Recenzje

• tomdra

  2018-03-24

  Mowa polski nie należy do łatwych – szeleszczące litery, skomplikowana gramatyka, całe szczęście, że zaczynamy od nauki sylab. W szkole zazwyczaj dzieci klaszczą w dłonie i dzielą na głos wyrazy, można również inaczej – prawdopodobnie wiele bardziej interesująco – poprzez grę planszową. „Gram w sylaby” przeznaczona jest dla dzieci od 7 roku życia, chociaż my zalecamy nie czekać do szkoły podstawowej, a zacząć już w przedszkolu. Bawić może się 2-5 graczy, a czas rozgrywki to 20-40 minut. Gra z początku przypominała nam tradycyjną japońską pozycję „GO”, co prawda tam mamy deskę bambusową i ciężkie kamienie, lecz starczy spojrzeć na planszę z szachownicą a także na okrągłe żetony sylab, które układamy na polach. Podobieństwo to bardzo nas zachęciło do zabawy z mową polskim. Jest to oczywiście gra edukacyjna, zatem na pierwszym miejscu stawiamy naukę, a dopiero potem zabawę. Na cały komplet składają się gra planszowa i książeczka z zadaniami. Fragmentami gry są żetony – 75 szt. a także „deska goban”, czyli nasza plansza – może nie drewniana, lecz wykonana z dobrej jakości, twardej tektury. Żetony mieszamy razem i zakrywamy ich stronę z sylabą. Uczestnicy zabawy losują po 4 żetony z puli. Pierwszy z graczy wyciąga dodatkowy żeton i kładzie go na środku planszy na polu start. Teraz może dołożyć własną sylabę, aby utworzyć słowo. Podczas własnej kolejki można dodać więcej niż jedną sylabę, położyć ją w poziomie albo pionie, a także stworzyć kilka wyrazów w trakcie ruchu. Jeśli nie możemy ułożyć wyrazu, to kolejka przechodzi na następnego gracza. Kolejni gracze dokładają własne sylaby do żetonów leżących już na planszy, nie mogą rozpocząć nowego słowa w zupełnie innym miejscu. Wyłożone sylaby mogą służyć, jako początek nowego wyrazu, znajdować się w środku albo na jego końcu. Słowa mogą być odmieniane, lecz muszą mieć sens. http://mlodygiercownik.pl/2016/10/24/recenzja-gry-planszowej-gram-w-sylaby/

• tomdra

  2018-03-24

  Przydaje się do nauki podstaw gramatyki, można klaskać w dłonie, lecz przyjemniej grać żetonami. Moja recenzja na mlodygiercownik.blog.pl gdzie każdego dnia opisuję inną grę, klocki albo zabawkę kreatywną - zapraszam i zalecam ten produkt!

• Dorota Korczak

  2018-03-24

  Jak powszechnie wiadomo zabawa jest najprostszą, najszybszą i najprzyjemniejszą formą nauki, dlatego zalecam ten zbiór wszystkim rodzicom, których pociechy rozpoczynają własną szkolną przygodę. Nasze dzidziuś zrobiło dzięki tej grze naprawdę spore postępy, utrwaliło własną wiedzę, wyćwiczyło umiejętność sprawnego składania słów z sylab i czytania.