Recenzje

• Grzegorz b

  2018-03-22

  kupiłem na upominek żonie, lecz jeszcze nei przeczytała ;)

• ewcikTom

  2018-03-22

  Zawsze warto spojrzeć na związek z dwóch perspektyw. Może nie jest to lekka opowieść lecz warta przeczyania

• Anonim

  2018-03-22

  Książkę tą zalecam wszystkim tym , którzy lubią czytać - nic dodać nic ująć. Długie zimowe wieczory zachęcają do sięgnięcia po dobrą literaturę, a tra książka ebook z pewnością do takich należy. Pewnie powtarzam się, ponieważ o książce pdf "1945 Wojna i pokój napisałam to samo, lecz cóż można więcej napisać, jeśli książka ebook jest naprawdę ciekawa. Każdy musi ją przeczytać, aby się o tym przekonać.

• Jurdzińska Grażyna

  2018-03-22

  Te sekrety w związkach ! Zdecydowanie nie wszystko jest do wyjawienia ,po co .

• Dominika Sobczyk

  2018-03-22

  Książka ebook zdecydowanie przeznaczona dla wielbicieli ambitnej literatury, czyta się ją momentami bardzo ciężko. Z trudnością przebrnęłam przez fatum, opisy były bardzo długie, a fabuła czasami była normalnie nudna. Jednak książka ebook zaskoczyła mnie niesamowicie, z pozoru banalna i bezbarwna w furii zmienia totalnie własne oblicze. Wszystko czego dowiedzieliśmy się w pierwszej części, a co było dla nas oczywiste nabiera całkiem innego sensu. Gorąco polecam, w mojej biblioteczce należy do jednych z ulubionych pozycji.

• Marta Kuna-Kliszko

  2018-03-22

  Po przeczytaniu wiem jedno - mój gust i gust prezydenta Obamy znacznie się różnią. Książkę przeczytałam w całości, choć nad połowę tego czasu zastanawiałam się, po co ja się tak męczę. Opisy są rozciągnięte i niedopasowane, jakby autorka bardzo chciała znaleźć oryginalne słowa, lecz ich zestawienie ze sobą absolutnie nie współgrało. Erotyzm przedstawiony jest dosyć nachalnie i bezładnie. Trochę jakby na każdej stronie musiało być coś, co czytelnika przyciągnie, choć moim zdaniem wynik jest odwrotny od zamierzonego. Ogólnie ten styl pisania mogę omówić jedynie jako bardzo ciężki w odbiorze. Sama koncepcja przedstawienia jednej historii z perspektywy dwóch osób wydaje się pociągająca, jednak jej realizacja pozostawia wiele do życzenia. Gorący romans okazuje się zwykłym, przeciętym życiem przekonanego o swej wyjątkowości "artystycznego" nieroba i jego potulnej żony, która ma kilka trupów w szafie, a jednak skrzętnie ukrywa je przed mężem. Bardzo naciągane, nadaje się prawdopodobnie tylko dla bohemy pokroju Alutki z "Rodziny zastępczej".

• monika szpecht

  2018-03-22

  Interesująca książka, nieźle się ją czyta. Zalecam na zimowy wieczór :)

• Monika Rychter

  2018-03-22

  Czytając recenzje nie mogłam się doczekać lektury. Jednak mnie rozczarowała - to jednak nie nasze, polskie realia. oddaję do biblioteki.

• Karolina Górecka

  2018-03-22

  Na pewno każdy po przeczytaniu owej ksiażki będzie zachwycony. Ja nie mogłam się od niej oderwać. Przyznam szczerze, że takiego romansu się nie spodziewałam. Cała fabuła oparta jest na historii burzliwego związku znanego dramatopisarza Lancelota Satterwhite'a z jego ukochaną Mathilde. Niezwykłe w tej książce pdf jest to, że czytelnik przedstawione wydarzenia ma szansę poznać z dwóch perspektyw: Lancelota Satterwhite'a a także Mathilde. Na pewno książka ebook zasługuje na miano bescellera. Przede wszystkim za mowa i grę słów, która zachwyca i wciaga. Zalecam gorąco, na pewno będziecie zadowoleni

• Beata Niedzwiecka

  2018-03-22

  Nie porwała mnie. Pociągiem czytadlo z którym bez żalu rozstajesz się...

• nan500

  2018-03-22

  Czytając kilka pierwszych stron miałam ochotę wyrzucić tę książkę przez okno, ewentualnie schować na dno szafy. Potem książka ebook się rozkręca, wartka robi się akcja, bohaterowie wielobarwni i nieoczywiści. Idealna lektura!

• adata

  2018-03-22

  Książkę "Fatum i furia" nazywa się objawieniem roku, ponoć poleca ją czytelnikom sam prezydent Obama... Niezależnie od całej, nieco rozdmuchanej i mogącej zniechęcać atmosfery wokół tej powieści, jest to dobra, warta przeczytania książka. Opowiedziana jest tu burzliwa historia związku znanego dramatopisarza Lancelota Satterwhite'a z jego ukochaną Mathilde, dziewczyną niemal doskonałą w oczach własnego męża... czy rzeczywiście jest tak jak jest?Blaski i cienie bliskości i oddalenia mieszają się z oczekiwaniami względem świata, definicją sukcesu i porażki, a także tym jak przeszłość może dawać o sobie znać w ważnych momentach ludzkiego życia. Naprawdę zastanawiająca lektura. Polecam.

• Magdalena Matraszek

  2018-03-22

  Lubię książki dopracowane, w których żadne słowo nie jest przypadkowe, których plastyczne opisy, wyszukane metafory i prześliczny mowa zachwycają. Nie chodzi mi o zadęcie, sztuczne nadmuchanie tekstu nienaturalnym słownictwem, a o precyzję w doborze słów i przemyślaną strukturę tekstu. Lubię, gdy twórca zaskakuje niecodziennymi porównaniami, gdy żongluje literami świadomie i celnie. "Zimowe popołudnie, niczym bezszelestnie stąpający kot, przeszło w wieczór". (s. 167)"Światło wdzierało się do jej oczu i obijało o mózg jak kauczukowa piłeczka". (s. 351)Taka właśnie jest książka ebook Lauren Groff "Fatum i furia" i to nie dlatego, że okrzyknięto ją najgłośniejszą amerykańską powieścią 2015 roku i nie dlatego również że nieustanna się bestsellerem "New York Times", ale dlatego że to po prostu bardzo niezła literatura. Zresztą prawda jest również taka, że od bestsellerów oczekujemy znacznie więcej, dlatego łatwiej przychodzi rozczarowanie tekstem. Gdy jednak okazuje się, że miano najlepszej książki roku jest zasłużone, czujemy podwójną satysfakcję z dokonanego wyboru lektury. Jakiś czas temu słuchając wywiadu z autorką pomyślałam, że skoro poświęciła 2 lata na dopracowanie powieści, skoro dzieje bohaterów wraz z datami rozpisała na dwóch przeciwległych ścianach pokoju i z niemalże chirurgiczną celnością dobierała kolejne wątki snując historię Lotta i Mathildy, to musi być ona naprawdę wyjątkowa. I się nie rozczarowałam. Już na pierwszej stronie poznajemy głównych bohaterów, młodych, pięknych, zakochanych. Lubię książki, które od razu wprowadzają czytelnika w środek akcji, bez zbędnych i nużących wstępów. Konstrukcja powieści jest, jak sugeruje tytuł, podzielona na dwie części, z czego w pierwszej (fatum) poznajemy historię nad 20-letniego związku z punktu widzenia mężczyzny, a w drugiej (furia) te same wydarzenia odkrywamy na nowo wzbogaceni o punkt widzenia kobiety. Jest to o tyle interesujący zabieg literacki, że mniej więcej w połowie książki, gdy zdaje nam się że wszystko rozumiemy, znamy charaktery i motywacje bohaterów, znamy ich plusy i słabości, niespodziewanie okazuje się że nic nie wiemy. Autorka zaskakuje zwrotami akcji, kompletnie zbija z tropu i nie pozwala odłożyć książki na bok."Fatum i furia" to opowieść o dwoistej naturze związku, o dwóch stronach medalu, które choć się uzupełniają, przenikają i zależą jedna od drugiej, to jednak zawsze pozostaną oddzielnymi płaszczyznami. Chcąc poznać prawdę, jedyną autentyczną wersję wydarzeń trzeba odkryć wszystkie karty, a małżeństwo to przecież wyrafinowana gra pozorów, białych kłamstw i półsłówek. Autorka w przemyślany sposób odsłania kolejne tajemnice, nie mówi wszystkiego od razu, ale buduje napięcie. Stopniowo pozwala czytelnikowi zebrać w całość poszczególne elementy. Fabuła wciąga, intryguje i trzyma w napięciu do ostatniej strony. Pisarka umiejętnie gra na emocjach, porusza do głębi ukazując, co tak naprawdę nami rządzi. Wydarzenia z dzieciństwa odciskają piętno na naszym dorosłym życiu, to one nas kształtują i ukierunkowują nasze działanie. Ulegając demonom przeszłości pozwalamy, by pisały za nas scenariusz naszego życia. Lecz czy tego właśnie chcemy?"Uczyń mnie szczęśliwym, a znów stanę się prawym". (s. 301)http://subiektywnieoliteraturze.blogspot.com/

• monweg

  2018-03-22

  "Plażą szły dwie osoby. Ona, jasnowłosa o wyrazistej urodzie, w zielonym bikini, choć w Main w maju było jeszcze zimno. On, wysoki i energiczny, tak promienny, że nie sposób było oderwać od niego wzroku. Mieli na imię Mathilde i Lotto. (…) On objął jej twarz dłońmi i pocałował jej blade usta. Teraz mógłby umrzeć ze szczęścia. (…) Cóż, był młody, miał dwadzieścia dwa lata i tego poranka w sekrecie wziął z nią ślub."Nie sądzicie, że brzmi dość banalnie? Nie należy jednak oceniać pochopnie i właśnie opowieść Lauren Groff jest najlepszym tego przykładem. Wcześniej nie zdarzyło mi się spotkać z prozą tej autorki, lecz słyszałam dużo dobrego o Fatum i furii, więc postanowiłam nie zrażać się na początku. Muszę przyznać, nieźle się stało, że nie odłożyłam książki , która na pierwszy rzut oka wydawała mi się raczej przeciętna. Każdy następny epizod okazywał się coraz lepszy, a rozwój akcji wciągał.Lauren Groff stworzyła historię związku w dwóch częściach. Pierwsza, Fatum, opowiedziana jest głównie z punktu widzenia Lotta. Poznajemy jego dzieciństwo, wszelkie szaleństwa i błędy młodości; towarzyszymy bohaterowi w każdej ważnej chwili, będąc świadkami rozwijającego się geniuszu Lotta, wziętego dramatopisarza. Możemy jednak odnieść wrażenie, że mimo kłód rzucanych pod nogi przez los (patrz: fatum), wszystko układa się naprawdę nieźle. Historia Mathilde i Lotta jest prawdopodobnie trochę zbyt wspaniała; ich miłość do siebie pomaga przezwyciężać przeciwności, oboje stanowią dla siebie oparcie, światło życia etc. Czy żeby nie jest za pięknie?Gdy zaczynamy czytać element drugą, Furię, zaczynamy rozumieć, że Fatum stanowiło ledwie preludium, wprowadzenie do właściwej części powieści. Teraz to Mathilde przedstawia własną wersję historii, a czytelnik może już tylko wątpić w to, czego dowiedział się wcześniej. Tu muszę się zatrzymać, ponieważ zdradzenie choćby jeszcze jednego szczegółu książki może zepsuć całą przyjemność czytania. Mogę tylko przypomnieć, że furie w mitologii rzymskiej były utożsamiane z greckimi eryniami, boginiami zemsty.Fatum i furia to książka ebook bardzo dobra, choć to ocena ogólna, ponieważ Groff krąży pomiędzy wybitnością a przeciętnością. Autorka stworzyła bardzo dokładny portret psychologiczny dwojga ludzi, w którym wartości sprzeczne nie muszą się wykluczać, a zabieg ten świadczy o doskonałym przygotowaniu Groff. Z drugiej strony dość nierzadko zdarzają się momenty wyraźnie słabsze, gdzie efekt obserwacji wydaje się co prawda trafny, lecz ociera się o banał, co bywa denerwujące w tak dobrej książce. Opowieść jest wciągająca, a jej druga element trzyma w napięciu niczym najlepsze thrillery, zresztą powoduje czasem podobny dreszcz. Muszę jeszcze wspomnieć o bardzo ciekawym środku, jakiego użyła Groff. Narrator czasami wychodzi z cienia rzucając własne uwagi bezpośrednio do bohaterów i sytuacji [To prawda, ten zabieg stanowi o oryginalności Fatum i furii].Podsumowując, Fatum i furia Lauren Groff powinno się przeczytać, i to nie dlatego, że Barack Obama uznał ją za najlepszą opowieść 2015, a z powodu tego, że jest to po prostu niezła literatura. [Poważnie, przeczytajcie, nie będziecie żałować.]http://monweg.blogspot.com/2016/04/fatum-i-furia-lauren-groff.html

• maciek

  2018-03-22

  Interesująca opowieść, co prawda po radiowej recenzji spodziewałem się "petardy". Książka ebook omawia wspólne życie dwóch osób - małżeństwa, z tym że pierwsza element "Fatum" ukazuje ich z jego perspektywy, natomiast "Furia" z jej. Polecam.

• Irmina Kiejzler

  2018-03-22

  książka ebook o miłości i byciu ze sobą. ebooków o miłości powstało bardzo wiele, jednak naprawdę godne zainteresowania mogę policzyć na palcach jednej ręki. no, może dwóch rąk. ta jest niezwykła. przypomina mi bardziej sztukę teatralną niż prozę. nie w formie, lecz w głębokości podejścia. przyznaję, że zdarzały się fragmenty, kiedy siedziałam porażona. nieruchoma, bez tchu. zachwyca mnie sposób opowieści. dwie perspektywy. dwie części. książka ebook na pewno dla ludzi, którzy lubią pogłębione spojrzenie, starannie opowiedziane przeżycia wewnętrzne bohaterów, napięcie na styku przeciwieństw. intensytwne uczucia.

• j_mj

  2018-03-22

  Opowiadanie o losach trwającego nad 20 lat małżeństwa opowiedziana z dwóch perspektyw - męża i żony. Każdy związek ma dwie twarze... To bestseller "The New York Timesa", opowieść odnalazła się w finale National Book Award, została książką roku m.in. Amazona czy "The Washington Post". Za własną ulubioną książkę 2015 roku uznał ją prezydent Barack Obama, a o twórczości Groff entuzjastycznie pisał też Stephen King.