Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Temat nauki i wychowania nigdy nie traci aktualności: przez system edukacji przechodzą kolejne pokolenia i właśnie tam, w szkole, kształtują się przyszli obywatele. A przynajmniej tak powinno być. Tymczasem kolejne reformy i próby udoskonalenia systemu wcale nie sprawiają, że szkoły stają się lepsze. Rodzice, nauczyciele i wreszcie uczniowie mają tylko wrażenie pogłębiającego się chaosu, a niektórzy nie wahają się porównywać współczesnej szkoły do koszar czy więzienia. Aleksandra Szyłło postanowiła zbadać, dlaczego polska edukacja od lat zmaga się z tak poważnymi problemami, a także zapytać, jaka mogłaby i powinna być nasza szkoła. Jej rozmówcy, specjaliści od edukacji i wychowania, odpowiadają na pytania, „dlaczego jest, jak jest?” i „co zrobić, aby było inaczej?”, lecz przywołują również wspomnienia i dzielą się swoimi doświadczeniami. Mówią o tym, po co nam szkoła, a przede wszystkim – wychowanie.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Godzina wychowawcza. Rozmowy o polskiej szkole |
Autor: | Szyłło Aleksandra |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Czarne |
Rok wydania: | 2017 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
„Godzina wychowawcza” to siedem rozmów o polskiej szkole. Rozmów z pedagogami, nauczycielami i wychowawcami z wieloletnim stażem. W wywiadach przeprowadzonych przez Aleksandrę Szyłło ich bohaterowie opowiadają o różnorodnych doświadczeniach związanych z placówkami szkolnymi bądź ośrodkami dla tzw. niełatwej młodzieży, odmiennych spojrzeniach na polską edukację, administracyjno-organizacyjnych potyczkach, lecz co najistotniejsze o dzieciach, jakie przewinęły się przez ich życie. O uczniach zdolnych, o tych, którzy zawsze mieli pod górkę i o średniakach, których w polskich szkołach większość nauczycieli lubi najbardziej – tacy sprawiają najmniej kłopotów. Tak – ponieważ stale dzieci w szkole to dla wielu kłopot. Znaleźliby się może nawet i tacy, którzy najchętniej zajmowaliby się pustymi ławkami. Jedna z rozmówczyń wspomina, jak wielkie oburzenie wywołało w ministerstwie zdanie zawarte w opracowywanym, pomiędzy innymi przez nią, dokumencie – „Brzmiało ono: ‘Szkoła ma służyć dziecku’. Co za nonsens? Przecież szkoła nigdy nie służyła dziecku! Służyła kiedyś Kościołowi, królom, teraz służy partii, lecz dziecku?!”. Choć ta sytuacja miała miejsce w latach 80-tych, od tego czasu niestety niezbyt dużo się zmieniło w naszych szkołach. Jest to pozycja obowiązkowa dla każdego pedagoga, który chce, żeby szkoła stawała się jak najlepsza, a w jej centrum, mimo różnorakich przeciwności, zawsze stało dziecko. Trochę zabrakło tutaj głosów młodszego pokolenia i opisów najbardziej aktualnych kłopotów polskiej edukacji. Ponadto książka ebook mogłaby być dwa, a nawet trzy razy grubsza – lecz może to pomysł na kolejne „godziny wychowawcze”, których stale w naszym państwie za mało… Zdecydowanie zalecam – nauczycielom, wychowawcom, lecz także rodzicom! „…Rolą nauczyciela jest tworzenie sytuacji, w której uczeń uczy się uczyć. Wszyscy ciągle musimy to robić, w każdym wieku. Sens ma pokazanie uczniom, że sami, a najlepiej we współpracy z kolegami, są w stanie kreatywnie rozwiązywać problemy, przed którymi stają”. fileiholicy.blogspot.com