Recenzje

• Magdalena Senderowicz

  2018-03-21

  W przeciągu ostatnich miesięcy na każdym kroku można było usłyszeć coś o glutenie, jego szkodliwości i diecie, która go wyklucza. Dawniej się o tym tak nie mówiło, nawet nie słyszało, prawdopodobnie że ktoś rozpaczał na celiakię, czyli chorobę trzewną, przy której całkowicie należy wykluczyć gluten z diety. Moda ma własne dobre i złe strony – z jednej strony media robią za wiele cyrku wokół diety bezglutenowej i wegańskiej, a z drugiej prawdziwi bezglutenowcy czy weganie są szczęśliwi, ponieważ wiele łatwiej można teraz dostać w sklepach produkty dedykowane ich diecie. Lecz jak to naprawdę jest z tym glutenem? Gluten to mieszanina białek obecna przede wszystkim w pszenicy, lecz także w innych zbożach, typu jęczmień, orkisz czy owies. Naukowcy ostatnimi czasy poruszają tematykę jego szkodliwości – o ile w przypadku osób chorych na celiakię jest to oczywistość, tak pojawia się pytanie, czy u osób zdrowych również może on wywoływać negatywne skutki. Nie jestem pewna, czy uzyskaliśmy jednoznaczną odpowiedź na to pytanie, bowiem każdy z nas jest inny i prawdopodobnie sam powinien czuć, co mu szkodzi, a co nie. Nie da się jednak zaprzeczyć pewnym faktom z „historii” glutenu. Temat ten porusza Julien Venesson w własnej książce, która okazała się być krótką, aczkolwiek treściwą lekturą. Twórca cofa się w przeszłość po to, żeby wyjaśnić nam, w jaki sposób odżywiali się nasi przodkowie i żeby uzmysłowić czytelnikom, jak kiedyś wyglądała pszenica. To taka krótka historia rolnictwa, w której pojawiają się info z dziedziny genetyki, nauki, natury… Nie brakuje tego, co chyba było w tym wszystkim najbardziej przełomowe, czyli zielonej rewolucji. Następnie wracamy do teraźniejszości i skupiamy się na naszym przewodzie pokarmowym i działaniu glutenu. Twórca przytacza szereg chorób i zaburzeń, jakie mogą, lecz nie muszą, być powiązane ze spożywaniem glutenu. Bardzo podoba mi się fakt, że Julien Venesson pozostaje cały czas obiektywny. Przytacza mnóstwo badań i informacji z różnorakich źródeł, lecz sam stara się zachować umiar we wszystkim. Na co dzieńjest on reporterem naukowym, co można odczuć w trakcie lektury – lekkie pióro, swoisty mowa i właśnie ten obiektywizm. Bibliografia, która posłużyła do napisania tej książki jest obszerna i rzetelna. Nie jest to następna pozycja, która każe nam natychmiastowo przemieniać dietę, lecz po prostu daje do myślenia i w sposób neutralny, czy również po prostu bezstronny zadecydować o tym, co jest dla nas dobre, a co złe. Owszem, większość przytaczanych źródeł podaje, że gluten nie jest dla nas najlepszy, lecz Venesson nie raz podkreśla, że powinniśmy słuchać własnego ciała. Gluten free to książka, która okazała się być miłym zaskoczeniem. Zawiera w sobie dużo konkretnych informacji i porusza ciekawą, lekko sporną i kontrowersyjną tematykę. Warto po nią sięgnąć, żeby zdobyć rzetelną wiedzę, która bazuje na badaniach naukowych, a nie pomówieniach mediów, dlatego szczerze zalecam ją każdemu, kto choć trochę interesuje się dietą bezglutenową lub chciałby rozwiać własne wątpliwości. www.bookeaterreality.blogspot.com

• Alicja

  2018-03-21

  Że gluten szkodzi wiedziałam od dawna. Dopiero ta książka ebook ujawniła mi skalę problemu, z jakim boryka się całe nasze społeczeństwo. Naukowcy stworzyli bowiem zbożowe potworki zawierające więcej glutenu niż jakiekolwiek zboże słynne ludzkości. Karmią nas nim wciskając niedrogi kit, że to dla naszego zdrowia. Mielą w kółko, jak to fajnie opierdzielić michę muesli, poprawić drożdżówką i dopchnąć makaronem. A to jedna wielka ściema wymyślona przez agronomów i spożywcze koncerny. Dzięki tej książce pdf przejrzałam na oczy i zrozumiałam, jak odróżnić zdrowe jedzenie od chorego marketingu. Wam również to polecam.