Idealny stan okładka

Średnia Ocena:


Idealny stan

Bóg-Cesarz Kairominas jest panem wszystkiego, co go otacza. Pokonał wszystkich wrogów, zjednoczył cały świat pod własnymi rządami i opanował magię. Większość czasu zajmują mu walki z arcywrogiem, który stale usiłuje najechać świat Kaia. Dziś jednak jest inaczej. Dzisiaj Kai musi się udać na randkę. Zewnętrzne moce zmusiły go do spotkania z kimś, kto mu dorównuje – dziewczyną z innego świata, która osiągnęła równie wiele, co on. Co się stanie, kiedy najistotniejszy facet na świecie zostanie zmuszony, by zjeść kolację z najważniejszą kobietą?

Szczegóły
Tytuł Idealny stan
Autor: Sanderson Brandon
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Mag
Rok wydania: 2017
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Idealny stan w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Idealny stan PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Anonim

    Sanderson w pełnej krasie. Niezła próbka dla tych, co chcą sprawdzić co ten twórca potrafi. Polecam.

  • Łukasz Marciniak

    Brandon Sanderson cieszy się w Polsce coraz większą popularnością, o czym może świadczyć kilkanaście wydanych już jego ebooków po polsku. Po najbardziej rozpoznawalnych dziełach, przyszedł czas na te nieco mniej znane, ale niemniej warte uwagi. Jedną z takich pozycji jest Doskonały Stan. To bardzo krótka nowelka, liczącą zaledwie 80 stron. Opowiada o Kairominasie, który jest Bogiem-Cesarzem w swoim Stanie. Pokonał wszystkich wrogów, zjednoczył cały świat a także opanował magię zwaną Przeszywaniem, lecz jeszcze nie w pełni. Większość wolnego czasu poświęca na walki ze swoim arcywrogiem z innego Stanu. Pewnego dnia musi stawić czoło jeszcze większemu wyzwaniu - zewnętrze siły zmusiły go do spotkania z kimś, kto mu dorównuje - dziewczyną z innego świata, która osiągnęła równie wiele, co on. Kto mógł zmusić tak potężną osobę, by udała się na randkę? A przede wszystkim, co wyniknie z tego spotkania? Lektura tej książki nie zajmuje wiele czasu, co jest zarówno jej zaletą, jak i niestety wadą. Zaletą, bo całkiem dynamicznie możemy poznać całą historię, a wadą ze względu na to, że czytając Doskonały Stan odnosi się wrażenie, że jest normalnie za krótka. Zupełnie tak, jakby twórca poskąpił opisów i przedstawił wszystko bardzo ogólnie, nie zagłębiając się za bardzo w naturę opisanego świata. Z bólem serca muszę napisać, że w tym przypadku odebrałem to raczej negatywnie i było dużo momentów, w których aż chciałoby się przeczytać kilka zdań więcej, by lepiej poznać czym są owe Stany i jakie zasady nimi rządzą. Jednakże bez obaw! To nie tak, że opisów nie ma wcale, ale jest ich, w mojej ocenie, po prostu za mało, a Sanderson przyzwyczaił mnie do tego, że w jego ebookach możemy bardzo nieźle poznać dany świat, jego mechanikę a także historię. Dlatego po lekturze Idealnego stanu, pozostaje lekkie poczucie niedosytu. Wspominałem, gdzie żyje główny bohater a także o Stanach, w których rozgrywa się ta historia. Nie napisałem jak do tej pory żadnych szczegółów - było to przemyślane z mojej strony. Z racji tak krótkiej opowieści, bardzo prosto zdradzić jakiś element, który poznaje się dopiero w połowie, co mogłoby zepsuć przyjemność z czytania. Dlatego zdradzę jedynie tyle, że koncepcja świata przypomina chwilami Matrixa - mniej albo bardziej. Może się wydawać, że przez to książka ebook nie zainteresuje osób, które oglądały ten film, lecz mogę śmiało powiedzieć, że jest to jednak coś innego, a zarazem bardzo podobnego. Zaintrygowani? To przekonajcie się sami, co mam dokładnie na myśli! W kwestii głównego bohatera, to z początku wydaje się on być okropnym dzieckiem, które cały własny czas spędzał na zabawach z wojskiem i ćwiczeniem magii. Przez to również okropnie mnie irytował, lecz z z czasem zdecydowanie zyskał w moich oczach i bardziej go polubiłem. Aczkolwiek, nie jest to mój ulubiony bohater z ebooków Sandersona, a na dodatek nie czuję, bym go nieźle poznał. Doskonały stan jest lekturą bardzo krótką, do przeczytania dosłownie w jeden wieczór. Korzysta ze słynnych pomysłów, ale Sanderson po raz następny pokazuje, że można z nich stworzyć coś interesującego i zajmującego. Posiada pewne wady, lecz ostatecznie nie przeszkadzają aż tak w lekturze. Polecam! hrosskar.blogspot.com

  • Attra

    Mój blog: Moje Czytanie, czyli czytelniczo - filmowy miszmasz Czy można żyć w Matrixie, wiedzieć o tym i być z tego powodu zadowolonym? Okazuje się, że tak. Bliżej nieokreślona przeszłość, przeludniona ziemia. Ludzie żyją w wirtualnych Stanach, każdy z nich dobrany doskonale do ich preferencji. Choć żyją, to za wiele powiedziane. W słojach „żyją” ich mózgi, oni sami nazywani są Żyworodnymi (jedyne „żywe” jednostki w wirtualnym świecie) i spełniają się w rolach cesarzy, prezydentów, bogów itd. Jednym z nich jest Bóg-Cesarz Kairominas, który panuje ponad wszystkim co go otacza. Dorobił się nawet własnego swojego arcywroga, z którym systematycznie wdaje się w potyczki. I wszystko byłoby w porządku, gdyby nie fakt, że musi spotkać się z jedną z dziewczyn z przygotowanej dla niego listy, żeby spłodzić z nią kolejnego Żywozrodzonego… Z pozoru fabuła nie wydała mi się szczególnie interesująca, lecz czytam wszystko co napisze Barnadon Sanderson i wiem, że po tym autorze można spodziewać się wszystkiego co najlepsze w fantasy, nie zraziłam się więc i zabrałam za lekturę. Nowela jest dość krótka więc dynamicznie ją pochłonęłam. Dziwiłam się wizji przyszłości, nie mogłam uwierzyć, że ludzie mogą być zadowoleni z tego, że nie mają ciała, a wszystko co ich otacza jest wirtualne. Twórca stworzył fascynujące miejsce, gdzie wirtualny świat podzielony został na Stany, każdy z nich rządzący się innymi prawami. Twórca wtrąca też kilka wątpliwości co do sensowności takiego rodzaju egzystencji. Nie każdy jest zadowolony z takiej formy „życia”. A i naszego Cesarza-Boga zaczną dopadać wątpliwości. Oczywiście czułam niedosyt, ponieważ chętnie przeczytałabym pełnowymiarową opowieść o bohaterach tej noweli, o ich konflikcie i rozterkach i wątpliwościach odnośnie życia w postaci mózgu w słoiku… B. Sanderson w tak krótkiej formie, którą jest nowela, zawarł wszystko co najlepsze w jego powieściach. Ciekawych bohaterów, wciągającą akcję, idealnie wykreowany świat i fascynujący system magii. Rozczarowało mnie tylko jedno – że to nowela i tak dynamicznie się skończyła. A ja chciałabym lepiej poznać stworzony przez pisarza świat, dowiedzieć się co ze swoim życiem zrobił Kai, jak rozwinęła się jego ciągła rywalizacja i potyczka z arcywrogiem. To wszystko sprawiło, że mam „książkowego kaca” i chcę więcej. Liczę na to, że twórca nie odłożył tego świata na półkę na długo i wróci do niego i jego bohaterów.