Recenzje

• piwkokasia

  2018-03-23

  Kiedy koleżanka namówiła mnie na zakup trylogii Francine Rivers, podeszłam do tego sceptycznie. Literatura chrześcijańska tak, lecz sensacyjna? :) Tymczasem wciągnęłam się od pierwszych stron. Rivers perfekcyjnie maluje przed oczami czytelnika czasy zepsutego, starożytnego Rzymu. Plejada interesujących bohaterów, świetne opisy, arogancja, cynizm i zepsucie Rzymian kontra potęga wiary i wyjątkowa odwaga. Główną bohaterkę Hadassę można pokochać od pierwszych wydarzeń. Zdecydowanie polecam! :)

• Agnieszka

  2018-03-23

  Polecam, zachęcona (po przeczytaniu "Potęgi miłości" Rivers) sięgnęłam po kolejne tytuły i nie żałuję.... Zalecam gorąco

• anna.bialecka

  2018-03-23

  Ten opasły tomik odnalazł się w moich łapach zupełnie przez przypadek. Po książkę sięgnęłam dość niepewnie, lecz już po pierwszych stronach, wiedziałam, że jest to opowieść którą na pewno przeczytam do końca. Jestem pod olbrzymim wrażeniem kunsztu pisarskiego - Francine Rivers, a dość mocno rozwinięty wątek miłosny - REWELACJA!

• Kinga Młynarska

  2018-03-23

  „Głos...” to opowieść pod znakiem Bachusa. Rivers idealnie odmalowała starożytny Rzym, wszelkie rozrywki wpływowej elity, mechanizmy władzy bogatych, ich wpływy. Kreśląc sylwetki najistotniejszych postaci pisarka ukazała przekrój ówczesnej śmietanki towarzyskiej. Uwypuklając zepsucie rzymskich obywateli udowodniła, że świat starożytnych niewiele różni się od współczesnego: prześladowania, przyjemności wynikające z upokarzania innych, siła pieniądza i władzy, upadek moralny itp.Ale jest w tym tomie też miejsce na wzniosłe uczucia i duże namiętności. Pisarka w świat zła wpisała miłość do Stwórcy, podążając za Hadassą czytelnik potrafi dostrzec także rzeczy zadziwiające: na przykładzie Julii, bodaj najbardziej dramatycznej bohaterki, można dostrzec, iż jej uczynki są nie tylko kaprysami, lecz wołaniem o pomoc, a przyczyna jej wyborów i zachowań tkwi w głębokim nieszczęściu i wewnętrznej pustce. Autorka skontrastowała zawiść i nikczemność z miłością.