Recenzje

• Magdalena Urbańska

  2018-03-20

  Zdarza się, że otrzymuję do zrecenzowania książki, które trudno mi przeczytać. Te właśnie takie były. Nie z powodu ogarniającej nudy przy lekturze czy ciężko przyswajalnego stylu autora. Przy tej historii normalnie bolał mnie brzuch, odczuwałam wewnętrzny ból. W zasadzie cieszę się, że książki nie były bardzo długie – nie wiem czy potrafiłabym czytać je dłużej. Okrucieństwo jakie omawiała Polka, która przeszła piekło przy boku męża muzułmanina, było dla mnie bardzo mocne. Momentami zbyt mocne. Sama jestem żoną i matką. Nie potrafię wyobrazić sobie co mogła przeżywać ta kobieta. Świadomość, iż ta historia wydarzyła się naprawdę potęgowała mocne doznania. „Gorzka pomarańcza” to opowiadanie początkowo o wielkiej miłości. Autorka opowieści, Nadia Hamid wprowadziła mnie w trochę nieznane rejony – omawiała własne studia i poznanego w domu koledzy Muchtara, w którym z czasem zakochuje się i postanawia za niego wyjść. W drodze do małżeństwa bez wątpienia pomaga poczęcie i urodzenie syna, Karima. Po załatwieniu wielu urzędowych spraw (były to lata 80) bohaterowie zostali małżeństwem. Nadia postanawia wyjechać z synem do państwie ukochanego. Tutaj doznaje pierwszego szoku – widzi, że jej mądry, troskliwy i kochający mąż ma drugie oblicze. Twarz muzułmanina zapatrzonego w zwyczaje własnej wiary, państwa i rodziny. Kolejne strony książki były dla mnie trudne. Bohaterka omawia jak traktowano ją na obczyźnie. Gdyby nie teść, który jako jedyny traktował ją z szacunkiem, niejednokrotnie miałaby poważne tarapaty. Teściowa spogląda na nią jak na człowieka drugiej kategorii, nie ukrywała znacznej niechęci do synowej. Wiązało się to z jawnymi prześladowaniami i brakiem wsparcia ze strony męża – ten sądził swą matkę za świętą, a małżonkę ze niewdzięczną. Przemoc psychiczna i fizyczna nieustanna się jej codziennością. Nadia w pewnym momencie zaczęła myśleć ponad tym, że popełniła błąd. Ze względu na syna trwa jednak przy mężu z nadzieją, że coś jednak się zmieni… Życie odziera ją ze złudzeń. Krótki pobyt w Polsce kończy się dramatyczną sceną, gdy ojciec porywa chorego Karima i Nadia staje przed wyborem – oddaje własne dzidziuś i zostaje w Polsce lub wraca z mężem i dzieckiem do Libii. – Daję ci ostatnią szansę. Masz pięć minut – lub lecisz ze mną i będziesz żyła na moich warunkach, lub ostatni raz patrzysz na własnego syna, ponieważ nigdy więcej go nie zobaczysz. Dam ci minutę na pożegnanie z nim na zawsze. Lepiej wykorzystaj tę minutę na pożegnanie własnych rodziców, ponieważ więcej cię już nie ujrzą. To były okrutne i najgorsze chwile w moim życiu. Bezwzględna decyzja, jaką musiałam natychmiastowo podjąć. Z jednej strony moi zrozpaczeni rodzice, z drugiej – moje małe i bezbronne dziecko. Spojrzałam na nie jeszcze raz i nie potrzeba mi było więcej czasu. Żegnaj Polsko, żegnaj mamo i tato! Wybaczcie mi. (str.54) Nie były to jednak najgorsze chwile w życiu kobiety. Czekały na nią kolejne trudne sytuacje i upokorzenia. Ból, gniew i strach nieustanny się jej drugim imieniem. Raz ocalił jej życie teść, który wszedł do domu syna, gdy ten katował Nadię do nieprzytomności. Kolejnym razem uratowała ją…ciąża. Przez jakiś czas była bezpieczna… Życie jednak niewiele się zmieniło i bohaterka zaczęła planować powrót do Polski. Powrót – ucieczkę. Miała nadzieję, że w Polsce będzie bezpieczna. Pomogła więc mężowi dostać się na upragnione studia doktoranckie w naszym państwie i po wielu niełatwych chwilach wróciła wraz z dzieciakami do ojczyzny. Na tym kończy się pierwsza element opowieści. Nie jest to jednak koniec historii. Tam autorka omawia nie tylko swe dalsze dzieje (już w Polsce), lecz także to, co było dla niej motywacją do opisania własnej historii. Nie jest bowiem prosto zerwać więzy z kimś, z kim ma się dzieci i ciągłą nadzieję na uratowanie małżeństwa… Historia niełatwa i bolesna. Warta jednak tego, by ją poznać. https://niezawodnanadzieja.blog.deon.pl/

• Anonim

  2018-03-20

  dla mnie super. napewno lepsze od jestem małżonka szejka etc.

• emilia

  2018-03-20

  Niesamowita historia napisana przez życie. W tej książce pdf znajdziemy wszystko, miłość, nienawiść, gniew, czytając stajemy się świadkami jak marzenia i wielka miłość...no właśnie, przeczytajcie sami, przeczytajcie ponieważ warto.

• Elżbieta Talacha

  2018-03-20

  Jest to książka ebook przedstawiająca wstrząsającą historię polki, która odważyła się poślubić muzułmanina. Książkę czyta się jednym tchem. Lektura w sam raz na jesienny wieczór. Polecam.

• jola

  2018-03-20

  myślałam że będzie superowa lecz jest fajna jak dla mnie to trochę dynamicznie się kończy chciałabym coś więcej w niej przeczytac

• beata

  2018-03-20

  Książka ebook bardzo wciągająca, przeczytałam jednym tchem.Szczerze napisana trochę ku przestrodze.Przy pierwszym przeczytaniu wyleciało parę kartek,bardzo źle wydana.

• magdalena szatybelko

  2018-03-20

  Ocenilam tylko na 3,poniewarz glowna bohaterka bardzo rozczarowala mnie na koncu ksiazki...Gdyby nie to,przyznalabym wiecej gwiazdek.

• Karolina Napieraj

  2018-03-20

  Polecam, lekka, wciągająca, doskonała żeby na moment się wyłączyć. :)

• Anna Świderska

  2018-03-20

  Książkę przeczytałam z wielkim zainteresowaniem. Autorka w przenikliwy, ale naturalny sposób opowiada własną historię, momentami przerażającą (odetchnęłam z ulgą na końcu książki, kiedy Autorka z synami bezpiecznie powraca do kraju). To bardzo poruszająca opowiadanie o kobiecie, która wykazała się wielką siłą a także determinacją w potyczce o własne przekonania i bezpieczeństwo synów.

• Natalia

  2018-03-20

  interesująca krótka książka ebook na tzw jeden raz.. chwila moment i przeczytana Autorka omawia swoja pierwsza miłość i koszmar w jednym ukazuje rabek prawdziwego oblicza faceta ukochanego muzułmanina chroniąc zycie teraz i przyszłość własnych synow i. własne planuje jak.uciec z piekła ktore mialo byc niekończącym sie dobrem i miłością. autotka pisze wlasne doświadczenia na szczęście konczace się pozytywnie

• bacha1978

  2018-03-20

  Ksiazke pochlonelam w jeden wieczór, lecz to zakończenie!, uczucie niedosytu pozostało do dziś, chciało by się więcej i więcej, szukałam drugiej części w nadziei że dowiem się co dalej, niestety brak, kto wie może za jakiś czas autorka się skusi napisać co u niej słychać.Mimo niedosytu zalecam bardzo.

• Małgorzata

  2018-03-20

  Hmmm...oczekiwałam czegoś głebszego. Owszem, czyta się tą pozycję jednym tchem...dlatego, że nie ma w niej głebi. Same suche fakty jakby ogladane przez główną bohaterkę z boku. Brak trójwymiarowości obrazów. Zakończenie fatalne...nie w treści tylko w wynikające z brutalnego urwania treści. Przecież musiał być jakiś ciąg dalszy historii...ale tego się już nie dowiemy. Lektura niezła do czytania w tramwaju. Na długi jesienno-zimowy wieczór nie polecam. Za szczerość nie przepraszam. Mała Mi.

• Beata Mykietyn-Furca

  2018-03-20

  idealna książka ebook , zalecam . Przeczytałam ją za jednym razem .

• Anna

  2018-03-20

  Książkę chłonie się w ciągu jednego jesiennego wieczoru. Zalecam osobą nie mającym pojęcia o życiu dziewczyn w państwach islamskich.

• werka777

  2018-03-20

  Główną bohaterkę tej książki, narratorkę jak i autorkę w jednym, poznajemy w chwili, kiedy jako młoda kobieta uczestniczy w imprezie. Fortunne, tylko z pozoru, ponieważ tak naprawdę dramatyczne w skutkach spotkanie ze zdolnym obcokrajowcem staje się początkiem ciężkiej i długiej drogi, której wizja na zawsze pozostanie w głowie Nadii. Wystawiona na dużo prób kobieta, wrażliwa, jednak przez długi czas nieugięta, zostaje poddana wielu próbom, kiedy to jej swój mąż usiłuje obedrzeć ją z godności, ponieważ po prostu mu wolno. Bohaterka jawi się jako normalna kobieta, taka, jak my. Stąd nietrudno wyobrazić sobie jej sytuację i przejąć na siebie jej emocje a także towarzyszący, psychiczny ból. Ta książka ebook jednak to nie tylko odbicie nieszczęśliwego małżeństwa, lecz także obraz próby nawiązania damskich przyjaźni we wrogim i mało swobodnym środowisku. Jeżeli liczycie na napisaną górnolotnym i kwiecistym mową opowieść wzbogaconą o barwne opisy, odpuście. Nadia Hamid funduje wianek swoich wspomnień uwity z goryczy, smutku i strachu. Posługuje się zwyczajnym, prostym, lecz nie trywialnym językiem, czyniąc ze własnej opowieści wiarygodną a także interesującą historię. Odpuszcza szczegóły, ponieważ przecież w tej książce pdf i tak nie miałyby one znaczenia. Przywołuje zaś realne sytuacje przelewając na papier autentyczne rozmowy, sytuacje i krótkie przemyślenia.Papierowe wydanie tej książki, poprzedzone odcinkowym odczytywaniem kolejnych elementów na antenie Radia Gdańsk, liczy około 150 stron. To niewiele, jednak wystarczająco dużo, by móc zbudować jakiś przekaz. Historia Nadii Hamid to nie tylko obraz kobiety, o której przeszłości czyta się z podniesionym ciśnieniem. To także przestroga, jasna porada dla tych, którzy bezgranicznie wierzą w szczęśliwe dni spędzone u boku kogoś, kogo kultury nie będą w stanie całkowicie zaakceptować. Książkę zalecam fanom literatury, której głównym tematem jest właśnie życie dziewczyn w środowisku arabskiej kultury. Warto mieć na uwadze to, że ta historia wydarzyła się naprawdę. Nie ma tutaj brutalnych opisów gwałtu czy obrazowych scen domowej przemocy, a przemoc jest i to nie tylko psychiczna. Nadia Hamid nie koloruje, a jednak wstrząsa. Nie rozpisuje się, niemniej wywołuje te emocje, które powinny zostać wywołane. Jestem bardzo interesująca jak teraz wygląda codzienność autorki tej książki, chociaż wiem, że ukrywając się pod pseudonimem i stale zachowując prawdziwą tożsamość wyłącznie dla siebie, nie wyjdzie nam na spotkanie. Czy i Wy pragnęlibyście zanurzyć się w zbiorze jej smutnych wspomnień? Polecam.