Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Niewielkie 20-tysięczne miasteczko Grünberg na Dolnym Śląsku słynęło z sukna, winnic, koniaków i fabrykanta Beuchelta, budującego mosty i hale dworcowe od Breslau do Damaszku. Stąd pochodził również grossadmirał Erich Raeder, honorowy obywatel Grünberga, który mógł przemienić dzieje świata. W Norymberdze dostał dożywocie. Poprosił o rozstrzelanie, ponieważ brzydził się stryczka. Miasto uniknęło powojennej pożogi. Niemieccy mieszkańcy uciekli, setki popełniło samobójstwo, ostatnie tysiące wysiedliła świeża polska władza. Zielona Góra miała być miastem powojennego porządku, bez niemieckich śladów. Z mieszkańcami przywiezionymi w wagonach zza Buga. Stutysięcznikiem z świeżymi prospektami, fabrykami i uczelniami. Stolicą województwa na pograniczu, otoczoną garnizonami, także radzieckimi. Symbolem innej, „wiecznej” rzeczywistości. Tu 1 maja 1951 r. przy dworcu stanął pomnik, jedyny tego typu w Polsce. Na kamieniu wyryto napis „W tym dniu zlikwidowano analfabetyzm w województwie zielonogórskim”. Dwie dekady potem wystartował z hukiem Festiwal Piosenki Radzieckiej. „Zakładaliśmy tu Polskę, dostaliśmy szansę” – wspominają pionierzy. – „Przeżyliśmy stalinizm, walkę z Kościołem. Ułożyliśmy sobie życie. Doczekaliśmy Solidarności i 1989 roku”. Na ile udał się pojałtański eksperyment ponad Odrą? Jaki rachunek wystawiają przesiedleńcy po 60 latach? Kim są obywatele urodzeni już w Zielonej Górze? O tym wszystkim opowiadają felietony zamieszczone w „Gazecie Wieku”.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Gazeta Wieku. XX i XXI wiek w Zielonej Górze i okolicach |
Autor: | Opracowanie zbiorowe |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Agora |
Rok wydania: | 2012 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.