Recenzje

• Dominika Pławiak

  2018-03-21

  Recenzja dostępna na blogu: http://juliawkrainieksiazek.blogspot.com/2016/09/czasami-ludzie-pragna-od-zycia-czegos.htmlCzasami ludzie pragną od życia czegoś więcej. Nie podoba im się swój zawód, czy również miejsce zamieszkania. Marzą o tym żeby coś zmienić, żeby ich życie przestało być monotonne, żeby wyróżnić się z tłumu. Chcą zrobić coś szalonego, nowoczesnego a zarazem zbuntowanego. Niektórzy po prostu chcą gwiazdkę z nieba i jeszcze więcej, lecz ile są w stanie zrobić żeby to osiągnąć?Emaline mieszka w małej turystycznej miejscowości Colby. Wraz z rodziną prowadzi firmę nieruchomości, która wypożycza domy ponad brzegiem morza. W czerwcu skończyła liceum i już jesienią wyjeżdża na studia.Początek wakacji przyniósł jej dużo niespodzianek, nagle zerwała ze swoim chłopakiem Lukiem, z którym była w związku trzy lata i wydawałoby się, że będą razem do końca życia. W dodatku do Colby przyjeżdża jej ojciec, z którym od lat nie utrzymywała kontaktu. Wieść o jego przyjeździe burzy wszelką harmonię i spokój jej ducha.W jednej z wypożyczonych willi poznaje Theo, młodego nowojorskiego studenta szkoły filmowej. Od początku między tą dwójką iskrzy. Chłopak prosi ją o pomoc w nakręceniu reportażu, a Emaline od razu się zgadza. Od tej pory zaczynają spędzać ze sobą coraz więcej czasu, kobieta prezentuje mu zakamarki miasteczka, których bez niej nigdy by nie poznał. Ponadto namawia tutejszego artystę do udzielenia wywiadu, który odegra bardzo ważną rolę w karierze chłopaka. Theo okazuje się być wyjątkowo romantyczny i uczuciowy, zaprasza dziewczynę na różnorakie randki niespodzianki. Chce uchylić jej rąbek dużego miasta, w którym mieszka, chce pokazać jej że istnieje życie poza Colby i nie koniecznie trzeba się go bać. Emaline zawsze była bardzo ambitna i pracowita, poświęciła dużo własnego czasu na to żeby idealnie przygotować się na wszelakie testy. Ojciec obiecał jej, że dofinansuje studia w jednej z najlepszych szkół, do której po wcześniejszej niełatwej pracy się dostała. Jednak jak nie ciężko się domyślić okłamał ją i gdy tylko kobieta przesłała mu dobre nowiny, ten urwał z nią kontakt. Nie miała innego wyboru, dlatego wybrała się do szkoły oddalonej o dwie godziny jazdy od jej rodzinnego miasteczka. Jej marzenia o dużym świecie i karierze pękły jak bańka mydlana, lecz w końcu nie zawsze marzenia się spełniają. Theo rozciąga przed nią piękno Noweg Jorku o jakim zawsze marzyła, skrycie pragnie ucieknięcia od Colby i wszelkich rzeczy z nim związanych, lecz czy jej się to uda? Czy wakacyjny romans ma szansę przetrwać? Czy ojciec popsuje jej całe wakacje? Jak potoczą się dalsze dzieje Emaline? Czy dostanie gwiazdkę z nieba i jeszcze więcej???"Gwiazdka z nieba i jeszcze więcej" to następna opowieść Sary Dessen, która ukazała się w Polsce nakładem wydawnictwa Harper Collins. Naprawdę nie rozumiem niektórych negatywnych opinii na temat tej powieści. Mi od razu bardzo się spodobała, do tego stopnia, że przeczytałam ją w parę godzin. Posiada wyjątkowy letni klimat, dzięki czemu czytając miałam wrażenie, że stale trwają wakacje. Uwielbiam styl jakim piszę Sarah, jest to już jej następna książka, na której absolutnie się nie zawiodłam.Polecam ją przede wszystkim młodzieży, lecz myślę że nieco starszym czytelnikom również mogłaby się spodobać. Jest lekka, dzięki czemu czyta się miło i szybko. Chciałabym jeszcze zaznaczyć, że opowieść nie należy do najcieńszych, ponieważ liczy niemal 450 stron! Mimo tego pochłonęłam ją w ekspresowym tempie."Rzecz jednak w tym, że nie zawsze można mieć wyłącznie to, co doskonałe. Żeby nasze życie było prawdziwe, potrzebujemy wszystkiego: niezła i zła, plaży i betonu, słynnego i nieznanego, dużych mówców i małych miasteczek."Bardzo serdecznie zalecam wam "Gwiazdka z nieba i jeszcze więcej" jak i inne powieści Sary Dessen! Jej książki powinien przeczytać każdy nastolatek!PRZECZYTAJ RECENZJĘ "TERAZ ALBO NIGDY" SARAH DESSEN! *KLIK*MOJA OPINIA:OCENA TREŚCI: (9/10)OCENA OKŁADKI: (9+/10)OCENA OGÓLNA: (9+/10) ♥

• Julia Domańska

  2018-03-21

  Gwiazdka z nieba i jeszcze więcej jest moją pierwszą przeczytaną powieścią z pod pióra Sarah Dessen i niestety obawiam się, że w najbliższym okresie ostatnio. Dotychczasowe doświadczenia z tą autorką pozostawiły niesmak, który będzie przypominał o tej książce. Od momentu zwartej fabuły zaczęłam się zastanawiać o czym sama autorka pisze - wakacyjny romans czy relacja głównej bohaterki z ojcem, a może pokazanie prawdziwej siebie? Do dzisiaj nie mam jednoznacznej odpowiedzi, ponieważ Gwiazdka z nieba i jeszcze więcej jest o wszystkim, co dało się zmieścić. Emaline, główna bohaterka właśnie skończyła liceum i cały świat stoi przed nią otworem, jednak autorka jawnie w każdy sposób starała się umniejszyć znaczenie tej chwili. Jednak i Emaline nie jest bez skazy, jej postać pozbawiona wyróżniającej się iskierki, która mogłaby przemienić dzieje całek historii. Kobieta do własnego całego życia podchodzi w okropnie pesymistyczny sposób, który aż odpycha do dobrnięcia do zakończenia powieści. Postacie drugoplanowe i trzecioplanowe są już o wiele, dużo bardziej przemyślane i wiele lepiej przedstawione na kartkach papieru. Choć bohaterzy, którzy zamieszkują Colby podchodzą do życia z wyczuwalnym pesymizmem, to wyjątkiem może być Theo - turysta z Nowego Jorku. Stara się on pokazać Emaline możliwość całkiem innego życia, które kobieta mogłaby prowadzić.Sam styl pisania autorki nie można w żadnym stopniu nazwać złym, raczej bezpłciowym. Niczym niewyróżniający się i niezaskakujący, tak to doskonale pasuje do tej książki i do tej autorki. I chociaż wszystko można by uznać zwykłym - prócz opisów przyrody. Te elementy miały w sobie coś naprawdę innego, ukazywały Colby - tą nadmorską miejscowość w całkiem inny sposób niż mieszkańców. Opisując Colby jako naprawdę interesujące i intrygujące miejsce. Podsumowując opowieść Sarah Dessen nie zdobyła mojego serduszka na co troszkę czekałam (słyszałam dużo pochlebnych opinii, a nawet porównania do Johna Greena - jednego z moich ulubionych autorów). Jednak Gwiazdka z nieba i jeszcze więcej jest dobrą pozycją na długie letnie popołudnie, gdzie potrzebne są książki "do niemyślenia".

• katherine_parker

  2018-03-21

  Recenzja dostępna też na blogu: http://about-katherine.blogspot.com/2016/08/123-gwiazdka-z-nieba-i-jeszcze-wiecej.htmlGwiazdka z nieba i jeszcze więcej to trzecia już opowieść autorstwa Sarah Dessen, którą udało mi się przeczytać. Choć jej książki raczej nie niosą za sobą jakiegoś dużego przesłania a także nie przedstawiają sobą zbyt ambitnych historii, potrafi ona zaciekawić. Przy poprzednich dwóch ebookach autorki udało mi się miło spędzić czas. Czy to samo mogę powiedzieć o Gwiazdce z nieba i jeszcze więcej?Główną bohaterką powieści jest niejaka Emaline. Właśnie skończyła ona liceum, a po wakacjach w końcu ma wyjechać z rodzinnego Colby i udać się na studia. Od lat kobieta spędzała wakacje w ten sam sposób - pracowała w Agencji Wynajmu Nieruchomości Colby, którą prowadziła jej babka, wraz z jej matką i siostrami, spotykała się z chłopakiem a także przyjaciółmi i trzymała jak najdalej od turystów, którzy postanowili odwiedzić jej miejscowość. Zawsze bowiem była przekonana, że nawiązywanie jakiegokolwiek wakacyjnego romansu czy znajomości z turystą z poza Colby to jedynie strata czasu, ponieważ, gdy tylko wakacje się skończą ten ktoś wyjedzie i wróci do własnego dotychczasowego życia. Zdecydowanie lepiej więc trzymać się tego, co się zna. Emaline czuje jednak, że czegoś jej w życiu brakuje. Nie chce być ciągle tą normalną i niepowtarzalną w nagłych sytuacjach Emaline, która zna wszystkich w Colby. Gdy do miasta, wraz ze znaną reżyserką filmów dokumentalnych przyjeżdża Nowojorczyk Theo, od razu podoba jej się jego wielkomiejskie podejście do wszystkiego. Fascynuje ją to, że go nie zna, że tak bardzo różni się on od wszystkich mieszkańców miasteczka. Dodatkowo przyjeżdża też jej biologiczny ojciec z jej bratem Benjim, który cały czas usiłuje nakłonić ją do wyjazdu z Colby. Od samego początku, gdy zabrałam się za lekturę Gwiazdki z nieba i jeszcze więcej miałam wrażenie, że książka ebook jest tak na prawdę o wszystkim i o niczym. Owszem, przedstawiała ona rozterki Emaline przed jej wyjazdem na studia, jednak koniec końców, gdy już nawet doszłam do samego końca, nie potrafiłam odgadnąć, o czym tak na prawdę miała ona być. Nie wiem, czy tylko ja odniosłam takie, a nie inne wrażenie, czy może moje zdanie podziela większa ilość czytelników, jednakże czegoś kluczowego mi w tej książce pdf zabrakło - jakiegoś motywu przewodniego, w okół którego miałaby się kręcić cała historia. W powieści Sarah Dessen wiele się dzieje. Autorka wprowadza do życia Emaline zarówno Theo - młodego i wyjątkowo ambitnego nowojorczyka, który pokaże kobiecie nieco inny pogląd na różnorakie sprawy, niż ten, do którego była ona przyzwyczajona - jak i sprowadza do miasteczka biologicznego ojca dziewczyny, z którym cały czas ma ona bardzo napięte i niewyjaśnione stosunki. Mimo tego jedna, że sama fabuła nawet wciąga i sprawia, że książkę chce się czytać, to jednak gdy dochodzi się już do końca, uświadamiamy sobie, że nie wiemy właściwie, o czym to wszystko miało być.Co do głównej bohaterki mam mieszane uczucia. Czasem sprawiała, że bardzo ją lubiłam i chciałam być taka jak ona, jednakże nierzadko prezentowała mi własną drugą stronę, która bardzo mnie denerwowała. Nie dziwię się również, że Emaline spodobał się Theo - mnie też bardzo zauroczyła - jednak jak się potem okazało, nie był on do końca tym, za kogo go uważałam. Olbrzymią zagadką pozostaje dla mnie natomiast mama głównej bohaterki - przez całą książkę próbowałam rozgryźć tą postać, jednak w ogóle mi się to nie udało. Nie polubiłam jedynie biologicznego ojca dziewczyny. Dużo razy miałam ochotę mocno nim potrząsnąć by pokazać, że to jak traktuje własne dzieci - to jego chłodne podejście do wszystkiego i postrzeganie Benjego, jakby był dorosły - jest okropne i złe. Bardzo mocno współczułam Emaline i jej bratu.Choć całość nie jest raczej zła, to jednak książka ebook posiada jedną olbrzymią wadę, której nie mogę jej wybaczyć. Szkoda, ponieważ reszta - bohaterowie, historia przedstawiona w powieści a także styl autorki - były dla mnie jak najbardziej przyjemne. Trochę zawiodłam się na autorce Gwiazdki z nieba i jeszcze więcej jednak nie oznacza to, że całkowicie ją skreślam. Wręcz przeciwnie - czekam już na jej nową powieść, która mam nadzieję, od świeża mnie zachwyci.

• Olivie Fray

  2018-03-21

  To było moje pierwsze spotkanie z tą autorką, dlatego, kiedy sięgałam po tę książkę, nie wiedziałam, czego mogłabym się po niej spodziewać: lekkiej, wakacyjnej młodzieżówki czy raczej pozycji, która zmusiłaby mnie do głębszych refleksji?Mimo że przeczytałam już naprawdę dużo młodzieżówek, pierwszy raz spotkałam się z tak barwnie i ciekawie stworzoną główną bohaterką. Emaline nie jest typową głupiutką postacią, która podejmuje dziwne i niezrozumiałe decyzje, rozmyśla o bezsensownych rzeczach czy na każdym kroku denerwuje swoim dziecinnym zachowaniem. To kobieta z krwi i kości, uparta, stanowcza, lecz z poczuciem humoru i optymistycznym podejściem do życia. Chcąc nie chcąc, dostrzegłam dużo podobieństw pomiędzy mną a główną bohaterką, nawet okazało się, że na pewne sytuacje zareagowałybyśmy dokładnie tak samo, dlatego jak nie mogłabym polubić postaci, jaką jest Emaline?Sarah Dessen w własnej książce pdf przedstawia nam trzy różnorakie historie: relacje ojca z córką, tworzenie filmu dokumentalnego a także wątek miłosny pomiędzy Emaline a studentem z Nowego Jorku. Pod koniec czytania odniosłam jednak wrażenie, że zostały one trochę niedopracowane, przez co powstał pewien chaos, z którym niestety autorka sobie nie poradziła. Spodobał mi się jednak sposób, w jaki Sarah Dessen opisała zerwanie Emaline z Lukiem, bo nie był oni ani zbyt przerysowany, ani dramatyczny.W książce pdf poznajemy mnóstwo bohaterów, których lub pokochamy za ich dialogi, interesujące charaktery lub znienawidzimy za ich płytkość, przewidywalność a także nijakość. Ja jestem bliższa temu drugiemu - o ile Luke'a zdążyłam nawet polubić, to Theo irytował mnie, odkąd jego imię pojawiło się po raz pierwszy w tej książce. Reszta postaci też nie została nadzwyczajnie wykreowana - takich Morrisów, Amber czy Luków z Gwiazdki z nieba... możemy spotkać w większości młodzieżówek.Gwiazdka z nieba i jeszcze więcej to wakacyjna lekka lektura doskonała dla nastolatek - na pewno każda z nich znajdzie w niej coś dla siebie. Z olbrzymią przyjemnością przewracało mi się kartki tej powieści, bo Sarah Dessen potrafi uzależnić swoim lekkim piórem jak mało kto. Podobał mi się także klimat tej książki; taki spokojny, wakacyjny, przy którym można się wyciszyć i zrelaksować.Dużym plusem książki jest przede wszystkim nieprzewidywalność, bowiem wyjątkowo ciężko było mi się domyślić zakończenia tej historii. Jeśli miałabym sięgnąć po inną książkę Sarah Dessen na pewno zrobiłabym to jak najszybciej, natomiast miałabym małe obawy dotyczące bohaterów.

• Marta mama chłopców - Książeczki synka i córeczki

  2018-03-21

  Opowiadanie o Emaline okazała się nieco inna niż oczekiwałam. Po przeczytaniu opisu wyobraziłam sobie jakiś zarys i miałam cichą nadzieję na bardziej rozwinięty wątek miłosny, miałam nadzieję na jakieś bardziej interesujące wydarzenia. A tutaj wszystko powoli toczy się do przodu, bez żadnych wielkich zwrotów akcji, bez afer, bez dużych porywów serca. Ta książka ebook to taka spokojna, wakacyjna opowiadanie o nastolatce wkraczającej powoli w dorosłe życie. Opowiadanie o jej radościach i smutkach, o marzeniach, o obawach, o rodzinie, o tym co przeżywa na co dzień. Jest to taka obyczajowa opowieść dla nastolatków, choć dorośli także mogą po nią chwycić i z pewnością przeczytają ją z zainteresowaniem :)

• Aleksandra Kurek

  2018-03-21

  Książka ebook jest przeciętna i nic nie wnosi. Jeśli jesteś już 'doświadczonym czytelnikiem', to jestem więcej niż pewna, że opowieść Ci się nie spodoba. Natomiast jeśli dopiero zaczynasz własną przygodę z książkami, to kto wie może Ci się spodobać.Na swoim blogu -> slowazkartek.blogspot.com <- umieściłam pełną recenzję tej książki. :))

• Bujaczek

  2018-03-21

  Nie bardzo jestem w stanie zrozumieć co się stało, ponieważ dotychczas poprzednie książki Dessen były bardzo dobre i wręcz nie mogłam się od nich oderwać, a przy tym tytule jest inaczej. Historia, a raczej pomysł na nią, sama w sobie jest interesująca i rozumiem co przez nią chciała autorka przekazać, lecz w większości książka ebook jest po prostu... nijaka. Ponadto Dessen prawdopodobnie nie do końca wiedziała który temat ma być tym głównym i przez to poruszyła kilka. Nie byłoby w tym nic złego gdyby poświęciła im odpowiednią uwagę, a nie potraktowała po macoszemu. Wszystko się wlecze, na jakiś zwrot akcji trzeba czekać nie wiadomo ile. Za wiele opisów, kilka zbędnych scen sprawiło, że czytanie się dłużyło i niestety nużyło. Na szczęście są również tutaj plusy, takie jak opisanie więzi przyjaźni na dobre i złe czy tego jak funkcjonują małe miejscowości. Wszyscy wszystko wiedzą, lecz kiedy trzeba zawsze przybędą z pomocą. Dessen nie pozostawia niedokończonych spraw, a jeśli już to tylko na tyle by samemu można było dopowiedzieć sobie co będzie dalej. Nie brak powieści logiczności, spójności a także emocji (no dobra, tu może mogłoby być troszkę lepiej), lecz mam wrażenie, że autorka miała gorszy czas i nie do końca wykorzystała jej potencjał tworząc coś dobrego, gdy mogło być o dużo lepsze.http://zapatrzonawksiazki.blogspot.com/2016/08/bo-chce-ci-dac-gwiazdke-z-nieba-i.html

• Porozmawiajmy o książkach

  2018-03-21

  Wykształciło się we mnie przekonanie, że Sarah Dessen jest jedną z tych autorek, która po prostu do mnie trafia. Byłam niesamowicie interesująca "Gwiazdki z nieba i jeszcze więcej", a oczekiwania miałam dość wysokie. I chociaż piszę to ze smutkiem, to w przypadku tej autorki, przy moim trzecim spotkaniu z jej twórczością, niestety, lecz poznałam gorzki smak rozczarowania...Emaline była zwyczajna. Niestety, lecz tak zwyczajna, że praktycznie niezauważalna na tle innych postaci. Luke także niknął w tle, ponieważ nie wyróżniał się zupełnie niczym. Nadzieje pokładałam w Theo, a choć początkowo wydawało mi się, że będzie fajną, lekko dziwną postacią, to ostatecznie okazał się zapatrzonym w siebie, wyniosłym i wielkomiejskim bucem. Postacie drugoplanowe, a nawet te epizodyczne wypadły znacznie lepiej, co jako tako uratowało tę powieść.Tym razem nie było emocji, wciągającej fabuły, polotu i mnóstwa niesamowitych uczuć. Nie przesiedziałam z tą książką do trzeciej ponad ranem, bez trudu mogłam się oderwać. Cieszę się, że Sarah Dessen napisała tę opowieść tym samym, dobrym i lekkim stylem, który tak polubiłam przy poprzednich jej książkach. To sprawiało, że nie walczyłam z lekturą nad siły. Nie mniej jednak autorka trochę za bardzo pofolgowała sobie z opisami, ponieważ kilka, jeśli nie kilkanaście z nich było, moim zdaniem, zupełnie zbędnych.Sam pomysł na fabułę wydał mi się dobry, lecz zabrakło tu czegoś... Książka ebook była zbyt długa, niestety przegadana, z słabo wykreowanymi bohaterami. Nie chodzi o to, że się irytowałam. Po prostu doznałam przykrego rozczarowania, ponieważ opis mnie zaciekawił, okładka tak przykuła wzrok, tytuł obiecywał fajną historię, a tu normalnie zbyt dużo rzeczy nie zagrało. Sarah Dessen jest dobrą autorką, która pisze przyjemnie, a przy tym porusza ważną problematykę, w działający sposób przedstawiając ją oczami młodej osoby. Książka ebook jest odpowiednia na lato, ponieważ akcja losy się w wakacje. Ja po prostu uważam, że jest to najgorsza opowieść Sarah Dessen. Autorka pokazała, że potrafi znacznie więcej, a tutaj się normalnie nie postarała, tylko przegadała tę historię i rozwlekła ją zdecydowanie za bardzo. Wątek miłosny był boleśnie płytki, całość bardzo zgrzytała. Szkoda, ponieważ historia miała potencjał. Czy odradzam? Nie, ponieważ to lekka książka, taka doskonała na wakacyjny czas. Nie trzeba przy niej myśleć i specjalnie jej przeżywać, więc dlaczego nie? Jeśli chcecie, to sięgnijcie, może Wam bardziej się spodoba.

• hasacz93

  2018-03-21

  Sarrah Dessen i jej twórczość to taki mój mały Weltschmerz. Na trzy jej książki, które czytałam, dwie były dobre. Jednak ta słaba pozostawiła taki niesmak, że mimo iż na każdą zapowiedź jej ebooków jaram się jak kościoły w Norwegii, tak zawsze gdzieś z tyłu mam takie poczucie, aby się za bardzo nie napalać, ponieważ jeszcze się zawiodę, jak to się stało w przypadku Kogoś takiego jak ty. Opis książki zachęcał mnie jak miód muchę. Z treścią było gorzej, ponieważ wiało nudą bardziej niż w Rosji za cara Mikołaja. Koszmar. Później jednak dopadłam się do Teraz lub nigdy i przepadłam. Nie mogłam się oderwać od tamtej książki. Ponieważ chociaż to książki dla młodzieży, naprawdę miło spisane i mądrze do mnie przemawiały. Jak było w przypadku Gwiazdki z nieba i jeszcze więcej? Na początku była gównie irytacja. Generalnie jako leśne stworzenie, trochę skopane przez nędzny żywot, mam uraz do ludzi, którzy mają za wielkie wymagania od własnego życia.

• Silvia_sb

  2018-03-21

  Wiecie czego najbardziej na świecie nie lubię w czytaniu książek? Tego, że lektura tak nierzadko kończy się w środku nocy i… nie masz jak napisać recenzji. Nie masz na to sił, ani możliwości, ani czasem ochoty. Rano wstajesz idziesz do pracy, a potem… tak ciężko wrócić do tych uczuć, z którymi przykładaliśmy głowę do poduszki. Tak ciężko na nowo poczuć to, co finalnie chcieliśmy przekazać dalej. Lecz cóż, takie jest życie. Sen również jest potrzebny. Praca również. Dlatego do recenzji zwykle przysiadam następnego dnia i pierwsze zdania w teście naprawdę ciężko mi przychodzą. Lecz gdy już zacznę, zwykle to jakoś leci. Tak jak teraz, dajmy na to  Osiemnastoletnia Emaline właśnie skończyła liceum i wybiera się do college'u. Niestety, wbrew oczekiwaniom ojca nie będzie to Columbia. Nie aby Emalien się nie dostała. Ponieważ dostała list gratulacyjny. Niestety, ojciec jest sam sobie winien, ponieważ najpierw obiecał wsparcie, a w ostatnim możliwym momencie je wycofał. Na szczęście Columbia to nie jedyny uniwersytet, na który dostała się dziewczyna. Na East przyznano jej nawet pełne stypendium. I wybiera się tam jej chłopak – Luke. I jeszcze paru innych kolegów ze szkoły. Nie ma co jednak ukrywać, odkąd okazało się, że Columbia nie jest jej pisana, ojciec się do niej nie odzywa. Nie przyjechał na uroczystość zakończenia szkoły. Nie odpisywał na maile i smsy. Jakby karał córkę za to, że sam się od niej odwrócił plecami. Kiedy więc na początku wakacji nagle dzwoni do jej matki, kobieta nie pała dużym entuzjazmem, by oddzwonić. Gdy się na to decyduje, okazuje się, że ojciec jest już w drodze do Colby. W związku ze śmiercią własnej ciotki postanowił odwiedzić wraz z dziesięcioletnim synem z drugiego związku miejsce, gdzie kiedyś, przez krótki czas, miłował matkę Emaline. Co przyniesie ta wizyta? Czy dla kobiety ojciec stanie się w końcu tatą? Czy związek z Lukiem przetrwa to burzliwe lato? Czy studia na Uniwersytecie East będą jedynie tylnym wyjściem do ucieczki z Colby, a może spełnieniem marzeń nastolatki? By dowiedzieć się tego, a także wielu, wielu innych rzeczy, koniecznie należy sięgnąć po najnowszą opowieść Sarah Dessen, zatytułowaną Gwiazdka z nieba i jeszcze więcej. Muszę być z wami szczera. Naczekałam się na tę książkę, a ostatecznie nie przyniosła mi ona takich odczuć, jak poprzednie powieści tej autorki. Nie oznacza to jednak, że ta opowieść była zła. O nie, broń Boże. Lecz nie była zachwycająca. Miejscami nawet była dość nurząca i, nawet nie mogę powiedzieć, że przewidywalna… ponieważ po prostu nijaka. Nie była taka jednak w całości. Po tym, jak zamknęłam opowieść w nocy, widziałam w niej bardzo wiele dobrego. I stale widzę. Przede wszystkim we idealny sposób pokazuje przyjaźń nastolatków. I to przyjaźń, która ma szansę przetrwać do potem starości. Prezentuje szacunek i wsparcie jakie okazują siebie wzajemnie mieszkańcy niewielkich miejscowości. To naprawdę wiele, ponieważ szczerze powiedziawszy wyjątkowo rzadko trafiam na powieści, które traktują o takich sprawach. Gwiazdkę z nieba i jeszcze więcej (a prawdopodobnie w zasadzie Księżyc i więcej, ponieważ tak w oryginale brzmi tytuł książki) czyta się bardzo dobrze. Nawet mimo tego, że autorka miejscami przynudza. Ostatecznie okazuje się, że wszystko co napisała miało sens, i znalazło się w książce pdf "po coś". Książkę przyjemnie wspominam i zachęcam do jej przeczytania. Może nie już, teraz, zaraz. Lecz w ogóle. Ponieważ warto.Sil

• zaczytanamarzycielka8

  2018-03-21

  Jak wiecie , to nie jest moje pierwsze spotkanie z tą autorką. Byłam oczarowana poprzednią książką Lecz zauważyłam , że jak i pierwsza tak i druga książka ebook na początku ciągnęła mi się w nieskończoność po czym w pewnej chwili był przełom i naprawdę się wciągnęłam. Książka ebook opowiada historię Emaline która kończy liceum i postanawia opuścić Colby i wyjechać na studia. Wakacje spędza na pracy , spotykaniu się z chłopakiem i znajomymi. Niestety nie wszystko może być idealnie. Okazuje się ,że długoletni związek rozsypuje się , na rzecz wakacyjnego romansu. Niestety po przyjemnościach trzeba wrócić do realnego świata , z kłopotami w tle. Czy główna bohaterka poradzi sobie z kłopotami ? Książka ebook bardzo fajna , lecz nie można zrazić się do niej już na samym początku. Mowa autorki jest lekki , lecz trzeba się również trochę przy nim wysilić gdyż autorka nic nie daje za darmo. Mam nadzieje , że uda mi się przeczytać wszystkie książki tej autorki.

• Volusequat

  2018-03-21

  Emaline właśnie skończyła liceum i jesienią wyjeżdża na studia.Zrywa z chłopakiem, chodzili ze sobą naprawdę długo. Tymczasem w nadmorskim miasteczku pojawia się Theo, nowojorczyk, student szkoły filmowej.Do Colby przyjeżdża też ojciec bohaterki, który rzadko utrzymuje z nią kontakt.W taki właśnie sposób zaczyna się letnia przygoda dziewczyny.Zacznę może od tematów, które porusza ta powieść.A mianowicie chodzi mi o poruszenie motywu rozwodu między dwoma dorosłymi osobami.Pokazuje uczucia dzidziusia względem rozwodu rodziców i nastolatkę,która miała ojca, zostawił ją gdy była dzieckiem i tatę, który związał się z jej mamą i opiekował przez resztę czasu dorastania bohaterki.Książka na początku była lekko nudna, lecz potem robiło się coraz lepiej!Bohaterowie nie byli sztuczni. Każda postać miała własny, realistyczny charakter.Zżyłam się oczywiście z główną bohaterką, to fantastyczna dziewczyna, dąży do celu i stawia na swoim.Później niestety bardzo irytował mnie Theo. Jejku, ten chłopak naprawdę nie wiedział co robi i traci.Powieść Dessen dostaje ode mnie wielki plus za zaskoczenie. Nie jest to historia, która kończy się słodkim Happy End'em.Koniec bardzo mnie wzruszył, wywołał łzy radości pomieszane ze smutkiem z powodu końca historii.Książka Sarah Dessen jest u mnie jak najbardziej na tak. Wprawdzie podobała mi się mniej niż Teraz lub nigdy, lecz z ręką na sercu mogę dać jej 8/10 gwiazdek.Na koniec muszę dodać, że okładka jest przepiękna! Uwielbiam takie klimatyczne okładki, kiedy tylko ją zobaczyła, po prostu się zauroczyłam. Jest taka letnia i lekka.Podsumowując, opowieść tej autorki porusza kluczowe tematy, takie jak rodzina i rozłąka z nimi, miłość, marzenia, podążanie za celem i zmiany zachodzące w życiu każdego człowieka.Z pozoru jest to książka ebook o letniej miłości, pracy i plaży, lecz kryje się pod tym dużo kluczowych tematów, które są naszymi problemami.Myślę, że warto przeczytać tę książkę, choćby dlatego, aby poczuć letni klimat i nauczyć się czegoś.http://volusequat.blogspot.com/2016/08/gwiazdka-z-nieba-i-jeszcze-wiecej.html

• Wiktoria Rówińska

  2018-03-21

  Ostatnimi czasy nazwisko Sarah Dessen jest dość nierzadko spotykane na wydawniczym rynku za sprawą wydawania jej kolejnych ebooków przez wydawnictwo HarperCollins Polska. Własną przygodę zaczęłam od "Kołysanki", która mnie miarę zadowoliła i okazała się być dobra, niosła ze sobą przesłanie. Jednak "Gwiazdka z nieba i jeszcze więcej", chociaż grubsza o nad sto stron, niestety nie okazała się być lepsza."Jeżeli nigdy nie doświadczyłaś od kogoś miłości, nie potrafisz jej rozpoznać, nawet jeśli rzeczywiście się pojawi. Szukasz jej we wszystkim - każde jasne światło ponad głową może się wydać gwiazdą"Minusem dla mnie jest to, że autorka rozciągała wydarzenia w okresie i wszystko się dłużyło. Przykładem mogą być nawet wydarzenia przedstawione w opisie - w książce pdf relacja pomiędzy Lukiem a Emaline psuje się dopiero gdzieś po setnej stronie. Akcja się po prostu toczy i tylko tyle jestem w stanie o niej powiedzieć.Bohaterowie stali się dla mnie obojętni, a niektórzy nawet mnie irytowali: mam na myśli m.in. Theo, który planował ze szczegółami zawsze wszystkie Duże Wydarzenia Ze Własnego Życia. Wyjątek stanowili Luke i Benji - stali się kolegami i byli nimi nawet pomimo gorszych kontaktów z siostrą dziesięciolatka. Reszta była dla mnie nijaka, czasem naciągana i nie chciałabym spotkać takich osób w realnym świecie.Okładka, w przeciwieństwie do treści, bardzo przypadła mi do gustu i lubię nawet na nią spoglądać, kiedy leży mi tak na biurku (wybaczcie, taka przypadłość). Dodatkowo, aż sama się zdziwiłam, zaznaczyłam parę dość niezłych cytatów, które (razem z okładką) podniosły ocenę powieści."Niektórzy ludzie powiedzieliby, że rozczarowanie to niezła lekcja dla młodych osób"Cóż mogę dodać - miałam nadzieję na oderwanie się od tu i teraz a także rozluźnienie się choć trochę, lecz otrzymałam coś, co ciągnęło się w nieskończoność. Być może tylko ja odniosłam takie wrażenie i nie potrafię wynieść jakiejś wielkiej nauki z tej historii, lecz może za bardzo wydarzenia ostatniego czasu przyćmiły moją zdolność racjonalnego myślenia? :D Myślę, że "Gwiazdka z nieba i jeszcze więcej" to słabsza opowieść Sarah Dessen i jeśli chcecie, możecie spróbować własnych sił w potyczce z nią, jednak ja Was nie będę do tego namawiać.Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu HarperCollins Polska!http://oxu-czytanie.blogspot.com/2016/08/gwiazdka-z-nieba-i-jeszcze-wiecej-sarah.html

• Iwona_S

  2018-03-21

  "Czegokolwiek zapragniesz, znajdę sposób, by to dla ciebie zdobyć. Dam ci gwiazdkę z nieba i jeszcze więcej"Luke to doskonały chłopak: przystojny, miły, zabawny. On i Emaline są razem od początku liceum, jednak teraz, gdy przed nimi college, dziewczynę nachodzą wątpliwości co do ich przyszłości.. Zastanawia się, czy to, co słynne jest najlepszym rozwiązaniem. Tymczasem do Colby, miejscowości gdzie mieszka Emaline i Luke, przyjeżdża Theo, wyjątkowo ambitny asystent amerykańskiej reżyserki filmów dokumentalnych, który razem ze własną pracodawczynią zamierzają nakręcić film o lokalnym artyście. Poza Theo, przyjeżdża też jej ojciec z przyrodnim bratem. To lato wprowadzili dużo zmian w uporządkowanym życiu Emaline. Czy jest na nie gotowa?To dopiero moje drugie spotkanie twórczością Sarah Dessen. Dzięki „Teraz lub nigdy” polubiłam prozę Sarah Dessen, jednak ta opowieść w ogóle nie przypadła mi do gustu. Fabuła jest w wielkim stopniu kopią z poprzedniej książki za wyjątkiem paru zmian. Ostatnie epizody stanowią kwintesencję powieści i wynagradzały mi znużenie, które odczuwałam w trakcie czytania tej książki. Wydaje mi się, że gdyby wycięto minimum ¼ objętości, to byłaby ona zdecydowanie lepsza, bardziej szybka i czytałoby się ją z ciekawością. To, co zawsze wydawało mi się olbrzymią zaletą, w tej powieści mi przeszkadzało. Narracja pierwszoosobowa powinna spowodować, że bardziej zżyję się z główną bohaterką, jednak w tym przypadku tak się nie stało. Emaline przypomina mi Macy, jednak ta pierwsza niezmiernie mnie irytowała. Obie mają identyczne charaktery, starają się być perfekcyjne w każdym calu i chwilami czułam, jakby zacierała się granica między tymi powieściami."Rzecz jednak w tym, że nie zawsze można mieć wyłącznie to, co doskonałe. Żeby nasze życie było prawdziwe, potrzebujemy wszystkiego: niezła i zła, plaży i betonu, słynnego i nieznanego, dużych mówców i małych miasteczek."Bohaterowie byli nijacy, relacje pomiędzy nimi były sztuczne. W ogóle nie mogłam odczuć tego, że Emaline przyjaźni się z Morrisem a także Daisy, brakowało tej więzi, która istnieje między przyjaciółmi. Jedynym plusem, jaki dostrzegam, to kreacje męskich bohaterów. Postacią, którą polubiłam już na samym początku był Luke. Łatwy chłopak, który nie owija w bawełnę, mówi co myśli i pomimo tego, że zachował się nagannie wobec głównej bohaterki, to stale się o nią troszczył.. W kreacji Luke’a było coś, co mnie ujęło i tak zostało do końca powieści. Luke kojarzy się z kimś, kogo zna się od dawna, kto nie może niczym zaskoczyć, a jego przeciwieństwem jest Theo, dla którego wszystko w Colby jest nowe. „Mieszczuch” nie może odnaleźć się w realiach małego miasteczka, z czego nierzadko wynikają komiczne sytuacje ;) Lubiłam go… do czasu, gdy okazał się typem karierowicza. Został jeszcze Morris, który jest „dużym chłopcem”. Przeważnie ospały, powolny, czasami dziecinny, jednak odbieram go jako pozytywną osobę, dlatego tak się ucieszyłam z zakończenia :)Podsumowanie: W „Teraz lub nigdy” autorka ujęła mnie lekką i przyjemną historią, która umiliła mi wieczory. Niestety o „Gwiazdce z nieba i jeszcze więcej” nie mogę tego powiedzieć. Fakt, czasami było zabawnie, niekiedy uśmiechałam się pod nosem, jednak przez większą element opowieść po prostu się nudziłam. Nie spodziewałam się wybitnego dzieła, ani fajerwerków, jednak zabrakło mi czegoś, co sprawiłoby, że czytanie byłoby dla mnie przyjemnością. ________http://ja-ksiazkoholik.blogspot.com/2016/08/sarah-dessen-gwiazdka-z-nieba-i-jeszcze.html

• Oliwia Potocka

  2018-03-21

  Dzięki uprzejmości wydawnictwa HarperCollins Polska miałam przyjemność zapoznać się z kolejną powieścią pani Sarah Dessen. To już moje trzecie spotkanie z tą autorką, muszę przyznać, że równie udane, jak dwa wcześniejsze. Dessen pisze młodzieżówki, które powinny trafić do każdego. Słyną z tego, że są idealnie wyważone, nie są przesadnie słodkie, lecz również nie zawierają dużych dramatów trzęsących całym miastem. Są to opowieści, które mogłyby wydarzyć się naprawdę.To miały być dla Emaline ostatnie wakacje, podczas których wszystko będzie normalne, bo pod koniec lata ma ona wyjechać do college'u. Kobieta jak zwykle pomaga przy prowadzeniu rodzinnej firmy, spotyka się ze swoim chłopakiem i spędza czas na plaży. Jednak nie wszystko idzie po jej myśli, a wszystko zaczyna się od pojawienia się w mieście ambitnej reżyserki i jej pomocnika, którzy kręcą film o jednym z lokalnych artystów. Są to wyjątkowi klienci firmy wypożyczający dom na całe wakacje poprzez firmę babki Emaline, co z miejsca czyni ich VIP-ami wymagającymi specjalnego traktowania. Oczywiście większość z ich zachcianek spełnia Emaline właśnie, która wkrótce zostaje uwikłana także w pomoc przy zbieraniu informacji do dokumentu tworzonego przez reżyserkę. Dodatkowo do miasta wpada z niezapowiedzianą wizytą jej biologiczny ojciec, z którym nie kontaktowała się od miesięcy. Czy to duże zamieszanie całkowicie zrujnuje wakacje Emaline? A może uczyni je niezapomnianymi?Ta opowieść była inna od Kołysanki czy Teraz lub nigdy, które bardziej przypominają typową romantyczną historię. W Gwiazdka z nieba i jeszcze więcej nie wszystko idzie po myśli głównej bohaterki i chociaż momentami wydawać by się mogło, że Emaline nareszcie porządkuje własne życie, za kilkanaście stron wszystkie jej plany i zamiary ulegają gwałtownej zmianie. Jej wakacje przebiegają bardzo burzliwie, kobieta nie ma nawet chwili spokoju, cały czas coś się wokół niej losy i może dlatego całe jej życie zostaje w końcu wywrócone do góry nogami. No i zakończenie może stanowić małe zaskoczenie dla czytelnika.Już dawno książka ebook nie wywołała we mnie uczucia zażenowania zachowaniem bohaterów. Czytając opowieść doświadczamy potyczki społeczności małej mieściny a także ludzi z dużych miast. Wiadomo, że obydwie te grupy będą kierowały się innymi wartościami, także ich styl życia jest inny i nierzadko będzie dochodziło do nieporozumień na tle kulturowym. I właśnie ten kłopot jest całkiem dobrze przedstawiony w tej powieści Dessen, szczególnie w relacji Emaline z Theo. Chłopak przyjeżdżając do małej mieściny widocznie odstaje od tubylców i wcale nie usiłuje chociażby odrobinę się zasymilować. Jest to dla niego forma niższego świata, do której przyłączenie się urągałoby jego dumie. Emaline z kolei czuje się zażenowana tym jak bardzo Theo stara się podkreślać na każdym kroku własną wyższość.Zdecydowanie najfajniejszym aspektem Gwiazdki jest jej nieprzewidywalność. Dessen naprawdę zaskakuje i prowadzi poszczególne wątki w zupełnie innym kierunku niż spodziewany. Warto również wspomnieć o odniesieniu (bo znalazłam tylko jedno) do innej książki tej autorki, a mianowicie do Teraz lub nigdy, z czego można wnioskować, że przynajmniej niektóre jej opowieści rozgrywają się w tym samym świecie i ze sobą korelują.Uwierzcie mi, dokładnie takiej książki potrzebujecie w te wakacje. Doskonała na długie letnie wieczory, zabawna, inteligentna i w pewien sposób inspirująca do działania i wykorzystania własnego wolnego czasu. Jest to lektura lekka i przyjemna, lecz może także skłaniać do myślenia, zastanawiania się ponad wyborami jakich dokonujemy w życiu i ludźmi, których dopuszczamy do siebie. Tak jak w przypadku innych powieści Dessen, zdecydowanie polecam!

• Ania D.

  2018-03-21

  W czasie letnim z przyjemnością zatracam się w lekkich powieściach, które mają przyjemnie osłodzić mi upalne dni. Gwiazdka z nieba i jeszcze więcej z początku wydawały się doskonałym wyborem lektury. Niestety, nie umiliły mi lipcowych wieczorów. Czegokolwiek zapragniesz, znajdę sposób, by to dla ciebie zdobyć. Dam ci gwiazdkę z nieba i jeszcze więcej. Czy można mieć wszystko? Emaline jako ambitna przyszła studentka pragnie osiągnąć wiele. Pragnie gwiazdki z nieba i jeszcze więcej. Umożliwia jej to ojciec, który niespodziewanie pojawił się w życiu dziewczyny. Bowiem nie uczestniczył w czasie dzieciństwa Emaline. Bohaterka jest zauroczona dużym światem, tym bardziej, że niebyt lubi własną dotychczasową prace. Gwiazdka z nieba i jeszcze więcej jako klasyczna literatura z gatunku young adult porusza też wątek nastoletniej miłości. W tym przypadku wakacyjnej i nastoletniej miłości. Kobieta poznaje młodego studenta, który odwiedza nadmorskie miasteczko. Co z tego wyniknie? Jeden duży bałagan.Jak już na początku wspomniałam od powieści oczekiwałam przyjemnej rozrywki, a otrzymałam zbyt długą opowieść, która okazała się dobrym lekarstwem na kłopoty ze snem. Miałam wrażenie, że autorka zbyt wiele informacji chciała przekazać czytelnikowi, skutkiem czego były obszerne opisy myśli dziewczyny, które tak naprawdę w ogóle nie były przydatne, a jedynie burzyły harmonię lekkiej powieści młodzieżowej. Zostałam zalana dużą ilością szczegółów, przez które trudno było mi zapoznać się z całą lekturą. Sam początek dał mi już znak, iż czeka na mnie opowieść, która jest zwykłą młodzieżówką, więc nie powinnam oczekiwać od niej multum kluczowych przekazów. Tak również było! Gwiazdka z nieba i jeszcze więcej to po prostu kolejna, nie wyjątkowa powieść, której tytuł można zgubić na półce z innymi lekturami z tej samej kategorii. Szkoda, ponieważ o twórczości autorki słyszałam dużo - dużo opinii było pozytywnych.Gwiazdka z nieba i jeszcze więcej może jednak przypaść do gustu osobą, które od lektury wymagają jedynie odmóżdżenia, jednak ci, którzy (podobnie jak ja) lubią odnajdywać drugie dno w powieści - osobiście nie polecam.

• ksiegoteka

  2018-03-21

  Wakacje, jest miło, przyjemnie, lecz Emaline pracuje w lokalnym biznesie wynajmu domków letniskowych. Od dzidziusia mieszka w malutkiej miejscowości, praktycznie wszystkich własnych sąsiadów zna z imienia, nazwiska i drzewa genealogicznego try pokolenia wstecz, także trudno ukryć własne grzeszki, sekrety i prywatne życie. Autorce udało się uchwycić klimat prowincjonalnego miasteczka a także mentalność zamkniętej społeczności. Niestety momentami Sarah Dessen uciekała od tego schematu i za wiele czasu poświęcała na monologi wewnętrzne Emaline, które prawdopodobnie mało kogo obchodzą, ponieważ nie różnią się niczym od miliona innych takich samych w milionie innych takich samych powieści. Być może to kwestia mojego zmęczenia, lecz momentami nie byłam w stanie przejść przez więcej niż 40 stron na raz. Wyszukiwałam na nich mnóstwo błędów i wszystko mnie irytowało. Do osób, które czytały: nie wydaje Wam się, że dialogi i spotkania czy inne wydarzenia w powieści były przez autorkę sztucznie przeciągane? Rozmowy o niczym, zbędne szczegóły i odbieganie od tematu przy opisywaniu jakiegoś zdarzenia - to się zdarzało się niemalże co chwilę i mi nie dawało spokoju. Przez takie "wywijanie się" od tematu, zbyt częste i nic niewznoszące dygresje, nie sposób pozbyć się wrażenia, że Sarah Dessen sama nie wie do czego zmierza. Fabuła hasa sama sobie, jakby autorka nie miała ponad nią kontroli. Szczerze, podczas pisania tej recenzji robię sobie już trzecią przerwę, a to znaczy, że książka ebook była słaba. Ponieważ mam wrażenie, że mam napisać coś o czymś, co w sumie nie istnieje: ciekawi bohaterowie, wciągająca fabuła, jakiś niezły styl pisania, niepowtarzalna atmosfera... Zero. Czytanie tej książki to zabawa tak niezła jak pięćdziesiąte ósme narodziny cioci - nie polecam. Chyba, ze ktoś ma fajną rodzinę i lubi takie imprezki, to nie wnikam. Nie będę się wysilać i marnować czasu ani swojego, ani Waszego. Sory, własny i tak zmarnowałam na przebrnięcie przez "Gwiazdkę z nieba...", dlatego bądźcie mądrzy i nie popełniajcie tego błędu, co ja. Obiecująca powieść, że niby z optymistycznym akcentem, pełna humoru i innych banałów wcale taką nie jest.

• Layla A.

  2018-03-21

  Emaline właśnie skończyła liceum i jesienią wyjeżdża na studia. Na początku wakacji nagle zerwała z Lukiem. Chodzili ze sobą trzy lata i do niedawna myślała, że ten związek jest idealny. Tymczasem w nadmorskim miasteczku pojawia się Theo, nowojorczyk, ambitny student szkoły filmowej. Wakacyjny romans? Czemu nie. Do Colby przyjeżdża również na lato ojciec Emaline, który rzadko utrzymywał z nią kontakt. Emaline pociąga piękno dużego świata, jaki roztaczają przed nią Theo i ojciec. Ambitna i pracowita, zawsze pragnęła gwiazdki z nieba i jeszcze więcej. Jednak nie można mieć wszystkiego, a marzenia nie zawsze się spełniają.Rzecz jednak w tym, że nie zawsze można mieć wyłącznie to, co doskonałe. Żeby nasze życie było prawdziwe, potrzebujemy wszystkiego: niezła i zła, plaży i betonu, słynnego i nieznanego, dużych mówców i małych miasteczek.Wiem, że już pojawiło się kilka pozycji tej autorki, które zbierały dobre opinie, nie wiem co skusiło mnie akurat na Gwiazdkę z nieba i jeszcze więcej, może tytuł, może ta wakacyjna okładka albo po prostu ten letni klimat. Z tego co sobie przypominam to minęła już połowa wakacji a mi nie udało się przeczytać żadnej książki, która by doskonale się nadawała na wakacje.Główną bohaterką naszej historii jest Emaline, kobieta o bardzo charakterystycznym i oryginalnym imieniu wiedzie spokojne życie w cichym miasteczku Colby, gdzie wszyscy się znają, lecz tak naprawdę jej życie jest bardziej pogmatwane niż możecie sobie wyobrazić. Kobieta kończy liceum i zaczyna myśleć o pójściu na studia, jest to dla niej kluczowe ponieważ to właśnie dzięki wyborze collegu jej znajomość z ojcem staję się bliższa, ponieważ możecie nie wiedzieć lecz Emaline posiada tatę i ojca, tata jest z nią na każdy dzień, wspiera ją i kocha, i pokazał to niejednokrotnie, natomiast ojca zna od niedawna, większość ich rozmów toczy się poprzez internet i są one tylko o szkole. Więc nie jest dziwne, że wybór jak najlepszych studiów jest dla niej kluczowe żeby jej kontakt z ojcem się tylko poprawiał, niestety sprawy się komplikują a Emaline będzie musiała podjąć decyzję co jest dla niej najistotniejsze ponieważ najwidoczniej nie jest jej pisane posiadać gwiazdkę z nieba i jeszcze więcej. Wydaje nam się, że świat jest jest jasny i oczywisty. W istocie wszystko zależy od tego, kto na niego patrzy.Nie wiem czego dokładnie spodziewałam się po tej lekturze, na pewno czegoś lekkiego i przyjemnego na jeden wieczór i to z pewnością dostałam, mimo to stale nie wiem na czym opiera się fabuła tej książki. Książka ebook mi się bardzo podobała, bohaterzy są nieźle wykreowani i przyjemnie mi się czytało książkę z nimi w roli głównej, mimo to czegoś mi brakowało w tej fabule. Z pewnością mamy kilka wątków : studia Emaline, jej życie miłosne, tworzenie filmu i relacje z ojcem, lecz wydaję mi się, że autorka nie skupiła się na żadnym z tych wątków wystarczająco, wszystko było pogmatwane w jedno co trochę zaburzało moją opinię. I mimo iż nie jest to książka, która jest stworzona żeby wnieść coś w nasze życie to podobał mi się czas, który z nią spędziłam i właśnie dlatego wam ją polecam. Jest to lekka i dynamiczna lektura, która umili wam te wakacyjne dni i pomoże przeżyć te ciężkie deszczowe noce. Doskonała dla osób, które poszukują książki na raz żeby przyjemnie spędzić czas z bohaterami, przeżyć trochę ich kłopoty lecz nie aż tak by to przeżywać, tylko aby na chwilkę oderwać się od własnego życia.

• Miasto Książek

  2018-03-21

  Powiem szczerze, że bardzo entuzjastycznie podchodziłam do tej pozycji ze względu na autorkę. Czytałam jej Teraz lub nigdy, która bardzo mi się podobała i myślałam, że Pani Dessen i tym razem mnie nie zawiedzie. A jednak...Pierwsze co rzuca się w oczy podczas czytania to bardzo długie opisy z przemyśleniami głównej bohaterki, które są nudne jak flaki z olejem i ciągle się powtarzają. Dalej to to, że to co podaje opisy dzieję się dopiero w połowie książki. Do tego czasu główny wątek toczy się wokół jeżdżenia z jednej posiadłości do drugiej i roznoszenia ręczników i podarków VIP. Do tego zerwanie już z tym chłopakiem było bardzo źle opisane, ponieważ jest mało prawdopodobne by chłopak zachowywał się tak jak Luke. No i nasze Emaline, które kilka godzin po zerwaniu ma już nowego chłoptasia. No proszę Was, serio takie coś losy się w rzeczywistości?A co do bohaterów to naprawdę byli słabi główna bohaterka ciągle na coś narzekała, rozmyślała ciągle o tym samym. Jednak co mi się w niej podobało to zawzięcie, pracowitość i prawdziwość. nie przemieniła się ze względu na chłopaka, ojca czy nowego otoczenia. Theo za to niezmiernie mnie irytował własną pewnością siebie i tym, że cały czas myślał o sobie i własnej karierze. Nie lubię takich ludzi, a ten chłopak będzie na szczycie mojej listy! Benji'ego za to bardzo polubiłam ♥ Mimo młodego wieku zachowywał się rozsądniej niż połowa bohaterów tej książki. Był uroczy, słodki i mądry.W sumie w tej książce pdf jest poruszane dużo wątków, jak więzi rodzinne, wkraczanie w dorosłe życie, rozwody i zerwania, zapomnienie i niedocenianie swoich możliwości. Nie chce mówić, że ta książka ebook jest beznadziejna i nie warto za nic w świecie po nią sięgać, ponieważ przypuszczam, że wielu osobom może się spodobać. Chcę tylko uprzedzić aby chętne osoby nie nastawiały się zbyt bardzo na tą pozycję, ponieważ tylko się zawiedziecie. Ja mimo tego cieszę się, że mogłam ją przeczytać, po przebywać w Colby ponad oceanem i rozkoszować się tym wakacyjnym klimatem :) W sumie to zalecam ją czytać właśnie w lato, ponieważ odpoczniecie sobie przy niej, odprężycie się i na chwilę zatracicie w tym małym miasteczku.

• Sol

  2018-03-21

  Do tej pory przeczytałam wszystkie książki Dessen, które zostały u nas wydane. I podobały mi się wszystkie. Jedne ciut mniej od innych. Podoba mi się to, że autorka w każdej książce pdf porusza inny temat. Było o samotnym wychowywaniu dziecka, o podejmowaniu niełatwych wyborów. O tym, że czasem warto pośpieszyć się z decyzją, ponieważ zwlekanie może tylko pogorszyć sprawę. Podoba mi się to, jak autorka przeplata lekkie wątki z tymi trudniejszymi, dzięki czemu wychodzi nam przyzwoita opowiadanie dla nastolatków. Powieść, w której nastolatki znajdą jakiś konkret, a nie infantylną opowiastkę. A za to już jest olbrzymi plus. "Gwiazdka z nieba i jeszcze więcej" to książka, która jest dość nisko oceniana. Sądzę, że może to wynikać ze zbyt rozwlekłej fabuły. Fakt, że można by niektóre opisy uszczuplić, a całość i tak byłaby do przyjęcia. Chociaż w zasadzie jakoś szczególnie mojej osobie to nie przeszkadzało. Może chodzi o to, że jest to następna opowieść dla nastolatek o miłości? A może o to, że jest sztampowa? Lecz w zasadzie, jeśli by zastanowić się ponad tym dłużej, to oryginalne powieści dla nastolatek można by policzyć na palcach jednej ręki. No sami przyznajcie. Owszem, czasami w opisywanej powieści wiało nudą, a romans był mało porywający. Interesująco zaczęło się robić dopiero po połowie książki. Chociaż to, że "Gwiazdka z nieba i jeszcze więcej" mnie rozleniwiła (pozytywnie), to świadczy tylko o tym, że fajnie jest się z nią zapoznać właśnie o takiej, wakacyjnej porze. Wątek romantyczny mnie nie porwał jakoś szczególnie, lecz za to relacja Emaline z jej ojcem była nader interesująca. Może z początku było dziwnie, lecz kiedy już się rozwinęło, byłam interesująca jak to wszystko się zakończy. W ogóle relacje rodzinne zostały interesująco ukazane. Autorka pokazała nam, jak rodzina nas kształtuje, jak przyjaźń jest kluczowa i miłość może okazać się zgubna. Książka ebook ta jest niezobowiązująca, w gruncie rzeczy przyjemna i na pewno lekka. Sarah Dessen ma idealny styl, który spodobał mi się podczas czytania "Ktoś taki jak ty". Książki tej autorki czyta się bardzo szybko. Dlatego również jeśli szukacie książki na tak zwany "raz", to zalecam Wam powieści Dessen. Chociaż są one kierowane głównie do młodzieży, to sądzę, że i starszy odbiorca może się do nich przekonać. sol-shadowhunter.blogspot.com