Gombrowicz. Ja, geniusz. Tom 1-2 okładka

Średnia Ocena:


Gombrowicz. Ja, geniusz. Tom 1-2

Współwydawca: Muzeum Literatury im. Adama Mickiewicza Tom I - 576 str. Tom II - 600 str. "Gombrowicz. Ja, geniusz" to podróż pełna zagadek i znaków zapytania. Zaczyna się na długo przed 1904 roku i kończy śmiercią pisarza. Te setki stron wiodą przez kontynenty – od zarośniętej lasami Litwy, przez Warszawę, Paryż, Argentynę, Berlin, po Vence na południu Francji. To także podróż, w okresie której z nieopierzonego ziemiańskiego syna wyrasta pewny swej indywidualności pisarz, autor zupełnie nowego języka, filozof, a w końcu zmęczony sławą człowiek. To też wędrówka przez kompleksy polskiej – i nie tylko – literatury, historii, tradycji i obyczajowości. Choć ciężko w to uwierzyć, "Gombrowicz. Ja, geniusz" to pierwsza pełna biografia pisarza. Klementyna Suchanow przez lata zbierała materiały, prowadziła rozmowy i podróżowała śladami Gombrowicza. Wynikiem jest monumentalne dzieło, w którym odbija się nie tylko Itek/Witold, lecz także Europa XX wieku na tle skomplikowanych zdarzeń historycznych. Zrealizowano w ramach stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Projekt współfinansowany przez Miasto Stołeczne Warszawa.

Szczegóły
Tytuł Gombrowicz. Ja, geniusz. Tom 1-2
Autor: Suchanow Klementyna
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Czarne
Rok wydania: 2017
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Gombrowicz. Ja, geniusz. Tom 1-2 w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Gombrowicz. Ja, geniusz. Tom 1-2 PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Ronald Nova

    Od zawsze fascynowałem się biografiami, a jeszcze bardziej autobiografiami. W tym przypadku dostajemy niezłą ilość informacji. Zadziwiające, że dopiero teraz czytelnicy mogą dostać pełna biografię tego artysty. Jego dzieła były wysoce wyjątkowe. Kolorowy akcent polskiej historii. Witold Gombrowicz to osoba, która jest pełna zagadek. Trudno mi sobie wyobrazić, abym mógł rozmawiać z osobą jego pokroju. Fascynujące doświadczenie kiedy dowiadywałem się o jego prawdziwej historii, o dorastaniu dojrzewaniu, kiedy dowiadywałem się o rzeczach, które warunkowały jego charakter. Niesamowite, że Pani Klementynie udało się dotrzeć do tylu cennych źródeł informacji. Nigdy nie czytałem biografii tak bogatej.

  • Krzysztof

    Książka ebook owszem i ciekawa, lecz autorka całkiem odjechała ze własnymi poglądami, wzięła udział w akcji obrzucania jajami samochodów należących do Kancelarii Prezydent, nawołuje do nienawiści. Myślę, że lepiej by się wzięła za pracę niż politykowanie.

  • Agnieszka Lachowicz

    Ciekawa. To kompedium wiedzy na temat vzasów i ludzi.

  • Anna Pajaczkowska

    Bardzo starannie przekazana historia i droga życia Gombrowicza. Smutne, że w takich czasach musiał zyć, może to było czasami dla niego interesujące wyzwanie, lecz i trudne i opóźniło Jego karierę. Warto przeczytać pomimo znacznej objętości.

  • Księgarka na regale

    Gdy otworzymy biografię „Ja, geniusz” pióra Klementyny Suchanow trafimy do Bodzechowa, by zapoznać się z rodziną matki. Następnie przeniesiemy się na chwilę na Litwę, by poznać losy rodziny ze strony ojca, aż w końcu trafimy do Małoszyc – miejsc narodzin samego geniusza. Słowem dosadnego wstępu – nie znajdziecie na rynku bardziej skrupulatnej biografii. Sama Klementyna Suchanow w podziękowaniach na końcu drugiego tomu zwraca się do własnej córki, by pokątnie przeprosić ją za czas jaki poświęciła Gombrowiczowi, a nie jej wychowaniu, obawiając się wręcz wpływu jaki na niej wywrze fakt, że wyrastała w cieniu Witolda, a wakacje spędzała na podróżach po śladach bytności zmarłego pisarza. Podczas, gdy biografia Stanisława Lema wydawała mi się zaledwie zlepkiem wizji autora-fana, tak tutaj jesteśmy przekonani, że pani Klementyna oddała kawał własnego życia, by dostarczyć nam soczystej, lecz wiernej faktom, biografii tego jednego z największych. Udźwignęła te nad 900 stron z teleskopową dokładnością. Przypatrywała się szczegółom życia pod szerokim kątem interpretacji i licznych wpływów kształtujących przyszłego geniusza. „Proces dorastania Itka Gombrowicza i stawania się pisarzem Witoldem Gombrowiczem będzie uporczywym, mozolnym tworzeniem siebie samego wbrew kompleksom i zahamowaniom.” W istocie stajemy się wnikliwymi świadkami wędrówki przez kompleksy nie tylko młodego Itka, lecz również niedociągnięć literatury, historii, tradycji czy obyczajowości. Spojrzymy na matkę i jej niepewne kroki ku feminizmowi, który ostatecznie wiecznie będzie owinięty pasem katolicyzmu. Silna protekcja dziewczyn w dzieciństwie odbije się na nim i przekształci w silny głos a także walkę o swoje „ja”. Poznamy Witolda jako świadomego ucznia rozwijającego zmysł krytyczny, który „brzydzi się bycia „państwem”. Będziemy z nim w chwili, gdy decyduje się zostać pisarzem, lecz również kiedy spali pierwszą książkę w Zakopanem. Z ciekawością będziemy się przyglądać chwilom, w których poznał Schulza, Witkacego czy Miłosza. Będziemy się zaśmiewać, gdy tego ostatniego będzie gonić z nożyczkami, by obciąć mu jego bujne brwi, będące umownym źródłem geniuszu Czesława. Zatem poznamy Witolda we wszystkich odcieniach, maskach i nagościach. „Ale czy on tego nie przeczuwał? „Wojna? Zagłada Polski? Los bliskich, rodziny? Moje swoje losy? Czy mogłem przejmować się tym w sposób, jak powiedzieć, w sposób normalny, ja, któremu wszystko z góry było wiadome, który tego dawno doznałem – tak, nie kłamię, mówiąc, że od lat obcowałem w sobie z katastrofą.” Pewnie wielu czytelników wahających się czy sięgnąć po te delikatnie odstraszające pojemnością dwa tomy, będzie się zastanawiać czy wymagana będzie znajomość wszystkich dzieł Gombrowicz, by rozpływać się w zachwycie ponad tą biografią. Absolutnie nie. Ponieważ to coś więcej niż biografia, na pewno również nie wyłącznie próba interpretacji dzieł i umiejscowienia ich na linii życia autora. To studium potyczki artysty o własny swój głos z dala od echa rozbrzmiewającego w czasach, w których było dane mu żyć. To obraz człowieka świadomego wszystkich mechanizmów i ułomności systemu, który kieruje masami. Witold nie chciał zostać przygnieciony przez wichry historii, sztywne ramy zachowań, zasad obyczajowości i obowiązujących trendów czy to w sztuce, w literaturze czy nawet w ubiorze czy seksualności. W kawiarni na Ziemiańskiej w Warszawie, zza dymu papierosowego i oparów wódki, wyłania się coraz bardziej wyrazisty obraz Gombrowicza. Własnymi ciętymi ripostami i wywrotową dialektyką zbiera przed sobą ciekawskich słuchaczy. Stroni od „ludzi o prawidłowych krawatach i uładzonych łepetynach”. „Czerpie z dołu, ponieważ uważa go za fragment o ileż bardziej nieprzewidziany i poetyczny.” Czy jeszcze bardziej potrzebujecie zachęty? Po pierwsze – nie obawiajcie się objętości. Mimo pozornie znacznej ilości szczegółów, książkę czyta się sprawnie, a w zamian dostajemy wierny obraz narodzin, rozwoju i odejścia geniuszu. Ponieważ przecież takie tomiszcza tuczą intelektualnie i merytorycznie, stojąc daleko od półki wypełnioną nudą niejednej opasłej prozy. Dodatkowo, Suchanow odwzorowuje język, cechy i charakter twórczości, sama posługując się sprawnymi i smacznymi środkami przekazu. Tak, obwieszczam, że jest to jedna z najlepszych biografii jakie w życiu czytałam. Na koniec posłuchajcie słów samego Witolda. „Przestrzega, że „estetyka to to, co nie boli, zaś literatura jest tym, co boli.” Ponad rękopisami pochyla się, wkładając okulary, wówczas ustają kpiny i zaczyna się „krytyka przenikliwa, bez pochlebstw i litości, lecz serdeczna”, ponieważ jako pisarz ma „wiele szacunku i troski względem osobistego świata każdego z nas”. Uwagi przedstawia jako sugestie, nie dogmaty, i przestrzega przed niezrozumiałą awangardowością, ponieważ czytelnik jest leniwy. „Trzeba wyrąbać ścieżkę w dżungli, jaką jest książka, gdyż czytelnicy nie chodzą z maczetami”. Chwytajmy za maczety. Nie bądźmy leniwi.

  • Magdalena Lewandowska

    Niezwykla ksiazka, prawdziwy, wciagajacy przekroj przez swiat Gombrowicza. Nie moglam sie oderwac!

  • Maria

    Idealna biografia, podkreśla znaczenie środowiska i czasu, kształtujących twórcze aspekty osobowości Gombrowicza.

  • Michał Błażejewski

    Nieźle przygotowana biografia, kompetentnie zrealizowana, napisana w sposób apetyczny wręcz!