z dzieciństwa a także wuja, i tylko ciotka stale wydaje się być taka jak dawniej. Na południu Stanów Zjednoczonych panuje istny zamęt polityczny, gdzie trwają spory o nadanie Murzynom pełnych praw obywatelskich. Skaut musi zmierzyć się z bolesną rzeczywistością. Jej powrót do domu staje się słodko-gorzkim doświadczeniem, gdy na jaw wychodzi przykra prawda o jej krewnych i mieszkańcach Maycomb. Wszystkie prawdy i wartości w które dotychczas tak silnie wierzyła zostaną wystawione na ciężką próbę.Najnowsza książka ebook Harper Lee, tak naprawdę wcale nie jest nowa. Autorkę każdy kojarzy ze znanej powieści „Zabić drozda”, która otrzymała Nagrodę Pulitzera. Teraz Harper Lee powraca po nad pięćdziesięciu latach, a my mamy okazję poznać dalsze dzieje bohaterów jej pierwszej książki. Ciekawostką jest to, że „Idź, postaw wartownika” powstała w latach pięćdziesiątych i dopiero dzisiaj doczekała się własnego wydania. I choć nie miałam okazji czytać pierwszej książki autorki, cieszę się, że mogłam zagłębić się w lekturę „Idź, postaw wartownika”. Nie będę ukrywać, że momentami brakowało mi znajomości „Zabić drozda”, lecz i tak książka ebook zrobiła na mnie wielkie wrażenie. Być może nie jest to mistrzowsko napisana powieść, lecz na pewno warto ją przeczytać, a już z pewnością powinien sięgnąć po nią każdy, kto znane „Zabić drozda” ma już za sobą.„Idź, postaw wartownika” nie należy do lektur łatwych. To książka ebook która porusza kluczowe i trudne kwestie, takie jak segregacja rasowa i nadanie praw obywatelskich Murzynom. Widzimy tutaj wyraźny brak tolerancji, który aż razi w oczy. I choć książka ebook została napisana pół wieku temu, z podobnymi przypadkami możemy spotkać się nawet dziś. Nie ma co ukrywać, nie jesteśmy narodem tolerancyjnym, a wielu ludzi dalej jest uprzedzonych. Rasizm to tak naprawdę udręka całej ludzkości, jednak powinno się z nim walczyć. Lecz czy da się go zlikwidować całkowicie? Raczej wątpię. Cieszę się jednak, ze takie książki powstają, ponieważ otwierają nam oczy na ten bardzo ważny i przerażający kłopot jakim jest segregacja rasowa, a książka ebook Harper Lee to idealny przykład.Autorka pisze niesamowicie i choć książka ebook powstała nad pięćdziesiąt lat temu, to jej mowa jest wyjątkowo lekki i mogłabym powiedzieć, że bardzo czasowy. Całości dopełniają niezwykli bohaterowie, a zwłaszcza Jean Louise, która wypełnia tę książkę całą sobą, wnosząc do naszych serc wyjątkowo kluczowe przesłania i wartości, które powinniśmy w sobie pielęgnować. Autorka poza wiodącymi zdarzeniami w książce, ukazuje nam też wspomnienia głównej bohaterki. To wyjątkowe migawki z dzieciństwa i młodości Jean Louise, które przybliżają nam jej postać, a także pozostałych bohaterów historii. Widzimy jacy byli kiedyś i jak zmienili się od tamtego czasu.„Idź, postaw wartownika” to piękna, a zarazem tragiczna książka, przesycona prawdziwymi emocjami i ludzkimi zmartwieniami. To wyjątkowo genialna i wartościowa lektura, którą powinien przeczytać każdy z nas. Oferuje jednak sięgnąć uprzednio po „Zabić drozda”. Jestem pewna, że dzięki temu w pełni docenicie wartość tej wyjątkowej i ponadczasowej książki.
Opowieść "Idź, postaw wartownika", podobnie jak jej poprzedniczkę "Zabić drozda", wziąłem z półki małżonki i muszę przyznać, że obie książki są jednymi z najlepszych, jakie od małżonki pożyczyłem. Myślę, że każdy, kto przeczytał wspomnianą pierwszą część, powinien sięgnąć po drugą, i tym samym powinien być usatysfakcjonowany.
Może gdybym nie przeczytał wcześniej "Zabic drozda" to ksiazka zrobilaby na mnie wieksze wrazenia, jednak majac za soba pierwsza czesc, z przykroscia stwierdzam ze ksiazka jest srednia.Pierwsza polowa jest w gruncie rzeczy o niczym, ot przypominanie przeszlosci, jednak wraz ze zblizaniem sie do konca robi sie ciekawiej. Niestety tylko "ciekawiej", final jak i cala jego problematyka, jest mocno naciagana i wyolbrzymiona, mialem wrazenie ze Skaut ma 12lat zamiast 26.Podsumowujac, ktos kto nie mial stycznosci z "zabic drozda" moze sie zachwycac, jednak osoba ktora zna pierwsza czesc, odniesie zapewne podobne wrazenie.
Kiedy w okresie przerwy świątecznej nie miałam nic do robienia, postanowiłam przeczytać książkę, do której dość długo nie mogłam się zebrać. Jest to opowieść pt. „Idź, postaw wartownika” , która powstała w połowie lat pięćdziesiątych, a wydana została dopiero w dzisiejszych czasach. Napisana przez amerykańską pisarkę i publicystkę Harper Lee , która słynna jest głównie jako autorka uhonorowanej Nagrodą Pulitzera powieści „Zabić drozda”. Dwudziestosześcioletnia Jean Louise - zwana Skautem - wraca do domu na urlop, po długim pobycie w Świeżym Jorku. Spotkanie z przeszłością jest dla niej bardzo ciężkie. Wie, że jej przyjaciel z lat szkolnych – Hank – chce ją za żonę, ale ona nie jest pewna własnych uczuć. Ciotka Alexandra prosi ją by nie wracała już do miasta, ponieważ jest niezbędna swemu starzejącemu się ojcu. Niestety kobieta zdaje sobie sprawę, że w jej rodzinnej miejscowości nie będzie mogła być anonimowa, że wszystko co zrobi od razu ujrzy światło dziennie i wioska będzie plotkować. Nie ma mowy o wychyleniu się z poza ram, odejściu od norm. To co zastaje w rodzinnej wiosce niszczy jej świat, od dzieciństwa tak doskonale poukładany. Jean Louise poznaje nowe oblicze swego ojca i ludzi których wydawało jej się, że zna od zawsze. Zamęt bowiem wprowadza sprawa nadania Murzynom pełni praw obywatelskich. Wszyscy których zna są przeciw. Kobieta ma zupełnie inny punkt widzenia, gdyż kiedy utraciła matkę wychowywała ją poczciwa Calpurnia, która była czarnoskóra. Tym bardziej nie rozumie swego ojca i jego postępowania… W książce pdf między kłopotami politycznymi znajduje się też miejsce na wspomnienia Jean z lat dziecięcych. Czasami wzruszają, czasami bawią do łez. Autorka podejmuje bardzo kluczowy temat, też w czasach dzisiejszych. Jean nie zgadza się z ojcem i dochodzi do wielkiej kłótni, w której Jean chce postawić na swoim. Po pewnym okresie zaczęłam utożsamiać się ze Skautem, myślę że broniłabym swojego zdania, swoich przekonań tak jak ona. "Wyspą każdego człowieka, (…), jego "wartownikiem" jest sumienie. Nie ma czegoś takiego, jak zbiorowa świadomość". Momentami tekst jest dość trudny, a konkretnie kiedy ojciec Jean – prawnik – wypowiada się na tematy polityczne. Dlatego zalecam tę opowieść trochę starszym czytelnikom. Mimo tego nie żałuję, że sięgnęłam po tą opowieść i myślę że za jakiś czas znowu ją przeczytam i zwrócę uwagę na inne kluczowe aspekty tej powieści. Weronika, lat 16źródło: osemkowyklubrecenzenta.blogspot.com
http://nieortodoksyjny.blogspot.com/2015/11/idz-postaw-wartownika-recenzja.htmlTrzeba przyznać, że przeczytanie najwieższej powieści Harper Lee stanowi czynność szybką i przyjemną, za co dużą odpowiedzialność ponosi lekkość użytego przez autorkę języka. Niestety dynamika czytania nierzadko ma się nijak do jakości lektury po którą postanowiliśmy sięgnąć. W tym przypadku faktem jest, że "Idź, postaw wartownika" jest mądrą powieścią posiadającą wartościowy przekaz, przy tym obrazując małomiasteczkowe społeczeństwo, które jawnie gardzi murzynami i białą hołotą. Niestety odniosłem wrażenie, że książka ebook ta w żaden sposób nie wyróżnia się nad inne, mówiące o dyskryminacji czarnoskórego społeczeństwa. Akcja płynie powoli, nie zaskakuje, a po prostu skupia się głównych, poruszanych przez pisarkę tematach, które poza segregacją rasową obejmują tematy miłosne, różnice pomiędzy wielkim, a małym miastem, czy chociażby znaczenie dziewczyn w społeczeństwie. Najlepszym i najbardziej wartym uwagi aspektem książki jest ukazanie społeczeństwa przesiąkniętego rasizmem, które mocno broni się przed nadchodzącymi zmianami.Pewnym mankamentem, który wybitnie rzucił mi się w oczy podczas czytania, jest narracja trzecioosobowa. Akurat w tej książce pdf moim zdaniem o dużo lepiej sprawdziłaby się narracja pierwszoosobowa z perspektywy Jean Louise, która dużo razy prowadzi wewnętrzne monologi i zmagać się z musi z rozterkami względem miłości, lojalności i sprawiedliwości, czy również raczej jej braku. Sam nie wiem, czego do końca oczekiwałem po tej książce. Niewątpliwie jest to niezła lektura, jednak w żaden sposób nie zaskakuje i nie proponuje nic nowego. Być może, gdyby "Idź, postaw wartownika" wydane zostało kilkadziesiąt lat temu, dziś zrobiłoby na mnie większe wrażenie. Nie czytałem jeszcze "Zabić drozda", więc nie wiem jak te dwie powieści wypadają w porównaniu do siebie, jednak jeżeli w "Idź, postaw wartownika" pokładacie własne nadzieje, to spróbujcie, przeczytajcie, a nóż się Wam spodoba i zmieni Wasze życie na lepsze. Ocena książki: 6/10Plusy:-ciekawy obraz małomiasteczkowego społeczeństwa-mądra opowiadanie o szukaniu prawdyMinusy:-nie wyróżnia się nad inne książki o podobnej tematyce-nie wywołuje zbyt wielu emocji-nietrafiona narracja
Dwudziestosześcioletnia Jean Louise Finch powraca w rodzinne strony po długim pobycie w Świeżym Jorku. Kobieta nie zamierza jednak pozostać w Maycomb długo, mimo iż z tym miasteczkiem wiąże się dużo przyjemnych wspomnień z dzieciństwa. Jean Louise zawsze różniła się od większości tutejszych mieszkańców i nigdy nie była w stanie dostosować się do panujących tutaj norm. Dla większości kobiet w jej wieku najistotniejsze są poszukiwania męża a także plotkowanie o najwieższych skandalach. Jean Louise zawsze robiła jednak to, co chciała i choć wielu osobom nie podobało się jej podejście do życia, to jednak kobieta nigdy nie przemieniła własnych przekonań i postępowała zgodnie ze własnymi zasadami. Kobieta prowadzi największe wojny z siostrą jej ojca – Alexandrą, która bezskutecznie usiłuje uczynić z Jean Louise prawdziwą damę. „Wczoraj w kościele pan Stone postawił wartownika. Mnie również przydałaby się warta. Ktoś, kto będzie mnie strzegł, prowadził i opowiadał o wszystkim, co widzi, bez wytchnienia. Niezbędny mi wartownik, który powie: ten człowiek mówi to, lecz ma na myśli tamto. Który nakreśli linię przez środek spraw i powie: tu jest taka sprawiedliwość, a tam inna. Który sprawi, że dostrzegę różnicę.”Dziewczyna odwiedza starzejącego się ojca – Atticusa, który coraz bardziej podupada na zdrowiu. Dla Jean Louise zawsze był największym autorytetem a także człowiekiem, w każdej sytuacji postępuje słusznie. Nic nie było w stanie zepsuć jej zdania o ojcu, do czasu gdy kobieta dowiedziała się pewnej niepokojącej rzeczy. W jednej chwili cały jej świat rozpadł się na małe kawałeczki, a niezachwiana wiara w mężczyznę, który ją wychował a także obdarował bezwarunkową miłością niespodziewanie się zachwiała. Jean Louis czuje się oszukana przez wszystkich własnych najbliższych i już nie wie, co tak naprawdę jest prawdą, a co tylko złudzeniem. Czy to możliwe, aby człowiek który od dzidziusia podkreślał równość każdego człowieka, mógł tak niespodziewanie odmienić własne poglądy? „Dziwne, że wszyscy powtarzają jak echo te same słowa: wina Murzynów. Jednak to taka sama prawda jak fakt, że potrafię latać… Choć Bóg mi świadkiem, że mam ochotę skoczyć przez okno i sprawdzić.”Na południu Stanów Zjednoczonych panuje coraz większy zamęt a także chaos. Wszystko to z powodu kwestii nadania Murzynom pełni praw obywatelskich. Praktycznie wszyscy mieszkańcy są do nich uprzedzeni a także sądzą ich za gorszych ludzi, którzy nie zasługują na specjalne przywileje. Są zwolennikami segregacji rasowej, a ich największym zmartwieniem jest możliwość rozmnażania się z Murzynami i tym samym skażenie białej rasy. Jednak największe zdumienie Jean Louise przeżywa w chwili, gdy odkrywa, że jej ojciec też należy do grona osób, które potępiają nadanie Murzynom praw obywatelskich. Kobieta będzie musiała rozliczyć się z przeszłością a także zmierzyć z uprzedzeniem mieszkańców a także jej bliskich. Czy Jean Louis uda się zaakceptować świeży stan rzeczy? „Wyspą każdego człowieka, Jean Louise, jego „wartownikiem” jest sumienie.”Po nad pięćdziesięciu latach czytelnicy mają możliwość przeczytać następną książkę Harper Lee i poznać dalsze dzieje Jean Louis. W „Idź, postaw wartownika” poruszony jest kłopot segregacji rasowej a także kwestia nadania im pełni praw obywatelskich. W książce pdf pokazany jest brak tolerancji mieszkańców a także ich ograniczenie. Jean Louis nie jest w stanie pojąć, dlaczego najbliższe jej osoby nie reagują na to, co losy się w miasteczku a także dlaczego są tak bardzo obojętni na krzywdę Murzynów. Temat ten budzi pewne kontrowersje, a sposób w jaki przedstawiła go autorka daje naprawdę dużo do myślenia...Największą zaletą „Idź, postaw wartownika” jest według mnie główna bohaterka. Całym sercem pokochałam Jean Louis i wraz z nią przeżywałam wzloty i upadki. Bardzo podobały się mi się jej wspomnienia z dzieciństwa, które dostarczyły mi znacznej dawki rozrywki. Akcja nie pędzi w zawrotnym tempie i dość powoli się rozwija. Przedstawiona historia wprowadza czytelnika w lekki stan melancholii a także nie daje tak dynamicznie o sobie zapomnieć. Autorka po raz następny zachwyca stworzoną przez nią historią, którą z całą pewnością można nazwać ponadczasową. Uważam, że naprawdę warto zapoznać się z dziełami Harper Lee, które osiągnęły rangę nieśmiertelnych :)).
Dla każdego kto wielbi "Zabić drozda" ta książka ebook może wydać się kontrowersyjna-ale tym bardziej trzeba ją przeczytać !!!
Skusiłam się na ten tytuł trochę przez akcję promocyjną i dopiero, kiedy zabrałam się za jej lekturę dowiedziałam się jakie kontrowersje wywołało jej wydanie. "Zabić drozda" do tej pory nie miałam okazji czytać, ale nie przeszkodziło mi to w odbiorze tej lektury, a może wręcz pomogło ponieważ nie byłam aż tak bardzo oburzona postawą niektórych bohaterów. Historia ta została napisana w połowie ubiegłego wieku, dopiero teraz ujrzała światło dzienne, min. dlatego, że prezentuje negatywne zachowania białych w stosunku do czarnych. Ludzie, którzy w "Zabić drozda" walczyli o równe prawo dla wszystkich, tutaj pokazują własną drugą twarz. Środowisko, do którego wraca Jean Louis przypomina trochę to ze "Służących" Kathryn Stockett. Młoda kobieta, wraca z wielkiego miasta na prowincję, gdzie się wychowała i nie może zrozumieć tej małomiasteczkowości. Niana, która się nią opiekowała w dzieciństwie zostaje odesłana, a agresja względem czarnych narasta. Tutaj sytuacja jest podoba, choć bohaterka nie uciekła, a jedynie wyjechała na studia i została. Chciałaby wrócić do rodzinnego miasta, lecz nie jest jeszcze na to gotowa. Odkrycie niesprawiedliwości, wręcz wrogości w stosunku do Murzynów napawa ją niedowierzaniem."Idź postaw wartownika" to interesująca historia, lecz czy ją czytać musicie zdecydować sami. Na pewno rzuca nowe światło na "Zabić drozda", być może nie każdy kto ma lekturę pierwszej książki autorki za sobą, jest gotowy na tę historię. Jeśli jednak pragnęlibyście poznać inne spojrzenie na relacje pomiędzy mieszkańcami Maycumb sięgnijcie po ten tytuł. Każdy wyniesie z niego swoje wnioski.
Jest to książka ebook która ma w sobie głębię i wydaje się być wciąż aktualna, niezależnie od czasów. Pamiętam, jakie wrażenie zrobiła na mnie książka ebook Zamordować drozda, z tą powieścią jest podobnie. Lee Harper trafia do emocji, eksponuje to co ważne, może dlatego po tę książkę naprawdę warto sięgnąć, a jeśli o mnie chodzi stale nie mogę o niej zapomnieć.
Doskonale się czytało :-)Zaraz po zakupie na kilka godzin w kawiarni utknąłem i.... tamże ją skończyłem. Wejść w świat dorosłej Skaut to wyjątkowe przeżycie. Mały niedosyt, że to już koniec. Zalecam :-)
Tresc bardzo aktualna. Idealna ksiàzka. Widać tu duży talent Harper Lee.
Zamordować drozda przeczytałam w szkole podstawowej i jest to praktycznie jedna z tych książek, które mnie wychowały. Z radością stwierdzam, że następna opowieść Harper Lee również będzie miała na mnie olbrzymi wpływ. Wierzymy w różnorakie rzeczy, na przykład, w to, że ludzie innej rasy powinni mieć takie same prawa, albo, że przyznanie im tych praw nie byłoby dobre dla naszej społeczności. A jeżeli kłopotem jest nasza niezdolność do wyrażenia zgody na to, żeby inni członkowie naszej swojej społeczności postrzegali tę samą sytuację w odmienny sposób? Czy inny sposób myślenia uzasadnienia odrzucenie? Wzruszyły mnie opisy przeżyć nastoletniej Jean Louise. Przyjemnie poczytać o dorastaniu małego Smyka, a Atticus to zawsze Atticus, moim zdaniem.