Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
W przypadku Sevina religijna rodzina i staranne, pobożne wychowanie nie wystarczyły. Chłopak był grzesznikiem. Podążał za swoim pożądaniem i nie przejmował się tym, jak niemoralnie postępował. Wyrzuty sumienia, o ile je odczuwał, prędko mijały. Starczyła następna chętna kobieta, choćby była nią nawet małżonka pastora. Mimo to Sevin chciał się poprawić, zwłaszcza że otrzymał propozycję nie do odrzucenia. Wybrano mu idealną narzeczoną. Bardzo różniła się od jego poprzednich dziewczyn. Elle była śliczna, słodka, skromna i... niewinna. Musiał uszanować jej decyzję, że z seksem poczekają do ślubu. Wiedział, jak wspaniałą i ofiarną będzie żoną, postanowił więc wytrwać w niezłych postanowieniach. Wszystko się zmieniło, gdy przez kompletny przypadek poznał ciemnowłosą dziewczynę. Miała w sobie coś fascynującego. Była niezwykła. Znała się na samochodach i lubiła je naprawiać. Od razu obudziła w nim coś, czego dotychczas nie czuł do żadnej kobiety. Dynamicznie zrozumiał, że to właśnie Evangeline jest dziewczyną jego życia. I że nigdy nie będą mogli być razem, ponieważ Evangeline to siostra jego narzeczonej. Oto wyjątkowa opowiadanie o miłości, która trwa pomimo przeszkód. To historia pełna silnych emocji, czułości, smutku i głębokiego pożądania, obfitująca w zaskakujące zwroty akcji. Będziesz wraz z bohaterami tęsknić, śmiać się i płakać. Nie oderwiesz się od tej książki do ostatniego zdania! Przyjął zobowiązanie. I nie przestał grzeszyć. Myślą, mową... Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Grzechy Sevina |
Autor: | Ward Penelope |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Editio |
Rok wydania: | 2019 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Czytelnicy, którzy mnie znają wiedzą doskonale, że bardzo lubię twórczość Penelope Ward, jest dla mnie bardziej atrakcyjna niż samej Vi Keeland. Zapewne Was nie zdziwi fakt, że to następna świeżość na rynku wydawniczym, którą dla Was recenzuje. Kiedy zobaczyłam na stronie wydawnictwa nową opowieść autorstwa Ward wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Która z nas nie lubi niegrzecznych chłopców? Byłam interesująca samym tytułem, jakie to grzechy mógł popełnić młody mężczyzna? Czy jest nazbyt kochliwy? Sevin Montgomery jest grzesznikiem, jaki mało. Nie spogląda na konsekwencje własnych działań, kierował się swoim swóim pożądaniem, wyrzuty sumienia, które posiadał były chwilowe, dynamicznie przemijały. Żył spoglądając tylko na siebie, jednak czas rozpusty musiał dobiegnąć końca. Czas przyjęcia na siebie obowiązków nadciągnął nieubłagalnie. Chociaż facet był wychowany w domu, gdzie wiara odgrywała znaczącą rolę w życiu człowieka do aniołów nie należał. Po stracie ojca zdecydował, że musi opuścić rodzinny dom, był zagubiony nie wiedział, co powinien z sobą zrobić. Jak stanąć na nogi? Sevin był świadomy tego, że ta przemiana była dla niego konieczna. Wszystko się zmienia, kiedy spotyka dawnego przyjaciela ojca, który oferuje mu niecodzienną pomoc. Facet zawsze pragnął akceptacji własnej rodziny, a wraz ze śmiercią ojca nie czuł się w domu chciany i potrzebny, co sprawia, że wręcz w desperacki sposób pragnie uciec z miejsca, w którym nikt go nie chce. W głęboko wierzących rodzinach aranżowane małżeństwa nikogo nie dziwiły, dlatego Sevin decyduje się na jedno z nich, ma ożenić się ze uroczą i bardzo śliczną Elle, która jest niewinna, bogata i bardzo skromna, jednym słowem doskonałym materiałem na żonę. Sprawa się jednak komplikuje, kiedy w drodze do narzeczonej poznaje inną kobietę, która w przeciągu paru chwil zawładnęła ponad sercem Sevina. Kłopotem było zaaranżowane małżeństwo, a także to, że nowo poznana piękność okazała się być siostrą jego przyszłej małżonki. Mimo że dorastała w bardzo wierzącej rodzinie, Evangeline Sutton była wolnym duchem z nadziejami i marzeniami na przyszłość, myślę, że właśnie to Sevina w niej urzekło. Fascynacja była obopólna, a opór, który jej stawiali był żarliwy, lecz skazany na porażkę. Sevin i Evangeline nie byli oszustami, ani cwaniakami, którzy śmiali się za plecami wszystkich i cieszyli się ich zakazanym związkiem, nie odczuwając przy tym ani grama wyrzutów sumienia. Sprzeciwiali się uczuciom, walczyli z nimi do ostatniego tchu, popełniając przy tym dużo błędów. Poddali się dlatego, że miłość nieustanna się silniejsza niż racjonalne myślenie o konsekwencjach takich czynów. Czy parze uda się być razem? Czy Sevin wywinie się z obiecanego małżeństwa? Co jeśli wszystko jest z gór skazane na porażkę? „Grzechy Sevina” była wspaniałą i autentyczną lekcją przebaczenia i dającą drugą szansę, której pragnie obolałe serce. Bohaterowie byli dalecy od ideału, lecz zaakceptowali własne błędy i próbowali znaleźć sposób na bycie szczęśliwymi. Mieli do tego prawo, takie uczucie przecież przychodzi tylko raz. Postać Sevina była dla mnie ciekawsza od Evangeline, poprzez te wszystkie wydarzenia naprawdę się zmienia. Grzesznik wyrywający panny gdzieś zniknął, a zamiast niego pojawił się facet gotowy do potyczki o miłość, o kobietę, którą naprawdę kochał. W drugiej części książki wydoroślał, dojrzał trudne wydarzenia zmieniły go z chłopca gotowego stawić czoła światu dla miłości, w człowieka, który dotrzymał słowa i wypełnił własny obowiązek. Podziwiałam go za to, kim się stał, a jednoczenie było mi trudno wiedząc z czego rezygnował. Był wrażliwym i zagubionym mężczyzną, który oddał każdą element własnego serca kobiecie, która była jego drugą połową. Pokazała mu, że jest godny kochania i bycia kochanym, nawet jeśli sam w to nie wierzył. Ich miłość była sprzeczna z ich naukami, moralnością i pchnęła w nich poczucie winy. Z początku nie rozumiałam Evangeline, była taką niespokojną duszą, a jednocześnie narobiła niezłego bałaganu. Zachowała się tchórzliwie nie usiłowała stawić czoła własnej rodzinie i nie mogła wyjść na przeciw konsekwencjom własnych działań. Podjęła trudne i może zbyt szybkie decyzje, które wywarły olbrzymi wpływ na historię, lecz ostatecznie jej wybór uświadamia podobieństwa do rzeczywistości, która należy do nas. Nie była to lekka i szczęśliwa historia, nie jest to także książka ebook dla wszystkich. „Grzechy Sevina” jest powieścią pełna dramatów, nieporozumień, zdrad, tajemnic, tabu, lecz także ciepła i miłości. Kiedy wszystko się uspokoiło, emocje opadły widziałam nadzieję dla nich jednak autorka ponownie zabawiła się ich kosztem, wydarzyło się coś, co ponownie uniemożliwiło im bycie razem. Budziło to we mnie frustrację, bo szczerze im kibicowałam. Penelope Ward miała jednak dla nas własną swoją wizję i przesłanie, które trzeba było samemu rozszyfrować. Jeśli się kogoś miłuje trzeba spróbować znaleźć w sobie siłę, żeby potrafić mu przebaczyć, im bardziej tkwi się w przeszłości, tym bardziej odczuwany ból i rany były
Dzisiaj miałam przyjemność czytać kolejną opowieść Penelope Ward pt. Grzechy Sevina. Historia zupełnie inna niż wszystkie dotychczas spisane przez tę autorkę. Sevin pochodzi z bardzo konserwatywnej rodziny, jednak on jest inny, nie przestrzega zasad, tak jak nakazuję jego macocha, po śmierci własnego ojca dowiaduję się, że ten umówił się za życia ze swoim przyjacielem, odnośnie do ślubu ich dzieci. Facet ma poślubić Elle, dziewczynę, która sama jest konserwatywna. Nie zależy mu na niczym, nie ma również nikogo, kto mógłby go zatrzymać w domu, więc wyrusza w drogę do własnej przyszłej żony. Jednak po drodze spotyka przepiękną dziewczynę. Z którą zamienia kilka zdań i o której nie potrafi zapomnieć... Okazuję się po przyjeździe, że jest to siostra Ell, Evangeline. Evangeline to dziewczyna, która mimo konserwatywnych poglądów własnych bliskich, jest inną osobą, bardziej otwartą. Kiedy zdaję sobie sprawę, że facet spotkany na drodze to Sevin, jej przyszły szwagier ucieka. Kobieta jednak wie, że uczucie, które żywi do niego, nie może się udać, ponieważ to przyszły mąż jej siostry. Jednak sprawy toczą się inaczej, para zbliża się do siebie coraz bardziej, sytuacja wydaje się zbliżać nas do szczęśliwego zakończenia... Jednak nie w tej książce, wypadek rozdziela kochanków na pięć lat... Zastanawiacie się jak potoczy się los Grzesznego Sevina i Evangeline? Koniecznie sięgnijcie po książkę. Grzechy Sevina, wyróżniają się na tle innych powieści Ward, nie ma w niej, aż tylu seksualnych uniesień, ani cukierkowego romansu. Tutaj mamy do czynienia z konserwatywną rodziną, zasadami. Tutaj musi pójść wszystko zgodnie z zasadami. Książka ebook na początku mnie męczyła strasznie, jednak w drugiej części spodobała mi się bardziej.
Czy Sevin to diabeł wcielony? I tak i nie. Z jednej strony ma własne za uszami, lecz to przecież wszystko z miłości do kobiecego piękna. Z drugiej nie łamie umyślnie serc i daleko mu do wizerunku pozera, czy klasycznego bad boya. W obliczu możliwości wyrządzenia komuś krzywdy wydaje się bardzo wrażliwy na dobro drugiego człowieka. Taki bawidamek, lecz z sercem. Dlatego ma tę moc. Mogę przyznać, że na łamach powieści obserwujemy proces jego dojrzewania. Z jednej strony lekkoduch, z drugiej mężczyzna, który zaczyna dźwigać na własnych barkach ciężar podjętych niegdyś decyzji. U jego boku prawdziwy kontrast – bardzo dobra, religijna i kochająca Elle a także jej siostra Evangeline, niebojąca się pobrudzić smarem samochodu, nieco bardziej otwarta na propozycje i … nieszczęśliwie zakochana. Cała trójka znajduje się w patowej sytuacji i nie liczcie na banalne rozwiązania. Kiedy wydaje się, że akcja potoczy się jak w bajce, do gry wchodzi prawdziwe życie. Książka ebook rozpoczyna się w dość standardowy sposób. Mamy uroczego grzesznika, który – co już nie tak typowe – trafia na ekstremalnie powściągliwą kobietę. Co więcej, dziewczyna ma się stać jego żoną. Nieszczęśliwa miłość, w której możemy dopatrzyć się trójkąta? Uprzedzam, tylko do czasu. W relację postaci wkrada się po prostu dramat. Evangeline nie chce skrzywdzić siostry, Sevin znajduje się w patowej sytuacji, a Elle nie ułatwia sprawy, ponieważ jest uczynną i dobrą dziewczyną. Dlatego również książka ebook zostaje podzielona na dwie części oddalone od siebie dystansem czasowym rozegranej akcji. Co w drugiej części? Tego zdradzać Wam nie powinnam, lecz o ile pierwsza jest nieco bardziej figlarna, następna dotyczy już poważnego życia dojrzałych osób po przejściach. Historia o skomplikowanej miłości i o sercu rozerwanym na kawałki. O grzesznych sekretach, zakazanych zdarzeniach, o szalonych wybrykach, lecz i życiowych, poważnych dylematach. Wraz z każdą stroną dojrzewająca i wbrew temu, co sugeruje pikantna okładka, emocjonująca i posiadająca głębię. Jeśli chodzi o przebieg akcji książek, zdecydowanie wolę, kiedy autorka pisze samodzielnie, nie w duecie – wówczas mam pewność, że będzie w stu procentach tak, jak po prostu lubię. Zalecam i Wam i radzę nie do końca sugerować się graficzną oprawą. https://ktoczytaksiazki-zyjepodwojnie.blogspot.com/2019/08/grzechy-sevina-penelope-ward-ma.html
Pełna odsłona recenzji na: https://coffee-cup90.blogspot.com/2019/08/penelope-ward-grzechy-sevina.html Na samym początku, książka ebook „Grzechy Sevina” wzbudzała we mnie dużo mieszanych uczuć, a w szczególności tych negatywnych. Sama nie wiem dlaczego tak było, lecz wydaje mi się, że była to wina tego fanatyzmu religijnego a także podejścia do życia, które zostało opisywane na samym początku tej historii. Pomimo tego nie fajnego wstępu, cała ta opowieść okazała się bardzo wciągająca a także poruszająca. Penelope, prawdopodobnie po raz pierwszy postawiła na tak olbrzymią porcję dramaturgii w własnej książce. Kiedy zasiadałam do czytania tej powieści to nie przypuszczałam, że okaże się ona, aż taką smutną historią, bo zazwyczaj ta autorka pisze lekkie i śmieszne powieści. Oczywiście w „Grzechach Sevina” nie zabrakło paru wątków humorystycznych, jednak nie było tego tyle, co np. w książce pdf „Daddy Cool”. Taka poważna i tragiczna wersja Penelope Ward do mnie przemawia, bo w tej historii udowodniła ona własną dojrzałość emocjonalną. Uważam, że „Grzechy Sevina” to nie książka ebook dla każdego czytelnika, bo to co zostało w niej opisywane może złamać nie jedno serce. Sam wzruszyłam się kilkukrotnie przy czytaniu tej historii. Czytanie o zakazanym romansie było czymś nieprawdopodobnym a także bardzo nieprzyzwoitym. Powiem Wam, że na samym początku obstawiałam, że Penelope skupi się przede wszystkim na aspekcie fizycznym, a tutaj więcej było tego połączenia emocjonalnego. Oczywiście, że w tej historii pojawia się sceny erotyczne, lecz nie ma ich aż tyle, żeby one zniesmaczyły czytelnika. Podziwiam, że Penelope w każdej własnej książce pdf potrafi stworzyć tą seksualną chemię między bohaterami, która niemal jest namacalna. Tak samo jest w przypadku Sevina a także Evangeline, bo już podczas ich pierwszego spotkania można zauważyć, że są oni własnymi bratnimi duszami i nadają na tych samych falach.
Matka Sevina Montgomery’ego zmarła tuż po porodzie, a on przez całe życie się o to obwiniał. Kilka lat poźniej jego ojciec znowu się ożenił, a nasz bohater zyskał przyrodnie rodzeństwo a także macochę Lillian. Od chwili w której dziewczyna pojawiła się w życiu Sevina i jego ojca wiele się zmieniło, gdyż dziewczyna była bardzo, lecz to bardzo religijna. Według niej, każdy kto nie była perfekcyjnym chrześcijaninem i nie przestrzegał biblijnych zasad był grzesznikiem. Sevinowi ciężko było jednak pogodzić się z ograniczonym światopoglądem dziewczyny i jej regułami, ponieważ w głębi ducha wiedział, że niektóre jego decyzje i zachowanie dalekie są od świętych. Nagła śmierć ojca nieustanna się dla naszego bohatera swoistym przebudzeniem i katalizatorem. Poczuł, że to jego szansa, żeby jak najszybciej uwolnić się od przybranej rodziny – w końcu utracił ostatniego członka rodziny z którym łączyły go jakiekolwiek więzy krwi. Szansa na to pojawiła się szybciej niż mógłby przypuszczać, a to za sprawą nieoczekiwanej wizyty przyjaciela jego zmarłego ojca, który informuję go, że kiedyś on i ojciec Sevina rozmawiali o jego przyszłości i o tym, jak ochronić go przed pokusami jakie mogłyby czyhać na niego w świecie. Lance Sutton chciałby mieć kogoś zaufanego kogo mógłby przygotować jako własnego przyszłego następcę w przetwórni, której jego właścicielem. Warunek jest tylko jeden – Sevin musiałby oficjalnie należeć do jego rodziny, a to oznacza jedno - małżenstwo. Sevin miałby pojąć za małżonkę Elle, jedną córek Lance'a. Fakt propozycji aranżowanego małżeństwa nie był dla naszego bohatera zbyt szokujący, ponieważ to w tamtych okolicach dość powszechne zjawisko. Elle – to niewinna, nieźle wychowana, miła a także cudowna kobieta i takie również wrażenie odniósł Sevin kiedy ją poznał. Telefoniczne rozmowy między tą dwójką, zaczęły utwierdzać Sevina, że przystanie na propozycję Lance’a nie będzie złą decyzją. Ponieważ choć nie zdążył poznać Elle na tyle, żeby się w niej zachować, to była ona dobrą osobą i wiedział, że będą się nawzajem szanować. Zamieszkanie przed ślubem nie wchodziło w grę, dlatego Sevin miał tymczasowo zająć domek gościnny państwa Sutton. Jeśli myślicie, że to historia o tym jak Sevin z czasem pokochał śliczną Elle, urodziły im się cudowne dzieci i żyli długo a także szczęśliwie, to jesteście w olbrzymim błędzie. Ponieważ kiedy nastał dzień przeprowadzki dla Sevina w drodze spotyka dziewczynę jadącą na rowerze. W tamtym momencie auto Sevina odmówił posłuszeństwa, a wystraszona hałasem kobieta spadła ze własnego jednośladu. On pomógł jej stanąć na nogi, a ona pomogła mu … naprawić samochód, co była dla naszego bohatera niemałym zaskoczeniem. Ponieważ jaki facet nie byłby zaintrygowany faktem, że tak cudowna i młoda kobieta jak Sienna zna się na mechanice samochodowej. "- Sienna. - Sienna? Ładnie. - Dziękuję. A ty? - Sevin. Wydawało się, jakby z jej twarzy zniknął cały kolor. - Co powiedziałeś? - Sevin. Wiem, niemal jak Kevin, lecz pisze się przez es. Moja mam była osobą niezwyczajną i wybrała to imię jeszce przed moimi narodzinami... Sienna niespodziewanie wstała i wygładziła spódnicę. - Muszę już iść. Co? - Powiedziałem coś nie tak? - Nie, nie, nie. Po prostu zdałam sobie sprawę, że robi się późno. Muszę iść, zanim zrobi się za ciemno, aby dojechać do domu. - W porządku. Cóż było... Nie dała mi nawet dokończyć. Serce waliło mi w piersi, kiedy biegła w kierunku własnego roweru. - Sienna - krzyknąłem. - Zaczekaj! (...) Nie rozumiałem, czemu tak ciężko przyszło mi pozwolić tej kobiecie odejść. To nie miało sensu. Lecz wyraźnie coś ją poruszyło." Gdy Sevin dotarł wreszcie do miejsca w którym miał zacząć własne nowe życie – czyli domu państwa Sutton powinien poczuć spokój prawda? Wreszcie uwolnił się od własnej macochy, a za kilka miesięcy miał ożenić się z Elle. Kłopot w tym, że przed oczami stale miał umorusaną od samochodowego smaru twarz poznanę po drodze Sienny. Nasz bohater nie przypuszczał, że w trakcie powitalnej kolacji u Suttonów przeżyje olbrzymi szok. Szok w postaci najstarszej córki Lance’a i jednocześnie siostry Elle – Evangeline, tej samej, którą poznał jako Siennę, piękną i pełną życia dziewczynę na rowerze. Jeśli martwicie się, że streściłam wam całą książkę to spokojnie, ponieważ to dopiero wstęp przed tym, co czeka naszych bohaterów. I uwierzcie, że będzie to bardziej gorzka niż słodka historia. Ponieważ to co spotka Sevina, Elle i Evangeline nie będzie bajką. Raczej tragedią rozegraną w paru aktach. Penelope Ward napisała piękną, lecz jakże bolesną historię. W paru momentach w trakcie lektury uroniłam niejedną łzę. „Grzechy Sevina” to opowiadanie o tym, że nie mamy wpływu na to w kim się zakochamy i o tym że czasem musimy podjąć tragiczne w skutkach decyzję, żeby chronić tych na których nam najbardziej zależy. Była to jedna z nielicznych ebooków autorki, której do tej pory nie miałam okazji przeczytać, nawet w oryginale i bardzo żałuję, że musiała ona czekać aż do polskiego wydania, abym się na nią skusiła. Lecz było
Penelope Ward i jej świeża twarz ! Penelope Ward zna dosyć znaczna grupa czytelników, czy to jej solowe książki a także te, które tworzy w duecie z Vi Keeland. Są to szybkie, śmieszne i przyjemne romanse, które są doskonałe na jeden wieczór. Tym razem jest inaczej. Pewnie ciekawi was dlaczego. Historia, odważę się tutaj powiedzieć trójkąta miłosnego z mieszanką grzesznika, miłej kobiety a także zupełnego przeciwieństwa miłej i spokojnej dziewczyny – węża, który niczym wąż w raju uwodzi mężczyznę. To teraz przekonamy się, czy facet zerwie te zakazane jabłko. Przed Sevinem otwierają się drzwi do lepszego życia, lecz jest jeden haczyk, małżonka która została mu z góry narzucona. On godzi się na takie rozwiązanie, lecz czy będzie w stanie w nim wytrwać ? Nigdy nie spodziewał się, że jadąc z zamiarem oświadczyć i pokochania przyszłej kobiety spotka na drodze inną, która jak żadna do tej pory poruszy jego sercem i zagości w nim na stałe, lecz czy to będzie odpowiednia kobieta i co najważniejsze, czy będzie miał odwagę zrezygnować z otwierającymi się przed nim drzwiami do dużego świata. Historia nabiera rozpędu i dzieją się rzeczy mocne, raniące nie tylko serce głównych bohaterów, lecz także i serce czytelnika. Jest to zdecydowanie inna wersja Pani Ward i zdecydowanie takiej jeszcze nie znamy. Jest to książka ebook przed wszystkim bardzo emocjonalna, która prezentuje miłość, która nie jest prosta i boli na każdym kroku. Nie każde decyzje, które podejmujemy są słuszne, lecz bardzo nierzadko mają wpływ nie tylko na nas. Nie będę tutaj poddawała własnej opinii na temat decyzji bohaterów i ich słuszności, ponieważ nie do końca rozumiałam ich postępowanie, ucieczki i strach przed wyjawieniem prawdy, która pomimo że była bolesna dla innych to była wybawieniem dla nich. Ludzie dookoła nie przeżyją życia za nas i nie wiedzą nierzadko co przechodzimy i co nas motywuje, lecz lubią oceniać i krytykować. Książka ebook pisana oczami dwójki bohaterów i dodatkowo jest podzielona na dwie części. Jeśli liczysz na ckliwą, lekką i przyjemną historię to odłóż tą książkę. Jest to zdecydowanie książka, lecz tych, którzy mają ochotę na prawdziwą paletę mocnych emocji, które wtargnął do waszego organizmu i nim porządnie wstrząsną. Książka ebook uświadamia, że jesteśmy w stanie poświęcić dużo dla innych nie zwracając uwagi na to co sami czujemy. Wolimy uciekać od naszych spraw, zostawiając je w tyle, lecz one za nami gonią i nie dają się zgubić.