Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Rodzinne więzy łączą nas na zawsze – bez względu na to, jak daleko próbujemy od nich uciec… Trzy siostry Bradford słynne są w Rockport w stanie Massachusetts ze własnej urody, cudownych głosów, legendarnych przodków i eleganckiej matki, Sarah, która samotnie, od dnia, kiedy zniknął jej mąż, prowadzi stary Hotel ponad Zatoką Szaleńców. Dwie najmłodsze – Anne i Elly – kiedy tylko dorosły na tyle, aby móc to zrobić, uciekły z Zatoki Szaleńców, by spełniać własne marzenia i uwolnić się od nazwiska Bradford, tymczasem Laura została i stworzyła sobie z pozoru idealne życie: wyszła za mąż, narodziła dzidziuś i pomaga matce prowadzić hotel. Po serii kiepskich decyzji Anne nie ma wyboru i musi wrócić do domu, stawiając czoło krytycznej matce i najstarszej siostrze. Za nią niechętnie pojawia się Elly, następna Bradfordówna, która coś ukrywa. Siostry planują uroczyste przyjęcie urodzinowe dla matki, z trudem próbując utrzymać w tajemnicy fikcję, którą z taką pieczołowitością tworzyły. Lecz kiedy otwierają się stare, bolesne rany i wychodzą na jaw rodzinne sekrety, siostrzane więzi zostają wystawione na ciężką próbę. "Hotel ponad zatoką" jest kameralnym, szczerym spojrzeniem na siostrzeństwo i rodzinę, ale pełnym ciepła i humoru. Holly Robinson napisała fascynującą historię o rodzinie: o tym, co ją potrafi rozbić, lecz przede wszystkim o miłości, która cementuje jak nic innego.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Hotel nad zatoką |
Autor: | Robinson Holly |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Marginesy |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Ostatnio miałam przyjemność czytać książkę obyczajową pt. "Hotel ponad zatoką". To moja ostatnia pozycja do recenzji w tym roku i już wam mówię, co o niej myślę. "Rodzinne więzy łączą nas na zawsze – bez względu na to, jak daleko próbujemy od nich uciec… Trzy siostry Bradford słynne są z urody, cudownych głosów, legendarnych przodków i eleganckiej matki, która od dnia, kiedy zniknął jej mąż, samotnie prowadzi stary Hotel ponad Zatoką Szaleńców. Najstarsza z sióstr została i stworzyła sobie na pozór idealne życie: wyszła za mąż, narodziła dzidziuś i pomaga matce prowadzić hotel. Dwie najmłodsze uciekły, by spełniać marzenia. Po serii kiepskich decyzji obie muszą wrócić do domu, stawiając czoło krytycznej matce i najstarszej siostrze. Wszystkie postanawiają urządzić przyjęcie urodzinowe dla matki, z trudem starając się utrzymać w tajemnicy fikcję, które z taką pieczołowitością tworzyły. Lecz kiedy otwierają się stare bolesne rany i wychodzą na jaw rodzinne sekrety, siostrzane więzi zostają wystawione na ciężką próbę. Kameralne, szczere spojrzenie na siostrzeństwo, pełne ciepła i humoru. Fascynująca historia o rodzinie: o tym, co ją potrafi rozbić, lecz przede wszystkim o miłości, która cementuje jak nic innego. Powieść, która śpiewa: o miłości do dziecka, utracie i o żalu za życiem. O cichych zwycięstwach, gdy uda się przetrwać i odnaleźć na nowo." "Hotel ponad zatoką" jest moim zdaniem książką jakich jest dużo na rynku. Mamy tu dość spokojną a także powolną fabułę, która nie ma zbyt wielu zwrotów akcji a także malowniczy krajobraz miejsca akcji i dość oklepane kłopoty bohaterów. Mam wrażenie, że odkąd poznałam książki fantasy a także kryminały, których od roku jestem olbrzymim fanem, nie satysfakcjonują mnie takie powieści. Nie powiem, ponieważ autorka potrafi pisać, jej styl był niezły i lekki, lecz mimo wszystko to na czym została oparta fabuła... Wydawało mi się po prostu nudne i jednym z wielu, co już czytałam. Może to kwestia tego, że zbyt dużo ebooków czytałam, które wyglądają dokładnie jak "Hotel ponad zatoką". Wiem, że znajdzie się dużo osób, którym owa książka ebook się spodoba, lecz ja mogę powiedzieć szczerze, że ta opowieść nie trafiła we mnie i w moje teraźniejsze gusta. Może gdybym miała ten sam gust czytelniczy, co wcześniej, tę książkę bym odebrała trochę inaczej. Książka ebook mnie znudziła, a postacie były mało ekspresyjne, przez co męczyłam ją przez długi okres czasu. Niespecjalnie interesowało mnie to, jak ta opowieść się skończy, a to już o czymś świadczy. Mamy tutaj trzy bohaterki, trzy historie i jeden hotel. Przy takim układzie powinno się dużo dziać, a moim zdaniem nie działo się tam nic. Bohaterki były takie same, moim zdaniem przekalkowane, schematyczne i zupełnie nie wyróżniające się. Nie czułam ich charyzmy, a w same ich kłopoty po prostu nie potrafiłam się wczuć. Jeśli miałabym ocenić tę książkę, to wypadła ona zdecydowanie najgorzej w tym roku. Dlaczego tak się stało? Przez samą fabułę, która mnie niesamowicie znużyła, czytało mi się ją źle i mam wrażenie, że przez ten czas mogłam przeczytać coś zdecydowanie w moim guście książkowym. W tym momencie zdecydowanie wolę kryminały i moje ukochane fantasy. Dziękuję za przeczytanie Wydawnictwu Marginesy.
„Hotel ponad zatoką” Holly Robinson to opowieść o kobietach dla dziewczyn (co w żadnym wypadku nie powinno budzić złych skojarzeń). To trudna historia o trzech siostrach, o ich różnorakich wyborach życiowych, porażkach, rozczarowaniach i o tym, co im się udało, o mężczyznach w ich życiu i relacjach rodzinnych, które nigdy nie są łatwe. Wreszcie to również historia rodziny, skomplikowana i obfitująca w tajemnice. Dużo się wydarzyło w Zatoce Szaleńców, a Anne, Elly i Laura muszą odkryć karty z przeszłości, by zbudować dla siebie nową przyszłość. Dzieciństwo panienek Bradford mogłoby wydać się idylliczne. Wychowały się w prześlicznej nadmorskiej okolicy Nowej Anglii, w ślicznym hotelu od lat należącym do rodziny. W dodatku wszystkie były urodziwe i utalentowane – cudownie śpiewały (do tego stopnia, że ich występy uatrakcyjniały pobyt hotelowych gości). Małżeństwo rodziców, Sarah i Neila, choć zawarte z miłości, nie okazało się jednak szczęśliwe. Nadużywający alkoholu ojciec opuścił małżonkę i dzieci, zostawił Hotel ponad Zatoką Szaleńców. Zarówno więc prowadzenie eleganckiego przybytku, jak i wychowanie córek, pozostało tylko na barkach Sarah. I o ile to pierwsze udawało jej się znakomicie, o tyle drugie pozostawiało dużo do życzenia. Tak to przynajmniej widziały z perspektywy czasu siostry, uważając, że matka zadbała o miłą i rodzinną atmosferę jedynie dla własnych gości. Względem rodzonych córek zaś była apodyktyczna i surowa, nakładała na nie zbyt wiele obowiązków i miała względem nich wielkie oczekiwania. Jak myślała Anne: (…) matka zawsze stawiała hotel na pierwszym miejscu. W jej życiu nie było zbyt dużo przestrzeni na inne sprawy. Szczególnie po zniknięciu ojca (…) każdego dnia (…) oceniała Annie i jej siostry, upewniając się, że wyglądają i zachowują się przyzwoicie. Lubiła im przypominać, że są „ambasadorkami” Hotelu ponad Zatoką Szaleńców, a rodzina Bradfordów pochodzi od Williama Bradforda, jednego z założycieli Plymouth w Massachusetts. Nic zatem dziwnego, że dwie najmłodsze siostry opuściły Zatokę Szaleńców, próbując gdzie indziej realizować własne marzenia. Seria życiowych perypetii i niepowodzeń spowodowała jednak, że obie wracają w rodzinne strony: Anne z maleńką córeczką, Elly – samotna i bez pracy. W pobliżu rodowego majątku pozostała jedynie najstarsza z sióstr – Laura, wyszła za mąż, narodziła córkę, jednak nie jest szczęśliwa. W małżeństwie Laury i Jake’a losy się coś niedobrego, na domiar złego doskwierają im problemy materialne i są zmuszeni do korzystania z pomocy Sarah, a ich córka, Kennedy, nie jest radosną nastolatką. Spotkanie trzech sióstr przypomni stare konflikty, otworzy nigdy do końca nie zabliźnione rany. Będą musiały skonfrontować się z wymagającą matką, ze sobą nawzajem, stawić czoła swoim problemom, uporać się z rodzinnymi demonami, by razem spojrzeć dzielnie w przyszłość... Cała recenzja: http://zabookowane.pl/literatura-z-daleka-i-bliska/literatura-amerykanska/holly-robinson-hotel-nad-zatoka-recenzja/
Recenzja także na blogu: https://naszksiazkowir.blogspot.com/2017/07/holly-robinson-hotel-nad-zatoka.html Zazwyczaj, gdy widzę opis podobny do tego, który znajduje się na tyle okładki „Hotelu ponad zatoką”, nie decyduję się na przeczytanie książki. Losy się tak dlatego, że zwykle kojarzy mi się to z kolejną banalną sagą, opowiadającą o rodzinnych problemach i ich pokonywaniu. Lecz w tym wypadku zrobiłam wyjątek. I wiecie co? Nie żałuję. Rodzina Bradfordów lata temu zbudowała hotel ponad Zatoką Szaleńców. Gdy Sarah poślubiła Neila Bradforda, zajazd stał się także i jej dziedzictwem. Dlatego dziewczyna pracowała ciężko, by go utrzymać i uświetnić, nawet gdy zostawił ją mąż, a jej życie nie było do końca takie, jak opowiadała. Jednak Sarah nie załamała się kompletnie, trzymała żelazną ręką własny biznes, a do tego wychowywała trzy wspaniałe córki: Laurę, Elly i Anne. Każda z nich już dawno dorosła, zbudowała sobie swoje życie, lecz ostatecznie wszystkie trzy znajdują się znów w tym samym miejscu – w Zatoce Szaleńców, gdzie odkrywają zupełnie nowe i zaskakujące rzeczy o własnej matce, ojcu, lecz także i o nich samych. Zostają poddane próbom, które będą musiały przetrwać, a siostrzana więź może być tym, co utrzyma je w pionie. Historię poznajemy z różnorakich stron, dzięki narracji trzecioosobowej. Jesteśmy świadkami wszystkich dobrych, lecz i złych zdarzeń w życiach bohaterek, których niestety los nie oszczędza. Muszę jednak powiedzieć, że fabuła, choć nie jest porywająca, naprawdę wciąga. Mimo że książka ebook ma całe 456 stron, to czyta się ją bardzo szybko. Nawet nie zauważyłam, kiedy dotarłam do końca. Książka ebook napisana jest w przystępnym, lekkim stylu, zabarwiona gdzieniegdzie humorem, gdzie indziej zawierająca poważniejsze, skłaniające do refleksji momenty. Przyznam, że początek wydał mi się trochę niełatwy – to znaczy dialogi bohaterów w pierwszych rozdziałach były zbyt sztywne, miałam wrażenie, że ich rozmowy bardziej przypominały przeprowadzanie wywiadu, niż swobodną konwersację. Na szczęście z upływem stron to się zmieniło i potem opowieść czytało się naprawdę dobrze. Ostatecznie po przeczytaniu całości, czuję jednak lekki niedosyt. Nie chodzi o to, że jakieś wątki nie zostały zakończone, coś nie było wyjaśnione – przeciwnie. Natomiast mam wrażenie, że zostało to zrobione w niektórych przypadkach zbyt pospiesznie, może zbyt płytko. Wydaje mi się, że autorka nie chciała za bardzo rozwlekać historii, nie dodawać zbędnych fragmentów, aby nie znudzić czytelnika i postanowiła, że to, co nie zostało potraktowane bardziej szczegółowo, dopowiemy sobie sami. Czy to dobrze, czy źle? Cóż, mi w tym przypadku taki zabieg nie przypadł do gustu. Spodziewałam się jednak banalnej historii, tymczasem dostałam trochę więcej – piękną opowiadanie o więziach, które łączą siostry, o tym jak i czy w ogóle można pokonać przeszkody, pojawiające się na naszej drodze i o tym, że rodzina jest prawdziwą siłą. W książce pdf ponadto pojawiło się mnóstwo interesujących przemyśleń, dodatkowych wątków, a wszystko to autorce udało się utrzymać w ciepłej, pełnej humoru atmosferze. Dlatego „Hotel ponad Zatoką” zalecam fanom rodzinnych historii, lecz także wszystkim tym, którzy chcieliby się przekonać, że rodzina, nieważne jak skomplikowana, może przetrzymać każdy kryzys. Pełna uroku historia sióstr Bradford i ich bliskich będzie miłą odskocznią od codziennych problemów i pokaże, jak kluczowe są więzy krwi. Ponieważ mimo wszystko z rodziną wychodzi się nieźle nie tylko na zdjęciach, naprawdę!
Książka ebook warta przeczytania! zalecam na wakacje dynamicznie sie czyta jest wciagajaca