Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Mówią, że to miasto jest niczym miłość brzydkiej kobiety, namiętne i rozgorączkowane. Że mężczyźni stale są tu ostentacyjnie męscy, a dziewczyny o rozłożystych biodrach – najbardziej kobiece na świecie. Mówią, że powietrze drży tutaj jak w delirium, kołysze się tanecznymi rytmami granej na żywo muzyki, że nawet chodzi się tu w rytmie sonu. Nakręcono o niej setki filmów, choć stale najlepiej wypada w stylu noir. Kiedyś miasto-występek, dzisiaj miasto-upadek – Hawana. Mark Kurlansky, reporter "New York Timesa", zapuszczał się w wąskie uliczki "żółtego miasta" przez blisko trzydzieści lat. Podążał śladami Hemingwaya, Greena, Carpentiera, czytał wielbionego przez habaneros Lorcę, spędzał noce w legendarnych kawiarniach i sam sprawdził prawdziwość zdania, które Errol Flynn nabazgrał na ścianie jednej z nich: "Najlepsze miejsce, aby się upić". Ponieważ przecież tu powstały słynne drinki: cuba libre, daiquiri, mojito. Jednak Hawana to nie tylko miasto słońca, zabawy i tańca. Nie można jej zrozumieć bez poznania jej tragicznej, burzliwej historii: kolonializmu, protektoratu USA, reżimu Batisty, rewolucji Fidela Castro i dominacji Związku Radzieckiego. Jej ulice wielokrotnie nasiąkały krwią niewolników i więźniów politycznych. Ta książka ebook to wyznanie nieskrywanych uczuć Kurlansky’ego do tego niezwykłego miasta. Ponieważ – jak sam pisze – Hawana, ze wszystkimi własnymi zapachami, rozsypującymi się murami, izolacją i trudną historią, jest najbardziej romantycznym miastem na świecie. Napisano o niej niezliczone pieśni miłosne. To miasto zawsze oczarowuje."Kurlansky wnikliwie bada pięćsetletnią historię miasta poddawanego hiszpańskim, afrykańskim, amerykańskim i rosyjskim wpływom. Opowiada o dziejach kubańskiej stolicy, zmianach politycznych, społecznych, a nawet muzycznych i kulinarnych. Dzięki tej książce pdf czytelnik dostaje do ręki pełny portret Hawany." "The New York Times" "Kurlansky traktuje Hawanę jako punkt wyjścia do omówienia historii całego kraju, jego dziejów, polityki, kulinariów, architektury, muzyki, religii i… zamiłowania do baseballu. Twórca szkicuje portret miasta niczym impresjonista i tworzy obraz dwumilionowej metropolii subtelnymi pociągnięciami literackiego pędzla." "The Washington Post" "Książka Kurlansky’ego to prawdziwa perełka. Twórca spędził na Kubie dużo czasu w najlepszym momencie historii tego kraju. „Hawana” to prześliczny i błyskotliwy list miłosny do jednego z najwspanialszych miast na świecie." "Booklist" "»Hawana« to pean na cześć miasta; intymny portret pełen ciepła i wyjątkowej wnikliwości. Kolejne epizody są niczym kolorowe widokówki, a każda z nich jest barwną opowieścią o Hawanie i kubańskiej historii." "Publishers Weekly" "Kurlansky nie powtarza tego, co wszyscy wiedzą już na temat Hawany. Przynosi w zamian opowiadanie o korzeniach miasta i jego specyfice. »Hawana« to idealny kolaż historii, które stworzyły kubańską stolicę." "Cuba Trade Magazine"
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Hawana. Podzwrotnikowe delirium |
Autor: | Kurlansky Mark |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Czarne |
Rok wydania: | 2018 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
„Hawana. Podzwrotnikowe delirium” Marka Kurlansky’ego nie jest zwyczajną, tradycyjną historią miasta. To błyskotliwa monografia, pobudzająca wszystkie zmysły czytelnika, gdyż twórca dużo miejsca poświęca barwom, zapachom i odgłosom stolicy Kuby. Mark Kurlansky spędził w Hawanie dużo lat. Bywał tam nierzadko jako dziennikarz z prawdziwego zdarzenia - taki, który nie ogląda ludzi z daleka, ale ich poznaje, rozmawia z nimi i wprasza się do ich domów, taki, który musi wszystko sprawdzić, dotknąć, posmakować… Uwielbiam i szanuję takich dziennikarzy-podróżników, gdyż skupiają się oni na omawianym świecie, a nie na sobie (co w ostatnich latach, niestety, należy do rzadkości). Hawana w ujęciu Marka Kurlansky’ego urasta do rangi kultowej metropolii, która trwale zapisała się w wielu literackich i filmowych dziełach. I nic dziwacznego – wszak to miasto wydało dużego rodzimego poetę, José Martíego, i jest bardzo związane z takimi światowymi pisarskimi sławami jak: Ernest Hemingway, Anaïs Nin, Alejo Carpentier, Zoé Valdés, a nawet Anthony Trollope. Co ciekawe, noblista Hemingway, mimo iż spędził w tym miejscu niemalże dwadzieścia lat, obsadził tu akcję tylko jednej, lecz za to głośnej, zekranizowanej w 1944 roku powieści „Mieć i nie mieć”. Starczy prześledzić nazwiska artystów odwiedzających Hawanę czy inspirujących się nią, by stwierdzić jednoznacznie, że to miasto wielokulturowe. Na tę właśnie kwestię Kurlansky kładzie szczególny nacisk, skupiając się na obyczajowości, religii, kuchni, architekturze, muzyce, tańcu, literaturze… Twórca pokazuje, że Hawana – i na przestrzeni wieków, i dzisiaj – to metropolia, w której przenikają się wpływy europejskie, amerykańskie, afrykańskie. Hawana to też miasto kontrastów. Mimo iż dominuje w niej bieda, co wiąże się ze skutkami rewolucji przeprowadzonej przez Fidela Castro, obok nędzy można dostrzec symbole świetności i bogactwa. Niemalże pięćdziesiąt lat rządów Castro doprowadziło cały kraj do gospodarczego upadku, którego skutki odczuła (i długo jeszcze będzie odczuwać) także Hawana. Światełkiem w tunelu wydaje się być turystyka, która przyciąga mieszkańców różnorakich zakątków świata, nie da się jednak ukryć, że wielu spośród nich wcale nie przyjeżdża do Hawany po to, by zwiedzać zabytkowe klasztory, zamki i muzea. Znaczna element urlopowiczów szuka w mieście niedrogiej rozrywki, głównie seksualnych usług. A te oferowane są przez dużo ulicznych lokali i pałętających się wokół nich stręczycieli. Prostytucja, przestępczość i brak perspektyw to czarne karty historii i współczesności Hawany. Kurlansky nie ucieka jednak przed tymi niewygodnymi tematami – z reporterskim zacięciem i bolesną szczerością obnaża prawdę o mieście, w którym pokutują duchy niewolnictwa. W stolicy Kuby stale żywa jest pamięć o kolonializmie europejskim i o aneksjonistach, którzy chcieli przyłączyć wyspiarski kraj do Stanów Zjednoczonych. Wielość ras zamieszkujących Hawanę tworzy niesamowitą mozaikę kulturową, lecz sprzyja również rasistowskim zachowaniom, uprzedzeniom i stereotypom. Książka ebook Kurlansky’ego aż kipi od emocji a także synestezyjnych opisów, które oddziałują na wszystkie zmysły odbiorcy. Jest tu mnóstwo aromatów (i cudownych aromatów, i – częściej – smrodu wydobywającego się np. z portu i slumsów). Są różnorakie kolory i ich odcienie, które zmieniają się wraz z porami dnia i roku. Są odgłosy dużego miasta, w którym jest miejsce i na ciężką pracę, i na odpoczynek. Reporterska relacja jest tak sugestywna, że odbiorca niemalże fizycznie odczuwa wszystkie blaski i cienie tętniącej życiem Hawany. Nie zawsze jest to świat cudowny i pociągający, czasem wręcz odpycha, lecz to właśnie największy plus książki Marka Kurlansky’ego, który pisze barwnie, plastycznie, żywiołowo, lecz przede wszystkim prawdziwie. „Hawana” to lektura dla ludzi interesujących świata, lubiących poznawać nieznane, ceniących reporterską rzetelność i połączenie dziennikarskiego kunsztu z prostotą a także prawdziwością przekazu. Zalecam z czystym sumieniem! BEATA IGIELSKA