Trzeci tom to istny rollercoaster. Porwanie za porwaniem. Niebezpieczeństwo, strzelaniny i wrogowie. Lecz też w tym tomie nie zabraknie miłości. Bohaterowie pogodzą się ze własnymi uczuciami i nie będą ich już kryć. Ryan to taki książkowy mąż opiekuńczy, który zrobi wszystko dla własnej kobiety. Natomiast Eva pragnie udowodnić ojcu, że została we wszystko wrobiona. Po trupach do celu a ich nie zabraknie. Mamy erotyczne sceny, lecz jest ich zdecydowanie mniej niż w poprzednich tomach. Tutaj bardziej Autorka skupiła się na akcji, która trwała ciągle i nie dała złapać mi oddechu podczas czytania. Ojciec bohaterki najgorszy typ z możliwych bez uczuć, obojętny i podstępny cham. Ten tom nie raz mnie zaskoczył. Idealna historia a pod koniec jest początek obiecujący coś nowego i będę na to czekać. Z książką spędziłam idealny dzień, dynamicznie i sprawnie się czyta. Autorka ma taki styl ze kartki same się przekręcają i z rozdziału na epizod chce się więcej. Każdy, kto zna poprzednie tomy, z pewnością będzie zadowolony, z trzeciego tomu. A kto serii nie zna, zalecam nadrobić, ponieważ gangsterzy są warci grzechu i namieszają w naszych emocjach.