Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Kanadyjski dominikanin spisał przejmującą duchową biografię holenderskiej Żydówki (ur. 1914), która zginęła w Oświęcimiu 30 listopada 1943 roku. Ester Hillesum narodziła się w Middelburgu w rodzinie niepraktykujących Żydów. W 1932 roku podjęła studia prawnicze a także naukę języka rosyjskiego w Amsterdamie. Podczas drugiej wojny światowej zgłosiła się na ochotnika do pracy w obozie przejściowym dla Żydów w Westerbork. Stamtąd 5 czerwca 1943 roku wraz ze własnymi podopiecznymi została wywieziona do Oświęcimia, gdzie kilka miesięcy potem utraciła życie. Etty nie praktykowała ani judaizmu, ani również nie przyjęła chrześcijaństwa. Jej wspomnienia są jakby nieśmiałym pomostem między dwiema religiami a jednocześnie świadectwem niesamowitej głębi obcowania z Bogiem. Mistycyzm Etty nie był jednak oderwany od rzeczywistości i to rzeczywistości najbardziej okrutnej, jakiej przyszło doświadczyć ludziom XX wieku. Młoda kobieta z swojego wyboru zatrudniła się w obozie w Westerbork, skąd wysyłano transporty holenderskich Żydów do Oświęcimia. Mówiła, że musi zająć się dziewczynami i dziećmi, przygotować je, dodawać im otuchy, zaopiekować się nimi. Nie miała wątpliwości, że podzieli ich los, jednak chciała być świadkiem godności ludzkiego życia, przebaczenia i wiary w to, że własne człowieczeństwo można uratować w każdych okolicznościach. Jej duchową biografię, która wyszła spod pióra kanadyjskiego dominikanina czyta się jednym tchem, jest autentyczna i przekonująca.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Etty Hillesum. Świadek Boga w otchłani zła świadek boga w otchłani zła |
Autor: | Beriault Yves |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Promic |
Rok wydania: | 2011 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
"Etty Hillesum. Świadek Boga w otchłani zła" to wzruszający obraz życia żydowskiej kobiety, spisany przez dominikanina Yves Beriault. By on kapelanem uniwersyteckim, uczył w instytucie Duszpasterstwa oo.Dominikanów w Montrealu i kierował Studenckim Centrum Benoit-Lacroix. Etty Hillesum była młodą żydówką, kiedy w okresie drugiej wojny światowej zginęła w obozie w Auschwitz, we wrześniu 1943 roku. Jednak jej pobyt tam, co może szokować, nie był pasmem udręk, rozpaczy i smutku, a wręcz przeciwnie. To właśnie w obozie Etty doznała poczucia nadziei, wybaczenia i wiary, dzięki którym jeszcze będąc w obozie wybaczyła swym oprawcom. Choć wydaje się to nie możliwe choćby z powodu tego, że byli oni odpowiedzialni za śmierć wielu osób, w tym jej rodziców, to jednak Etty znalazła w sobie w tym ciężkim okresie tak duże pokłady wiary w Boga, porozumienia z nim, nadziei, że pogodziła się z losem i choć to zabrzmi dziwnie, odeszła ze spokojem. Kobieta nie była jednak typową, energicz
W 2001 roku Yves Bériault przebywał we Francji. Przechadzając się pomiędzy półkami w księgarni zauważył pewną okładkę. Na niej widniało czarno - białe fotografia młodej kobiety. Zaintrygowany sięgnął po "Przerwane życie. Pamiętniki 1941 - 1943".Dominikanin, Yves Bériault interesował się historią II wojny światowej. Zatem nie ma nic dziwacznego w tym, że z chęcią sięgnął po lekturę, opowiadającą o kobiecie, która żyła w tym trudnym okresie.Etty nie wyróżniała się z tłumu. Była taka sama jak inni. Towarzyszyły jej zaburzenia psychosomatyczne i depresja, która dopadała ją co jakiś czas. Zwróciła się o pomoc do sławnego terapeuty. Z czasem połączyło ic
Czy można odnaleźć Boga tam gdzie wydaje się, że go nie ma? W piekle jakim była okupacja niemiecka, getta, obozy zagłady?Etty Hillesum znalazła go w przyrodzie i drugim człowieku, dziele stworzenia Boga. Mimo okropieństw jakie wydarzyły się w tamtym okresie, na każdym kroku, urok natury w dalszym ciągu trwało. Kwiaty pachniały równie intensywnie, ich soczyste barwy cieszyły oko, ptaki śpiewały wysoko na niebie.Etty znalazła Boga, doświadczyła wiary i solidarności z swóim narodem. Utwierdziła ją w poczuciu żydowskiej tożsamości i bolesnej części swojej historii.Wzruszyło mnie kiedy Etty zaufała całkowicie Bogu, powierzyła siebie Jego rękom, dziękowała i czuła wdzięczność za wszystko, czego Stwórca dał jej doświadczyć. Potrafiła pogodzić się z wolą bożą używając słów Jezusa wypowiedzianych przed męką: Nie moja wola, lecz Twoja".Shoah to po hebrajsku "katastrofa", "zagłada". Żydzi używają go naprzemiennie z określeniem "Holokaust", Niemcy mieli na to własne określenie "ostatecz