Gorzej być nie może okładka

Średnia Ocena:


Gorzej być nie może

Kontynuacja przygód sześciu zwariowanych przyjaciółek, bohaterek książki "Mąż niezbędny na już." Życie Zosi wydaje się wręcz idealne. Bogata dziedziczka nie ma w zwyczaju się niczym przejmować. Przyziemne kłopoty zdają się ją omijać szerokim łukiem, jednak los, a w zasadzie najbliżsi postanawiają to zmienić. Kiedy wydaje się, że gorzej być już nie może, Zosia uświadamia sobie, w jak dużym jest błędzie. Czy zakochana w sobie bogaczka poradzi sobie z problemami, których nie są w stanie rozwiązać pieniądze jej ojca? Nadeszła pora, żeby rozpocząć walkę egocentryzmu, pieczołowicie pielęgnowanego od urodzenia, z uśpionym głęboko ziarnem altruizmu, które chce wykiełkować.

Szczegóły
Tytuł Gorzej być nie może
Autor: Falkowska Małgorzata
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwa Videograf S.A.
Rok wydania: 2017
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Gorzej być nie może w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Gorzej być nie może PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Klaudia Gnacek

    O ile Mąż był troszeczkę przewidywalny, o tyle Gorzej być (nie)może to MAJSTERSZTYK!!! W tej części narratorką jest Zosia Majer z TYCH Majerów - niesamowita postać i jej przemiana: z dziewczyny, która "kieszonkowego" dostaje 5000 PLN miesięcznie (!!!), z dziewczyny, która myśli, że najistotniejsze w życiu są pieniądze i wygląd, staje się osobą, która..... no właśnie?? W kogo zamieni się Zosia?? Bogata kobieta trafia za karę (za własne przekręty) na wolontariat do miejsca, które ją zmieni... Zosia jest również mistrzem w słowotwórstwie. Momentami płakałam ze śmiechu! I tym razem możemy śledzić przygotowania do ślubu jednej z przyjaciółek. Pojawia się striptiz i troszkę seksu. Poryczałam się ze wzruszenia podczas pożegnania Zosi z dziećmi a także w Epilogu. Nie mogę się doczekać kolejnej części: "(...) razem jesteśmy niczym ułożone puzzle. Każdy pasuje do siebie, tworząc razem cudowny obraz. Życie to właśnie taka układanka, w której należy odnaleźć wszystkie zaginione elementy. (...) Tylko od nas zależy, jaką układanką będziemy i jak pozwolimy się jej rozrosnąć." - Zosia to nie tylko szalona dziewczyna, pomimo własnych wad i dziwactw to wyjątkowo genialna Kobieta. Jak Zosia poradzi sobie z nową sytuacją w domu?? Dlaczego trafiła do domu dziecka?? Która z przyjaciółek tym razem rozpocznie przygotowania do ślubu?? Jaki upominek okaże się dla Zosi najcenniejszy?? Ach... pięknie byłoby zobaczyć polski serial na podstawie tych powieści!!! Dziękuję Małgorzacie Falkowskiej za te wszystkie chwile uśmiechu, śmiechu i rozbawienia. Podobno śmiech przedłuża życie, więc dzięki Tobie spędzę kilka dni więcej na tej pięknej planecie.

  • Anonim

    Seria ebooków opowiada historię 6 przyjaciółek. Bernadettę – Berkę, poznasz w pierwszej części opowieści, własną miłość miała tuż obok, jednak nie była tego świadoma 😊 - „Mąż niezbędny na już” – gorąco polecam! Nie napiszę nic więcej, sama musisz się przekonać i wejść "z butami" w życie tych pięknych dziewczyn. Mój egzemplarz „Męża…” podążyła własną drogą, a koledzy poprosiłam po jej przeczytaniu o komentarz na którejś z kart tej opowieści. Historie spisane są lekko, z poczuciem humoru, co wciąga czytelnika baaaaaardzoooo! Dlatego również chciałabym więcej i więcej! Wracając jednak do tematu, czy gorzej być może, a może jednak nie? Co słychać u Zosieńki? O tym opowiada druga element perypetii przyjaciółek. Zosia wydaje się być dziewczyną, dziewczyną która od życia nie potrzebuje niczego więcej. Jest bogata i ma wszystko czego zapragnie, a kłopoty omija szerokim łukiem. Los jednak czasem, jak każdemu z nas, tak i Zosi, płata figle. W tej części Zocha troszkę się zmieni a po części zobaczy siebie z dzieciństwa za „pomocą” małej „diablicy” Zuzi – jej przyrodniej siostry – własną drogą córki jednej z jej przyjaciółek. Zosia przypomina mi trochę Wiolę z „Brzyduli”. Pamiętacie jeszcze ten serial? Obydwie kobiety mają własne niezwykłe powiedzenia i po swojemu zmieniają różnorakie przysłowia 😊 Dzięki tej opowieści humor się zdecydowanie poprawia. Po przeczytaniu książki , okładkę, mimo że ma cudowny turkusowy kolor, widzę teraz w czarno-czerwonych kolorach i z pewnym motywem w tle, lecz o tym musisz przekonać się sama, dlaczego ja mam takie wyobrażenia.

  • Małgorzata Dolata

    Jeżeli potrzebujesz spędzić miły wieczór,z uśmiechem na ustach musisz to przeczytać.Niebanale teksty,humor to jest w tej książce.Sprawdź.A nie po żałujesz.

  • Anonim

    http://nie-oceniam-po-okladkach.blogspot.com/2017/06/68-gorzej-byc-nie-moze-magorzata.html#more Gorzej być (nie) może to kontynuacja przygód sześciu nieziemsko zwariowanych przyjaciółek, które są bohaterkami książki Mąż niezbędny na już. Ostatnio brakowało mi dobrej lektury pełnej endorfin, podczas której nieustająco mogłabym się śmiać. Taką lekturą bez wątpienia jest Gorzej być (nie) może – Małgorzaty Falkowskiej. Debiutancka książki Autorki, oczarowała mnie do tego stopnia, że w końcu musiałam przeczytać drugą część, a tym bardziej, że JUŻ NIEBAWEM ma pojawić się trzecia część. Po prostu nie mogłam zwlekać. Książki można jak najbardziej czytać osobno, bo pierwsza element skupiona jest na Bernadetcie, natomiast druga omawia perypetie Zośki. Niemniej jednak warto przeczytać oba tomy, gdyż jest to niesamowita dawka humoru, wdzięku i nieschodzącego z twarzy uśmiechu. Bożeszcze! Nie wiem od czego zacząć. Otrzymałam w własne dłonie tak niesamowitą książkę, tak olbrzymi zastrzyk endorfin, że cały czas jestem pod wrażeniem, a uśmiech to mi do tej pory nie schodzi z twarzy. Tak jak wcześniej wspominałam Gorzej być (nie) może skupia się na Zosi – bogatej, pewnej siebie, rozpieszczonej kobiecie. Zosia mimo własnych dobrodziejstw, z których bezwzględnie może korzystać, posiada w sobie również odrobinę ambicji, planuję rozpocząć studia w kierunki seksuologia kliniczna. Nie bierze jednak pod uwagę tego, iż jej ukochana rodzina i najlepsze przyjaciółki będą chciały dać jej popalić. Kiedy okazuje się, że jej ojciec i Baśka lecą na Dominikanę, a ona ma się zajmować własną trzyletnią przyrodnią siostrą - Zuzią, wydawać by się mogło, że gorzej być nie może. Jednak może... Dochodzi do przerażającej sytuacji. Mała ropucha i diablica w jednym (jak to Zosia, o Zuzi mówi) nagle znika. Rozpoczyna się akcja poszukiwawcza, a na horyzoncie Zosi pojawia niejaki Sebastian. Który towarzyszy czytelnikowi aż do ostatniej strony. A co najistotniejsze facet strasznie namiesza w życiu naszej głównej bohaterki. Co takiego zrobił Sebastian? Czy to jest prawdziwa miłość? Do czego w rezultacie doprowadzi ich przypadkowa znajomość. Czy Zosia zmieni się z rozkapryszonej bogaczki, na empatyczną kobietę? Jak potoczą się dzieje pozostałych przyjaciółek? O tym musicie przekonać się sami, sięgając po Gorzej być (nie) może. *** Fenomenalna historia! Już od pierwszych stron Autorka częstuje Nas czytelników, niesamowicie przezabawnymi dialogami i „mądrościami” Zośki, od których aż „kipi” humor. Endorfiny rządzą. Cała fabuła, angażuje czytelnika, wsysa go w przebieg zdarzeń i nie pozwala mu się oderwać chociażby na chwilę. I tak do ostatniej strony. Bez wątpienia Małgorzata Falkowska zachowała własny poziom pisarki, po fantastycznym debiucie. Można nawet powiedzieć, iż wspięła się stopień wyżej, co tylko może utwierdzić czytelnika w przekonaniu, iż Autorka zmierza na szczyt. Biorąc pod uwagę bohaterów, też tych drugoplanowych, to wszyscy są jak najbardziej wyraziści, wielobarwni, a także z charakterem. Po prostu plejada niesamowitych, autentycznych i niezwykłych osobowości. Muszę przyznać, że bardzo polubiłam Zosię. To niezwykle osobowość! W dosłownym tego słowa znaczeniu. Nikt jej nie podrobi! Mówię Wam, drugiej takiej Zośki nie znajdziecie. To właśnie dzięki niej cała książka, to dominujący humor. Mimo, że sądziła się za bogaczkę i pewną siebie kobietę, to jej życiowe „mądrości”, nieustające neologizmy, powodują, że jej nie da się nie lubić. Oczywiście Zosia pokazała również, że kluczowa jest dla niej druga osoba. Bardzo zaangażowała się w pomoc dzieciom, zamieszkującym dom dziecka. Mimo, iż początkowo była negatywnie nastawiona do odrobienia „kary”, którą otrzymała od własnych przyjaciółek, to z czasem bardzo się zdeterminowała, wstąpiła w nią energia i troska, że w rezultacie, aż nie chciała opuszczać domu dziecka. To było naprawdę cudowne i jednocześnie skłaniające do refleksji. Autorka tym oto wątkiem, bez dwóch zdań zachęca czytelnika, do tego, iż mimo natłoku obowiązków w życiu codziennym, powinien poświęcić chociażby trochę uwagi drugiej osobie, która tego potrzebuje. Zawartość książki jest jak najbardziej przemyślana, dopracowana do ostatniej strony. Wszystko jest wyważone i ukazane w należytych proporcjach z dominującym i niekończącym się humorem. Śmieszne sceny mieszają się z tymi słodko – gorzkimi, co w rezultacie dowodzi temu, iż wszystkie strony Gorzej być (nie) może tworzą spójną i logiczną całość. Małgorzata Falkowska posiada niesamowitą swobodę budowania zgrabnych dialogów. Jest lekko, plastycznie, namacalnie i autentycznie. A akcja pędzi jak szalona. Polecam!

  • zksiazkawreku

    Małgorzata Falkowska skradła moje serce debiutem wydanym w zeszłym roku pt. „Mąż (nie)potrzebny na już”. Kiedy tylko dowiedziałam się, iż na półki księgarń trafi najwieższa książka ebook tej autorki od razu postanowiłam po nią sięgnąć. Czy Małgorzata Falkowska utrzymała poziom debiutu? „Gorzej być (nie) może” to kontynuacja debiutu autorki. Małgorzata Falkowska po raz następny zabiera nas w świat szalonych przyjaciółek. Tym razem główną bohaterką jest Zosia - pewna siebie, szczęśliwa młoda kobieta. Kobieta nie odczuwa żadnych trosk, nigdy niczym się nie martwi i nie przejmuje. Problemy, które dotyczą każdego z nas, ją omijają szerokim łukiem. Jednak los postanawia to zmienić. Życie Zosi zaczyna się komplikować. A gdy wydaje jej się, iż gorzej być nie może wielka dziedziczka uświadamia sobie, w jak olbrzymim jest błędzie. Czy zakochana w sobie bogaczka poradzi sobie z problemami, które ją dotkną i których nie da się rozwiązać grubym portfelem? „Gorzej być (nie) może” to przezabawna powieść, która przez kilka dni poprawiała mi humor. Gdy ją czytałam od razu czułam się lepiej, a życie wydało się piękniejsze. Śmieszne dialogi, zabawne sytuacje i „mądre” przemyślenia głównej bohaterki sprawiały, iż nie raz wybuchałam śmiechem. Bawiłam się doskonale! Oczywiście prym w tej powieści wiedzy Zosia, która jest kobietą zapatrzoną tylko w siebie, mającą wysokie mniemanie o sobie, jednak tak naprawdę była głupiutką kobietą. Gdy tylko przeczytałam kilkanaście stron, na których Zosia myli przysłowia i nie grzeszy mądrością od razu przyszła mi na myśl postać Violetty Kubasińskiej z Brzyduli. Podobieństwo nie kończy się tylko na myleniu przysłów, lecz także sposobie przedstawiania się. Viola przedstawiała się mówiąc „Violetta Kubasińska przez V i dwa te” natomiast Zosia „Zosia Majer, z TYCH Majerów”. Z racji tego, że Violę pokochałam od pierwszego odcinka Brzyduli, a jej powiedzonka nieustanny się moją skarbnicą cytatów, z Zosią było tak samo. Od razu przypadła mi do gustu. Jedną rzeczą, do której mogę się przyczepić to fakt, iż autorka czasami przerysowała główną bohaterkę. Np. Zosia nie wiedziała co oznacza zapis 1/2. Uważam, że to nie możliwe, żeby kobieta, która skończyła studia nie wiedziała jak wygląda ułamek. Prócz humoru w książce pdf a także kreacji głównej bohaterki w powieści podobało mi się też to, że autorka poświęciła jeden epizod wycieczce do Torunia. Mieszkam w tym mieści od 4 lat, z całego serca je uwielbiam i bardzo przyjemnie się czytało o miejscach, które znam, i w których bywam. Wiem, że autorka też mieszka w Toruniu i w marzy mi się, żeby autorka napisała książkę, której akcja działaby się w Grodzie Kopernika. Podsumowując, „Gorzej być (nie) może” to książka, którą po prostu trzeba przeczytać! Zabawna, poprawiająca humor, niedająca się odłożyć. Czyta się ją dynamicznie i z przyjemnością. Sądzę również, że jest to lepsza książka ebook od poprzedniej. Małgorzata Falkowska rozwija skrzydła! Nie mogę doczekać się kolejnej książki tej autorki! Z całego serca polecam, jeśli tylko szukacie powieści, która zapewni Wam wspaniałą zabawę!

  • Anna Rosińska

    Ahoj! czytelniczki i czytelnicy! Na statku zwanym zwariowane przygody sześciu przyjaciółek przemiana kapitana. Stery przechodzą w nieobliczalne, aczkolwiek zawsze piękne, gładkie i zadbane dłonie Zosi Majer. Z TYCH Majerów, oczywiście. Pamiętacie Bernadette vel Berke z debiutanckiej powieści Małgorzaty Falkowskiej "Mąż niezbędny na już"? Tak, tak. To ta sama, która podjęła się bardzo trudnego zadania. Znaleźć męża w 12 miesięcy. Zwyczajnie Mission impossible, prawda? Era Berki się skończyła. Zanim nadciąganie prawdziwy huragan kliknijcie w poniższy link i przypomnijcie sobie moje zdanie na temat pierwszej części. http://ksiazkowepodrozeanny.blogspot.com/2017/02/maz-potrzebny-na-juz-inaczej-ani-rusz.html?m=1 Kontynuacja losów przyjaciółek słynnych z pierwszej części jak już wiecie ma nową dowodzącą. Tym razem pierwsze skrzypce będzie grała Zofia Majer. Z TYCH Majerów (przypominam, gdyby przez przypadek wypadło Wam to z głowy), chociaż według samej zainteresowanej, ona zawsze gra je jako pierwsza. Pamiętajcie o tym :-) Co czeka bogatą dziewczynę z dobrego domu i wieczną studentkę? Wyzwania. Kiedy nie ma się zmartwień, a z kolei ma się pełną świadomość, że wszystko można załatwić dzięki pieniądzom i znajomościom tatusia, świat nie ma wad. Wszystko jest jasne, łatwe i klarowne. Zero problemów. Lecz jak widać, każdemu kiedyś kończy się cierpliwość. Karta zablokowana. Kranik z gotówką zakręcony na amen. Gorzej być (nie) może!!! Po prostu nie może!!! Lecz czy w ogóle jest jakiś limit na nieszczęścia? Zosi przyjdzie zmierzyć się z codziennością. Z kłopotami o jakich wcześniej nie miała pojęcia. Lecz jeżeli myślicie, że to będzie jedna z tych powieści w stylu jestem piekna i bogata, lecz przechodzę przemianę duchową. Staję się lepszym człowiekiem. Od dziś wszystko, co mam oddaję potrzebującym to jesteście w błędzie. Olbrzymim błędzie... To "dopiero" druga opowieść Małgosi Falkowskiej, a ja wiem, że przeczytam wszystko, co stworzy w własnej głowie i przeleje na papier. Lekki i zabawny styl. Świetne dialogi. Wartka akcja. I niezwykłe bohaterki. 6 przyjaciółek, które mogą liczyć na siebie w każdej sytuacji, a jednocześnie kobiety, które nie mogą wytrzymać w swoim towarzystwie dłużej niż 5minut. Wszystko okraszone wyśmienitym humorem i mamy gotowy przepis na opowieść (prawie)idealną. Autorka musi mi wybaczyć, lecz to jej książkowy Mąż skradł moje serce i nawet tak niezwykła i barwna postać jak Zofia Majer nie zdołała zająć jego miejsca, chociaż była tak bardzo, bardzo bliziutko tego wyczynu :-) Na początku obawiałam się, czy polubimy się z narratorką. Myślałam, że z własnej, nieprzymuszonej woli nie wytrzymam przez 363 strony z osobą, która sama o sobie mówi, że (tu cytuję) " ja, urodzona szczęściara (zapewne w Ameryce nazwano by mnie Lucky, lecz Zosia również jest ładnie... tak szlachetnie), piękna, zgrabna, utalentowana i w dodatku bogata. Czego pragnąć więcej?". Pozory mogą mylić... Żałuję, że Zosia wykonała już własną misję i przeprowadziła mnie tak dynamicznie przez drogi i ścieżki własnego życia. Mogłabym przejść tak w jej towarzystwie jeszcze setki kilometrów. Niestety wiadomo, że co dobre (a nie ma wątpliwości, że ta opowieść taka właśnie jest), dynamicznie się kończy. Na szczęście to... nie koniec. Ha! Kobiety powrócą już wkrótce w trzeciej odsłonie ich życia, czyli powieści Poszukiwani, poszukiwany. Już teraz jestem strasznie ciekawa, co je spotka i kto tym razem przeprowadzi mnie przez kolejną przygodę. Jedno jest pewne. Będzie się działo. Jeżeli nie znacie jeszcze przygód Zosi, Bernadetty, Moni, Jolki, Mari i Basi czym prędzej musicie zaopatrzyć się w własne egzemplarze i poznać ich historie i perypetie. Jeżeli tego nie zrobicie, gwarantuje Wam, będziecie żałować.

  • Czytadełko

    Dlaczego niektóre książki warto przeczytać? Choćby dlatego, że stanowią doskonałą rozrywkę. Tak również jest w przypadku powieści „Gorzej być (nie) może” Małgorzaty Falkowskiej. Główna bohaterka jest zdecydowanie najbardziej rozpuszczoną i jednocześnie głupiutką osóbką o jakiej kiedykolwiek słyszeliście. Jednak jej życiowa filozofia w jakiś niesamowity sposób się sprawdza. Zośka ze wszystkich kłopotów wychodzi obronną ręką. I właściwe nie da się jej nie polubić. Liczne wpadki, wygłaszane mądrości życiowe i totalnie oderwane od szarej rzeczywistości podejście do życia sprawia, że pokochacie Zośkę w całej okazałości. Śmiem twierdzić, że takiej bohaterki nie spotkaliście jeszcze w żadnej książce. Aby tego było mało Zośka ma jeszcze przyjaciółki! Razem tworzą całkiem zgrany sześciokąt i mimo wielkich różnic charakterów w razie potrzeby zawsze pędzą sobie wzajemnie z pomocą. Ta zwariowana książeczka wprowadzi Was w idealny humor. Uwielbiam styl w jakim pisze Pani Małgorzata i z niecierpliwością czekam na kolejną element o tej szalonej szóstce dziewczyn. Gorąco zalecam .

  • Sandra Jędrowiak

    Jedyne w swoim rodzaju przyjaciółki powracają! Perypetie sześciu zaprzyjaźnionych ze sobą nietuzinkowych kobiet, opowiedziane z punktu widzenia głównej bohaterki tej historii – niepowtarzalnej Zośki – przyprawiają o niekontrolowane wybuchy śmiechu! Jeśli lubisz komedie pełne szybkiej akcji, temperamentnych bohaterów i ciętego, nierzadko ironicznego humoru, ta opowieść jest dla Ciebie. Książki Małgorzaty Falkowskiej powinny być zapisywane na receptę – znaczna dawka endorfin gwarantowana! https://miloscdoczytania.wordpress.com/2017/01/18/recenzja-patronacka-gorzej-byc-nie-moze-malgorzata-falkowska/

  • cyrysia

    ,,Gorzej być (nie) może’’ to szalona komedia romantyczna w najlepszym wydaniu. Wciąga już od pierwszych stron, zaskakuje kalejdoskopem niecodziennych zdarzeń, rozbawia do łez, a nade wszystko udowadnia, że każda zmora znajdzie swego amatora. Starczy tylko wyjść z krainy bajek i rozejrzeć się wokół siebie, żeby dostrzec okazje, które pojawiają się każdego dnia. Zalecam wszystkim spragnionym dobrej literatury rozrywkowej. Ta książka ebook zabarwi Twój szary świat wszystkimi kolorami tęczy.http://cyrysia.blogspot.com/2017/01/gorzej-byc-nie-moze-magorzata-falkowska.html