Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Wakacyjny Londyn to świetne miejsce na przygodę, ale jeśli pojadą tam Felix, Net i Nika, a dołączy do nich Laura... Jak zwykle u Kosika - będzie się działo! Gang elegantów, Net za ladą hotelowej recepcji, londyńskie szczury, pewien pies rasy corgi, agent Mamrot i... problemy z Niką. W wakacyjną prozę życia bohaterów wedrze się technologiczna moc sztucznej inteligencji i biologiczna potęga nastoletnich hormonów. Ponieważ to książka ebook dla współczesnych nastolatków - będzie trochę strasznie i niebezpiecznie, czasem poważnie, a najczęściej... bardzo śmiesznie.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Felix, Net i Nika oraz (nie) bezpieczne dorastanie |
Autor: | Kosik Rafał |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Powergraph |
Rok wydania: | 2015 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Następna idealna czèść. Czytam ją w kółko od jej premiery i czekam na kolejną... Przyjemnie by było gdyby oni wreszcie opowiedzieli rodzicom coś poza Wunrungiem czy jak to się tam nazywało.
wnuki nie czytaja lecz pozeraja tresc
Po raz następny jak to u Rafała Kosika, czeka na nas dużo przygód. W ogóle cała ta seria jest świetna, nie wspominając już o tej części, jak zawsze interesująca akcja, błyskotliwi bohaterowie, wprost nie można było przestać czytać. Zresztą tak polubiłam tą zwariowaną serię, ze nie wiedzieć kiedy dotarłam już do 14. tomu. Pomyślicie pewnie, że skoro to już któraś z kolei część, to pewnie jest nie dość interesująco ponieważ autorowi wyczerpały się pomysły? Według mnie nic podobnego, cała seria o Felixie, Necie i Nice trzyma stały, niezły poziom. Wiadomo, Rafał Kosik jest idealnym autorem tego typu książek.
Cała sera ebooków Felix, Net i Nika jest fantastyczna. Mój nastolatek pochłania książki z tej serii tak szybko, że nie nadążam z kupowaniem. Największym kłopotem było to jak książka ebook skończyła się na wakacjach gdzie nie było możliwości kupna kolejnej. Była prawdziwa rozpacz, życie nabrało sensu zaraz po tym jak udało sikę kupić kolejną część. POLECAM
Przyzwyczajenia mogą być zgubne w skutkach, przekonują się o tym zarówno negatywne postaci jak i ulubieni bohaterowie. Technologia z kolei zmienia ludzi, nawet nie zdajecie sobie sprawy jak bardzo...
Piękne jest gdy widzę nastolatków kiedy sami sięgają po kolejną książkę, kiedy wydają pieniądze na produkt wartościowy, który poza wyśmienitą rozrywką może ich czegoś nauczyć. Dzięki takim książką młodzi zaczynają czytać i to jest cudowne i daje satysfakcję.
Nastolatki zupełnie inaczej reagują od dorosłych, lecz ich reakcje są bardziej spontaniczne, żywsze, bardziej namiętne, prawdziwsze, bez dozy sztuczności. Kiedy dorosły czyta taką młodzieżową książkę, to czuje się o kilkanaście lat odmłodzony - sprawdziłem na sobie.
Są tu rozważania na temat lojalności i niezależności. Bardzo mądre i warte przemyślenia, ponieważ książki Rafała Kosika zawsze mają drugie dno poza pierwszoplanową, pierwszorzędną warstwą fabularną. Twórca zwraca uwagę na zmiany we współczesnym świecie i zastanawia się dokąd one nas zaprowadzą.
Nauka na swoich błędach nie jest może najmądrzejsza, lecz za to najbardziej śmieszna. Samodzielność stawia wymogi, a nastolatki za nimi nie przepadają, wolność wyboru i swoboda życia bez bacznie obserwującego rodzica jest jednak silniejsza. Fabuła porywa, dialogi są błyskotliwe, a pozytywna energia aż bije z książki i przyprawia o dreszcze.
To już 14 książka ebook z serii Felix Net i Nika. Książki z pewnością ciekawe. Wnuk przeczytał wszystkie poprzednie, czeka na dwie ostatnie (13 i 14). Polecam.
Felix, Net i Nika a także (nie)bezpieczne dorastanie, to następna element serii opowiadającej o przygodach tytułowych bohaterów. Fantastyka przeplata się tu z rzeczywistością, przygody są niesamowite, a poczucie humoru P. Kosika wręcz genialne. Są to książki o młodzieży, dla młodzieży i w dodatku pisane ich językiem. Moja 11-letnia córka pochłania te książki z szybkością światła, a ja wielokrotnie zaśmiewam się do łez. GORĄCO POLECAM!!!
Doskonały upominek dla 12-latki. Opowiada o przygodach rówieśników owej dwunastolatki.
Rafał Kosik, zapisał się już na stałe w pamięci czytelników, takimi książkami, jak Vertical, czy Mars.Jest też twórcą najpopularniejszego cyklu młodzieżowego Felix, Net i Nika.Nie jestem znawcą tej serii, jak, ktoś napisał, lecz lubię i z przyjemnością przeczytałem, następny tom.Tym razem, jest to już czternaste spotkanie z naszymi bohaterami.Wakacje w Londynie, nowi bohaterowi, starzy, dobrzy przyjaciele.Czego pragnąć więcej.Jeszcze Net, który swoim zachowaniem, potrafi rozbroić każdą ponurą sytuację.Zazdrosny o znajomą Felixa, stara się przywrócić własną pozycję, jedynego powiernika jego tajemnic.Co oczywiście stwarza mnóstwo nieporozumień i zabawnych sytuacji, tym, większa radość, moja, jako czytelnika.Mimo, że cykl liczy już, jak wspominałem czternaście tomów, zestaw ten nie stracił, nic ze własnej świeżości.Każdy z nich, można czytać niezależnie od siebie, a kto zna i lubi, odnajdzie momenty, które dostarczą mu dodatkowej satysfakcji.Inkwizycja książkowa, zarzucała mi już różnego rodzaju przewinienia.Dopisać mogą, jeszcze jedno"przestępstwo".Młodzieżowe książki, również czytuje i nawet wolę.Polecam, nieźle było wrócić, teraz pozostało czekać, na kolejne zwariowane wojaże naszej trójki.
Jest listopad, a więc – wzorem lat poprzednich – nie mogło przy okazji tej jesiennej pory zabraknąć premiery nowego tomu przygód trójki idealnie wszystkim słynnych od nad dziesięciu lat gimnazjalistów. I oto jest, świeży, ciepły jeszcze i jakże przyjemny w odbiorze.Wakacje w Londynie, które własnymi pomyłkami tak bardzo zepsuł Net, trwają. A właściwie zbliżają się ku końcowi, lecz bo bohaterowie nie mają za co żyć, do powrotu zostało jeszcze trochę czasu, a rodziców nie chcą prosić o pomoc, muszą dorosnąć w przyspieszonym tempie i zająć się pracą. I w takiej sytuacji zastajemy ich na początku, lecz jak to w życiu naszej grupy bywa, dynamicznie tracą zatrudnienie. Szansą staje się praca w hotelu, lecz wkrótce okazuje się, że coś jest nie tak. I to bardzo. I wcale nie chodzi tu o fakt, że w hotelu zatrzymał się właśnie nie kto inny, jak sam dyrektor Stokrotka, lecz o dziwne zarządzanie miejscem. I jeszcze dziwniejsze otępienie, które atakuje Felixa, Neta, Nikę i Laurę…To już czternasty tom serii, a Kosik jak zawsze nie zawodzi. W poprzednim tematyką wracał nieco do „Pałacu snów” i podobnie staje się tym razem, kiedy zaćmienie umysłu dopada naszą czwórkę, sprawiając, że nie potrafią zrozumieć najprostszych rzeczy, czy zapominają dużo spraw. Na tym jednak wszystkie podobizny się kończą a cała reszta, tak nowości, jak i idealnie słynne elementy, których regularni czytelnicy wypatrują, proponuje tradycyjne już mnóstwo idealnej zabawy z porcją zaskoczeń i olbrzymią dawką pozytywnego humoru.Ważnym fragmentem obok samej akcji staje się kwestia powiększenia superpaczki o postać kobiety Felixa, Laury. Zazdrosny o konieczność dzielenia się z przyjacielem Net, sprawca największych kłopotów i najbardziej komicznych sytuacji, zaczyna ingerować w ich związek, starając się odzyskać utraconą pozycję. Co z tego wynika, prosto można się domyślić. Katastrofy dla bohaterów, multum przyjemności dla czytających. Nawet, jeśli nie znają poprzednich tomów. Kosik bowiem, jak zawsze, proponuje powieść, którą czytać można niezależnie, a przy okazji wypełnia ją momentami, które wielbicielom dostarczą dużo dodatkowych przyjemności.Tym tomem zbliża się również twórca do momentu, który nadejść prędzej czy potem musiał – rozpoczęcia trzeciego roku nauki w gimnazjum. I wiecie co? Przyznam, że już nie mogę się doczekać, co takiego przygotowuje dla własnych bohaterów. Dlatego polecam, tak ten najwieższy tom, jak i całą, prawdopodobnie najlepszą polską serię ebooków dla nastolatków, bowiem zabawa jest przednia.
W mojej rodzinie każdy czyta książki. Seria Rafała Kosika jest taką, na którą poluję każdy. A więc, zaprawdę powiadam Wam, zdobycie tego tomiku nie było zbyt łatwe… Po wyjściu ze szkoły natychmiastowo udałam się do księgarni. Wiatr, deszcz mi nie straszne – no przecież premiera czternastego tomu! Zdobyłam to, co chciałam i z radosnym chichotem popędziłam do domu. Wiedziałam jednak, że teraz najtrudniejsza część. Już w drzwiach przywitał mnie brat ze słowami „Gdzie książka?”. Po krótkiej, aczkolwiek zajadłej walce udało mi się zwyciężyć. Czytam pierwsza!Powiem szczerze: bałam się. Trzynasty tom niespecjalnie mi się podobał, irytowało mnie zachowanie bohaterów. A później dowiedziałam się, że tytuł to Felix, Net i Nika a także (nie)Bezpieczne Dorastanie. Byłam przerażona! Myślałam, że będę zmuszona do czytania o zawodach miłosnych i kłótniach. Jakże się myliłam… Spędziłam cztery godziny na bezustannym czytaniu i mogę powiedzieć szczerze i z ręką na sercu. Dla mnie to jedna z najlepszych historii o przygodach superpaczki!Trójkę przyjaciół, a właściwie już czwórkę, spotykamy znowu w Londynie. Niestety mają kłopot natury finansowej i muszą pójść do pracy. Jak zwykła praca w hotelu zmieni się w taką lawinę wydarzeń? Nic więcej Wam nie zdradzę, ponieważ odkrywanie tego świata jest niesamowicie przyjemne i nie chcę psuć niespodzianki. Powiem jedno… Będzie się działo!Przyjrzyjmy się nieco bohaterom. Tym razem jest nieco inaczej niż zwykle, gdyż do superpaczki dołączyła Laura. Czasami ta postać mnie irytuje swoim zachowaniem. Wiem jednak, że jest niezbędna Felixowi, który czasem czuł się jak piąte koło u wozu w towarzystwie zakochanych przyjaciół, Neta i Niki. W „Klątwie domu McKillianów” zachowanie naszego informatycznego geniusza bardzo mnie denerwowało. Miałam ochotę wejść do książki i wstrząsnąć Netem. W tym tomie, ku mojej uldze, tego nie doświadczyłam. Net był starym, dobrym Netem i bardzo mnie to ucieszyło. Podobało mi się, jak ciekawie Rafał Kosik przedstawił relacje pomiędzy bohaterami. Rozmowy, kłótnie i emocje przyjaciół były bardzo realne.Wydanie jest jak zwykle świetne. Czytało się bardzo dobrze, wypatrzyłam tylko jeden błąd interpunkcyjny. Ciekawostką jest fakt, że tym razem okładkę narysowała jedna z czytelniczek. Niektórym może się nie spodobać, dla mnie jest ładna.Nie podobało mi się za to zakończenie. Było dla mnie nieco zbyt krótkie i nie do końca wszystko zrozumiałam. Cała akcja zakończyła się nagle, tak jakby została ucięta.Podsumowując moją recenzję, naprawdę zachęcam do przeczytania czternastego tomu FNiN. Felix, Net i Nika a także (nie)Bezpieczne Dorastanie to pełna śmiechu, wartkiej akcji i przygód historia. Nie raz się zaśmiałam przy lekturze i nie raz przeklęłam.https://gavranblog.wordpress.com/2015/11/19/felix-net-i-nika-oraz-niebezpieczne-dorastanie-rafal-kosik/