Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Wciągający kryminał połączony z mroczną sagą rodzinną. Katrine, szwedzka reporterka mieszkająca w Londynie, wraca po latach do Sztokholmu, aby zająć się chorą matką. Okazuje się, że dziewczyna jest właścicielką domu we wsi za kołem polarnym, za który firma maklerska proponuje niezrozumiale wysoką kwotę. Zaintrygowana Katrine jedzie na północ, by wyjaśnić sprawę, a zarazem odnaleźć swoje korzenie. Poszukiwania prowadzą ją do rosyjskiej Karelii i archiwów w Pietrozawodsku, a w końcu do Petersburga. Poznaje mroczną tajemnicę skrywaną przez jej rodzinę od dziesięcioleci. Pojawienie się Katrine budzi uśpione demony; dochodzi do serii brutalnych morderstw, a ona sama zostaje wplątana w rozgrywkę, w której stawką jest także jej życie.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Grobowiec z ciszy |
Autor: | Alsterdal Tove |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Akurat |
Rok wydania: | 2014 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Tove Alsterdal jest uważana za najlepszą szwedzką autorkę kryminałów. Narodziła się w 1960 roku w Malmö, pracowała jako dziennikarka, dramatopisarka i autorka scenariuszy filmowych. Alsterdal mieszka w Sztokholmie i to właśnie tam osadziła element akcji książki "Grobowiec w ciszy". Autorka zadebiutowała powieścią "Kobiety na plaży" i jeśli jest tak niezła jak drugie dzieło to ja już dzisiaj deklaruję poszukiwania tej lektury. Obie książki nieustanny się w Szwecji bestsellerami, więc prawdopodobnie warto.Katrine od ośmiu lat mieszkała w Londynie i pracowała jako reporterka radiowa. Tworzyła tam związek z Alaisterem, jednak czy szczęśliwy...? I później jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki traci pracę a także otrzymuje informację, że musi wracać do Sztokholmu, gdyż jej matka jest trudno chora. Kiedy Katrine dociera do mieszkania matki doznaje szoku... Smród, brud i ukrywanie choroby powodowane wstydem - to właśnie efekt tego, że matka była sama a syn mieszkający zaledwie trzy kilometry dalej nie interesował się nią tak, jak powinien. Teraz Katrine musi nadrobić ten czas, podczas którego była tak daleko od domu i nie mogła poświęcić rodzicielce tyle, ile by chciała.Kobieta porządkując pocztę chorej napotyka na korespondencję z Centrum Maklerskiego, z którego jasno wynika, że Ingrid Hedstrand ma posesję w Kivikangas, małej wiosce na północy kraju, tuż przy granicy z Finlandią. Katrine zupełnie nie wie co myśleć o sytuacji. Matka nigdy nie mówiła, że jest właścicielką czegokolwiek w miejscu gdzie się urodziła. Nie chciała nawet snuć opowieści z przeszłości, nie lubiła wspominać, pomijała dużo kwestii ze własnego dzieciństwa. Dlaczego? Dużo pytań rodzi się w głowie dociekliwej dziennikarki. Przede wszystkim zastanawiający jest fakt, iż anonimowa osoba chętna do zakupu domu proponuje za niego olbrzymią kwotę. Musiałby to być pałac, by był wart tej ceny. Czy matka, która została umieszczona na oddziale geriatrycznym szpitala z objawami demencji, będzie chciała udzielić córce jakichkolwiek informacji? Brat Katrine jest bardzo łasy na pieniądze i bez zastrzeżeń chce pozbyć się posesji, której nawet na oczy nie widział. Jednak bohaterka ma na ten temat inne zdanie... Udaje się więc na koło podbiegunowe, by zobaczyć na swoje oczy historię własnej rodziny, przeszłość dotyczącą matki. Co uda jej się odnaleźć? Jaki wpływ na jej poszukiwania będzie miało morderstwo, które poprzedziło jej przyjazd a dotyczyło sąsiada? Czego dowie się o własnej rodzinie? Gdzie zaprowadzi ją trop znaleziony w Kivikangas? Jakie sekrety ukryła przed nią matka? Na ile uda jej się rozwikłać wszystkie zagadki i odnaleźć odpowiedzi i spokój? Zwłaszcza, że będzie musiała zmierzyć się z biurokracją rosyjską, wspomnieniami kogoś, kto z Rosji powrócił, plotkami we wsi, kolejną śmiercią a także licznymi strachami i całą gamą emocji. Zagrożone jest nawet jej życie!Uwielbiam takie książki, które kryją w sobie tak dużo zagadek i tajemnic. Od pierwszych kart lektury pojawia się bowiem pytanie, kto zabił niedoszłego olimpijczyka - Larsa-Erkkiego Svanberga? Kto jest ojcem Ingrid, czyli dziadkiem bohaterki? Jakie są jego losy? Co wspólnego ma historia Katrine ze śmiercią jednego z rosyjskich bossów mafii? Co odkryje w Rosji, która nie do końca zechce odkrywać własną przeszłość?Śmiało mogę powiedzieć, że autorka mądrze połączyła kryminał z sagą rodzinną a także powieścią detektywistyczną. Każdy, kto lubi takie historie zanurzy się wprost w kolejnych rozdziałach, przeniesie do Skandynawii i Rosji obecnej i tej w przeszłości. Prócz sekretów rodzinnych i kryminalnych, mamy również okazję poznać trochę historii i powiązań pomiędzy Rosją, Szwecją i Finlandią. Muszę przyznać, że dużo było momentów, które wręcz burzyły mi krew w żyłach, jeśli chodzi o traktowanie ludzi przez innych ludzi.Może i książka ebook nie jest idealna, bowiem znajduję pewne minusy, jednak uważam, że zasługuje na miano świetnej. Co mi się nie podobało? Nie lubię zagranicznej literatury, w której napotykam na nieprzetłumaczoną treść. Niestety, w przypadku "Grobowca z ciszy" są to całe zdania w językach obcych dla mnie i jak uważam dla wielu innych, zwykłych czytelników. O ile jeszcze mowa angielski znam na tyle, że sobie poradziłam, to niestety języków skandynawskich ani rosyjskiego nie znam. Drugą kwestią, której mogłabym coś zarzucić jest fakt, że nie wszystkie wątki zostały do końca wyjaśnione, zakończone. Rozumiem, że nie zawsze twórca kończy myśli, czasami przecież pozostawia otwarte zakończenia, jednak tutaj pojawiły się wydarzenia, na które - przynajmniej moim zdaniem - został nałożony pewien nacisk sugerujący, że to kluczowe i zostanie wykorzystane w późniejszej fabule.Za wyjątkiem omówionych powyżej denerwujących mnie rzeczy, mogę z czystym sumieniem polecić Wam książkę wprost ze Szwecji. Ja nie mogłam doczekać się końca, stale przedłużałam czytanie "o jeden rozdział" i marzyłam, by poznać kolejne wydarzenia. To prawdopodobnie oznacza, że mi się podobało i wciągało?! Jeśli lubicie taką właśnie literaturę - sięgnijcie
Opowieść tak wciągająca i intrygująca jak sama okładka. Nie zawiodłem się ani trochę, czytałem z zapartych tchem i chłonąłem cały ten klimat, który autorka zmajstrowała naprawdę zręcznie. Zalecam każdemu fanowi dobrego kryminału w dynamicznym wydaniu. Akcja nie zwalniała nawet na moment.
Dobra. Naprawdę niezła powieść, która usatysfakcjonuję zapewne większość fanów tego gatunku prozy. Autorka potrafiła zaintrygować mnie własną fabułą na tyle, że nie mogłem oderwać się od tej książki. Dodatkowym plusem jest interesująca i nieszablonowa postać główna a także lekki styl pisarki. Reasumując zalecam w ciemno ten tytuł.
Zagadkowa okładka i opis z tyłu książki spowodował, że ta opowieść trafiła w moje ręce. Jestem właśnie po lekturze i przyznam, że fabuła naprawdę robi wrażenie. Nie jest to cukierkowa i przyjemna saga rodzinna, a kawał dobrego thrillera, kryminału i powieści psychologicznej w jednym. Podobało mi się też powolne odkrywanie tajemnicy, dzięki czemu moja ciekawość została zaspokojona dopiero na ostatnich stronach książki. Polecam!