Hotel pod jemiołą okładka

Średnia Ocena:


Hotel pod jemiołą

Nawet w najbardziej szarym życiu może zdarzyć się historia jak z najładniejszej powieści. Kimberly niemal się poddała. Śmierć matki, dwukrotnie zerwane zaręczyny i nieudane małżeństwo sprawiają, że nie wierzy już w szczęście. Pozwala sobie tylko na jedno marzenie – pragnie napisać opowieść o miłości. W urokliwym hotelu "Pod Jemiołą" organizowany jest kurs dla początkujących pisarzy. Kim poznaje tam tajemniczego Zeke’a, z którym nawiązuje wyjątkową więź. Taką, jaka zdarza się tylko ludziom, którzy podobnie spoglądają na świat. Czy przypadkowe spotkanie będzie dla Kimberly początkiem dużych zmian? Czy do najistotniejszej powieści – jej swojego życia – los dopisze szczęśliwe zakończenie? "Hotel pod Jemiołą" to niezwykły upominek od Richarda Paula Evansa. Tym razem bestsellerowy twórca przypomina, że jeśli nie tracimy wiary, najlepsze lata naszego życia są zawsze przed nami.

Szczegóły
Tytuł Hotel pod jemiołą
Autor: Evans Richard Paul
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Społeczny Instytut Wydawniczy Znak
Rok wydania: 2017
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Hotel pod jemiołą w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Hotel pod jemiołą PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Anonim

    Lekka i przyjemna :) Zalecam każdemu, kto chce "odpocząć" od "trudnych " słów :)

  • Piotr Kapusta

    szybka, przyjemna lektura na okres przedświąteczny

  • Agata Wiebrzkowska

    Właśnie skończyłam czytać tę książkę. Jestem zaskoczona, lecz jednocześnie nie zdziwił mnie ten fakt, ponieważ bardzo lubię czytać książki Evans'a. Jest doskonały i nie zawiodłam się. Dużo ebooków przeczytałam, lecz ta niezwykle daje mi poczucie zrozumienia i daje poczucie nadziei na to, ze nie zawsze wszystko złe w naszym życiu się kończy się źle. Mianowicie pokazał, że miłość to nie jest łatwe uczucie, które istnieje bez kłopotów, lecz mimo wszystko jest cudowne :) zalecam ze szczerego serca:)

  • Sandra

    Uwielbiam książki Evansa i też ten utwór mnie nie zawiódł. Idealna opowiadanie o początkującej pisarce, która pragnie wydać własną książkę. Idealnie się czyta, zalecam serdecznie.

  • marciaK

    „HOTEL POD JEMIOŁĄ” – przyjemne miejsce na dobrą lekturę…tylko, czy lektura jest niezła ? Niby łatwa i normalna historia miłosna, a jednak czyta się ją jednym tchem. Prawdopodobnie będę trochę subiektywna w ocenie tej powieści, bo trafiła w moje ręce w momencie, kiedy potrzebowałam takiej historii… Podobno „najlepsze lata naszego życia są zawsze przed nami”, właśnie tymi słowami wita nas książka ebook Richarda Paula Evansa i pamiętajcie tak jest !!! bez względu na to, jak się teraz czujecie i choćby nie wiadomo jak było wam źle, to – najlepsze jeszcze przed nami. Kimberly Rossi to główna bohaterka, która do tej pory wiodła normalne, czasem trudne i tragiczne życie. Źle trafiała w miłości i jednym mężczyzną, który nie zawiódł i nie zranił - był jej ojciec. To na niego zawsze mogła liczyć a on zawsze wiedział, co będzie dla jego pięknej i mądrej córki najlepsze. To właśnie on dopomógł szczęściu, które w końcu spotka jego córkę, a potem również jego samego… Największym marzeniem Kimberly jest wydać swoją książkę, którą już zresztą napisała… tyle, że żadne wydawnictwo nie chciało jej opublikować. Dlaczego? Ponieważ była zbyt doskonała a przecież w zwyczajnym życiu nic nie losy się idealnie. Zawsze pojawia się jakieś „ale”. Tylko, że Kimberly nie chciała słyszeć o żadnym „ale”, nie dopuszczała również do siebie słów krytyki, które przyjmowała zbyt osobiście, szczególnie gdy pochodziły z ust tajemniczego Zekea, w którym bez wątpienia się zakochuje… Myślę, że nie mogę napisać nic więcej, gdyż zdradzę za dużo. Co to za hotel? Po co Kimberly tam pojechała? Jaka była diagnoza ojca bohaterki? I kim był Zeke? Trochę przewidywalna, lecz z niezwykłą akcją i sympatycznymi bohaterami – naprawdę warto przeczytać 

  • Anonim

    Piękna książka, warto było czekać.

  • zenka88

    Hotel pod jemiołą to książka,którą pochłonęłam w jeden dzień.Wzruszająca ciepła opowieść o tym ,że warto sięgać po własne marzenia jak bohaterka Kimberly,książka prezentuje nam że na miłość zawsze jest czas.Niektórzy powiedzą przewidywalna historia z kiczem, lecz dla mnie to "piękny kicz" Podsumowanie : "Po każdej burzy wychodzi słońce".

  • dominikar6

    “Hotel pod jemiołą” Richarda Paula Evansa to druga książka ebook tego autora, którą miałam przyjemnosć przeczytać. Tak, przyjemność, ponieważ lektura była dynamiczna i rozkoszna jak najsłodsza czekolada. To cudowny upominek pod choinkę i na zimowe wieczory. O czym jest ? To historia Kimberly Rossi pochodzącej z Włoch amerykanki. Niestety jest życie nie było usłane różami: straszna choroba jej matki (depresja) a także jej samobójcza śmierć w Boże narodzenie, gdy jej córka miała 16 lat. Kim przetrwała także dwa razy zerwane zaręczyny a także nieudane małżeństwo. Czuje, że nie zasługuje na miłość. A może się jej boi? Niespodziewanie dowiaduje się o ojcu. Dokładnie o tym, że jest chory na raka jelita grubego w stadium IIIA. To przelewa czarę goryczy. Załamuje się i płacze, choć jej tata zawsze powtarza, że najlepsze rzeczy są ciągle przed nami! Czy ma rację? Kim jest także pisarką z powołania, która napisała tylko jedną i do tej pory nie wydaną opowieść pt.: „Obietnica pod jemiołą”. (Tak, to nie przypadek, ale swoisty żart Evansa) Pewnego dnia znajduje informację o konferencji dla pisarzy organizowanej w tytułowym hotelu pod jemiołą. Waha się czy na nią pojechać, a gdy wspomina przy ojcu o tym fakcie, ten postanawia opłacić koszt wyjazdu. Nasza bohaterka nie ma wyjścia, ponieważ opłaty nie da się zwrócić, musi jechać do uroczego zimą Vermontu. Podczas kursu dla pisarzy poznaje przebojową Samanthę a także tajemniczego Zeke’a. Jak te znajomości wpłyną na Kim? Cóż tytułem wstępu było kilka pochwał, ale zacznijmy ocenianie. Opowieść niestety jest przewidywalna. Niestety… Na pewno zorientujecie się na początku o co może chodzić z Zekiem. Trochę mnie to rozczarowało, ponieważ nie tego się spodziewałam. Poprzednią lekturą była u mnie „Ścieżki nadziei”. Bardziej mi się podobała. Chociaż sama nie wiem, bo „Hotel po jemiołą” jest inny. To historia dziewczyny i opowiadana właśnie przez nią. Może to autorowi nie wyszło? Nie wiem coś poszło nie tak. Nie mówię, że nie da się czytać tej powieści, tylko, że może w tym przypadku moje oczekiwania przerosły rzeczywistość. Cóż nie potrzebnie nastrajałam się na najlepszą Bożo Narodzeniową książkę ever. Nie była zła, lecz również nie wybitna. To tyle krytyki. Mam mieszane odczucia, ale przeczytajcie oceńcie sami. Podobała mi się historia Zeke’a i Kim. Nie mówię im nie. Naprawdę wciągnęło mnie, gdy pomiędzy nimi zaczęło coś się dziać. Piękny był wypad poza hotel, który on przygotował. Trochę z cyklu pokażę Ci magię świąt. Niestety Kim miała złe wspomnienia z tym okresem i nie ma się co jej dziwić. Utraciła najważniejszą osobę w swoim życiu albo chociaż taką, która nią powinna być. Zobaczycie, że relacja z matką była trudna. Od zawsze miała lepszy kontakt z ojcem. Matka była, przez chorobę, jakby duchem przez całe jej życie. Można powiedzieć, ze pamięć o niej prześladowała ją. Jednak… Ok, tego już nie zdradzę, ponieważ tyle spojlerów w jednej recenzji jeszcze nie pisałam :). Przekonajcie się sami!

  • ejotek

    Richard Paul Evans to amerykański pisarz, który urzeka powieściami z klimatem Bożego Narodzenia. Miałam przyjemność czytać już kilka jego ebooków i nie mogłam oprzeć się najwieższej - „Hotel Pod Jemiołą”. Jak twierdzi sam autor, jest to niejako psikus… Dlaczego? Jeśli zachęci Was moja recenzja – a wierzę w to szczerze - sami go odkryjecie. Kimberly Rossi pracuje w salonie samochodowym Lexusa w Denver, jednak marzy o byciu pisarką romansów. Nie miała lekkiego życia… Kiedy miała jedenaście lat musiała poradzić sobie z samobójstwem matki. W dorosłym życiu nie potrafiła stworzyć szczęśliwego związku – dwa zakończyły się dość niefortunnie a po małżeństwie pozostały jej tylko dokumenty orzekające rozwód. To właśnie wówczas chcąc odciąć się od przeszłości wyjechała z Las Vegas. Podczas Święta Dziękczynienia, które spędza u ojca zdradza mu własne marzenie – chciałaby uczestniczyć w konferencji dla początkujących pisarzy w Hotelu Pod Jemiołą, gdzie prelekcję ma prowadzić słynny twórca romansów – E.T.Cowell. Pomimo faktu, iż nie jest bogaty a pieniądze mógłby przeznaczyć na ratowanie własnego zdrowia, tata Kimmy opłaca jej pobyt na konferencji. Kimberly poznaje tam znanych, lecz też niewydawanych pisarzy, agentów, celebrytów a także Zeke’a, własnego bardzo zagadkowego partnera warsztatowego. Jest nieco od niej starszy, męski i pełen pasji, kiedy rozmawiają o pisaniu. Czy połączy ich coś więcej niż książki? Czy udział w konferencji przemieni Kim ze zdesperowanej dziewczyny pragnącej pisać w czarodziejkę zmieniającą słowa pisane w uczucia? Które panele diametralnie jej pomogą? I czy pozna E.T. Cowell’a – własną inspirację i niedościgniony wzór? Jaką rolę w jej życiu i procesie twórczym odegra Zeke? Na miejscu bohaterka musiała stawić czoła wielu ludziom, którzy chcieli podeptać jej marzenia o wydaniu książki. Nie chciała przyjąć do siebie nawet konstruktywnej krytyki, ponieważ przecież ciężko jest pogodzić się z wytykanymi błędami. Jej kreacja jest bardzo rzeczywista, gdyż pomimo wielu zajęć znajduje czas na telefony do własnego ojca – człowieka który ją wychował i zawsze dawał złote rady. „(...) nasze najlepsze lata są ciągle przed nami.”* Następna świąteczno-zimowa i zarazem magiczna publikacja Evansa jest dokładnie taka, jakiej się spodziewałam. Z klasycznym dla siebie językiem, charakterystycznymi bohaterami i wydarzeniami, które nie do końca są czarne albo białe, Evans wprowadza czytelników w świat pisarzy, marzycieli i serwuje nam kolejne niespodzianki. Może i niektóre będziecie w stanie, podobnie jak ja, odkryć przed czasem, lecz pomimo to gwarantuję Wam ten podwyższony puls w oczekiwaniu na ostateczną odpowiedź czy mieliśmy rację. Bardzo urzekło mnie ujęcie zimy, która ogarnęła Hotel Pod Jemiołą zatrzymując uczestników konferencji w własnych progach. Na deser zostałam przeniesiona w miejsca bardzo dla Amerykanów „bożonarodzynkowe” i nie powiem – zazdrościłam Kim tej wycieczki… Koniecznie muszę napisać Wam o relacji jaka łączyła Kimberly z ojcem – ich czułe przekomarzanki, bliskość i rozmowy stanowiły dla nich filar codzienności, nawet jeśli byli od siebie oddaleni o setki kilometrów. Oboje musieli poradzić sobie z zdarzeniami sprzed lat, choć każde zrobiło to po swojemu. Może dlatego, że pan Rossi był dorosły i więcej wiedział, rozumiał? Czy poznając prawdę, Kim wybaczy matce? Będąc jedenastolatką nie potrafiła bowiem zrozumieć, dlaczego jej rodzicielka tak usilnie chce ją zostawić, odbierając sobie życie… „Magia Bożego Narodzenia polega na przywoływaniu wspomnień.” ** Podsumowując - „Hotel Pod Jemiołą” to pachnąca świętami i skrząca się na śniegu historia o marzeniach i istocie ich spełniania. O tkwiącej w nas nadziei, miłości, radości i chęci pomocy innym. Lecz też o konieczności radzenia sobie z kłopotami – z depresją, samobójstwem, rakiem i bólem po stracie ukochanych. Pomimo kłopotów omówionych w powieści, czyta się ją naprawdę z wielką przyjemnością i szybkością, bowiem jest oparta na prostej fabule, z nutką romansu i tajemnicami na tle zimowej aury. Dodatkowy atut stanowią panele konferencji – może Ci, którzy piszą ‘do szuflady’ skorzystają w przedstawionych tam rad? * R.P. Evans, "Hotel Pod Jemiołą", Wyd. Znak Literanova, Kraków 2017, s. 283 ** Tamże, s. 275 https://czytelnicza-dusza.blogspot.com/2017/12/richard-paul-evans-hotel-pod-jemioa.html

  • Anonim

    Piękna książka, jak zawsze się nie zawiodłam

  • Zofia Szewczyk

    „Hotel pod jemiołą” to ciepła, nastrojowa powieść, wprost stworzona na zimowe wieczory. Historia tchnie optymizmem – udowadnia, że najlepsze lata naszego życia są zawsze przed nami. Uwierzmy, że nasze życie nie musi być szare, dajmy sobie szansę na szczęście. I na miłość, na którą przecież wszyscy czekamy, chociaż nierzadko nie pragniemy tego głośno przyznać. Niech ta cudowna historia będzie dla nas inspiracją :)

  • Cezary Rutkowski

    Zalecam !!!

  • Marzena Szczepaniak

    Sklepik bez zarzutu. Zakupy przebiegły bez żadnych problemów. Polecam!

  • Adam

    Fajne lecz przewidywalne. Może trochę przesłodzone no lecz idą Święta

  • kogellmogell

    Najbardziej śliczna książka, jaką przeczytałam na przestrzeni ostatnich tygodni? Zdecydowanie "Hotel Pod Jemiołą" Richarda Evansa! 💫✨ Grudzień to miesiąc dużych przygotowań do Świąt Bożego Narodzenia i niecierpliwe odliczanie dni do 24 grudnia 🎄 A jak najlepiej przygotować się i odpowiednio nastroić na ten najlepszy okres w roku? Konieczne jest przeczytanie chociaż jednej świątecznej powieści! Mój wybór tym razem padł na książkę ze fotografie i czuję się nim w pełni usatysfakcjonowana 😊 Poznajcie przytulny i bardzo urokliwy hotel Pod Jemiołą, w którym organizowany jest kurs, dla początkujących pisarzy. Na miejscu poznajemy bliżej Kimberly, która marzy o wydaniu swojej książki i tajemniczego Zeke'a, który uczęszcza na jedne zajęcia razem z Kim. Dziewczyna ma za sobą nieudane małżeństwo, a także kilka innych pechowych związków. Nad to nadal, pomimo upływu kilkunastu lat, nie może się pogodzić z samobójstwem własnej mamy. Jest rozgoryczona i pełna rezerwy, lecz za namową ukochanego taty stara się spełnić własne największe marzenie o zostaniu pisarką. Czy pobyt w hotelu Pod Jemiołą otworzy przed nią drzwi do kariery? Czy dziewczyna doświadczy w końcu odrobiny ciepła i miłości? Odpowiedzi na te i inne zapytania znajdziecie oczywiście w środku książki 📖 "Hotelu Pod Jemiołą" się nie czyta, przez tę książkę się po prostu płynie! Wciąga od pierwszych stron i doskonale wprawia czytelnika w świąteczny nastrój. To jedna z tych powieści, która spodoba się większości dziewczyn niezależnie od wieku, od nastolatki - po prababcię. A wszystko za sprawą lekkiego i przystępnego pióra autora, a także ciepłego, uroczego, bardzo rodzinnego, a także odrobinę refleksyjnego wątku. Książka ebook daje nadzieję tym, którzy myślą, że nic dobrego ich już w życiu nie spotka. Jednak życie potrafi zaskoczyć człowieka na każdej płaszczyźnie i nikt nie może się spodziewać, kiedy w końcu los się do niego uśmiechnie. Bardzo spodobał mi się też motyw pisania, a także próby wydania książki przez Kim, a także zdradzanie sekretów, na czym polega prawdziwy przepis na sukces, w zawodzie autora. Z czymś takim nie spotkałam się jeszcze w żadnej książce! 😊

  • Ewelina Anna Chojnacka

    Moja opinia: W końcu… Nastał mój ulubiony miesiąc – grudzień. Za oknem pada pierwszy śnieg, a ja… Właśnie skończyłam czytać najnowszą książkę Pana Evansa – „Hotel pod Jemiołą”. I nie wiem jak wy, lecz ja… Uwielbiam takie świąteczne historie, które otulone zostały przez magię niepowtarzalnej miłości. Muszę przyznać, że mają one w sobie coś ulotnego, ciepłego i wypełnionego nutką upragnionej nadziei. Taką szczerą radość, która rozjaśnia życie człowieka barwami leczniczego szczęścia. Fabuła: Według mnie, fabuła książki jest niesamowicie wciągająca, refleksyjna i wypełniona magią świątecznego uroku. Doskonale komponuje się z aromatem zielonej choinki, smakiem słodkiej czekolady a także ciepłem miękkiego kocyka. Moim zdaniem, historia Kim i Zeke’a jest niesamowicie inspirująca a także wciągająca. Jest jak gorący termos wypełniony herbatą nowych emocji, które ogrzewają nas aurą świątecznej miłości. Styl: Styl Pana Evans’a jest wypełniony magią szczerych emocji, szczyptą niezapomnianych wrażeń a także nutką życiowej mądrości. Ma w sobie to coś, co potrafi napełnić nasze serca, upragnionym czarem nadziei. Szczerze? To uwielbiam książki tego autora. I myślę, że mogłabym pochłaniać jego dzieła nieustannie. Delektując się ich smakiem, niczym słodką czekoladą znalezioną pod świąteczną choinką. Bohaterowie: Kimberly to charyzmatyczna i pełna nietuzinkowych emocji kobieta, która przeżyła w swoim życiu już nie jedną traumatyczną zawieruchę. W urokliwym hotelu „Pod Jemiołą” Kim bierze udział w wymarzonym kursie dla początkujących pisarzy. Tam poznaje tajemniczego Zeke, który być może… Stanie się dla niej miłosną inspiracją, która doprowadzi ją do szczęśliwego zakończenia. Szata graficzna: Okładka książki „Hotel pod Jemiołą” jest… przecudowna, magiczna i nieziemsko nastrojowa! Doskonale komponuje się z magią zbliżających się świąt. Moim zdaniem, przyciąga wzrok czytelnika niczym najładniejsza gwiazdka na bezchmurnym, radosnym niebie. Podsumowanie: „Hotel pod Jemiołą” to niezwykłe i pełne magii miejsce, które pochłonie Cię nie tylko aurą świątecznej przygody, lecz i także pięknem szczerej miłości, która nadaje życiu barw szczęśliwego zakończenia. Zalecam gorąco!

  • szamanka

    Czekałam na tę książkę z olbrzymią niecierpliwością ponieważ Evansa wprost uwielbiam! Nie zawiodłam się. Następny raz udowodnił, że potrafi wzbudzić w czytelniku emocje i zaskoczyć w odpowiednim momencie. Jego najwieższa opowieść przepełniona jest optymizmem i nadzieją. Wzrusza, lecz skłania również do refleksji. Czyta się go idealnie ponieważ używa prostego, lecz nie prostackiego, języka i mówi o sprawach, które dotykają zwykłych ludzi. Zalecam na upominek świąteczny!!!

  • Anna Wądołowska

    Starałam się czytać powoli, lecz nie dało się! Czytało się tak płynnie, że niewiadomo kiedy i już koniec. To historia bez wątpienia dająca ogrom nadziei i ciepła. Historia, przy której można odpłynąć myślami i dać się zaczarować. Bez wątpienia doskonała na ten jesienno-zimowy czas, lecz moim zdaniem będzie niezła na każdą porę roku. Niby banalna i przewidywalna, a jednak cudowna i wzruszająca. Kobieca w jak najlepszym tego słowa znaczeniu 👌🏻

  • DeVi

    Doskonała na upominek gwiazdkowy! :) Kimberly stara się żyć zwyczajnie jak każda rozwódka, półsierota i najukochańsza córka. Jednakże nie jest to łatwe kiedy smutne przeżycia tworzą nie jedną, a kilka blizn pełne smutku i cierpienia. Niestety życie jej nie rozpieszcza. Wiadomość o chorobie ojca doprowadza ją do nagłych decyzji, które powinna była podjąć już dawno temu. Gdyby tego było mało, Kim jedzie na kurs dla początkujących pisarzy romansideł. Drogi jak diabli, lecz niby efektowny. Mężczyźni również odnaleźli się na tym szkoleniu. Traf chciał, że jeden zainteresował się Kim. Czy dwie osoby potrafiące pisać romanse, lecz mające kłopoty z miłością w życiu realnym, są w stanie dotrzeć do najgłębszych zakamarków serca? Pełna gorzkich słów, niełatwych do wypowiedzenia wątków rodzinnych a także przeżytych koszmarów. Złych wyborach, groźnych związkach, zranionych sercach. Szczerość płynąca z ust każdego bohatera podkreśla brutalną rzeczywistość. Czy to sarkazm, ironia albo po prostu dobre słowo. Nie ma jednego rozwiązania na trudy życia. Ale póki się staramy, jesteśmy cierpliwi i pragniemy się przemieniać na lepsze, jest szansa na spotkanie szczęścia. Chociaż wiem, że właśnie każdy z nas chciałby takie zakończenie dla własnej przygody miłosnej i kariery, zdaje sobie sprawę jak bardzo jest nierealna. Lecz to właśnie takie historie jak Kim i Zeke’a podciągają na duchu i dają nadzieję na coś lepszego. Może ta Gwiazdka będzie równie zaskakująca dla wielu z Was jak dla tej książkowej pary? Więcej na: https://recenzjedevi.blogspot.com/2017/11/hotel-pod-jemioa-richard-paul-evans.html Zapraszam

  • emciak

    Najnowsza, zimowa opowiadanie Evansa od razu wzbudza do działania zmysły węchu i smaku. Rzecz losy się między Świętem Dziękczynienia, a Bożym Narodzeniem, Główną postacią jest Kim, rozwódka i niespełniona autorka. Kobieta ma bardzo niskie poczucie swojej wartości, dodatkowo umocowane samobójstwem matki i zdradą męża. Jedyne co jej pozostało to kochający, ale chorujący na raka ojciec a także marzenie, że kiedyś będzie rozchwytywaną pisarką romansów. Dzięki ingerencji własnego taty, Kim trafia na kongres początkujących pisarzy, na którym ma spędzić kilka dni. To tam poznaje inne towarzystwo i jej życie powoli zmienia własną ścieżkę. Napisałam w pierwszym zdaniu o pobudzonych zmysłach - książka ebook przemyca bowiem aromaty pomarańczy i cynamonu wprowadzając czytelnika w świąteczny nastrój. Bardzo przyjemna pozycja na zimowy wieczór. Polecam!