Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Hotel Zaświat już przyjmuje! Krzysztof wraca po latach do rodzinnej miejscowości, by sprzedać dom, w którym się wychował. Tak sielska dawniej kraina lat dziecinnych nie jest już jednak taka jak kiedyś. Powoli ukazuje własne inne, groźne i mroczne oblicze. Świat, który zapamiętał z czasów dzieciństwa, przemienił się i zdegradował. Powrót do niego nie jest już ani przyjemny, ani bezpieczny, a kolejne wydarzenia popychają bohatera w kierunku tajemnicy, której wcale nie ma ochoty poznawać… Przemysław Borkowski - narodził się w 1973 roku w Olsztynie, dzieciństwo i młodość spędził w Dywitach na Warmii. Jeden z członków Kabaretu Moralnego Niepokoju. Pisał felietony dla Onet.pl i miesięcznika "Kariera". Współpracował z "Przekrojem", pisząc satyryczne wiersze na ostatnią stronę. W 2009 roku wydał debiutancką opowieść "Gra w pochowanego", a w 2011 zestaw opowiadań "Opowieści Central Parku". Uważa, że pisarzem zostaje się po opublikowaniu co najmniej trzech powieści. Ta jest dopiero druga.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Hotel Zaświat |
Autor: | Borkowski Przemysław |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Oficynka |
Rok wydania: | 2013 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Idealna lektura!!!
Kabareciarza nigdy nie przypuszczałam o taki talent. Idealny opis przyrody, który jest mi najbliższy z mojej młodości. Będzie po paru ebookach bardzo sławny. Gratulacje, ponieważ czyta się z zapartym tchem. Trochę przefantazjował, lecz da się połknąć.
Wolę "Zakładnika" aczkolwiek ta pozycja również ma własny klimat.
Opowieść, którą przede wszystkim nieźle się czyta i o to chodzi. Lecz o czym jest i co ma wspólnego hotel "zaświat" z zaświatami? Na te zapytania już trudniej odpowiedzieć. Książka, którą można przeczytać dla stylu i języka pisarza, nie spodziewajcie się jednak szalonej akcji.
Choć niewiele mówi się o tym autorze, wyrasta na specjaliste kryminałów. Jest w tym naprawdę dobry!
Przynajmniej dla zaskakującego zakończenia - warto kupić. Kilka epizodów może nieco nudzić, lecz są za to ładne opisy przyrody, które też wprowadzają atmosferę tajemniczości miejsca akcji. Książka ebook dla cierpliwych ;)
Książka ebook mi się naprawdę bardzo podobała. Okładka dużo mówi o treści książki - "Hotel Zaświat" to mroczna, tajemnicza, refleksyjna powieść... Nie nazwałabym jej kryminałem, a raczej powieścią z wątkiem kryminalnym. Historia opowiedziana bardzo ciekawie. Czyta się prosto i przyjemnie. Polecam.
Po serii przeczytanych horrorów pokusiłam się o coś lżejszego. Hotel Zaświat, to sentymentalna opowiadanie o mężczyźnie, który powraca w rodzinne strony i z przerażeniem stwierdza, że to już nie jest to samo miejsce i nie ten świat co kiedyś. Książka ebook nie zaskakuje wartką akcją, lecz ma w sobie coś, co wciąga z każdą przeczytaną stroną. Polecam.
Książką zainteresowałam się widząc ja na wystawie w księgarni. Kolejną rzeczą która mnie zaintrygowała było nazwisko polskiego autora na okładce, z którego twórczością jeszcze się nie spotkałam. Książkę czyta się jednym tchem, a życie bohatera Krzysztofa wcale nie staje się łatwe. Wielki plus za "wabik" jakim jest okładka.
Potencjał jest, tylko z wykonaniem gorzej. Chociaż również nie do końca. Ponieważ wykonanie jest na wysokim poziomie, tylko niepotrzebnie ktoś to usiłuje sprzedać jako horror. Bardzo tym zabiegiem skrzywdził ową powieść, ponieważ horroru tu niestety za dużo nie uświadczymy. Zapewniam Was, że jeśli ktoś zęby zjadł na powieściach grozy, to leżące w trawie ucho go nie wystraszy. To bardzo fajna i sentymentalna opowiadanie o dorosłym mężczyźnie, który wyjechał z małej miejscowości i ułożył sobie życie w dużym mieście. Założył dom, rodzinę. I teraz po latach wraca na ową wieś, sprzedać dom, w którym się wychował. W trakcie pobytu wybiera się na wycieczki ścieżkami własnego dzieciństwa. A że na tych ścieżkach czasem znajdzie jakiś element zwłok, to już inna historia.Ja tej książki nie czuję. Pewnie dlatego, że nastawiłam się na horror, a zupełnie coś innego dostałam. Zamiast delektować się naprawdę nieźle napisaną opowieścią,ja ciągle czekałam,aż mnie wreszcie coś przestraszy. I się nie doczekałam niestety