Głodne słońce. Tom 1. Dymiące zwierciadło okładka

Średnia Ocena:


Głodne słońce. Tom 1. Dymiące zwierciadło

Obsydianowe miecze, aromat czekolady przyprawionej chilli i ofiary krwi składane na schodach piramid. O Aztekach mało kto już pamięta, za to stale przerażenie budzi wzmianka o Klątwie, która kilkaset lat temu powstrzymała inwazję Białoskórych. "Głodne Słońce" Wojciecha Zembatego to jedno z najoryginalniejszych przygodowych fantasy od lat, a odmalowana z olbrzymią dbałością o szczegóły Ameryka Południowa nigdy nie była tak fascynująca, kolorowa i groźna.

Szczegóły
Tytuł Głodne słońce. Tom 1. Dymiące zwierciadło
Autor: Zembaty Wojciech
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Powergraph
Rok wydania: 2016
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Głodne słońce. Tom 1. Dymiące zwierciadło w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Głodne słońce. Tom 1. Dymiące zwierciadło PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Łukasz Marciniak

    Z reguły książki opisujące alternatywną historię skupiają się na jakiś kluczowych i przełomowych momentach w historii świata, głównie w Europie. Wojciech Zembaty postanowił odejść od tego utartego schematu i za punkt wyjścia dla własnej historii uczynił konkwistę na Amerykę Południową. W ten sposób powstała książka ebook Głodne Słońce. Dymiące Zwierciadło. Podbój Ameryki Południowej przez Hiszpanów załamał się po zagadkowej chorobie, która dziesiątkowała ludzi, zwierzęta, a ziemię uczyniła jałową na dziesiątki lat. Nie bez powodu jest ten okres nazywany Klątwą. Po wielu latach udało się przywrócić porządek - Kruzowie wypełnili lukę po Aztekach, wskrzeszając na ruinach ich świata, nowe imperium. W ten sposób powstało Odrodzone Przymierze, a piramidy znów spływają krwią pokonanych wrogów, ku chwale boga Tezcatlipoki. Ale już wkrótce ta krucha równowaga może zostać wystawiona na ciężką próbę... Jestem pozytywnie zaskoczony Głodnym Słońcem, choć nie jest to opowieść pozbawiona wad, lecz po kolei. Przede wszystkim na wielkie uznanie zasługuje wizja alternatywnej historii. Twórca wykorzystał historię, strukturę społeczną, kulturę i mitologię indiańskich narodów sprzed czasów konkwisty, dodatkowo ubarwiając je kilkoma ciekawymi wątkami fantasy, do stworzenia jednej z bardziej oryginalnych powieści fantasy, jakie czytałem. Twórca nie ograniczył się tylko do pokazania tego, co pierwsze kojarzymy z Aztekami, czyli krwawych ofiar z ludzi, lecz też do przedstawienia codziennego życia mieszkańców Odrodzonego Przymierza. Widać, że twórca bardzo wiele czasu poświęcił na zbieranie informacji, żeby oddać jak najwierniej realia, jakie opisuje. Jednak nie obyło się bez drobnej wpadki. Zembaty wielokrotnie używa terminologii żywcem wziętej ze średniowiecznej Europy. Dzięki temu z pewnością łatwiej jest się rozeznać we wszystkim, lecz według mnie psuło to cały piękno i klimat egzotycznego świata Ameryki Południowej. Być może mijam się z prawdą, lecz mówienie o rycerskich rodach, rycerzach i szkołach rycerskich nie do końca mi pasowało, spoglądając na uzbrojenie jak i kulturę tych indiańskich wojowników . Historia została przedstawiona z punktu widzenia wielu bohaterów, z różnorakich klas społecznych, co pozwala na przedstawienie pełnego obrazu społeczeństwa Odrodzonego Przymierza. I tutaj należą się uznania dla autora za imiona - choć brzmią obco, to idealnie pasują do całej historii, jak i omówionych realiów. Jedną z najciekawszych postaci, a zarazem jedną z bardziej zagadkowych jest Haran. Spędził on dużo lat w kopalniach braazatalu, które na zawsze zmieniły jego postrzeganie o świecie. W myśl zasady zabij, lub stań się czyimś pokarmem, musiał stać się jak inni i porzucić zasady jakie wcześniej wyznawał. Przeciwieństwem tej postaci jest Tennok, książę i najstarszy syn jednego z władców podlegających Imperium. Jest on słabowity, nie ma zupełnie zacięcia do walki, a widok krwi powoduje u niego mdłości, ale już wkrótce przyjdzie mu doświadczyć na swojej skórze czym jest wojna. Poznamy też samego władcę Odrodzonego Imperium Quinatzina, który pragnie głębokich reform, co spotyka się z olbrzymim oporem, głównie kapłanów. Niemniej interesującą postacią jest młoda i cudowna królowa Leyre z królestwa Tlaszkali. Jest znudzona życiem i postanawia odegrać kluczową rolę w polityce królestwa. Nie są to oczywiście wszyscy bohaterowie, których poznajemy w książce, lecz ci, których najbardziej zapamiętałem. Jak wspomniałem na początku, nie jest to książka ebook pozbawiona wad. Moje zastrzeżenia budzi język, a w zasadzie dość częste używanie wulgaryzmów i kolokwializmów. Z reguły nie przeszkadza mi jak bohaterowie klną, nawet co drugie słowo, lecz musi to mieć własne uzasadnienie i pasować do opisanych realiów. Tymczasem w książce pdf Zembatego tego nie ma, a używane przez bohaterów przekleństwa nie do końca pasują do całej historii, zupełnie jakby autorowi skończyły się pomysły i wybrał najłatwiejsze rozwiązanie. A przecież wystarczyłoby wymyślić jakieś obco brzmiące przekleństwo związane z bogami i zaraz wyszłoby to o niebo naturalniej i lepiej pozwoliłoby to wczuć się w klimat opisanego świata. Jeszcze inną kwestią, co do której mam pewne zastrzeżenia jest fabuła. Przede wszystkim odniosłem wrażenie, że pierwszy tom służy bardziej do przedstawienia realiów, nakreślenia ram opowieści, aniżeli do opowiedzenia pewnego fragmentu historii. Twórca wiele poświęca kreacji bohaterów, jak i świata, ale w tym wszystkim stosunkowo późno wyłania się główny wątek. Głodne Słońce. Dymiące zwierciadło jest bardzo interesującą książką, opisującą alternatywną historię Ameryki Południowej za czasów Konwisty. Świetne oddanie realiów, ciekawy bohaterowie i całkiem nieźle zapowiadająca się historia, powodują, że nie mogę doczekać się kolejnego tomu, choć nie jest to książka ebook pozbawiona wad. Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Powergraph! hrosskar.blogspot.com

  • kobietatrzechbarw

    „Głodne słońce” jest drugą powieścią Wojciecha Zembatego. Do tej pory czytelnicy mieli okazję poznać autora po „Końcu pieśni”, która charakteryzowała się łączeniem współczesnych zdarzeń z legendą arturiańską. Tym razem pisarz też posłużył się zamierzchłymi wierzeniami, mitami i kulturą. Choć w tym przypadku zasięgnął on zdecydowanie bardziej niezwykłego podłoża. Historia opowiedziana jest z punktu widzenia kilku bohaterów. Dzieje mieszkańców Ameryki Południowej rozegrały się zupełnie odmiennie w stosunku do szkolnych podręczników, z których uczniowie mają okazję korzystać w szkole. W stworzonym przez Zembatego świecie Europejczycy nie podbili Indian, stało się to dzięki przeraźliwej klątwie. To właśnie ona stanowi punkt wyjścia powieści. „Głodne Słońce” Wojciecha Zembatego to jedno z najbardziej odkrywczych przygodowych fantasy jakie zostały wydane wciągu minionych lat. Nakreślona z olbrzymią troską o detale Ameryka Południowa nigdy nie była tak porywająca, barwna i niebezpieczna. Bardzo podobała mi się historia wszystkich plemion połączona z należącymi do nich bohaterami. Tworzy ona różnorodne, sugestywne tło akcji. Interesujące opisy, składne dialogi, porywająca fabuła – to wszystko możemy znaleźć w najwieższej powieści autora. Fascynujące jest to, że momentami nie można odróżnić co jest fikcją, a co ubarwioną prawdą. Ja osobiście mimo, iż nie jestem fanem tego gatunku, dałam się porwać, nie mogąc oderwać się od książki. Zarwałam dla niej noc, lecz zupełnie tego nie żałuję. Ostatnio coraz częściej sięgam po prozę rodzimych pisarzy i Wam radzę zrobić to samo, gdyż wśród nich możemy znaleźć prawdziwe perełki.Bitwa, batalia, ociekające krwią ofiary, iluzja, mieszkanka kultur. Oprócz fantastyki i historii mamy do czynienia też z nutą horroru, który wywołuje dreszczyk emocji. Świat przedstawiony został doskonale skomponowany. Na pewno nie można zarzucić powieści, że brakuje jej klimatu. Jeśli chcecie przeczytać coś nowego, nieprzewidywalnego albo interesujecie się Aztekami, to jest to pozycja w sam raz dla Was. „Głodne słońce” jest zupełnie odmienną formą fantastyki. Nie znajdziecie w niej rycerzy, smoków, kosmitów i czarnoksiężników. Znajdziecie w niej zupełnie coś innego. Co? Musicie przekonać się sami.

  • PawBel

    Fantastyka nigdy nie była moim ulubionym gatunkiem (wolę podróże, przygody), lecz zobaczyłem chwalący ksiązkę post na jednym z portali (i nie był dla fanatyków, hehe). Może się skuszę, zaciekawiło mnie

  • miroslaw.n

    Historia prowadzona na przestrzeni wielu lat. Opisująca różnorakie królestwa, które dążą do dominacji w regionie. Mamy tu wojny, olbrzymią politykę, życie zwykłych ludzi. Cudowne opisy kultury. Warto przeczytać!

  • erka

    Czasy, gdy Cortez, ze własną zgrają rzezimieszków najechał Amerykę Południowa są nam idealnie znane, nie tylko z licznym interpretacji historycznych, lecz i ze świadectwa naocznych świadków tamtych wydarzeń.Na ten temat powstało mnóstwo, udanych, bądź mniej historii, nie tylko analizujących, tamte sytuację, lecz i czysto rozrywkowe dzieła.A co jeśli inwazja się nie udała, a Białe Diabły zostały wyparte za morza?O tym właśnie jest ta opowieść.Setki lat, po zagadkowej Klątwie, która wyparła białych, plemiona żyjące na terenie dzisiejszej Ameryki Południowej, przezywają własny rozkwit.Aztekowie, zostali nie mal zapomniani, jednak krwawe ofiary z ludzi są stale praktykowane, a można nawet powiedzieć, że z większą częstotliwością.Opowieść ta rozgrywa się na paru płaszczyznach czasowych.Parę osób niezwiązanych ze sobą, połączy los i wspólna przyszłość.A są to pomiędzy innymi, młody książę, który od pola walki woli lekturę starych ksiąg, a na widok krwi zdarza mu się zemdleć, młodzieniec-syn sławnego wojownika wtrącony do ponurego miejsca, które odciśnie na nim własne piętno, a także młoda dziewczyna, która zamiast wyjść, za bogatego kupca, postanawia zostać skrytobójczynią.Wszystkie te osoby zostają wplątani w wir wydarzeń, który może przemienić wiele, nie tylko w ich życiu.Słowem podsumowania, dawno nie czytałem, tak brutalnej i aż ociekającej krwią opowieści.Złowieszczy kapłani, jęki ofiar, krew, pot i łzy.Smakowita uczta z lekką nutą makabryczności.I interesujące dania, które, raczej nie zagoszczą na moim stole.Cóż mogę dodać więcej.Kolejny tom przeczytam, z całą pewnością.Pozycję wydało Wydawnictwo Powergraph.

  • Marek Falkowski

    Opowieść idealna i chcę więcej. Mroczny, egzotyczny klimat. Alternatywna historia w świecie poazteckim, w którym Biali przegrali i to miedziana skóra jest wyznacznikiem "dobrze urodzonych". Doskonale wplecione wątki mitologiczne, elementy azteckiej poezji. Oby twórca utrzymał poziom i pamiętał o specyficznej mentalności ludów tamtego regionu

  • Rahman

    Wciągająca fabuła, niesamowity klimat. Wreszcie jakiś powiew świeżości. Pomysł z osadzeniem akcji powieści w świecie Mezoameryki znakomity.

  • Felicjan Aberman

    Bardzo przypadło mi do gustu, że twórca przed każdym epizodem cytuje rozmaite elementy z innych dzieł związanych z omawianą tematyką. Książka ebook staje się dzięki temu skarbnicą zamierzchłej wiedzy, którą dzisiaj ciężko pozyskać.

  • Czarek Posak

    Hipnotyzująca i wzbudzająca zachwyt. Nie ukazuje pozytywów związanych z Aztekami, lecz przecież wszystko, co mroczne i przerażające jest zawsze wiele bardziej ciekawsze.

  • Bartek Fola

    Nowe imperium - Odrodzone Przymierze, czyli spadkobiercy zamierzchłych Azteków. Świat niebezpiecznych wojowników i ich przygód w kulturze, która przetrwała w książce pdf do czasów obecnych. Lektura mocno wciąga i zachwyca.

  • Wkp

    Fantastyka poświęcona Aztekom (a właściwie poazteckim plemionom, jeśli mam być dokładny) nie należy do najbardziej znanych. Wprawdzie można by wymienić paru twórców poruszających się w tej tematyce, Zoe Saadię czy Aliette de Bodard, lecz na naszym rynku to rzecz rzadko spotykana. I już choćby dlatego warto jest sięgnąć po „Głodne słońce”, lecz przede wszystkim jest to bardzo udana i realistyczna powieść, która zadowoli zarówno wielbicieli ebooków przygodowych, jak i stricte historycznych fabuł.Historia, którą pokazuje nam Zembaty toczy się na paru polach i pokazuje dzieje różnorakich postaci. Losy mieszkańców ziem Ameryki Południowej potoczyły się zupełnie inaczej, niż znamy to z podręczników. Po pierwsze nie doszło do najazdu białych ludzi – powstrzymała ich Klątwa, zagadkowa zaraza. Po drugie Azteków już nie ma, zostali niemal zapomniani, lecz ich krwawa tradycja składania ofiar nie zniknęła. Co uległo zmianie? W podziemnych kopalniach, z których wydobywa się braazatal, narkotyczną substancję, posiadającą zdecydowanie bardziej rozległe właściwości, niż można by sądzić, zamieszkują istoty, których nikt nie chciałby spotkać...Walki, wojny, krwawe ofiary, dziwne wizje, biały udający rdzennego mieszkańca egzotycznego świata i mieszanka indiańskich kultur składają się na bardzo ciekawą, a przede wszystkim głęboko realistyczną opowiadanie z gatunku alternate history skrzyżowanego z lekką fantasy i nutą horroru. Wynik przypomina klimatem film Mela Gibsona sprzed dziesięciu lat „Apocalypto”, szczególnie początkiem pokazującym ucieczkę dziewczyn przez dżunglę, a wreszcie poród, kiedy nowe życie okupione zostaje śmiercią. Nie mniej oba dzieła dzieli bardzo wiele, zaczynając od podejścia do tematu, na wątkach fantastycznych kończąc. Co interesujące najistotniejszą dla mnie rzeczą okazała się nie sama fabuła, a podejście autora do trudnej materii tematu, z jakim chciał się zmierzyć. Świat przedstawiony jest taki, jaki być powinien. Scenerie i kultura na wskroś przesyca klimatem tamtych miejsc i czasów, a ta wierność realiom historycznym przekłada się także na odbiór całości, a w szczególności prawdopodobieństwa tego, jak potoczyły się dzieje świata. Do tego otrzymujemy mnóstwo interesujących postaci, kilka ważnych pytań i nawiązań. W efekcie powstała idealnie napisana, interesująca opowieść dla fanów nie do końca klasycznych przedstawicieli fantastyki. Dlatego polecam.